Opublikowano 3 lipca 20177 l Pierwsza wyspa, level native fortress, tego sie nie da przejsc. Ide odpalić trójke.
Opublikowano 3 lipca 20177 l No ale mimo wszystko grając człowiek czuje się jak za dzieciaka :D No ba. Nie wspominam ile czasu katowalem demko zanim ogarnalem fula. Eh. Ja to robilem tak ze nie rzucalem padem gdy szedl rage tylko bralem zamach i szlag z piesci w udo xD samookaleczenie instant.
Opublikowano 3 lipca 20177 l Gdzie w dwójce najlepiej farmić żyćka? Poziom Castle Machinery, na początku poziomu masz platformę aktywna gdy posiadasz zielony kryształ, na górze platformy czeka 25 żyć. a w jedynce jest jakieś fajne miejsce?
Opublikowano 3 lipca 20177 l Mnie też się wreszcie udało zdobyć tutaj złoto... po paru godzinach i setkach przekleństw W tym levelu nie ma miejsca na jakikolwiek margines błędu, nie wziąłem jednej bodajże trzy sekundowej skrzyneczki i ledwo co zdążyłem :P
Opublikowano 3 lipca 20177 l Zastanawiam się jak ja to przechodziłem mając te 10lat....(pipi) przecież teraz co chwilę ginę xDGdzieś wrzuciłem filmik jak ginę non stop w nowej wersji, a odpaliłem na emulatorze trójkę i 0 skuchy i level wpadł za pierwszym razem:/
Opublikowano 3 lipca 20177 l Pierwsza wyspa, level native fortress, tego sie nie da przejsc. Ide odpalić trójke. Dasz radę, nie poddawaj się, choć to rzeczywiście pierwszy z kilku leveli w całej grze ze zdecydowanie wyższym poziomem wyzwania, czyt. wrednym. Dziś ukończyłem "jedynkę", co do w.(pipi)iających momentów to się zgadzam - za Road To Nowhere oraz The High Road ktoś powinien wylecieć z roboty Wprawdzie można na tych poziomach oszukać grę, ale grając po bożemu testowałem wytrzymałość pada (na szczęście tylko na uścisk). Nieprecyzyjne sterowanie pod gałką i absurdalna ilość loadingów - remaster wg Activision. Edytowane 3 lipca 20177 l przez Kasias
Opublikowano 3 lipca 20177 l końcówka tego Native Fortress jest niesamowita, to się chyba nie kończy. jak na końcu (?) są pod rząd trzy wyskocznie ogniowe, to trzeba przeskoczyć w pierwszej na trzecią?
Opublikowano 3 lipca 20177 l w road to nowhere przez przypadek wskoczylem na liny z lewej/prawej strony i przebieglem praktycznie cala mape po prostej %-)
Opublikowano 3 lipca 20177 l końcówka tego Native Fortress jest niesamowita, to się chyba nie kończy. jak na końcu (?) są pod rząd trzy wyskocznie ogniowe, to trzeba przeskoczyć w pierwszej na trzecią? masz kilka opcji: dojść tam z maską i dać się przyjarać jednemu płomieniowi, wylądować dosłownie na skraju któregoś paleniska tak żeby nie dosięgły cię ognie (mi się tak w końcu udało), albo spojrzeć co jest w tle drugiego ogniska i z tego skorzystać 8)
Opublikowano 3 lipca 20177 l końcówka tego Native Fortress jest niesamowita, to się chyba nie kończy. jak na końcu (?) są pod rząd trzy wyskocznie ogniowe, to trzeba przeskoczyć w pierwszej na trzecią? Trzeba idealnie wyczuć moment kiedy ogień gaśnie, i wtedy wskoczyć na pierwszą wyskocznie, ale osobiście polecam podejście z maską Aku-Aku :) Zagrałem w trzy pierwsze poziomy z dwójki, i jest widoczna poprawa, może to dzięki temu że kamera stoi nieco dalej za Crashem/Coco, ale skoki są dużo łatwiejsze niż w jedynce :)
Opublikowano 3 lipca 20177 l Rano sie z tym męczyłem, myślałem że coś źle robię a jednak tak to wymyśli ten level to koszmar
Opublikowano 3 lipca 20177 l Czyli trza grać d-padem i coco. Okej, moze bedzie łatwiej. Ciekawe kto pierwszy zaczął marudzić o tych skokach...chyba wiem kto:/
Opublikowano 3 lipca 20177 l Od 1 czesci mozna grac coco? Widzialem, ze w Warpedzie mozna przez przelaczenie sie przy pomocy L2 lub R2 - nie pamietam
Opublikowano 3 lipca 20177 l Od 1 czesci mozna grac coco? Widzialem, ze w Warpedzie mozna przez przelaczenie sie przy pomocy L2 lub R2 - nie pamietam Można, musisz ją uaktywnić w portalu na pierwszej wyspie, potem można się przełączać dzięki L2/R2
Opublikowano 3 lipca 20177 l Panowie wcześniej, ja się pytałem o level w dwójce, a Castle Machinery jest w jedynce. O misiu wiem, ale chodzi mi o wbicie 99 żyć do trofka. Jestem już na 4 poziomie warp roomu, wszędzie wbijam na bieżąco kryształy i gemy, jest łatwiej niż w jedynce, ale jak się chce zdobywać wszystkie skrzynki, to podłokietnik fotela i ściany cierpią. Triale zostawiam, zrobię po przejściu trójki.
Opublikowano 3 lipca 20177 l Na 20 poziomie za pięć pszczół dostajesz dodatkowe życie, powtarzaj do skutku :)
Opublikowano 3 lipca 20177 l Dwójka skończona. Jakby co to tu glitch:https://www.youtube.com/watch?v=9NlxVU1Jt-Y Niestety dostępny jest dopiero na 4 piętrze w levelu Bee Havin. Wciskamy kółko, a potem dość szybko kwadrat. Wymaga wprawy. Pierwszy level z trójki robi ultrapozytywne wrażenie. Jest śliczny.
Opublikowano 3 lipca 20177 l Pierwszy Crash to jest tak trudna gra do masterowania jak pierwsze Battletoads na Nes/Pegasus. Ropuchy też były piekielnie trudne do ukończenia, zwłaszcza poziom ze ściganiem się ze szczurem do bomby, później jednokołowce i finałowa wieża były czymś takim jak najtrudniejsze poziomy w CB.
Opublikowano 3 lipca 20177 l Przy jedynce bawię się na solidne 8+/10, więc mam nadzieję, sądząc po opiniach na temat 2 i 3, że potem będzie tylko lepiej i kapcie spadną mi z nóg. Po przełknięciu kilku zgrzytów muszę przyznać, że jedynka to bardzo fajna i wymagająca platformówka. Edytowane 3 lipca 20177 l przez ragus
Opublikowano 3 lipca 20177 l Pierwszy Crash to jest tak trudna gra do masterowania jak pierwsze Battletoads na Nes/Pegasus. Ropuchy też były piekielnie trudne do ukończenia, zwłaszcza poziom ze ściganiem się ze szczurem do bomby, później jednokołowce i finałowa wieża były czymś takim jak najtrudniejsze poziomy w CB. Nie no, Battletoads zjada na śniadanie pierwszego Crasha pod względem poziomu trudności. Nie ma nawet porównania. To jedna z najtrudniejszych gier na świecie. Bez podpatrywania technik, systemów, opisów z neta i na 3 kontynuacjach, praktycznie nie do ukończenia.
Opublikowano 4 lipca 20177 l Szczerze mówiąc to do teraz nie wiem jak przeskoczyc tamte 3 ogniste platformy z jedynki bez użycia totema. :) Takich sytuacji w obydwu częściach już miałem kilka. Skoki w dwójce i trójce są "naprawione", bo nadal trzeba skakać od linijki, ale ten ślizgoskok trochę pomaga, bo teoretycznie można wślizgnąć się częściowo Crashem na lawę/przepaść i potem skoczyć i gra nie zalicza tego jako zgon. :v Mimo to jakoś tak wciąga to (pipi), chyba se pobiegam w time triale z jedynki jak skończę trójkę. I zobaczę w końcu jakie są tam ukryte trofea, bo praktycznie żadnego nie odblokowałem... Edytowane 4 lipca 20177 l przez dKc
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.