Skocz do zawartości

Days Gone

Featured Replies

  • Odpowiedzi 3,6 tys.
  • Wyświetleń 411,7 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • Nie oczekuję, że Ty to zrozumiesz, bo jesteś właśnie jedną z tych osób, o których pisał @ASX - nie umiesz wyrażać swojego zdania w sposób w miarę neutralny, tylko musisz operować przejaskrawionymi skr

  • No dobra, na chwilę obecną gra jest naprawdę dobra. To zdecydowanie najlepszy setting-postapo jaki widziałem. Nie ma absolutnie żadnych atomówek (czy innych badziewi), a sam świat i tak leży w komplet

  • Ja mam fundamentalnie inne zdanie, na różnych płaszczyznach.  Po pierwsze, uważam, że branża gier i tak jest za mało przejrzysta jeśli chodzi o kalendarz wydawniczy. Osobiście życzyłbym sobie znać w p

Opublikowano

Aha, czyli dwójka się nie opłaca, bo jedynka się kiepsko sprzedała, ale jednocześnie na tyle dobrze, że warto zrobić remaster? Szkoda słów, jak żenująca jest ta generacja Sony... 

Opublikowano

namówiliście mnie na tego remastera, gra wydawała mi się spoko, ale nigdy dłużej na PS5 w nią nie pograłem. Kupione!

Opublikowano
20 minut temu, lukas_k96 napisał(a):

Aha, czyli dwójka się nie opłaca, bo jedynka się kiepsko sprzedała, ale jednocześnie na tyle dobrze, że warto zrobić remaster? Szkoda słów, jak żenująca jest ta generacja Sony... 


To jest najlepsze. Jeśli wierzyć plotkom, to wierchuszka Sony, z Hulstem na czele, nie za bardzo przepadała za Days Gone.
Ale skoro gierka stała się czymś w rodzaju cult favorite, to co im szkodzi to jeszcze monetyzować w ramach remastera.

No kurwa cyrk. I w sumie niezależnie od tego, jaki "mało ekscytujący" remaster (jeśli wierzyć Grubbowi) by został zaprezentowany na SoP.

Opublikowano

Póki co typ pada na 24 września.

Edytowane przez Antihero_

Opublikowano

To będzie serio zabawne jeśli na najbliższym SoP Sony zapowie jedynie remaster Horizona i Days Gone. 

Opublikowano

Promowanie Silent Hill, remaster aloyki i aktualizacje pod pro. Tu już nikt się raczej na nic nie nastawia. Zrobią showcase na wiosnę 2025 najwcześniej pewnie.

Opublikowano

Pewnie kupię, jeśli okaże się to prawdą, bo grę uwielbiam, ale nie łudzę się, że ten zakup da sygnał, że "gracze chcą Days Gone":frog:

Opublikowano

Jednak sony to szmaciarze, to jest świetna gra ale moim zdaniem nie potrzebuje remastera. Ogrywałem na ps5 w 60 klatkach i gra chodzi jak złoto :banderas:

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Utopili kasę w Concord, zamiast zrobić DG2, które na konsoli i PC jednak się podobało a gracze go chcieli. 

DG2 chyba dojdzie do listy porzuconych przez Japończyków marek, których powrotu wielu chce.

Opublikowano
1 minutę temu, PiotrekP napisał(a):

Utopili kasę w Concord, zamiast zrobić DG2, które na konsoli i PC jednak się podobało a gracze go chcieli. 

DG2 chyba dojdzie do listy porzuconych przez Japończyków marek, których powrotu wielu chce.

Będzie remaster z Deaconem gejem. 

 

 

maxresdefault.jpg

Opublikowano

Wróciłem w końcu po prawie 4 latach dobić 100% (survival mode i ng+) i ależ ta gra wciąż jest dobra. :banderas:

Miałem zrobić tylko wątek główny i polecieć po puchary, ale to jeżdżenie motorkiem po pięknym Oregonie to jest giga przyjemność. Gra wygląda wciąż wspaniale, patch na 60fps tylko spotęgował pozytywne doznania (tutaj nie potrzeba absolutnie żadnego remastera). Widoczki typu las otulony poranną mglą skąpany w promieniach przedzierającego się między koronami drzew słońca powoduje opad szczeny - momentami aż ciężko uwierzyć, że to śmigało na bazowej PS4.

 

A więc tułam się po okolicy, pale gniazda Freakersów, eksploruję wspaniałe post-apo miejscówki w poszukiwaniu fantów (ten najwyższy poziom trudności nawet na ng+ potrafi dać w kość). Wabienie hord pod posterunki przeciwnika i w celu ich oczyszczenia to wciąż mega rajcowny patent.

 

No i ogromny plus za silnie heteroseksualnego, męskiego głównego bohatera oraz zajawki związane z kulturą motorowych petrolheadów. Jest gituwa.

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Ogrywam sobie teraz drugi raz kampanię i gra się naprawdę super. Klimat wylewa się z ekranu. Mechanika strzelania i walki wręcz jest bardzo przyjemna, jazda na motorze to Banderas, ale...

 

No właśnie. To chyba jedyna wysokobudżetowa gra od SONY, która momentami zachowuje się jak produkt od debiutanckiego studia Indie. Może to jest jeden z powód, dla których otrzymała ona tak niskie oceny na premierę. Postać St. Johna jest świetna, ale niektóre kwestie dialogowe są tak oderwane od rzeczywistości jakby aktor podkładający mu głos nie wiedział, co jego postać robi właśnie na ekranie a jedynie miał krótki zarys na kartce papieru. Chwilami to potrafi mocno wybić z imersji jak jedzie sobie spokojnie na motorze, by nagle drzeć japę jakby mu się dupa paliła. 

 

Inna kwestia to misje. Te potrafią być wciągające i wielowątkowe, ale są też bardzo słabe zadania. Potrafią też być z nimi niezłe fikołki. Dla przykładu wykonuję sobie misję poboczną. Po jej ukończeniu przechodzę do misji głównej, kończę ją i zaczyna się freeroam, po czym St. Johnowi nagle ni z tego ni z owego włącza się jakiś monolog/dialog to tej misji pobocznej, o której już zapomniałem. WTF? Innym razem misja z kategorii głównych fabularnych, jadę na miejsce, podchodzę do NPCa jedno pytanie, ironiczna odpowiedź, misja zakończona. Że co?! Potrafi tu takich kwiatków być więcej. 

 

Wydaje mi się, że survivalowa otoczka gry też nie do końca działa prawidłowo. Mam nadmiar wszystkiego, a wróg pada gęsto, więc zupełnie bezsensu jest ich przeszukiwać, bo cały czas mam komunikat, że mój plecak jest pełny. Pewnie jak się zaczną hordy to szybko się wyprztykam z zasobów, ale na tę chwilę ekonomia gry w tym obszarze wydaje się nie do końca prawidłowo działać. 

 

Żeby jednak nie być taki negatywny, bo gra sama w sobie bardzo przyjemna, region Oregonu potrafi zachwycić miejscówkami, a same freaki/zombie są przyjemnym mięsem do odstrzału. Do tego muzyka i postaci i mamy naprawdę fajną grę, której ewidentnie zabrakło doświadczenia ze strony twórców. 

Edytowane przez LukeSpidey

Opublikowano

Przygoda zakończona, grałem na PC, dość sprawnie wszystko chodziło oprócz bug-a ze jak umarłem podczas misji to nie ładowało od ostatniego checkpoint-a tylko miałem czarny ekran i musiałem od nowa uruchamiać grę wiec czasami musiałem od początku misji zaczynać gdzie był auto-save a nie od ostatniego checkpoint-a

 

Oregon świetnie wygląda podczas każdej pogody, mapa naprawdę im się udała, ten "secret ending" mnie trochę zaszokował ale szkoda ze nie zobaczymy dwójki.

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Aktualnie nadrabiam grę, jakoś nigdy nie byłem nią zainteresowany na PS4, no i jest całkiem nieźle, aczkolwiek trochę trzeba było pograć żeby gra się rozkręciła. Jak dla mnie pierwszy region i spotykane tam postacie są zdecydowanie najsłabsze, naprawdę ciekawie zaczyna się robić w 

Spoiler

Lost Lake i później. 

 

Sama rozgrywka to taki mix RDR/W3/Mad Maxa, spoko się jeździ i strzela. Hordy fajne z tym że niektóre to malutkie, a największe wrażenie robiły te spotykane jako pierwsze gdzie nie miało się broni, granatów itp żeby je sensownie ugryźć. Chociaż dopakowanym Deekiem się fajnie je dalej zabija. No i właśnie nasz bohater spoko, ale VA kolega wyżej opisał z czym jest problem. Czasami się nakłada na siebie gadanie tutaj np znajdźka z NERO, Deek coś tam drze japę a do tego odpali się łysol z radiem free Oregon (dobrze że można to skipować) 

 

Nie dziwi zółtko na meta skoro gra na premierę miała pewnie jakieś problemy techniczne dodatkowo, dla mnie dobry tytuł ale jednak musiałem trochę pograć zanim zaskoczyło i wciągnęło. 

Opublikowano

Tak czasem się coś nałoży w dźwiękach, ale klimat Oregonu, świrusy, skradankowy styl, jazda na motocyklu dla mnie to jest klasa gierka i wybaczam pewne niedoskonałości :)

Opublikowano

No podobno gra jest tak dobra jak wiele jesteśmy jej w stanie wybaczyć. Mnie lekko ten Days Gone smyra w tył głowy. Może jeszcze kiedyś szansę dostanie

Opublikowano

Jedna z niewielu moich platyn. Mnie pochłonęło całkowicie i w grze się zakochałem. Jeśli zapowiedzą kiedyś dwójkę to biorę w ciemno preorder.

Opublikowano

Jak sony wyjmie sobie chuja z dupy. Gra się dobrze sprzedała, ale to nie wystarczyło. A była taka jedna gra, która mniej się sprzedała, a kontynuację dostała. Już nie pamiętam, co to była za gra. Wszak była mowa o tym w temacie. 

Opublikowano

No i skończone. Też bym brał 2 już day one, szkoda. Zostało jeszcze parę hord na południu do wbicia Diamond Lake na 3poziom do :platinum:

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Tak ogółem to śniło mi się, że Sony w tym roku wyda Days Gone na Switcha 2 i Xboxa. Do zobaczenia pod koniec roku czy się sprawdziło o ile będę jeszcze pamiętał.

  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.