Kocham japońskie gry ale wiecie o tym, że w każdej zachodniej gierce można sobie te wszystkie drogowskazy i gpsy wyłączyć na mapie?

w tym roku widzę tylko dwie duże zach. gry warte pełnej ceny; Prey i RDR2. albo jedną jeśli ta druga nie wyleci na I kwartał 2018

 

no i w sumie fajnie gdyby D2 nie okazało się taki samym kupsztalem co jedynka, bo gunplay był tam bardzo spoko

No nie jeszcze mass effect andromeda polecam. Jak ktoś lubi ekstremalną jazdę bez trzymanki ja się bawię świetnie. Gra mnie zaskakuje podczas każdej sesji z nią. Takie stężenie raka na centymetr kwadratowy tylko tutaj a mimo wszystko już ok 40 h na liczniku w niecały tydzień:D Co by nie mówić to druga gra w tym roku która mnie tak mocno zatrzymała przy sobie że nic innego nie odpalam. 

 

 

 

Dobrze że za tydzień zapodam sobie chemioterapie w postaci persony. 

 

Nie pomyślałbym, że kiedykolwiek Dragon Age będzie lepszy od Mass Effecta. Bioware dostarczyło w tej generacji.

Edytowane 30 marca 20178 l przez MaiorZero

Nie przesadzajmy. Śmiechy śmiechami ale inkwizycja była bardzie rozcieńczona fabularnie. Tam przez 20 h czasem można było robić same bzdury tutaj co 1 h max masz jakiś fabularny quest. Nadal (pipi)owizna ale mi tam andromeda lepiej wchodzi od inkwizycji (a ją też ukończyłem) 

Kocham japońskie gry ale wiecie o tym, że w każdej zachodniej gierce można sobie te wszystkie drogowskazy i gpsy wyłączyć na mapie?

 

Ale gry są tworzone pod te znaczki. Dobrze to widać w takim Wiedźminie 3. i MGS V. To pomagacze to tzw bandaże na zły game desing.

Edytowane 30 marca 20178 l przez Figaro

O ograłeś już mgsa v i wiedźmina 3 skoro się wypowiadasz? To opowiedz o swoich wrażeniach. Szczególnie jakie masz przemyślanie co do zakończenia historii quiet w mgs v  i quest chainie z baronem w wiedźminie. 

 

Kocham japońskie gry ale wiecie o tym, że w każdej zachodniej gierce można sobie te wszystkie drogowskazy i gpsy wyłączyć na mapie?

 

Ale gry są tworzone pod te znaczki. Dobrze to widać w takim Wiedźminie 3. i MGS V. To pomagacze to tzw bandaże na zły game desing.

 

Nie ma to jak opinia kogoś dobrze obeznanego w temacie.

No nie, w MGS V nie grałem (oprócz 10 minut w pad clubie). Wiesiek 3 pykałem, nie wiem, 2-3 godziny na komputrze. 

 

Ale i tak napisałem prawdę.

Wezcie już kórva zamknijcie morde czy cos ogral czy nie bo tego sie czytac nie da. Smieszne jest to bo w wiekszosci pseudo koneserzy gejmingu to piszą, co grają na jednej platformie i wielce dla nich jest chwalebne ogrywanie pseudo exów na jednej platformie w 10h i rzucenie w kąt bo szybko na pchlim trzeba wystawic.

Wezcie już kórva zamknijcie morde czy cos ogral czy nie bo tego sie czytac nie da. 

 

Oni tak już jakieś 5 lat są zawsze mega ciekawi w co gram, co kupię i co mam xd 

Przeciez tu się non stop piehrdoli o tym samym.

 

Pad od xboxa > ds4

Nie no, zeby byla jasnosc - też mam czesto z Ciebie beke ze nie wspierasz twórców, ale bez przesady zeby tak ganiac po forum i w kazdym temacie pisac.  I na kazdy mozliwy Twoj post odpisywac w jeden sposób ze przeciez sie nie znasz.

 

Wezcie już kórva zamknijcie morde czy cos ogral czy nie bo tego sie czytac nie da.

Oni tak już jakieś 5 lat są zawsze mega ciekawi w co gram, co kupię i co mam xd

Youtuberem zostań, fanów już masz.

Nie no, zeby byla jasnosc - też mam czesto z Ciebie beke ze nie wspierasz twórców, ale bez przesady zeby tak ganiac po forum i w kazdym temacie pisac.  I na kazdy mozliwy Twoj post odpisywac w jeden sposób ze przeciez sie nie znasz.

akurat jak do mnie piejesz to figaro gada kiepskim game designie i popiera przykładami dóch gier które wiele robią dobrze. MGS V poza fabuła to cholernie wciągająca i przemyślana pozycja a Wiedźmin poza poruszaniem się jak czołg to gra bez wad :) (prywatnie najlepsza gra w jaką grałem i spędziłem z nią ok 200 h ani chwile się nie nudząc) 

Czasami ciężko ocenić game design, gdy w ręku trzyma się pada i wykonuje na nim jakieś ruchy, ale postać na ekranie nie bardzo na nie odpowiada, bo obraz jest puszczony z YT. 

Wiedzmin bez wad poza poruszaniem xdd, hit boxy, kolizje z otoczeniem (sprobuj rolla przy plotku lub scianie), system walki

 

No ale wiadomo papiez, choc i tak najgorsi sa psychofani nowej zeldy, gry bez fabuly

Wezcie już kórva zamknijcie morde czy cos ogral czy nie bo tego sie czytac nie da. Smieszne jest to bo w wiekszosci pseudo koneserzy gejmingu to piszą, co grają na jednej platformie i wielce dla nich jest chwalebne ogrywanie pseudo exów na jednej platformie w 10h i rzucenie w kąt bo szybko na pchlim trzeba wystawic.

No ale jednak przydałoby się obcować z produktem, o którym się wypowiada. 

 

Bo argument 'grałem 30 minut u kumpla po przyrce' skomentuję tylko tak:  

Już 15 kwietnia zapowiedź Battlefront 2. Ten rok dostarcza.

Będzie grane. 

Wiedzmin bez wad poza poruszaniem xdd, hit boxy, kolizje z otoczeniem (sprobuj rolla przy plotku lub scianie), system walki

 

No ale wiadomo papiez, choc i tak najgorsi sa psychofani nowej zeldy, gry bez fabuly

horizon ma więcej wad i jakoś siedzisz cicho

Figaro dostarcza xd a pieczenie jablek w nowej zeldzie jest bandazem na chuyowa fabule, wiem bo gralem w phantom hourglass i widzialem okladke w internecie

Wiedzmin bez wad xd

ficek kaj jedziesz

Edytowane 30 marca 20178 l przez ragus

wolniej, płotka! 

Wiedźmin 3? Tak jak pan Andrzej S. powiedział:

 

"Grało mi się słabo"

Horizon ma wady, bede mial chwile napisze mini recke. Wiedzmin ma wady choc go uwielbiam i zelda ma wady i jak skoncze tez napisze obiektywna recenzje

Mazeo - wiele konsol. Niby przebrzydły bot, ale gierkę konkurencji potrafi pochwalić. Gra nawet w Nintendo.

 

Ficus - Klapie dziobem, gra na amatorze, a vite codziennie oblizuje po czym wklada tam gdzie światło nie dociera oczekując przybycia swojego Pana i Władcy - Kaza.

Edytowane 30 marca 20178 l przez Starh

Mazeo w nintendo? Xddd z donsterydem ci sie pomylilo