Gość suteq Opublikowano 4 sierpnia 2019 Opublikowano 4 sierpnia 2019 Paweł, Spodermona to ty ograj bo to naprawdę zacna giereczka i jak będziesz się trzymał głównego wątku to będziesz się zayebiście bawił. Nic tak nie relaksuje niż efektowne pląsanie na pajęczynie po mieście. Cytuj
Masorz 13 214 Opublikowano 4 sierpnia 2019 Opublikowano 4 sierpnia 2019 To może. Ale najpierw po Days Gone muszę się odtruć finałowym szefem w Sekiro I jeszcze jakimiś zalegającymi na dysku prostymi gierkami jak Pegielki 2: Cytuj
Mejm 15 361 Opublikowano 5 sierpnia 2019 Opublikowano 5 sierpnia 2019 15 godzin temu, Paolo de Vesir napisał: Wciąż mam przebłyski jak genialny był klimat jedynki. Moja ulubiona czesc. Duzy przelom w grach ogolnie. Wielu hejtuje bo powtarzalne misje ale pierwszy raz moglismy sie wspinac na dowolny budynek. Przy moim pierwszym skoku wiary czulem ten ped spadania az w jajkach. I klimat tez najlepszy byl. Do tego chyba tylko falagi byly do zebrania ze znajdziek, dzis nie do pomyslenia w ubigame. Cytuj
Pupcio 18 612 Opublikowano 5 sierpnia 2019 Opublikowano 5 sierpnia 2019 masorz ogląda supergrill i inne rajtuzowe ścierwa a gardzi najlepszą (nie licząc AA) grą o rajtuzowcu w historii Cytuj
oFi 2 490 Opublikowano 5 sierpnia 2019 Opublikowano 5 sierpnia 2019 16 godzin temu, Masorz napisał: No cóż, olałem Spidermona i parę innych gier Czym prędzej napraw swój błąd, bo ten open world to zupełnie inny feeling od reszty biegania na koniach - w tej generacji szczególnie kuniów dużo. Fabuła nawet trzyma się kupy i historia zaczyna się jak Piotrek już jest starszy i ma większość znanych historii za sobą. 1 Cytuj
Masorz 13 214 Opublikowano 5 sierpnia 2019 Opublikowano 5 sierpnia 2019 8 godzin temu, Pupcio napisał: masorz ogląda supergrill i inne rajtuzowe ścierwa a gardzi najlepszą (nie licząc AA) grą o rajtuzowcu w historii Nie oglądam Shitgirl od ponad roku. Spidermonem nie gardzę, tylko nie chce mi się w to grać. Cytuj
Gość _Be_ Opublikowano 7 sierpnia 2019 Opublikowano 7 sierpnia 2019 No bo ta gra jest mocno schematyczna z projektem misji na poziomie starych gier ubisoftu, nawet te najlepsze misje fabularne jakoś mnie wciągały, owszem piękna i efektowna gra, ale tak szczerze czy z niej coś pamiętam? Mooooże ostatnią walkę. Cytuj
Pupcio 18 612 Opublikowano 7 sierpnia 2019 Opublikowano 7 sierpnia 2019 A gays done nie jest schematyczne? 1 Cytuj
Gość _Be_ Opublikowano 7 sierpnia 2019 Opublikowano 7 sierpnia 2019 18 minut temu, Pupcio napisał: A gays done nie jest schematyczne? Okrutnie, no ale co z tymi gjeiami? Cytuj
Pupcio 18 612 Opublikowano 7 sierpnia 2019 Opublikowano 7 sierpnia 2019 no bo miensorz gra w tego średniaka a potem mówi że spiderman be bo sandbox 1 Cytuj
Gość _Be_ Opublikowano 8 sierpnia 2019 Opublikowano 8 sierpnia 2019 18 godzin temu, Pupcio napisał: no bo miensorz gra w tego średniaka a potem mówi że spiderman be bo sandbox Może mu klimat przypominający TWD&SoA bardziej siedzi Cytuj
Mendrek 571 Opublikowano 8 sierpnia 2019 Opublikowano 8 sierpnia 2019 Spiderman to naprawdę bardzo dobry open world, pod warunkiem że nie robimy w nim nic na siłę. No może poza rozwijaniem postaci, bo to co potem można wyprawiać, jakie akrobacje i kombinacje sadzić, to praktycznie film Marvela w praktyce. Batman był ciężki, pragmatyczny, atakował z zaskoczenia. Spiderman w tej grze to zawadiaka, który bawi się z bandziorami i co rusz przylepia ich do każdej powierzchni i pod każdym możliwym kątem, nie dając się przy tym trafić. Samo to sprawiało mi masę frajdy. Oczywiście początkowo to bujanie się po mieście - nie było nigdy czegoś tak animacyjnie dopracowanego w tej kwestii. Generalnie najlepsza gra ze Spidermanem i jedna z najlepszych heroic open world Cytuj
Gość _Be_ Opublikowano 8 sierpnia 2019 Opublikowano 8 sierpnia 2019 Godzinę temu, Mendrek napisał: Generalnie najlepsza gra ze Spidermanem i jedna z najlepszych heroic open world To akurat nie było trudne do osiągnięcia Cytuj
Gość Rozi Opublikowano 6 lutego 2020 Opublikowano 6 lutego 2020 Znowu mnie złapało. Zacząłem Ori - znowu metroidvania, meh, zacząłem A Plague Tale - nudny gameplay, meh, zacząłem Fallouta 4 - xd, ta gra jest dokładnie tak chujowa, jak sobie ją zapamiętałem w 2016 roku, meh. Kończy się na tym, że włączam Siege i gram kilka meczów pod rząd, po czym wyłączam konsolę. Nie chce mi się grać w nowości, wolałbym znowu zagrać w Bioshocka, wrócić do Wiedźmina, znowu przejść Stardew Valley, ehhhhhhhhhhhhhhh... Może to jest celowy odpoczynek organizmu, żebym wrócił do oglądania filmów i czytania książek. Cytuj
maciucha 11 647 Opublikowano 6 lutego 2020 Opublikowano 6 lutego 2020 ja przez ostatnie kilka miechów nabiłem ponad 100h w koszykówki 2k, Homecourta, V2 i V3 no nie żebym był z siebie najdumniejszy, bo zostawiłem napoczęte Mass Effect 2 i Bioshocka, ale cóż poradzę że na nic innego nie mam ochoty Cytuj
SlimShady 3 434 Opublikowano 6 lutego 2020 Opublikowano 6 lutego 2020 37 minut temu, Rozi napisał: Znowu mnie złapało. Zacząłem Ori - znowu metroidvania, meh, zacząłem A Plague Tale - nudny gameplay, meh, zacząłem Fallouta 4 - xd, ta gra jest dokładnie tak chujowa, jak sobie ją zapamiętałem w 2016 roku, meh. Kończy się na tym, że włączam Siege i gram kilka meczów pod rząd, po czym wyłączam konsolę. Nie chce mi się grać w nowości, wolałbym znowu zagrać w Bioshocka, wrócić do Wiedźmina, znowu przejść Stardew Valley, ehhhhhhhhhhhhhhh... Może to jest celowy odpoczynek organizmu, żebym wrócił do oglądania filmów i czytania książek. A co jeśli to gejmpassowa klątwa? Cytuj
Gość Rozi Opublikowano 6 lutego 2020 Opublikowano 6 lutego 2020 Coś w tym może być. Ale na PS4 też mi się nie chce w nic grać. Cytuj
SlimShady 3 434 Opublikowano 7 lutego 2020 Opublikowano 7 lutego 2020 Ostatnio zrobiłeś chyba dosyć ostry maraton, więc pewnie zmęczenie materiału. Detoks powinien pomóc. Cytuj
ASX 14 715 Opublikowano 7 lutego 2020 Opublikowano 7 lutego 2020 Mnie od ponad miesiąca nie udało się uruchomić Switcha, nakupowałem gier (Mario i króliki, broforce, mother russia bleeds, gris, golf story) ale jakoś nie mogę się za to zabrać. Ale gierki nie zające, nie uciekną kiedyś przyjdzie na nie czas Cytuj
Figaro 8 275 Opublikowano 7 lutego 2020 Opublikowano 7 lutego 2020 Pytanie po co od razu ich tyle nakupowałeś. Cytuj
Kalel 3 634 Opublikowano 7 lutego 2020 Opublikowano 7 lutego 2020 Czy to nie jest paradoks pirata z takim chomikowaniem gier? No niby masz w (pipi) gierek na wyciągnięcie ręki, ale jednocześnie tak duży wybór że nawet nie wiadomo w co zacząć grać i świadomość że zawsze są na półce. 1 Cytuj
messer88 6 580 Opublikowano 7 lutego 2020 Opublikowano 7 lutego 2020 7 godzin temu, Rozi napisał: znowu zagrać w Bioshocka Też mi się od początku roku zbytnio nie chce nic grać a jak już włączyłem to po 30min max mnie nużyło. A bajoszoka odpaliłem i nie mogę się doczekać aż znowu będę dziś cisnął, jednak jest to gra wybitna, dobrze w sumie że nie wszystko też pamiętam i idzie się zaskoczyć na nowo. Cytuj
ASX 14 715 Opublikowano 7 lutego 2020 Opublikowano 7 lutego 2020 4 minuty temu, Figaro napisał: Pytanie po co od razu ich tyle nakupowałeś. Były tanie, wiesz jak to jest Cytuj
Hubert249 4 285 Opublikowano 7 lutego 2020 Opublikowano 7 lutego 2020 9 godzin temu, Rozi napisał: Znowu mnie złapało. Zacząłem Ori - znowu metroidvania, meh, zacząłem A Plague Tale - nudny gameplay, meh, zacząłem Fallouta 4 - xd, ta gra jest dokładnie tak chujowa, jak sobie ją zapamiętałem w 2016 roku, meh. Kończy się na tym, że włączam Siege i gram kilka meczów pod rząd, po czym wyłączam konsolę. Nie chce mi się grać w nowości, wolałbym znowu zagrać w Bioshocka, wrócić do Wiedźmina, znowu przejść Stardew Valley, ehhhhhhhhhhhhhhh... Może to jest celowy odpoczynek organizmu, żebym wrócił do oglądania filmów i czytania książek. No raczej. Też tak mam, odkładam pada i biorę do ręki książek albo oglądam filmy na zmianę z serialami. Nie skreślaj Ori. To na prawdę wybitny tytuł, wart każdej minuty swojego czasu. Cytuj
Gość suteq Opublikowano 7 lutego 2020 Opublikowano 7 lutego 2020 (edytowane) 9 godzin temu, Rozi napisał: Znowu mnie złapało. Zacząłem Ori - znowu metroidvania, meh, zacząłem A Plague Tale - nudny gameplay, meh, zacząłem Fallouta 4 - xd, ta gra jest dokładnie tak chujowa, jak sobie ją zapamiętałem w 2016 roku, meh. Kończy się na tym, że włączam Siege i gram kilka meczów pod rząd, po czym wyłączam konsolę. Nie chce mi się grać w nowości, wolałbym znowu zagrać w Bioshocka, wrócić do Wiedźmina, znowu przejść Stardew Valley, ehhhhhhhhhhhhhhh... Może to jest celowy odpoczynek organizmu, żebym wrócił do oglądania filmów i czytania książek. No to zagraj w Bioshocka czy Wiedźmina i nie graj na siłę w to co wymieniłeś bo czeka w GP czy fajnie byłoby ograć. Nie ma sensu cisnąć na siłę, w końcu najdzie Cię ochota na takie Ori i wtedy sobie włączysz. Ja tak miałem ostatnio z Wieskiem 3 i Doomem ostatnim. Ogralem je już dawno, ale chciałem sobie ograć ponownie na PC w 60 fps. No i Wieśka zostawiłem po 10h bo znałem już wszystko na pamięć, a Dooma w połowie gry. I mam to w dupie. Jak mi się zechce znowu to zainstaluje, a tak gram w fajniejsze gierki. Edytowane 7 lutego 2020 przez suteq Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.