Skocz do zawartości

Crash Bandicoot N. Sane Trilogy


Ma_niek

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ktoś tam pisał, że Crash 2 o wiele latwiejszy od "jedynki". To ja nie wiem bo dostaje wpier.dol na kazdym etapie po 20 życ, a czasówki na złoto sa tak wyzyłowane że nie mam bladego pojecia jak je przejsc chociaz na ten zloty relikt. Cała trasa wślizg + skok i (pipi) LEDWO najgorszy relikt zdobyty.

Za pokonanie Cortexa dostajesz buty do czasówek, tak jak w trójce.
Opublikowano

Nie lubię się chwalić, ale tym razem sobie na to pozwolę, bo ta platyna kosztowała mnie zdecydowanie dużo cierpliwości i precyzji. ;) Najwięcej problemów, jeśli chodzi o czasówki zrobiły mi - oczywiście - The High Road oraz Native Fortress. Ogólnie na każdy z poziomów trzeba znaleźć sposób i się go po prostu wyuczyć, a wtedy złoto lub platyna będą w naszej kolekcji. Nauczenie się The High Road i przebiegnięcie bez skuchy zajęło mi trzy godziny ciągłych prób, ale w końcu praktyczne do perfekcji opanowałem wskakiwanie na linę, co jest kluczem do sukcesu. I tak mimo tego drobnego "oszustwa" ledwo zmieściłem się w wymaganym czasie. Nie wiem czy skacząc legitnie, po żółwiach, da się w ogóle w jakikolwiek sposób zgarnąć złoto...

 

W każdym razie - po wielu, wielu godzinach prób i błędów w końcu jest platyna i ogromna satysfakcja ;)

 

c8db90951cf58.jpg

  • Plusik 1
Opublikowano

8ed5boN.jpg

 

Platynowych relikwii nie chce mi się robić, bo kocham tę grę i chcę kochać, a nie nienawidzić ;P

Wszystko fajnie, ale troszeczke za szybko to uczyniles. Ja po wymasterowaniu CB1 zrobie sobie przerwe na cos innego, nastepnie wroce do kolejnej czesci. To jest zbyt piekna trylogia, zeby ja konczyc na jednym posiedzeniu. Niemniej gratsy.

Opublikowano (edytowane)

Masakra lament z tym sterowaniem. Mimo, że kochałem oryginalną trylogię to przeszedłem bez namniejszego problemu "nową" jedynkę analogiem. Pomijam już fakt, że krzyżakiem steruje się praktycznie tak samo jak w oryginale, który wychodził jak nawet nie było padów z analogami na PSX.

Edytowane przez balon
  • Plusik 3
Opublikowano (edytowane)

Nie wiem czy skacząc legitnie, po żółwiach, da się w ogóle w jakikolwiek sposób zgarnąć złoto...

 

Da się, bo ja to zrobiłem. Wersja z liną jest bardzo ryzykowna, a zginięcie idąc po moście zależy tylko od nas.

 

BTW. Mam platynki w całej trylogii od wczoraj i nie narzekam na sterowanie, wręcz przeciwnie, uważam że jest bardzo precyzyjne : )

Edytowane przez Nyu
  • Plusik 1
Opublikowano

Nie ma.

Kończę platynowac CR2. Ogólnie jest prościej, ale prosto nie jest. Zwłaszcza etapy z misiem i kula wkorwialy niesamowicie. No, ale tylko parę czasowek trudniejszych jeśli chodzi o sam czas, głównie rozchodziło się oto ze same w sobie rundy były trudne do przejścia na jednym zyciu i dużej szybkości.

 

No i tak ogólnie średnio podoba mi się ta część - lokacje słabe, ost nie robi już, no nie pyklo. Kończę "dwojke" i będę trzaskal ostatnia część na platynke -nie pamiętam nic z tej części, ale mam nadzieje na lepszą zabawę niż z ta odsłona.

  • Plusik 1
Opublikowano

Jak można prosić się o patch do sterowania w Crashu? Po pierwsze, w to gramy krzyżakiem a nie gałką. Mówię do nowych w temacie bo starzy wyjadacze wiedzą swoje.

 

Zagrałem sobie od razu w CB1 i z miejsca skill z PSX powrócił. Zginąłem tylko trzy razy zanim dotarłem do pierwszego bossa, banalnego dodajmy.

  • Plusik 1
Opublikowano

a mi został ostatni time trial, wczoraj już mnie łeb bolał jak grałem więc nie wpadło złoto na The Lab (ale brakło kilka dziesiątych sekundy), ale już wiem co i jak. Jakoś problematyczny poziom dla mnie, pewnie przez ten ból głowy :dunno: Ale sunset vista mnie ostro pokiereszowała, zdecydowanie najgorszy time trial w całej grze. W sumie to się cieszę, że jeszcze tylko jedna próba czasowa i koniec z pierwszym Crashem. Nie wiem czy zacznę od razu cisnąć dwójkę czy sobie zrobię przerwę i pogram w coś innego, trochę mnie ta jedynka wymęczyła 

Opublikowano

a mi został ostatni time trial, wczoraj już mnie łeb bolał jak grałem więc nie wpadło złoto na The Lab (ale brakło kilka dziesiątych sekundy), ale już wiem co i jak. Jakoś problematyczny poziom dla mnie, pewnie przez ten ból głowy :dunno: Ale sunset vista mnie ostro pokiereszowała, zdecydowanie najgorszy time trial w całej grze. W sumie to się cieszę, że jeszcze tylko jedna próba czasowa i koniec z pierwszym Crashem. Nie wiem czy zacznę od razu cisnąć dwójkę czy sobie zrobię przerwę i pogram w coś innego, trochę mnie ta jedynka wymęczyła 

U mnie to samo. S.Vista jest zdecydowanie, za długa. I jeszcze ten timing. Gdyby nie maska to chyba bym go nie zaliczył z takim rekordem. 

Patent mam taki, ze jak jest juz końcówka, a mam maskę to skacze na ognie i rożne niebezpieczeństwa, co by tylko do celu szybciej dobiec. Czasem ratuje skore. 

Opublikowano (edytowane)

A dla mnie nie byla jakas mega ciezka, zostaly mi juz tylko 3 czasowki na zloto ale juz odpuscilem na inny dzien. Jak narazie najciezsze dla mnie ten dodatkowy poziom gdsie aku nam oswieca droge. Mega wkur.wiajaca czasowka. W sumie nawet ani razu do konca nie dobieglem. Dalem sobie spokuj bo juz mnie leb rozbolal

 

Edit wlasnie obejrzalem ginalem centralnie dwa skoki przed koncem xD

Edytowane przez kanabis
Opublikowano (edytowane)

no wiedziałem xD 

 

dziś po 5 minutach od włączenia konsoli wpadło bez problemu złoto na The Lab, tym samym wpadło :trophy_gold: za time triale, 102% na savie w pierwszym crashu i :platinum: za całokształt :fsg:

Edytowane przez Rayos
  • Plusik 4
Opublikowano (edytowane)

Crash 2 jeszcze bardziej wkórwia niż "jedynka". Te (pipi).ane zbieranie wszystkich skrzynek w lokacjach z pszczołami czy lodowej to kórva niż mnie tka w poprzedniej czesci nie denerwowało jak to. 

 

E: 

Siadła platynka w CR2. Chyba robie sobie przerwę i pasuje na razie "trójke".

Edytowane przez XM.
  • Plusik 2
Opublikowano (edytowane)

No dawno żadna gierka mnie tak nie wk...zdenerwowała, chyba oryginał przyjąłem lepiej, nie wiem. Z wiekiem pokłady cierpliwości wyczerpują się.
Anyway, gierka ma bugi niestety czasami niezwiązane ze sterowaniem. A to jabłka przenikną przez powierzchnie i nie można ich zebrać, a to wczoraj skakałem z 10 minut i nie mogłem wskoczyć na platformę i po śmierci okazało się, ze to problem z detekcją kolizji. Dziś lis spadał mi z krawędzi jak otępiały, ześlizgiwał się jak wąż jakiś a nie lis. No cóż gram dalej.

PS. Grafę na takim poziomie to chyba i Switch by pociągnął?

Edytowane przez da$io
  • Minusik 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...