XM. 11 035 Opublikowano 7 listopada 2016 Opublikowano 7 listopada 2016 Pierwsze 33 minuty:http://assets2.ign.com/videos/zencoder/2016/11/04/1920/e7fac3734b8f70b493db9516b539e3d1-3906000-1478299593-w.mp4 Cytuj
XM. 11 035 Opublikowano 8 listopada 2016 Opublikowano 8 listopada 2016 Kolejny długi gameplay - wreszcie porządny urywek zabawy w centrum handlowym. Jest moc! Cytuj
XM. 11 035 Opublikowano 13 listopada 2016 Opublikowano 13 listopada 2016 Ta gra na święta nadaje się świetnie dzięki temu świątecznemu klimatowi. Wychodzi w końcu po roku na PS4? Mapa zapowiada się na gigantyczna, a to jeszcze nie cała:Fajnie - powraca gigantyczne centrum handlowe, jakis teren wiejski, a do tego również i miasto. Cytuj
blantman 5 780 Opublikowano 15 listopada 2016 Opublikowano 15 listopada 2016 Co robi koleś od no man sky przy produkcji dead rising 4 ? ! Chciałem kupić DR4 ale tak to się wstrzymam na razie bo pewnie zakończenia nie będzie . Cytuj
XM. 11 035 Opublikowano 15 listopada 2016 Opublikowano 15 listopada 2016 No własnie z tego co czytam osoby które grały to czesto pada stwierdzenie, że to juz nie jest ten sam DR którego znamy z X360 tylko seria poszła bardziej w stronę Musou, ale sam nie wiem - jak ogladam filmiki to nadal mi się podoba, do tego nostalgiczny powrót do centrum handlowego i to w swiątecznej otoczce. Podoba mi się, ale wiadomo - DR1 to to nie pobije. Cytuj
Gość _Be_ Opublikowano 15 listopada 2016 Opublikowano 15 listopada 2016 No nie pobije bo Japończyki tego nie robią i z każdą częścią seria troche miała zjazd (chociaż DR 3 > DR 2 ) ale czwórkę bardzo chętnie ogarne w co-opie sam miód Cytuj
Gość DonSterydo Opublikowano 15 listopada 2016 Opublikowano 15 listopada 2016 Takim sposobem rozumowania to seria Dead Rising to nie Dead Rising już od drugiej części, a na horyzoncie jest przecież czwórka DR 2, 3 i 4 mają ze sobą więcej wspólnego niż DR 1 z całą serią , więc problem jest chyba w tym że ludzie oczekują od serii czegoś czym ona nie jest już od części drugiej. Cytuj
Gość _Be_ Opublikowano 15 listopada 2016 Opublikowano 15 listopada 2016 Nie wiem o czym ty mówisz. DR 1 to najlepsza gra w serii a każda kolejna była słabsza od niej i tyle. Takie są fakty. Cytuj
XM. 11 035 Opublikowano 15 listopada 2016 Opublikowano 15 listopada 2016 Ja nie wiem jak "trójka" i ile ona ma wspólnego z serią, ale prócz zmienionej lokacji DR2 (i dodatki do "dwójki") to to samo co DR1 - klimat, zegar, ratowanie ludzi, psychopaci, mieszanie żarcia. A tu ani ratowania, ani zegaru, ani psycholi, save'owania, żarcie to healthpacki a zombiaki padają już normalnie na strzał od byle czego gdzie w dwóch pierwszych częściach nieumarli naprawdę sprawiali trudność, tutaj to jedynie mięso armatnie. Cytuj
Gość DonSterydo Opublikowano 15 listopada 2016 Opublikowano 15 listopada 2016 (edytowane) O tym, że skoro trzy kolejne części mają ze sobą więcej wspólnego niż jedyna z DR2-4, to co jest w takim przypadku bardziej "Dead Rising", te trzy kolejne części czy jeden rodzynek w postaci DR1 ? Na tym polega komizm sytuacji, że najistotniejsze zmiany zaszły już chyba między DR1 a DR2. DR3 i 4 to już kontynuacja obranej w DR2 ścieżki dla serii. XM: Od jedynki taka sama padlina IMHO. Pamiętam jak X360 kupiłem i nic innego w tej grze nie robiłem (fabularnie) jak tylko szukałem nowych możliwości do koszenia zgniłków. Wtedy robiło to na mnie ogromne wrażenie, później już nie dałem rady ani z DR2 ani z DR3. Edytowane 15 listopada 2016 przez DonSterydo Cytuj
XM. 11 035 Opublikowano 15 listopada 2016 Opublikowano 15 listopada 2016 No, ale o jakich zmianach ty wzgledem 1 a 2 mówisz skoro prócz lokacji to nie ma tutaj zmian? Cytuj
Gość DonSterydo Opublikowano 15 listopada 2016 Opublikowano 15 listopada 2016 Myślę o większym nacisku na siekaninę niż na fabułę. Cytuj
Gość _Be_ Opublikowano 15 listopada 2016 Opublikowano 15 listopada 2016 Czy ja wiem? Rozwałka zombie to tylko pretekst do pchania fabuły i zabijania psychopatów. Cytuj
Gość DonSterydo Opublikowano 15 listopada 2016 Opublikowano 15 listopada 2016 Czy ja wiem? Rozwałka zombie to tylko pretekst do pchania fabuły i zabijania psychopatów. Mi się zawsze wydawało, że po DR1 niektórym właśnie nie pasowała ta pewna dyskretna zmiana priorytetów - dawny pretekst stał się celem samym w sobie. Cytuj
Gość DonSterydo Opublikowano 15 listopada 2016 Opublikowano 15 listopada 2016 For plejer kołop: http://assets14.ign.com/videos/zencoder/2016/11/14/1920/886088ff258f9cef5230b44f6b81d530-3906000-1479174627-w.mp4 Cytuj
XM. 11 035 Opublikowano 18 listopada 2016 Opublikowano 18 listopada 2016 Podoba mi się, wezmę sobie na święta. Cytuj
Mustang 1 776 Opublikowano 18 listopada 2016 Opublikowano 18 listopada 2016 Nie wiem o czym ty mówisz. DR 1 to najlepsza gra w serii a każda kolejna była słabsza od niej i tyle. Takie są fakty.Potwierdzam. Od survivalu z dobrą historią do coraz większej sieczki bez większego sensu.Ja tam bym chciał kolejną jedynkę bez ograniczeń czasowych, ale podobnie wymagającą. Cytuj
XM. 11 035 Opublikowano 18 listopada 2016 Opublikowano 18 listopada 2016 (edytowane) Przecież te limity czasowe w jedynce to tylko na początku utrudniają rozgrywkę. Wbija się 50 lvl i idzie się jak przecinak, a to, że ocalenie wszystkich ludzi w wyznaczonym zasięgu jest trudne to bardzo dobrze - trochę trzeba się nakombinowac. Dla mnie jedyna wada DR1 jest inteligencja ocalałych - co oni wyprawiają czasem to masakra. W dwójce juz zostało to naprawione i bardzo łatwo się ratowało, ale w pierwszej części wymagało to od gracza mnóstwo anielskiej cierpliwości. Edytowane 18 listopada 2016 przez XM. Cytuj
blantman 5 780 Opublikowano 18 listopada 2016 Opublikowano 18 listopada 2016 Prawda to że nie będzie co opa ? Cytuj
XM. 11 035 Opublikowano 18 listopada 2016 Opublikowano 18 listopada 2016 (edytowane) W story nie będzie. Edytowane 18 listopada 2016 przez XM. Cytuj
Mustang 1 776 Opublikowano 18 listopada 2016 Opublikowano 18 listopada 2016 Przecież te limity czasowe w jedynce to tylko na początku utrudniają rozgrywkę. Wbija się 50 lvl i idzie się jak przecinak, a to, że ocalenie wszystkich ludzi w wyznaczonym zasięgu jest trudne to bardzo dobrze - trochę trzeba się nakombinowac. Dla mnie jedyna wada DR1 jest inteligencja ocalałych - co oni wyprawiają czasem to masakra. W dwójce juz zostało to naprawione i bardzo łatwo się ratowało, ale w pierwszej części wymagało to od gracza mnóstwo anielskiej cierpliwości.Dało się oczywiście i sam byłem bliski calaka w jedynce, ale z drugiej strony rozwiązanie na pewno zniechęciło wiele osób, a innych zmusiło do korzystania z poradników. No i wymuszało wielokrotne przechodzenie gry, na co nie każdy ma czas. Chociaż z tego co pamiętam nie same limity były wnerwiające, a bardziej ich połączenie z niemożliwością przewijania czasu przy kolejnych podejściach. Jakby dali opcję przewijania, to limity mogłyby być. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.