kotlet_schabowy 2 734 Opublikowano 17 stycznia 2019 Opublikowano 17 stycznia 2019 9 godzin temu, Dr.Czekolada napisał: Zarzucanie system shockowi backtrackingu jest śmieszne, widocznie wielu tutaj nie miało pojęcia czym jest ta gra. Jeżeli backtracking ma być ważnym elementem rozgrywki, a kwestie techniczne skutecznie go obrzydzają, to jest to dla mnie po prostu wada gry i nie widzę sensu dorabiania jakiejś specjalnej otoczki do tego, czym "miał być" dany tytuł. Coś mi się podoba bardziej lub mniej i tyle. A do Preya zachęciły mnie właśnie te powszechne porównania do Bioshocków i Deusów, które uwielbiam. Mają dużo elementów wspólnych, ale to mimo wszystko inna półka. Cytuj
Dr.Czekolada 4 494 Opublikowano 17 stycznia 2019 Opublikowano 17 stycznia 2019 Ale jakiej otoczki? Tak jest backtracking bo taki jest scenariusz giereczki, że jesteśmy na stacji Talos1 podobnie jak w SS poruszaliśmy się po takowej i często się wracało bo cośtam trzeba było zrobić. To, że gra ma długie loadingi faktycznie należą się twórcom baty, w ogóle na tym silniku średnio sobie radzi też z powodu bugów jak znikające ciała itd. Niemniej w dalszym ciągu bawiłem się przy niej świetnie a już na pewno lepiej niż np kontynuacjach Bioshocka, z których prawie nic już nie pamiętam i serio sequel Preya przyjąłbym z otwartymi ramionami. Tym bardziej patrząc na to co odwaliło Otherside przy nowej Ultimie Underworld (rzeźbią SS3) czy Nightdive przy remake SS1 gdzie sami pogubili się już jak ta gra ma w końcu wyglądać. 1 Cytuj
qraq_pk 371 Opublikowano 18 stycznia 2019 Opublikowano 18 stycznia 2019 Ta gra ma tak genialny początek że potem niestety tylko schodzi powoli w dół. Cytuj
_daras_ 725 Opublikowano 18 stycznia 2019 Opublikowano 18 stycznia 2019 Jak się czepiamy, to jeszcze grze można zarzucić słabą oprawę AV (a przecież tytuł długo na rynku nie jest), szczególnie udźwiękowienie. To "ryczenie" potworków za mną nie przemawiało, tak samo bardzo duży balans między akcją, dialogami, otoczeniem, czasami nie wiedziałem jak ustawić głośność w moim ampli. Jednak na słuchawkach znacznie lepiej się grało. Cytuj
XM. 11 036 Opublikowano 6 lutego 2019 Opublikowano 6 lutego 2019 Zacząłem jakiś czas temu fulla. Demko wyrzuciłem z dysku po 15 minutach, ale przy pełniaku bardzo miło czas leci. W sumie to wiedziałem że gra siądzie bo te kosmiczne klimaty zawsze mnie jarały, szkoda tylko że w porównaniu do Preya 2006 design nowego przeciwnika to porażka - latanie za czarną spermą po statku nie wywołuje żadnego poczucia strachu. Do tego gunplay, jeden z gorszych z jakim miałem do czynienia, masakra jakaś - wole latac z francuzem i napier.dalac, to samo miałem w bioshocku. Fabuła zapowiada się spoko, backtracking mnie nie nudzi bo ja w tego typu grach go lubie, ost bardzo dobry, no jest dobrze człowiek. Cytuj
Faka 4 046 Opublikowano 6 lutego 2019 Opublikowano 6 lutego 2019 Gunplay to sraka i to prawda, chociaż po części ratuje trochę ten shotgun, no i po raz kolejny to napiszę, ale co za debil postawił tak bardzo blisko broni celownik. Też latam z kluczem, zwłaszcza jak ułożysz build pod francuza. Cytuj
XM. 11 036 Opublikowano 11 lutego 2019 Opublikowano 11 lutego 2019 Przeszedłem dziś, koło 15h, ale rzeczywiście jakby robić wszystko w tej grze to i drugie tyle idzie. Ogólnie gra dobra, ale gameplayowo to sraka mocna. Jak wyżej pisałem największą wada jest gunplay, do tego natłok przeciwnikow - nie wiem czy idea tytułu jest ich omijanie, ale jakbym miał to robić to bym do połowy nie doszedł z nudy. Design kreatur słaby, różnorodność niestety że względu na pomysł jest biedny, stacja designerski spoko tylko loadingi zabijają, backtracking tylko z tego powodu denerwuje. Fabuła mi się podobała, chętnie sprawdzę inne zakończenie kiedyś tam na ng+. Ogólnie polecam. Cytuj
Plugawy 3 703 Opublikowano 15 czerwca 2019 Opublikowano 15 czerwca 2019 Zacząłem niedawno Prey i jest bardzo dobrze, a sam początek świetny. Bałem się trochę tego strzelania na które się narzeka, ale mi się podoba, szkoda tylko, że celownik jest tak blisko. Fajny klimat a niezłego zonka miałem zaraz na początku gry. Jako że grałem w demo to chciałem trochę poświrować i zabrałem latarkę kobiecie co siedzi w korytarzu i zatargałem ją aż pod helikopter. No, ale nie dało się jej zabrać ze sobą więc wyebałem ją na lądowisku i lądując w punkcie docelowym ta latarka leżała w miejscu gdzie ją zostawiłem. Pomyślałem oczywiście, że to jakiś bug i cieszyłem mordę, ale potem się wyjasnia o co kaman, dobre to było. 1 Cytuj
Dr.Czekolada 4 494 Opublikowano 15 czerwca 2019 Opublikowano 15 czerwca 2019 Powinna przyjść ekipa sprzątająca i zabrać ją podczas twojego "lotu" nie przewidzieli xd 1 Cytuj
Wredny 9 708 Opublikowano 15 czerwca 2019 Opublikowano 15 czerwca 2019 1 godzinę temu, Plugawy napisał: Zacząłem niedawno Prey i jest bardzo dobrze, a sam początek świetny. Bałem się trochę tego strzelania na które się narzeka, ale mi się podoba, szkoda tylko, że celownik jest tak blisko. Fajny klimat a niezłego zonka miałem zaraz na początku gry. Jako że grałem w demo to chciałem trochę poświrować i zabrałem latarkę kobiecie co siedzi w korytarzu i zatargałem ją aż pod helikopter. No, ale nie dało się jej zabrać ze sobą więc wyebałem ją na lądowisku i Ukryj zawartość lądując w punkcie docelowym ta latarka leżała w miejscu gdzie ją zostawiłem. Pomyślałem oczywiście, że to jakiś bug i cieszyłem mordę, ale potem się wyjasnia o co kaman, dobre to było. Zazdroszczę przygody, przygotuj się na więcej takich akcji, bo eksploracją, kombinowaniem i fabularnym mindf#ckiem ta gra stoi Końcówka trochę wkurza ze względu na loadingi, ale ogólnie to jedna z moich ulubionych gierek ostatnich 5 lat. Cytuj
easye 3 390 Opublikowano 15 czerwca 2019 Opublikowano 15 czerwca 2019 Gra trafiła do Game Pass na PC. Na PS przy pierwszym kontakcie odrzucił mnie framerate do tego stopnia, że przestałem grać po 2h, czytając wasze posty może dam gierce 2 szanse na PC. Cytuj
Plugawy 3 703 Opublikowano 16 czerwca 2019 Opublikowano 16 czerwca 2019 20 godzin temu, Wredny napisał: Zazdroszczę przygody, przygotuj się na więcej takich akcji, bo eksploracją, kombinowaniem i fabularnym mindf#ckiem ta gra stoi Końcówka trochę wkurza ze względu na loadingi, ale ogólnie to jedna z moich ulubionych gierek ostatnich 5 lat. Klimat jest świetny, wczoraj po raz pierwszy wyszedłem poza stacje kosmiczną i fajnie się manewrowało w próżni . Gra kojarzy mi się z Half-life akurat w pozytywnym sensie. Cieszy fakt, że jest kilka różnych dróg do pomieszczeń i to zależy od nas jak się tam dostaniemy. Okładka od gry też ciekawa, kojarzy mi się z tyle, że tu mamy jedną osobę. Miejscami grafika mogłaby być lepsza, ale odgłosy i muzyka robia robotę. Na tą chwilę mam coś około 6h, a czytam wszystko co znajdę. Cytuj
Wredny 9 708 Opublikowano 16 czerwca 2019 Opublikowano 16 czerwca 2019 Graficznie jest spoko, po prostu Arkane ma taki styl, zwłaszcza jeśli chodzi o postacie ludzkie. No i skoro byłeś już na Spoiler zewnątrz , to czy nie zainteresował Cię jeden z reklamowych bilboardów, który wyraźnie był uszkodzony? Ja od razu tam śmignąłem, bo wiedziałem, że coś jest nie tak. Ta gra ma jedne z najlepszych znajdziek ever - każdy z pasażerów Talos ma jakąś historyjkę i aż chce się ich szukać. Cytuj
Plugawy 3 703 Opublikowano 16 czerwca 2019 Opublikowano 16 czerwca 2019 Musialem go nie zauwazyc, nastepnym razem obadam co i jak Cytuj
20inchDT 3 362 Opublikowano 16 października 2019 Opublikowano 16 października 2019 Chyba z ponad 2 miesiące gram i nie mogę skończyć xD. Bardzo chcę, żeby mi się podobało, ale walka mi w ogóle nie odpowiada. Pistolet to (pipi) i strzela pestkami, a jak próbuje się zakraść z shotguna, to 50% szansy, że jednak mnie zauważą ;/ Tym kluczem też się często nawala w próżnię, bo wrogowie ciągle się "teleportują" po całym pomieszczeniu. Naprawianie wieżyczek jest zupełnie bez sensu, bo zmiatają je pierdem. Nawet jak przeżyją konfrontację, to po powrocie do lokacji w której zostały zostawione znajdujemy je zniszczone. Mam nadzieję, że fabuła nie zawiedzie, bo klimat jest fajny. Spoiler coś przeczuwam, że postać, którą gramy jest typhonem xd 2 Cytuj
Gość suteq Opublikowano 16 października 2019 Opublikowano 16 października 2019 Skąd takie wnioski? Pytam z ciekawości bo grę skończyłem więc wiem jak wygląda scenariusz w tej grze. Cytuj
Plugawy 3 703 Opublikowano 16 października 2019 Opublikowano 16 października 2019 Hej, mam to samo. Też już gram trochę w Prey, mianowicie od czerwca a mamy październik XD Nie to, żeby gra mi się nie podobała, bo jest świetna, ale to wykupiłem EA access i ogrywałem inne ciekawe gierki i Prey czekał. Strzelam, że jestem już przy końcówce, na liczniku 39h i gra nadal robi. @20inchDTpistolet jest dobry na większe odległości, ale trzeba troche ammo wpadkować. Korzystaj koniecznie ze spowalniania czasu, bo daje to dużą przewagę i teleportacja niewiele im da. Ja pakowałem na początku tylko w drzewko Security i upgrejdy broni w pistolecik, shotgunowi w pierwszej kolejności w moc i ilość ammo i mało kto mi podskoczy a gram na wyższym poziomie z tymi dodatkowymi utrudnieniami. CZasem warto zalepić wroga i obskoczyć go z kluczem po łbie w bullettime, też daje rade. Wieżyczki rzeczywiście są cieńkie i na mimiki się przydają ewentualnie na nic więcej. W ostateczności je naprawiałem. Też mi się przez moment wydawało, że nasza postać to jakiś nowy Typhone, ale potem odszedłem od tego, mam kilka teorii, ale zobaczymy jak się gra skończy Cytuj
20inchDT 3 362 Opublikowano 16 października 2019 Opublikowano 16 października 2019 @suteq Spoiler 1. Morgan w pierwszym nagraniu mówi, że trzeba zniszczyć całą stację - razem z nim (ciekawe dlaczego) 2. W jednym z nagrań mówią, że skoro materiał typhonów jest przyjmowany przez ludzi, to umieszczenie ludzkich neuronów w kosmitach też powinno działać. Ktoś mówi, że struktury neuronalne musiałyby "dojrzeć" przez serię rzeczywistych doświadczeń, a Morgan dodaje, że symulowane też mogą być 3. No i dziś próbwałem ucieć kapsułą Alexa, który skontaktował się i dał znać, że nie spodziewał się, że testy tak wpłyną na Morgana. Przed pojawieniem się opcji załadowania poprzedniego sejwa Alex mówi: "We failed. This isn't the one" 1 Cytuj
drozdu7 2 874 Opublikowano 17 października 2019 Opublikowano 17 października 2019 Prey świetny jest. Jedno z największych zaskoczeń tej generacji. Klimacik, fabuła wszystko było git. Wogóle pamiętam pierwsze spotkania z Koszmarem i Poltergeistem, szczególnie z tym drugim bo nawet nie skumalem że jest ze mną przeciwnik w pomieszczeniu rozgladalem się i myślałem co tu się odpyer.dala hehe 1 Cytuj
Dr.Czekolada 4 494 Opublikowano 17 października 2019 Opublikowano 17 października 2019 @20inchDT Ty nie masz nawalać w nich z pistoletu na ślepo tylko najpierw ich ogłuszyć z Q-Beama/Goo Cannona i dopiero potem zadajesz większe obrażenia. Cytuj
Plugawy 3 703 Opublikowano 17 października 2019 Opublikowano 17 października 2019 Skonczyłem przed chwilą Prey, wyszło mi 41.5h. Gierka bardzo dobra az mam chęć zacząć od nowa, tylko, że GoW zaczęty i RE2 czeka w kolejce, więc nie tym razem niestety. Wybrałem zakończenie że wysadzam stację w kosmos a sam uciekam do kapsuły. Chciałem do niej jeszcze wciągnąć Alexa, ale drzwi od jego skrytki nie chciały się otworzyć mimo zielonego ekranu, więc sam uciekłem nie czekałem do wybuchu. Tą Mikhaiłę można było zabrać ze sobą? Bo się obs.rała, że uciekłem kapsułą XD na koniec zdecydowałem, że podam rękę Alexowi i tyle, chyba dobre zakonczenie. Cytuj
20inchDT 3 362 Opublikowano 25 października 2019 Opublikowano 25 października 2019 Skończyłem wczoraj i jak do tej pory ciągle mnie inne gry odrywały od tego tytułu, tak teraz jest mi smutno, że to już koniec. Po zobaczeniu ostatniego filmiku chciałoby się sequel na Ziemi. Co do ostatniego filmiku, to czy devi się w końcu nauczą nie puszczać ich po creditsach? Na początku zastanawiałem się o co chodzi w tym endingu i w czasie creditsów przeglądałem neta i okazało się, że więcej jest. Pewien plot twist dosyc łatwy do przewidzenia, jeżeli słuchało się logów, ale grałem dalej, bo byłem ciekaw dlaczego. Fabuła i klimat na plus. Strzelanie... a szkoda sztrzępić ryja. Respienie się wszystkiego też mnie irytowało. Skradanie się i załatwianie przeciwników perfekcyjnie traciło dla mnie sens, bo i tak po powrocie do danej sekcji stacji znowu trzeba było walczyć. Na sam koniec to już przebiegałem stację z wymaksowanym perkiem, bo backtracking z respieniem się dawał się we znaki. AI też dziwne. Czasem wyczuwają postać nie wiedziec czemu + te teleporty. Co z tego, że potraktuje gloo gunem przeciwnika jak inny zaalarmowany przeteleportuje mi się z drugiego pokoju. Wcale się nie dziwię, że casuale nie kupowali, bo gameplay jest męczący. Taki gorszy Bioshock. Cytuj
mmatys85 7 Opublikowano 30 listopada 2019 Opublikowano 30 listopada 2019 Czy używanie modów obcych wpływa na zakończenie ? Bo dużo achików jest z mocami obcymi a nie wiem ,czy psuje to później "dobre zakończenie" Cytuj
Gość suteq Opublikowano 30 listopada 2019 Opublikowano 30 listopada 2019 Z tego co wiem to nie wpływa to na zakończenie. W domyśle dobre zakończenie (a w zasadzie trofik z nim związany) wpadnie kiedy zrobisz wszystkie questy postaci i będziesz im pomagał. Cytuj
Figaro 8 304 Opublikowano 14 grudnia 2019 Opublikowano 14 grudnia 2019 Kurde. Kupiłem sobie dziś tę gierkę i klimat i świat strasznie mi się podobają. Fabuła też intryguje, co rzadko się u mnie zdarza. Wszystko psują te mimiki i czerstwe celowanie. Człowiek nawet nie może się skupić na chłonięciu tego świata i eksplorowaniu bo co krok zaczynają go irytować te małe skurczybyki (a o tych dużych nawet szkoda wspominać). Chyba trzeba będzie się przestawić na Easy. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.