Radnyns 60 Opublikowano 13 lipca 2018 Opublikowano 13 lipca 2018 Czy ktoś miał do czynienia z wersją gry z Niemiec (posiada polskie napisy)? Pytam, bo mam możliwość ogrania takiej wersji, ale nie chcę mieć ocenzurowanych lub wyciętej zawartości. Cytuj
szczudel 146 Opublikowano 30 lipca 2018 Opublikowano 30 lipca 2018 Stick of Truth to kapitalna gra. Mnóstwo odniesień i prześmiewania materiału z którego czerpie. Rozkochała mnie w South Park, grałem, śmiałem się, doskonale się bawiłem, ale po napisach końcowych wsadziłem płytkę do pudełka i nie oglądałem żadnego odcinka. Te 3 Lata temu zaspokoiła mój głód SP na całe 3 lata. Wiedziałem, że na 100% zagram następczynie i nadeszła odpowiednia pora. Jestem na 3 dniu (po drugiej nocy) w Fractured but whole i pomimo, że świetnie się bawie, ewidentnie urozmaicono walkę to gra nie spełniła moich oczekiwań. Nie zrozumcie źle, to fantastyczny South Park: świetne gagi, bicie księży pedofili, a pewnie najbardziej wykręcone jazdy jeszcze przede mną. Jednak oczekiwałem mocniejszego uderzenia w materiał na którym gra buduje przygodę - superbohaterskość. Tutaj mnie zawodzi na całej lini. Czasem serce drgnie gdy słyszy się odniesienie do znanej z komiksów postaci, ale jest to zazwyczaj pojedyncza kropla w morzu typowo South Parkowego humoru. Owszem cała przygoda ma mocno superbohaterski klimat, ale nie wiem czemu oczekiwałem, że to będzie pastiż flagowców MArvela i DC. Liczyłem na cytaty ze znanych z komiksów postaci, wbijanie szpil zabarwione tematycznymi żartami i generalnie szyderę z MArvela i DC. Na razie jest cholernie dobry South Park ale fatalny pastiż Marvela/DC. Cytuj
Rudiok 3 376 Opublikowano 25 stycznia 2019 Opublikowano 25 stycznia 2019 Kijek prawdy to była ekstra gierka, pełna śmiechu, czarnego humoru i mnóstwa nawiązań do serialu. Kontynuacja jest lepsza technicznie, ładniejsza, przyjemniej się gra, ale póki co mało w tym magii i humoru z poprzedniej odsłony. Dopiero parę godzin za mną, ale jest jakoś tak sterylnie i, no nie wiem, biednie. Nie nastawiam się negatywnie, ale jakiejś wielkiej podjarki nie ma. Cytuj
szczudel 146 Opublikowano 26 stycznia 2019 Opublikowano 26 stycznia 2019 Lepiej nie będzie. Nie spodziewaj się fajerwerkow w postaci wycieczki do Kanady czy Dungeona Ala Ten SP robiony czuć, że był robiony na zamówienie a nie z wewnętrznej potrzeby zrobienia czegoś fajnego w klimacie SP. 1 Cytuj
Rudiok 3 376 Opublikowano 18 marca 2019 Opublikowano 18 marca 2019 Dopiero skończyłem i w ogólnym rozrachunku się zawiodłem. Stick of Truth był zarówno lepszą grą jak i lepszym South Parkiem. Fractured ma kompletnie niewykorzystany potencjał w żartach, w większości powodują jedynie "meh" i lekki grymas twarzy, a takich naprawdę bekowych momentów jest bardzo mało (a i tak są powieleniem tego co już wcześniej). Wszystko jest ugrzecznione i sterylne, przez co nawet po zakończeniu fabuły nie ma ochoty do grindu. A sama fabuła jest cieniutka, pogmatwana i kiedy w sumie do połowy gry ma jakiś potencjał to później leci na łeb na szyję, a finał to jakiś żart (choć sama walka finałowa była bardzo pomysłowa). Co z tego że system walki jest lepszy (bardziej taktyczny, wiele możliwości ataku, zróżnicowani bohaterowie, pierdy) jak oglądanie po raz setny animacji super ataku przyprawia o kur.wicę. To samo kiedy korzystamy z pomagierów, trzeba odczekać na ich animację i jeszcze mini gierkę w mashowanie przycisków pograć za każdym razem. No chyba kogoś zdrowo poje.bauo. 6/10 bym dał bo jednak wizualnie i klimatycznie to nadal South Park, ale widać zmęczenie materiału albo niechęć twórców do robienia tej konkretnej odsłony. Cytuj
Paolo de Vesir 9 218 Opublikowano 29 listopada Opublikowano 29 listopada Gra która sprawiła, że po długim czasie przysiadłem w końcu do konsoli i tak pękło 37h58min23s fantastycznej przygody. Dawno się tak dobrze nie bawiłem przy jakiejś grze, ilość nawiązań i smaczków z różnych okresów, świetne gagi, no i system walki też zrobił robotę - prosty, ale wciągający. Gra miała chwilę zadyszki pod koniec, ale historia która jest podana lekko jak to w SP, a jednocześnie sprytnie przemyślana. Co tu dużo mówić, warto było, dla mnie tytuł bomba jako dla fana serialu (nawet jeśli odpadłem gdzieś przy -nastym sezonie). 4 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.