Niestety, ale dwójki też nie splatynuje, nie ukrywam że mi wstyd, ale część czasówek jest niemożliwa, żeby chociaż coś za to było, ale nie, tylko puchar, poddaje się :(

Dożyliśmy czasów gdy zwykła platformówka jest nie do przejścia dla przeciętnego gracza. 

 

Zasługa gier typu assasin samograj oraz zanizonego poziomu trudnosci dla ludzi co o gierkach dowiedzieli się z kanału TVP

Przeglądam temat na bieżąco i o ile dobrze pamiętam, nie spotkałem sie z postem, który zdradzałby tajne składnik, znane juz choćby w MGS'olid. Mowa o sterowaniu z wciśniętym  :cross:. W MGS'ie podczas wciśniętego x, można było biegać i strzelać, bez zatrzymywania sie.  Tutaj jest podobnie. Podczas skoku nie puszczamy  :cross:  tylko dokładamy  :square: twist, uzyskując przez to wysoki skok jednocześnie wykonując  twist'a  w gorze. Zwykle wduszenie po sobie  :cross: ,  :square:  nie zadziała podobnie, bowiem lisek spada w dól zaraz po wduszeniu  :square: .

 

Także pamiętajcie, żeby tego  :cross:  nie puszczać. Szczególnie przydatne przy trialach. 

 

reedycja..

Byc może wszyscy o tym wiedza i dlatego nikt o tym nie mówi. Niemniej ja o tym zapomniałem. 

Edytowane 11 lipca 20177 l przez MEVEK

No na przedostatnim lvl w dwójce jest to bardzo ważna kombinacja w pewnym momencie. Jeszcze polecam przed tym ślizg to już w ogóle mega jump.

No ale z tego co pamietam to bylo zawsze ale nie w pierwszej czesci.

 

Robie odpoczynek od crasha.

 

Kur.wa serio jak po jakis soulsach xD

Ja natomiast zaczynam po tygodniowej przerwie żyłować czasówki w CB2 i zaczyna mnie to... w(pipi)ac. 

 

Jak czasówki w jedynce były trudne to jednak dawały trochę funu i radości po przejściu na złoto, tak triale w dwójce mnie jakoś bardzo denerwują, nie mam pojęcia dlaczego :P

Edytowane 11 lipca 20177 l przez Dreyes

Bo nie czasowo stanowi problem tylko samo przejście na jednym zyciu. Dla mnie platyna w CR2 trudniejsza niż w "jedynce". W(pipi)ialy niektóre etapy niesamowicie.

No ale z tego co pamietam to bylo zawsze ale nie w pierwszej czesci.

 

Robie odpoczynek od crasha.

 

Kur.wa serio jak po jakis soulsach xD

Zwlaszcza w CB1.

Zawziąłem się, i platynka w dwójce jednak wpadła :) Pomogły filmiki na Youtube dzięki którym wiedziałem gdzie wykorzystać chwilową nietykalność po stracie maski. Mimo że moim zdaniem nic nie przebije The High Road z jedynki, kilka poziomów dało mi w kość :) Na kilka dni odpoczywam od Crasha, i zabieram się za trójkę :)

Edytowane 11 lipca 20177 l przez metalcoola

Lepiej napiszcie gdzie mogę kupić gierkę w pudełku w normalnej cenie i z dostępnością od zaraz? Bo albo wygórowane ceny, albo towar niedostępny. A takich chciałem być mądry i kupić po premierze zaraz przed urlopem, który zaczyna mi się od przyszłego tygodnia. 

Nie ma juz gry po 140 zł. Jak są, to każą sobie czekać na dostawę. Dla cwaniaków to są teraz żniwa i podejrzewam, że do końca wakacji bedzie z tym problem. Zamowienie gry poprzez Amazon by Cię taniej wyszło.

 

Chyba, ze ktoś z forum Ci sprzeda.

Edytowane 11 lipca 20177 l przez Papaj

Zawziąłem się, i platynka w dwójce jednak wpadła :) Pomogły filmiki na Youtube dzięki którym wiedziałem gdzie wykorzystać chwilową nietykalność po stracie maski. Mimo że moim zdaniem nic nie przebije The High Road z jedynki, kilka poziomów dało mi w kość :) Na kilka dni odpoczywam od Crasha, i zabieram się za trójkę :)

Most wciąż przede mną. A przed chwila zaliczyłem Fumbling in the Dark, za pierwszym razem. Nie wyglada to super, bo jest masa bledow, ale sie udalo. Wczoraj mi nie szlo i pozostawilem to na inny dzien i dzis wpadlo. 

 

 

Wymagająca gierka. Super uczucie, po dokonaniu niemożliwego :)

Tak dla ciekawskich i chętnych na remaster Spyro, wlasnie wyplynął prototyp smoka na Xboxa, który nigdy nie został oczywiście ukończony:

 

Gierka miodzio, z początku sterowanie mnie wkurzało normalnie nie ogarniałem skoków, ale im dalej w las tym lepiej, chociaż nie jest idealnie. Pierwsza część zaliczona, teraz pozostało tylko zebrac wszystkie gemy i zaliczyć triale (o ile wcześniej nie rozpierniczę konsoli).

Jak dla mnie to ten sam poziom trudności co za czasów psxa, kilka prób i triale wpadają na złoto :) nie mam większych problemów. Z utęsknieniem czekam na trylogię Gexa i Spyro, tam też miałem 100% więc z chęcią bym to powtórzył :)

Wiem, że to już było, ale nie chce mi się przebijać przez 50 stron.

Najlepsze etapy w 1 i 2 do farmienia żyć? W 3 to chyba bedzie ten egipski gdzie w lewo trzeba leciec na krzyzowce?

Skonczylem jakos przed weekendem jedynke i bylo fajnie, ale bez fajerwerkow. Nostalgia mocno robila i o to chodzilo, graficznie i muzycznie tez bardzo spoko. Poziomy za to strasznie nierowne - niektore swietne, niektore meczace i nudne. Jestem za stary i za malo juz mam samozaparcia, zeby bic platyne, ale autentycznie podziwiam niektorych z Was bo widze, ze sporo osob tutaj maxowalo.

 

Wkurzaly mnie niemilosiernie smierci, kiedy po skoku ewidentnie ladowalem na platformie, a po ulamku sekundy Crasz zeslizgiwal sie z niej i spadal. W oryginale tego nie bylo. W 2 i 3 jest to samo?

Mi to wygląda po prostu na narzekanie gościa który sobie nie radzi z grą, najlepiej zrzucać winę na wszystko inne niż się przyznać że skill kuleje.

 

Tak samo płakał na Dishonored 2 :D

I te lamenty, żeby wydali patcha ułatwiającego, prawie jak w Driveclub :D hahaha

Edytowane 12 lipca 20177 l przez Wesker

Przeszedłem trójkę, odpaliłem jedynkę i Native Fortress, roz(pipi)ane za pierwszym podejściem, dobrze tak czasem przerwę zrobić

Electro.pl, Avans i Media Expert mają Crasha za 149,99 zł, z tym że czas realizacji wynosi 3-5 dni.

Opolski sklep grajtanio.pl przyjmuje zamówienia pod kolejną dostawę.

W angielskiej sieciówce "Game", idzie dostać Crasha od ręki :)

Electro.pl, Avans i Media Expert mają Crasha za 149,99 zł, z tym że czas realizacji wynosi 3-5 dni.

Dzięki :))

Gram w tego Crasha 3 i no niestety, dla mnie to jest najgorsza czesc. Naje.bane tych misji z plywaniem, skuterem wodnym, jazda na tygrysie czyli rzczy ktorych najbardziej nie lubie w tej serii, do tego mimo fajnych designersko etapów to juz same etapy nie porywaja i są nudne po prostu.