Gość Kasias Opublikowano 5 lipca 2017 Opublikowano 5 lipca 2017 (edytowane) Pokończone, 1 w jeden dzień, 2 i 3 - łącznie w półtora + trochę masterki dla kolorowych pucharków. Crash 1 - najbardziej surowa i oldskulowa część (Road to Nowhere, te sekcje 2.5D przed każdym bossem - auć!), ale też najbardziej klimatyczna i spójna (kocham wszelkie "dżunglowe" klimaty w grach i filmach). Fajni bossowie, dobre tempo, ogromne pole do masterki. Widać, że gra oryginalnie była projektowana pod krzyżak i w taki układzie zalecam grać. -8/10 Crash 2 - bigger, more badass, ale czy better? Wyraźnie obniżono poziom trudności, choć w dalszym ciągu są tutaj wredne momenty, vide kręcące się w kółko platformy w jednym levelu w ruinach. Mam małe zastrzeżenia do skoków w bok, tj. motorówki i jetpacka - zapamiętałem je trochę lepiej. Finałowy boss to żart, ale całościowo to fajny sequel. Tutaj spokojnie można grać gałką, poza momentami w levelach 2.5D, gdy chcemy wykonać szybki wślizg - tutaj potrzebny krzyżak. 8/10 Crash 3 - moja ukochana część nie miała prawa zawieść. Sequel totalny, ulepszający każdy jeden element poprzedników. Nowe ruchy Crasha, różnorodność scenerii i wyzwań, wiele do odkrycia i masterowania, najlepsze w serii skoki w bok (choć fanem tych wyścigów nigdy nie byłem i nie będę). Gra jest łatwiejsza i przystępniejsza niż 1 i 2, ale jak ktoś chce wyzwania, to na pewno je znajdzie. Tutaj wręcz trzeba grać gałką, która działa doskonale - widać, że oryginał projektowano już pod analogi. 9/10 Jako zestaw gier do piłowania - 9, ale jako remaster to tak 7+ (problemy z analogiem w 1 i 2, słabo zbalansowana 1, zatrzęsienie loadingów, 30fps także na Pro). Sentymentalnym i nowym w temacie oczywiście polecam. Edytowane 5 lipca 2017 przez Kasias 5 1 Cytuj
Bansai 11 198 Opublikowano 5 lipca 2017 Opublikowano 5 lipca 2017 Ok, posprzątałem trochę, jeśli kogoś post dostał rykoszetem to przykro mi bardzo, no ale za dużo tego gnoju się narobiło, starajcie się pisać normalnie a jak macie problem z semantyką jakiejś definicji to nie wiem, napiszcie może do profesora Miodka. Cytuj
Arm9_Team 22 Opublikowano 5 lipca 2017 Opublikowano 5 lipca 2017 Idzie raport do wyższych instancji, nie będzie tak, że w myśl własnych preferencji kasowane są niewygodne fakty a pozostawiane pieśni pochwalne noobków. 2 2 Cytuj
Bansai 11 198 Opublikowano 5 lipca 2017 Opublikowano 5 lipca 2017 Moja własna preferencja jest taka, że nie mam nawet tej gry i zostawiłem posty które najprędzej spowodują że temat wróci na właściwy tor. Postów o słabym sterowaniu nie brakuje w tym temacie, jest nawet filmik, który już z 5 okrążeń po forum zaliczył, wydaje mi się że jeśli przez kilka stron nikt nie doszedł do porozumienia, no to raczej jest to jałowa dyskusja która szybko przeradza się w wycieczki osobiste i niepotrzebne zaśmiecanie tematu. 3 Cytuj
dKc 9 Opublikowano 5 lipca 2017 Opublikowano 5 lipca 2017 A ja wczoraj skończyłem trójkę. Poyebana gra, ale i tak zaraz włączam jeszcze raz jedynkę. ^^ Cytuj
gtfan 3 209 Opublikowano 5 lipca 2017 Opublikowano 5 lipca 2017 (edytowane) . Edytowane 27 lipca 2022 przez gtfan Cytuj
czapa 671 Opublikowano 5 lipca 2017 Opublikowano 5 lipca 2017 Czy mi się wydaje że walki z bossami są z(pipi)ane? Pierwszego bossa można atakować zawsze gdzie z tego co pamiętam w oryginale tylko jak uderzył. Drugi boss, ten pies skacze randomowo a w oryginale skakał za nami...chyba że mnie pamięć zawodzi? Cytuj
Masorz 13 197 Opublikowano 5 lipca 2017 Opublikowano 5 lipca 2017 Za nami to skacze Tiny Tiger w dwójce a Ripper Roo zawsze tak samo. Cytuj
Rayos 3 170 Opublikowano 5 lipca 2017 Opublikowano 5 lipca 2017 Czy mi się wydaje że walki z bossami są z(pipi)ane? Pierwszego bossa można atakować zawsze gdzie z tego co pamiętam w oryginale tylko jak uderzył. Drugi boss, ten pies skacze randomowo a w oryginale skakał za nami...chyba że mnie pamięć zawodzi? tak, papu papu ma zmieniona walke, mozna go atakowac w dowolnym momencie. ripper roo zawsze skacze po ustalonej sciezce. tu sie nic nie zmienilo 1 Cytuj
Bzduras 12 508 Opublikowano 6 lipca 2017 Opublikowano 6 lipca 2017 Pokolenie wychowane na samograjach od EA i press X to win może odnosić takie wrażenie Cytuj
grzybiarz 10 294 Opublikowano 6 lipca 2017 Opublikowano 6 lipca 2017 Ale pokolenie które grało na PSXie w pierwowzór, rownież :) Cytuj
XM. 10 887 Opublikowano 6 lipca 2017 Opublikowano 6 lipca 2017 Powiem Wam, że fantastycznie się bawię z ta kolekcja. Platynuje jedynkę, zostało mi może z 5 etapów do zrobienia z drugiego świata i siadzię i uwielbiam to powtarzanie po 40 razy tego same by wyzylowac czasowkę.:) a jeszcze dwie części przede mną 6 Cytuj
Bzduras 12 508 Opublikowano 6 lipca 2017 Opublikowano 6 lipca 2017 Ale pokolenie które grało na PSXie w pierwowzór, rownież :) To powinno wiedzieć, że ma do czynienia z giereczką, która nie jest przesadnie łatwa i czasami trzeba się przy niej napocić, żeby ruszyć dalej :) Cytuj
grzybiarz 10 294 Opublikowano 6 lipca 2017 Opublikowano 6 lipca 2017 Myślałem ze po latach spadł mi skill, ale to jednak wina sterowania. Gdzieś pare stron dalej nagrałem dwa filmiki porównujące: wersja z PSXa Speed run levela bez skucia i wersja nowa, gdzie ciagle nie mogłem przeskoczyć lawy:/ Na razie i tak nie mam czasu na granie, wiec poczekam na patcha. Cytuj
Paolo de Vesir 9 122 Opublikowano 6 lipca 2017 Opublikowano 6 lipca 2017 Powiem Wam, że fantastycznie się bawię z ta kolekcja. Platynuje jedynkę, zostało mi może z 5 etapów do zrobienia z drugiego świata i siadzię i uwielbiam to powtarzanie po 40 razy tego same by wyzylowac czasowkę. :) a jeszcze dwie części przede mną Podziwiam wytrwałość: ja sobie czasówki odpuszczę i zadowolę się, i tak już dużą, ilością złotych trofeów ^^ Cytuj
kanabis 22 470 Opublikowano 6 lipca 2017 Opublikowano 6 lipca 2017 Grzybi ale czy tobie jest ciezko zrozumiec ze to nie jest crash z podbita rozdzialka tylko zupelnie nowy silnik ktorego nie mozna porownywac 1:1 ze wszystkim do pierwowzoru a juz w szczegolnosci jesli chodzi o mechanike? Cytuj
Rayos 3 170 Opublikowano 6 lipca 2017 Opublikowano 6 lipca 2017 No mi zostało jeszcze trochę time trial i skompletowania skrzynek, ale to czysta przyjemność :) jak człowiek nabiera wprawy przy takim zylowaniu wyników to głowa mała, bardzo fajne uczucie. Cytuj
Voytec 2 761 Opublikowano 6 lipca 2017 Opublikowano 6 lipca 2017 Grzybi ale czy tobie jest ciezko zrozumiec ze to nie jest crash z podbita rozdzialka tylko zupelnie nowy silnik ktorego nie mozna porownywac 1:1 ze wszystkim do pierwowzoru a juz w szczegolnosci jesli chodzi o mechanike?Dlatego twórcy sami wprowadzają zamieszanie z pisaniem na okładce o remasterze bo to nic innego jak remake. 3 zupełnie nowe gry napisane od podstaw. Cytuj
Masamune 152 Opublikowano 6 lipca 2017 Opublikowano 6 lipca 2017 (edytowane) Ja też robię aktualnie czasówki z jedynki, i gra się bardzo przyjemnie. Ta gra ma jakiś taki swoisty urok, który sprawia, że powtarzanie tych samych leveli nie jest nużące, a wręcz gra zachęca do ponownego przejścia, do zdobycia lepszego czasu. Patrząc na te narzekania dziesiątek ludzi, że sterowanie, że dziury przeskoczyć nie mogą, to żal mi naszego hobby, bo jeśli devsi się tym lamentom przysłuchają, do będziemy klepać samograje do końca. Oby szybciej wydali tego patcha i poprawili deadzone na analogu i tym samym niech ukrócą już te głupie dyskusje. Edytowane 6 lipca 2017 przez Masamune 1 Cytuj
MEVEK 3 504 Opublikowano 6 lipca 2017 Opublikowano 6 lipca 2017 (edytowane) Wiem, jak bić rekordy w Crash'u. Trzeba ginąć, przed pierwszym punktem kontrolnym kilka razy, zęby wcześniej dostać maskę. Po zaledwie zebraniu kolejnych trzech dwóch, przebiegamy 2/3 areny, az do mety. Edytowane 6 lipca 2017 przez MEVEK Cytuj
Rayos 3 170 Opublikowano 6 lipca 2017 Opublikowano 6 lipca 2017 (edytowane) ale aku-aku znika w momencie rozpoczęcia time triala, zawsze zaczynasz bez niego. Nawet na moim filmiku widać, że przed rozpoczęciem triala miałem maskę na drugim levelu już, która natychmiastowo znikała jak tylko zaczałem próbę czasową :) Edytowane 6 lipca 2017 przez Rayos Cytuj
II KoBik II 2 635 Opublikowano 6 lipca 2017 Opublikowano 6 lipca 2017 Ja też robię aktualnie czasówki z jedynki, i gra się bardzo przyjemnie. Ta gra ma jakiś taki swoisty urok, który sprawia, że powtarzanie tych samych leveli nie jest nużące, a wręcz gra zachęca do ponownego przejścia, do zdobycia lepszego czasu. Patrząc na te narzekania dziesiątek ludzi, że sterowanie, że dziury przeskoczyć nie mogą, to żal mi naszego hobby, bo jeśli devsi się tym lamentom przysłuchają, do będziemy klepać samograje do końca. Oby szybciej wydali tego patcha i poprawili deadzone na analogu i tym samym niech ukrócą już te głupie dyskusje. No az dziw bierze ze tego nie zmienili bo taki Nathan Drake to od dwoch generacji skacze "sam" bez pomocy. Cytuj
metalcoola 178 Opublikowano 6 lipca 2017 Opublikowano 6 lipca 2017 Gram na krzyżaku :) Ale tak jak mówiłem, jedynke udało mi se skończyć na 100%, ale gdyby nie obniżyli poziomu trudności pozwalając ginąć i wciąż zdobywać gem, zdobycie 100% i dodatkowego zakończenia byłoby powodem do dumy, porównywalnym z ukończeniem NESowego Ninja Gaiden czy Punch Out :) Cytuj
MEVEK 3 504 Opublikowano 6 lipca 2017 Opublikowano 6 lipca 2017 ale aku-aku znika w momencie rozpoczęcia time triala, zawsze zaczynasz bez niego. Nawet na moim filmiku widać, że przed rozpoczęciem triala miałem maskę na drugim levelu już, która natychmiastowo znikała jak tylko zaczałem próbę czasową :) To byla tylko teoria. Praktyka, to co innego. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.