Skocz do zawartości

Days Gone


SzczurekPB

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mam nadzieję że ktoś kiedyś wymyśli jak zrobić żeby horda ubitych zombi leżących w jednym miejscu wyglądała w miarę realistycznie, bo póki co jedne leżą trupem jak powinny a inne lewitują w powietrzu albo leżą w jakiś nienaturalny sposób jasny ćwiczyły jogę. No i jest taka babka w obozie Coppelanda co jak podchodziłem do niej to zawsze myślałem co jej się stało w dzieciństwie. Na filmiku od 15:40

Opublikowano
1 minutę temu, pawelas napisał:

co jak podchodziłem do niej to zawsze myślałem co jej się stało w dzieciństwie

 

2 minuty temu, pawelas napisał:

bo póki co jedne leżą trupem jak powinny a inne lewitują

 

Oj, żeby w każdej grze były tylko takie bolączki, jak w DG, wtedy nasz świat był by bajwspanialszym miejscem w całej galaktyce...

Opublikowano

Jeśli kiedykolwiek wyjdzie druga część albo remaster na ps5 to wyobrażam sobie już ten ray tracing + zero loadingów + realistyczne stosy truposzy, jeden na drugim bez żadnych akrobacji. Ta gra prosi się o remaster jak żadna inna, bo za dużo się napatrzyłem na wirujący sygnet, upośledzone twarze i łamanie praw fizyki.

Opublikowano

Na razie klimat mi siadł. Sterowanie proste, intuicyjne, jak w każdej grze tego typu. Lubię postapo, walking deady, Sons of Anarchy. Razem zmieszane daje otoczkę, w którą chcę wsiąknąć. Dopiero oczyściłem pierwszą stację benzynowa w ramach questa fabularnego, ale boję się, że potem stanie się to oklepanym zadaniem pobocznym (zrob molotova, podpal gniazdo, zbierz szmelc, rinse repeat).

 

Nie mam spiny z backlogiem gier i wszystko inne juz sprzedalem, zatem mogę się wkręcać po troszku przez miesiąc czy dwa.

Opublikowano

bez przesady, misje poboczne nie sa az takie powtarzalne, owszem, sa pewne aktywnosci jakie trzeba w danych rejonach robic, ktore polegaja na tym samym, ale ma to sens w swiecie gry. no i daje sporo funu, przynajmniej jak dla mnie.

 

malo ludzi, a przynajmniej tak mi sie wydaje, zdaje sie zwracac uwage na grafike. to jedna z najlepiej wygladajacych gier na ps4, drugi open world pod tym wzgledem po rdr2. z tym, ze days gone przynajmniej jest grywalny i konstrukcja questow nie bazuje na standardach z 2001 xd

Opublikowano
W dniu 25.05.2020 o 09:08, Andżej napisał:

Days Gone to dla mnie jedna z najlepszych gier 2019, a masowki z gejmingowego wallmartu, jakim jest ubisoft, klepane tasmowo nawet obog DG nie staly.

 

Zreszta, kto powiedzial, ze kazdy open world zzyna z gier ubishitu ? to samo w temacie o ghost of tsushima, ludzie zarzucaja tam ubigame, tak jakby to ubisoft byl w jakimkolwiek stopniu prekursorem, pionierem czy wyznacznikiem open world xd

 

 

a co do Days Gone, to jak ktos sie jeszcze waha, to ja szczerze polecam dac tej grze szanse bo warto. A na te wszystkie recenzje to mozna sie wys rac, jedna z najgorzej potraktowanych gier ostatnich lat. Gaming journalism can suck my ass.

 

Ale to Ubi wraz z drugim Asasynem rozpoczęło taki model konstrukcji otwartych światów z aktywnościami pobocznymi na mapie. Dobrze rozwinął to też Far Cry 3 i od tamtej pory większość devów bierze z tego przykład. Taki Days Gone robi to w bardziej subtelny sposób. Pojawiają się dodatkowe punkty na mapie ale wszystko jest dużo bardziej stonowane a hord freakersów szukamy na własną rękę do nadaje bardzo survivalowego charakteru. Gierka została zbyt surowo potraktowana bo jest po prostu za.je.bista.

  • Plusik 2
Opublikowano
6 godzin temu, Andżej napisał:

to jedna z najlepiej wygladajacych gier na ps4, drugi open world pod tym wzgledem po rdr2. 

HZD imo po rdr2 to najładniejszy open world, no i dużo lepszy framerate.

Opublikowano

Twarze i mimika jednak były tam podłe. Za to Days Gone faktycznie wygląda doskonale. Modele postaci, teksturowanie, wyraz twarzy. No impressive.

Opublikowano
17 godzin temu, Nemesis napisał:

 

Ale to Ubi wraz z drugim Asasynem rozpoczęło taki model konstrukcji otwartych światów z aktywnościami pobocznymi na mapie. Dobrze rozwinął to też Far Cry 3 i od tamtej pory większość devów bierze z tego przykład. Taki Days Gone robi to w bardziej subtelny sposób. Pojawiają się dodatkowe punkty na mapie ale wszystko jest dużo bardziej stonowane a hord freakersów szukamy na własną rękę do nadaje bardzo survivalowego charakteru. Gierka została zbyt surowo potraktowana bo jest po prostu za.je.bista.

ale ubi w nowych assasynach odeszło od OBOWIĄZKOWYCH pobocznych zadań. W Odyssey czy origin lece sobie tylko głównym wątkiem plus jakieś fajne poboczne z fabułą. Nie czuje że mam schemat na jedno kopyto. A devowie sony biorą przykład raczej z mafii 3 czy shadow of war w tym aspekcie. Czyli aby ruszyć główny wątek musisz zrobić coś pobocznego. W tym przypadku jest gorzej bo można niby główną fabułą iść, ale bez update motoru czy lepszej broni na wyższym poziomie trudności jest nieprzyjemnie. Chociażby ilość paliwa w motorze = grind zadań i aktywności dla obozu (mogliby chociaż więcej za trofea dawać tego zaufania albo obniżyć progi następnego poziomu). Gra ma sprawiać przede wszystkim fun i tak samo narzekałem na brak teleportów w rdr 2 (znaczy były ale (pipi)owe) bo gra mnie do czegoś zmuszała czego nie chciałem robić. Idealny przykład gry która sprawia fun (z open world) ze stajni sony to dla mnie spider-man. Nic mnie tam nie męczyło po prostu dobra zabawa od początku do końca (no ok może jedna nietrafiona misja skradania plus zagadki na poziomie przedszkola :D

Gość suteq
Opublikowano (edytowane)

Dokładnie. Poboczniaki trzeba robić bo inaczej odstajesz z poziomem, a jak grałem w Origins na hard to naprawdę tego trzeba było dużo robić. O Odyssey i fali hejtu w internecie w tej kwestii nawet nie będę się rozwodził bo każdy raczej ten temat zna. Ciekawe dlaczego w Valhalli odeszli od tego pomysłu, na pewno nie dlatego, że system był dobry. :) 

 

W DG ani razu nie czułem się przytłoczony czy zniechęcony przez aktywności poboczne. Ba, zawsze znajdowałem coś przydatnego czy to dla siebie w kwestii dodatkowych informacji czy ulepszeń dla bohatera.

Edytowane przez suteq
Opublikowano

Gra jest świetna i nie ma się co oszukiwać. Bohater, świat, fabuła, wykonanie. Dla fanów klimatów Walking Dead absolutnie obowiązkowe. Tak wykonanych lasów dawno w grach nie widziałem.

  • Plusik 1
  • Dzięki 2
Opublikowano

W DG mnie nie męczyły te misje poboczne nawet te proste, ale wiecie co jest w tym istotne, że zawsze w tych misjach znajdzie się jakieś złom, części do craftingu ogólnie loot.
Ja akurat z hordami walczyłem podczas wątku mało, ale teraz widzę jak czyszczę mapę, że zasobów trochę na nich trzeba zwłaszcza takich do tworzenia wabików, bomb wabiących itp.

Opublikowano
13 minut temu, MEVEK napisał:

Te tankowanie motoru nie jest jakos specjalnie irytujace? Tak pytam przed rozrywka jeszcze.

Kocham te gre, ale tankowanie bylo w(pipi)iajace na poczatku, pozniej jak sobie kupisz większy bak paliwa to luz.

Opublikowano

Dokładnie, początkowo zapas paliwa jest słaby, ale później jak ulepszysz bak to nie ma źle. Ale z drugiej strony stacje benzynowe są dość często, a także jak widzisz przy drodze lawetę to one też dość często mają na sobie zbiorniki z paliwem.

Opublikowano

Jeszcze nie upgrejdowalem motorka, ale zwykle miedzy lokacjami znajdowalem kanistry i nie brakowało paliwa.

 

Sprawdzilbym potem, bo jestem poza konsolą teraz, ale czy:

- fast travel kosztuje cokolwiek poza paliwem i czasem? Zuzywa go jakos więcej niż gdybym jechal manualnie?

- holowanie motocyklu: widzialem opis by wcisnąć kwadrat do sholowania. Zawsze tak mogę sobie bez ograniczeń przywoływać motocykl?

Opublikowano

Imo ten fast traveł z początku dużo zabierał paliwa, ale ja ogólnie prawie wcale tego nie używałem, bo jazda tym motorkiem to była sama przyjemność. Pierwsze słyszę, żeby była jakaś opcja holowania motocyklu, no ale to już nie ta pamięć i mogę nie pamiętać.

Opublikowano
Godzinę temu, mario10 napisał:

Dokładnie, początkowo zapas paliwa jest słaby, ale później jak ulepszysz bak to nie ma źle. Ale z drugiej strony stacje benzynowe są dość często, a także jak widzisz przy drodze lawetę to one też dość często mają na sobie zbiorniki z paliwem.

Spytałem, bo jednak ten assassin mnie trochę rozleniwił - tam wielbłąda nie trzeba karmić, czy tankować. Takie beztroskie giercowanie. DG to jednak survival, czyli eksploracja do kwadratu.

Gość suteq
Opublikowano

Bardzo często trafia się na porzucone samochody lub obozy gdzie porozrzucane są kanistry z benzyną więc problemu raczej nie ma. Potem jak się ulepszy pojemność to będzie można się przenosić z jednego krańca mapy na drugi. 

Opublikowano
1 minutę temu, suteq napisał:

Bardzo często trafia się na porzucone samochody lub obozy gdzie porozrzucane są kanistry z benzyną więc problemu raczej nie ma. Potem jak się ulepszy pojemność to będzie można się przenosić z jednego krańca mapy na drugi. 

Musisz najpierw oczyścić infestations.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...