Days Gone to moja gra roku 2019. Kocham ten tytuł całym sercem, ale jestem świadom jego upierdliwych problemów. Są one jednak dla mnie mało znaczące przy tym wszystkim co ta gra robi dobrze

Po zamęczeniu Simsów zabrałem się w końcu do napoczętego dawno temu DG. Mechanikę przypomniałem sobie bardzo szybko i wkręciłem się aby nadrobić zaległości. No i jest fajnie, skradankowo nawet daje radę ale wydaje mi się że niemilce są mniej sprytni od tych z np Cienia Lary.

Śmigając po lesie moturem, ciukając wilki i czyszcząc obózy bandziorów pomyślałem sobie przez chwilę jakby to fajnie było gdyby w tej grze wmontować mechaniki z MudRunnera.. czyli wiecie - pseudozombiakowe post apo zmiksowane z offroadem Deacon mógłby jeździć terenowym scoutem, targać drewno czy prowiant do bazy WeternStarem albo rozjeżdżać świrusów po błocie jakimś starym Krazem. Od czasu do czasu miewam takie rozkminy co do gier w stylu "co by było gdyby.." 

13 godzin temu, - V - napisał:

Days Gone to moja gra roku 2019. Kocham ten tytuł całym sercem, ale jestem świadom jego upierdliwych problemów. Są one jednak dla mnie mało znaczące przy tym wszystkim co ta gra robi dobrze

Ja też się bawię doskonale, ale dla mnie gra roku 2019 to jednak Sekiro

 

Panowie kiedy walczyliście z hordami? Ja teraz mam 3 obozy Copeland., Obóz Tucker i Żelaznego Mikea. Jedną początkową załatwiłem, ale było koło niej sporo ułatwiaczy jakiś zbiorniki z paliwem itd. Wczoraj robiłem zadanie z pytajnika jakaś mała grupka oszołomów i zaczęła się strzelanina. Pech chciał, że tuż obok jaskini z świrusami. Wypadła ich chmara i po chwili musiałem się ratować ucieczką bo chyba oręż za słaby. Kupie u Mike tą strzelbę z dużym magazynkiem i chyba będzie lepiej

Hordy to endgame (po fabule pojawia Ci sie na mapie ich dokladne lokalizacje).

18 minut temu, mario10 napisał:

Kupie u Mike tą strzelbę z dużym magazynkiem i chyba będzie lepiej

Przede wszystkim perk do naboi, żeby przebijaly.

Południowa część mapy fallout normalnie.

Godzinę temu, aph napisał:

Przede wszystkim perk do naboi, żeby przebijaly.

Właśnie ładuję w to drzewko punkty bo chyba jest tam też zwiększenie ilości noszonej amunicji.

23 minuty temu, XM. napisał:

Południowa część mapy fallout normalnie.

Akurat ten fragment mapy podobał mi się najmniej

 

Śnieżne tereny for the win

Mi się podobają leśne rejony zima mi się podobała w HZD

Zimowe zawieruchy podobają mi się, ale jak jadę motorem i ledwo co jakaś koleina zostaje na sniegu albo nie brodzi się w w nim po kolana to nie czuje tego. Sorry, RDR2 zawiesił za wysoko poprzeczkę.

Edytowane 31 marca 20205 l przez XM.

Ok @XM. poleca a @Kyonie. To szybki test bo obu bardzo szanuję jeżeli chodzi o giereczki. Wasza ocena god od war nowego, horizon zero dawn i ac odyssey. Potrzebuje do analizy danych

Uwielbiam GoW, uwielbiam Horizona a w AC:Odyssey mam 110h i platynke:)

Bardzo lubię nowego GOW, nie mogę się przemóc grając w Horizon (wczoraj wyłączyłem po 10 minutach - od 1,5 roku się z tym pindole) w Assasyny nie gram od Revelations.

Nie wiem może przesyt Open Wordów (RDR2, Spider). Aha - i nie to że nie polecam. Po prostu ja się wynudziłem, strasznie mnie gra przeciągnęła. Ale platynę wbiłem w DG, co nie

 

EDIT:

Dobra - to się potłumaczę ala Blanti :*

 

No zostało kilka trofek to poświęciłem popołudnie i te dodatkowe 3-4h i platyna weszła

19 godzin temu, kotlet_schabowy napisał:

niewygodny interfejs, różne czynności przypisane pod ten sam przycisk (w efekcie np. zmieniam broń na leżącą na ziemi, a chciałem zrobić quicksave) etc. Taki brak szlifu. 

Interfejs dg to obok rdr2 najlepsza kara na przebiegaczy gry jaką widziałem, obok nioh1/2. Chcesz coś podnieść itp. no nie ma rady musisz mieć spokój.

A quick save to nie był tylko obok motora?

W dniu 24.03.2020 o 08:48, mario10 napisał:

Ja tak czytałem opinie to wszędzie narzekania,  że spadki, że co chwilę jakieś zacinki i w ogóle. 

Odblokujesz pełna szybkość jednoślada i pełne nitro, dobrze się rozpędzisz w lesie to zrozumiesz.

Ale chyba w tym samym poście napisałem, że mi to nie przeszkadza szczególnie, jak mi od czasu do czasu płynność chrupnie podczas jazdy motorem to nie przejmuję się. Ogólnie zabawę z gry mam bardzo dobrą więc jestem zadowolony

8 godzin temu, mario10 napisał:

Panowie kiedy walczyliście z hordami?

 

Kończę fabularnie trzeci obóz i zrobiłem z 10-12 hord, z czego kilka na szybko na jednej sesji, bo chciałem się wyrobić ze sprzymierzeniem 3 obozów. Do rzeczy: jak spotykam hordę, to robię save'a i próbuję się z nią zmierzyć "na Jana". Mam element niespodzianki i kombinowania. Próbuję parę razy i jeśli stwierdzę, że jednak dana horda jest za ciężka, to odpuszczam. Wiem, że później dojdzie trochę broni, a ja przykoksuję Deacona, to będzie łatwiej, ale z drugiej strony nie chcę, żeby było za łatwo, więc nie zostawiam tego na endgame. Tak też polecam się bawić. 

 

Swoją drogą miałem już bug z niezaliczoną hordą, kosztowała mnie w chu.j zasobów i trochę nerwów, więc tym bardziej byłem niezadowolony. Chwała za kilka autosave'ów. Wkurza mnie też to, jak część brzydali sobie jak gdyby nigdy nic odchodzi i muszę ich potem szukać, żeby zaliczyć całość. 

 

2 godziny temu, aph napisał:

Interfejs dg to obok rdr2 najlepsza kara na przebiegaczy gry jaką widziałem, obok nioh1/2. Chcesz coś podnieść itp. no nie ma rady musisz mieć spokój.

 

Patent z podnoszeniem poprzez przytrzymanie przycisku to jeden z większych raków tej generacji, a piszesz jakby to była opcja godna pochwały xd. Protip: między "przebiegaczem" (w ogóle w imię czego niby ktokolwiek ma być "karany" za swój styl gry?) a "smakoszem" napawającym się każdą sekundą gry jest dużo opcji pośrednich. Zresztą mówimy o grze na 30+ godzin, nie widzę sensu w sztucznym "hamowaniu" gracza. 

 

 Plague Tale ostatnio pokazał, że można normalnie (mimo wielu innych "gamizmów"). 

 

2 godziny temu, aph napisał:

A quick save to nie był tylko obok motora?

 

Owszem. Broń też może leżeć obok niego i mamy zgrzyt. 

22 minuty temu, kotlet_schabowy napisał:

 Zresztą mówimy o grze na 30+ godzin, nie widzę sensu w sztucznym "hamowaniu" gracza. 

Kwestia gustu. Gra jest przez to trudniejsza i poważniejsza, bym powiedział.

Ja teraz jestem przy tych 3 obozach, ale co chwilę się pojawiają nowe zadania w nich więc nie wiem kiedy się skończą

 

Spoiler

Teraz jestem w kopalni ze Skizzo

Kotlet_schabowy to ciekawy pomysł z podchodzeniem do hord

Edytowane 31 marca 20205 l przez mario10

Świetna misja, Skizzo b. dobrze napisana postać.

No ciekawa nie powiem.

Autentycznie miałem ochotę mu/go zayebać, więc tak - dobrze odegrany typ, jak zresztą sporo napotkanych tu postaci.

Szkoda tylko, że (spoiler z akcji, że tak powiem, przed spotkaniem dawnego znajomego lubiącego palniki)

 

 

motyw jego zdrady jest tak boleśnie oczywisty, szczególnie w ostatnich, poprzedzających ją momentach, że wchodzenie coraz głębiej w tarapaty przez Deacona, który jest kreowany na cwaniaka z szóstym zmysłem, wypada wręcz żałośnie

Zastanawiam się czy kupić, jak bardzo ta gra jest podobna do far cry?

Bardzo się różni. Przede wszystkim masz dojrzalszą fabułę, do transportu masz jedynie motor, o który musisz dbać. Postacie wykreowane perfekcyjnie, a nie takie wydmuszki jak w Far Cry (nie licząc Vaasa), no i w FC nie walczysz z zombie. Poza tym to sandbox jak każdy inny, tyle że w zdecydowanie innym, odmiennym klimacie. Śmiało polecam Days Gone, bo to kawał dobrej produkcji. 

Ukończone. Co za satysfakcjonująca gierka