Days Gone

[Elitesse 380]

Rok temu skończyłem grać w Days Gone. Bardzo fajnie wspominam grę i teraz przyszedł czas na to aby do niej wrócić. Gram od początku na poziomie "turudny I" czym się różni "trudny II"? Podobne rozróżnienie jest w poziomach "przetrwanie". Pamiętam, że jak rok temu grałem w grę to była już fajnie połatana i nie sprawiała mi jakiś większych problemów. Teraz musiałem ściągnąć najnowszego patcha 1.70 i mam wrażenie, że jest trochę gorzej - kilka razy zawiesiła mi się na ekranie wskazówka, a do tego dochodzą częstsze spadki animacji, gdzie widać że konsola sobie słabiej radzi (ps4 slim z wydania z rdr2). Nie wiem czy mam tylko takie wrażenie czy faktycznie wcześniej lepiej chodziła Wtedy grałem też na TV 32'', a teraz 65'' z włączonym HDR ale to chyba nie może wpłynąć na spadki płynności?

[Elitesse 380]

Days Gone to jedna z lepszych gier odchodzącej generacji. Miała nieudany start ale jak ją połatali to jest mega. Rok temu ją kupiłem jak zaczynał się pierwszy lockdown. Miałem do wyboru ją albo zestaw Far Cry 5 z dodatkiem. Chodziły w podobnych pieniądzach. Nie żałuję, że zdecydowałem się na DG. Mam jednak wrażenie, że gra zaliczyła graficzny downgrade i gorzej chodzi po ostatnim patchu. Choć może to kwestia dużego TV, na którym bardziej widać graficzne braki.

[Sadzikkk 159]

Też odpaliłem od pały aby zobaczyć co to jest. No i jestem już od 50 godzin w Oregonie. Porzuciłem Ghosta na rzecz DG.

 

Gra nie jest wybitna i nie chce być taka. Ale jest kurewsko dobra, wszystko jest zrobione porządnie.

 

Grafika pozytywnie zaskakuje widoczki tekstury drogi,postacie, trochę gliczy graficznych jest szczególnie z oświetleniem jak zmienia sie porą dnia.

Hordy jak padają to niektóre świrusy stoją na "baczność", ale to nie razi.

 

Historia porzadna, ciekawe wątki nie sa zbyt przesadnie zagmatwane. 

 

Feeling z jazdy motocyklem i strzelanie jest bardzo satysfakcjonujące. Czuć mięsistość tych elementów gameplayu i to chyba najbardziej wciąga w tej grze.

 

Spadam pograć w DG bo sporo świrusów do ubicia.

 

Mocne 8+++

 

PS. Jak sie zamieni D z G w tytule gry to wychodzi całkiem ciekawy tytuł.

[Figuś 21 174]

 

[Ma_niek 860]

Fajnie się czyta takie opinie na forum i nie tylko że każdy odpala days gone i się zachwyca :-) te oceny gry to sobie można wsadzic wiadomo gdzie a gierka to jedna z lepszych tamtej generacji a już napewno open world. Dobra robota bend studio oby w następnej części tylko mniej glitchy :-D

[RaiD 76]

Fajnie się czyta takie opinie na forum i nie tylko że każdy odpala days gone i się zachwyca :-) te oceny gry to sobie można wsadzic wiadomo gdzie a gierka to jedna z lepszych tamtej generacji a już napewno open world. Dobra robota bend studio oby w następnej części tylko mniej glitchy :-D

Tych Glitchy to akurat zbyt wiele nie było. A jeśli już to takie, które absolutnie nie przeszkadzały w grze.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

[Rudiok 3 371]

Bend jak powalczyli z glitchami i wydali dopieszczone patche to mają nieźle pole position żeby druga część wyszła już bez takich naleciałości. Nie grałem na premierę, ale obecna wersja zawiesiła mi się tylko 1 raz jak spadłem pod planszę, plus okazjonalne kolizje tekstur. Jak na taką grę to tyle co nic. 

[Elitesse 380]

49 minut temu, Rudiok napisał:

Bend jak powalczyli z glitchami i wydali dopieszczone patche to mają nieźle pole position żeby druga część wyszła już bez takich naleciałości. Nie grałem na premierę, ale obecna wersja zawiesiła mi się tylko 1 raz jak spadłem pod planszę, plus okazjonalne kolizje tekstur. Jak na taką grę to tyle co nic. 

 

Myślę, że druga część mogłaby mnie przekonać do zakupu PS5 Fajnie by było gdyby pojawienie się gry w PS+ było elementem zaczynającej się promocji i nakręcania zainteresowania grą. Chyba już tak było, że dali jakąś grę, a za jakiś czas w sprzedaży pojawiała się druga część. 

 

Dalej pojawiają się u mnie problemy z niewyraźnymi teksturami. Początkowo myślałem, że to jakiś downgrade w najnowszym patchu aby poprawić stabilność ale gra wcale nie chodzi płynniej. Jest to pierwszy tytuł, z którym nie radzi sobie konsola, drugi to Control. Nie pamiętam abym miał z grą takie problemy rok temu w wersji 1.60. Wydaje mi się, że z tymi teksturami to przez to, że po tym jak skończyłem grać przerzuciłem grę na dysk zewnętrzny. Teraz jak chciałem w nią zagrać to patch ściągnął się na dysk zewnętrzny, a potem przerzucałem wszystkie pliki na twardy dysk w konsoli. Pewnie wszystko by się naprawiło po skasowaniu gry i ponownej instalacji ale już mi się nie chce w to bawić. Jestem już daleko, raczej bliżej końca więc pewnie za jakiś czas skończę całą fabułę. 

 

Pamiętacie czy te hordy można rozwalać "na raty"? Mam problem z jedną (chyba największą) i robię ją po kilka podejść. Nie wiem czy jakoś diametralnie się zmniejszyła, bo ciągle jest ich tam sporo. Jednej hordy mi nie zaliczyło albo został gdzieś jeden maruder, którego nie mogłem spotkać na innej lokacji.

[Rudiok 3 371]

1 godzinę temu, Elitesse napisał:

 

Myślę, że druga część mogłaby mnie przekonać do zakupu PS5 Fajnie by było gdyby pojawienie się gry w PS+ było elementem zaczynającej się promocji i nakręcania zainteresowania grą. Chyba już tak było, że dali jakąś grę, a za jakiś czas w sprzedaży pojawiała się druga część. 

 

Dalej pojawiają się u mnie problemy z niewyraźnymi teksturami. Początkowo myślałem, że to jakiś downgrade w najnowszym patchu aby poprawić stabilność ale gra wcale nie chodzi płynniej. Jest to pierwszy tytuł, z którym nie radzi sobie konsola, drugi to Control. Nie pamiętam abym miał z grą takie problemy rok temu w wersji 1.60. Wydaje mi się, że z tymi teksturami to przez to, że po tym jak skończyłem grać przerzuciłem grę na dysk zewnętrzny. Teraz jak chciałem w nią zagrać to patch ściągnął się na dysk zewnętrzny, a potem przerzucałem wszystkie pliki na twardy dysk w konsoli. Pewnie wszystko by się naprawiło po skasowaniu gry i ponownej instalacji ale już mi się nie chce w to bawić. Jestem już daleko, raczej bliżej końca więc pewnie za jakiś czas skończę całą fabułę. 

 

Pamiętacie czy te hordy można rozwalać "na raty"? Mam problem z jedną (chyba największą) i robię ją po kilka podejść. Nie wiem czy jakoś diametralnie się zmniejszyła, bo ciągle jest ich tam sporo. Jednej hordy mi nie zaliczyło albo został gdzieś jeden maruder, którego nie mogłem spotkać na innej lokacji.

 

Co do hord na raty to tak, jeśli widzisz na ekranie licznik hordy to możesz przerwać np. uciekając poza zasięg aż licznik zniknie. Potem jak wrócisz do tej samej hordy to licznik powinien być w tym samym miejscu. 

[mitra 1 787]

Ja dopiero odkryłem hordę w tartaku ale nie biorę się za nią bo jeszcze jestem za słaby i nie mam ulepszonego Mołotowa. Dwa razy spróbowałem ale za dużo ich tam jest jak na razie i muszę popracować nad postacią i ulepszeniami.

[Il Brutto 1 625]

Nie da sie ich na raty zabijac. Jak za daleko odejdziesz to sie zregeneruje calkowicie.

[eloszki 109]

Mi to wiecznie składników brakowało do tych ulepszonych molotowow. Jak miałem ich komplet rozpoczynając hordę to był cud. Każde niepowiedzenie kosztowało mnie wiele dodatkowych minut szukania składników - przez to zrobiłem tylko pare tych hord i sobie odpuściłem. Pewnie coś robiłem źle ...

[mario10 530]

Z hordami jest kwestia trudna na początkowym etapie, dlatego, że nie wiadomo jak duża jest horda. Dużych jest kilka na przykład ta w tartaku, ale większość jest do rozbicia +- w połowie gry, ale o tym jak dana horda jest duża dowiadujemy się jak już wypadnie i wówczas często trzeba się ratować ucieczką

[LiŚciu 1 331]

Chyba tylko w pierwszej hordzie coś próbowałem z molotowem. Na wyspie (albo obok wyspy tam gdzie jest kpt. Kouri) jest do kupienia karabin który kosi praktycznie każda hordę. Trzeba trochę pobiegać ale spokojnie wciąga praktycznie wszystkich na kilka prześladowań bez względu na wielkość hordy.
 

Uprzedzam tylko ze jak się ma ten karabin to hordy przestają być wyzwaniem i mogą odebrać komuś fun z planowania tych zadań .

Edytowane 6 kwietnia 2021 przez LiŚciu

[Elitesse 380]

11 godzin temu, Rudiok napisał:

 

Co do hord na raty to tak, jeśli widzisz na ekranie licznik hordy to możesz przerwać np. uciekając poza zasięg aż licznik zniknie. Potem jak wrócisz do tej samej hordy to licznik powinien być w tym samym miejscu. 

 

Nie kojarzę żadnego licznika hordy. Gram teraz na poziomie "trudny I", a rok temu na normalu (i też nie pamiętam żadnego licznika). Wracałem po dłuższym czasie do hordy więc pewnie się zregenerowała. Nabiję jeszcze raz exp

 

11 godzin temu, mitra napisał:

Ja dopiero odkryłem hordę w tartaku ale nie biorę się za nią bo jeszcze jestem za słaby i nie mam ulepszonego Mołotowa. Dwa razy spróbowałem ale za dużo ich tam jest jak na razie i muszę popracować nad postacią i ulepszeniami.

 

Z tą hordą właśnie nie moglem sobie poradzić. Rok temu jak przeszedłem grę i miałem dopakowaną postać nieźle się nagimnastykowałem jednak nie udało się. Jest tam dużo ciekawych miejsc, gdzie można uciec albo skorzystać z otoczenia celem pozbycia się sporej grupki jednak jak już dojadą postać to ciężko się wyswobodzić, a o śmierć łatwo

 

10 godzin temu, Il Brutto napisał:

Nie da sie ich na raty zabijac. Jak za daleko odejdziesz to sie zregeneruje calkowicie.

 

Trochę szkoda. Rozwaliłem jedną hordę a gra mi tego nie zaliczyła więc pewnie gdzieś został jeden maruder. Z drugiej strony jak tam wrócę to z bardziej dopakowaną postacią i znów wleci trochę exp

 

Godzinę temu, LiŚciu napisał:

Chyba tylko w pierwszej hordzie coś próbowałem z molotowem. Na wyspie (albo obok wyspy tam gdzie jest kpt. Kouri) jest do kupienia karabin który kosi praktycznie każda hordę. Trzeba trochę pobiegać ale spokojnie wciąga praktycznie wszystkich na kilka prześladowań bez względu na wielkość hordy.
 

Uprzedzam tylko ze jak się ma ten karabin to hordy przestają być wyzwaniem i mogą odebrać komuś fun z planowania tych zadań .

 

Dlatego jest dostępny tak późno względem postępów w fabule i rozwoju postaci Póki co dobrze sprawdza się jego wcześniejsza lżejsza wersja jednak ani on ani ten lepszy nie radzą sobie z hordą w tartaku.

 

[Wiolku 1 592]

Właśnie tą w tartaku rozbiłem "na raty" (tj. atak, ucieczka na most, powrót do motocykla i tak kilka razy), bo postać była za słaba (a tak naprawdę oręż) i niestety po ubiciu ostatniego brzydala nie wpadło powiadomienie o rozwaleniu tej hordy... szukałem pojedyńczego mobka w okolicy i nic. Chyba jakiś glitch  Z innymi hordami zero problemów w tym temacie.

[Rudiok 3 371]

43 minuty temu, Elitesse napisał:

 

Nie kojarzę żadnego licznika hordy. Gram teraz na poziomie "trudny I", a rok temu na normalu (i też nie pamiętam żadnego licznika). Wracałem po dłuższym czasie do hordy więc pewnie się zregenerowała. Nabiję jeszcze raz exp

 

 

 

No jak zaczynasz atakować hordę to pojawia się pasek symbolizujący ile jest hordziarzy i ilu zostało już ubitych. Jak najbardziej można ubijać na raty, ale wiadomo, że nie aż tak, że np. odpoczywasz kilka growych dni i wracasz tylko bardziej, że oddalasz się, uzupełniasz ammo i przedmioty i wracasz. 

 

3 godziny temu, mario10 napisał:

Z hordami jest kwestia trudna na początkowym etapie, dlatego, że nie wiadomo jak duża jest horda. Dużych jest kilka na przykład ta w tartaku, ale większość jest do rozbicia +- w połowie gry, ale o tym jak dana horda jest duża dowiadujemy się jak już wypadnie i wówczas często trzeba się ratować ucieczką

 

Internet przychodzi na ratunek

 

 

Cascade Region:

1. Horse Lake Horde - 25

• 2) O'Leary Mountain Horde - 25
• 3) Little Bear Lake Horde - 30
• 4) White King Mine Horde - 50
• 5) Death Train Horde - 50
• 6) Cascade Highway Horde - 50
• 7) Proxy Falls Horde - 50
• 8) Grotto Caves Horde - 75

Belknap Region:

• 9) Bear Creek Hot Springs Horde - 50
• 10) Twin Craters Horde - 50
• 11) Lava Arch Horde - 50
• 12) Shadow Lake Horde - 50
• 13) Marion Forks Horde - 50
• 14) Belknap Crater Horde - 50
• 15) Patjens Lakes Horde - 100

Lost Lake Region:

• 16) Westfir Horde - 75
• 17) Wapinitia Road Horde - 75
• 18) Berley Lake Horde - 75
• 19) River Flow Farms Horde - 75
• 20) Sherman's Camp Horde - 75
• 21) Metolius Lava Cave Horde - 150

Crater Lake Region:

• 22) Rimview Ranch Horde - 150
• 23) Mcleod Ridge Horde - 150
• 24) Mt. Bailey Horde - 275

Highway 97 Region:

• 25) Solomon Hill Horde - 125
• 26) Friendship Ridge Horde - 125
• 27) Mt. Scott Ski Resort Horde - 125
• 28) Sagebrush Point Horde - 125
• 29) Beasley Lake Horde - 125
• 30) Chemult Station Horde - 125
• 31) Cascade Lakes Rail Line Horde - 125
• 32) Chemult Community College Horde - 125
• 33) Groose Gardens Horde - 125
• 34) Rum Rye Gulch Horde - 125
• 35) Juniper Ridge Horde - 125
• 36) Beaver Marsh Rest Stop Horde - 130
• 37) Lobert Draw Ridge Horde - 300

Other Hordes:

• Sawmill Horde - 500+
• Iron Butte Horde - 300
• Chemult Station (Napalm Mission) Horde - 300
• Anarchist Mine Mission Horde - 300

Edytowane 6 kwietnia 2021 przez Rudiok

[mario10 530]

Ja miałem dużo zabawy z tępieniem hord, wiadomo, że jak się ma dobra giwere i ulepszony mołotow jest łatwiej, ale zabawy z wabikami wspominam super

[smoo 2 256]

Te hordy w trybie fabularnym to popierdółki są. W wyzwaniach to jest dopiero młócka

[Patricko 1 404]

O dziwo pierwszy challenge narobił mi najwięcej problemów.

[mitra 1 787]

W końcu odblokowałem możliwość noszenia większej ilości klamotów i tak jakoś bezpieczniej się czuję. Nie wiedziałem, że łamacze chodzą wolno, myślałem, że to tylko Boss.

[giger_andrus 3 092]

Wraz z postępem pojawia się kilka nowych przeciwników w losowych miejscach na mapie. M. in. zainfekowane wersje zwierząt. 
 

@Patricko ile jest challengy do zrobienia ?

[mitra 1 787]

1 minutę temu, giger_andrus napisał:

Wraz z postępem pojawia się kilka nowych przeciwników w losowych miejscach na mapie. M. in. zainfekowane wersje zwierząt. 
 

@Patricko

Tak zauważyłem. Prócz łamacza, pojawił się wilk 'kąsacz'. Będą zmutowane jelenie? Bo niedźwiedzie to chyba na bank będą. W tipach podczas loadingów jest info, że w miejscu gdzie pojawiają się kruki, będą problemy, ale jak na razie nic większego nie było prócz kilku świrusów. 

[Patricko 1 404]

Wraz z postępem pojawia się kilka nowych przeciwników w losowych miejscach na mapie. M. in. zainfekowane wersje zwierząt. 
 
[mention=46456]Patricko[/mention] ile jest challengy do zrobienia ?

12 wyzwań, z czego tak jak mówiłem pierwszy jest najgorszy wg mnie, ale jest mały glitch który ułatwia trochę sprawę, trzeba wejść na dach jednego z budynków. Później męczyło mnie jedno wyzwanie z motorem. Jest za to wyzwanie parodiujące Crazy Taxi i to było mega zabawne i żałuję, że nie poszli w tym kierunku.

[Wiolku 1 592]

19 godzin temu, mitra napisał:

W końcu odblokowałem możliwość noszenia większej ilości klamotów i tak jakoś bezpieczniej się czuję. Nie wiedziałem, że łamacze chodzą wolno, myślałem, że to tylko Boss.

Wczoraj jak uruchomiłem bazę NERO to przybiegło czterech naraz i pierwszy raz od ładnych kilku godzin miałem wyzwanie i lekko obsrane majtasy xd Poziom Przetrwanie i naprawdę trzeba w nich władować trochę ołowiu zanim zaryją o beton.