Skocz do zawartości

Niegranie w gry


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Z emulacja to swego czasu łoiłem w mnóstwo produkcji na SNESa i GBA (wszystkie Talesy, FFy, Golden Sun, Mario RPG itp.) i pamiętam, że czułem się jak dziecko w sklepie ze słodyczami jak pobrałem pierwszą paczkę zawierajacą 300+ ROMów snesowych.

 

Coś w tym jest z powrotem do retro gier, w których było tylko NEW GAME, CONTINUE, OPTIONS. W obecnych czasem czuję się zmęczony już na ekranie startowym, gdzie w każdym narożniku mam jakieś Christmas events, special DLC, "what's new?" i 30 popupów z change logiem, gdyż pierwszy raz odpalam np. tekkena po latach i muszę koniecznie zobaczyć, jakie pierdoły doszły.

 

Xenogears może w końcu na laptopie spróbuję, ale np. Chrono Crossa dłubałem po godzinie tygodniowo na telefonie, w końcu zostawiłem i juz nie pamiętałbym na czym skończyłem.

 

Może pora na nowe hobby, które aktualnie opanowuje ludzi 35+ tj. strzelectwo :dog: Kumpel zrobił pozwolenie i niedługo będzie miał gablotę jak terminator. Tylko bałbym się mieć broń w zasięgu ręki vs wrzeszczące dziecko :shieeet:

Opublikowano
4 godziny temu, _Red_ napisał:


Weż ktoś pomusz, no.

Nic nie rób, po prostu to olej.

Miałem też taki etap około półroczny, gdzie co jakiś czas odpalałem konsolę i próbowałem, a to ulubione stare gry, a to indyki, a to nowości , ale w nic nie chciało mi się grać.

W końcu po jakimś czasie chęć na granie przyszła sama z siebie i obecnie znowu cieszę się życiem ;)

  • Plusik 1
  • This 1
Opublikowano
Godzinę temu, _Red_ napisał:

Może pora na nowe hobby, które aktualnie opanowuje ludzi 35+ tj. strzelectwo

W większości tych co nie mają żadnego potężnego hobby. Ja bym już nie miał czasu na kolejne. 
 

Co do emulacji to jest to też pomysł. Ja od czasu do czasu odpalam jakąś starą gierkę, aaaaa no i raz na jakiś czas wracam do swoich ukochanym gier (niekoniecznie bardzo retro) , typu GTA IV, różne Mariany (ostatnio ponownie pykam w Galaxy)  itp. 

45 minut temu, AdiCarrion napisał:

Nic nie rób, po prostu to olej.

Miałem też taki etap około półroczny, gdzie co jakiś czas odpalałem konsolę i próbowałem, a to ulubione stare gry, a to indyki, a to nowości , ale w nic nie chciało mi się grać.

W końcu po jakimś czasie chęć na granie przyszła sama z siebie i obecnie znowu cieszę się życiem ;)

A to też pomysł. Jak nie masz innych zajawek, albo zima im nie sprzyja, to nadrób książki/seriale, na bank masz backlog. 

Opublikowano

Jak ktoś siedzi na jednej konsoli, olaboga 5 generacje, to rzygnie czy mu się to podoba czy nie. 
Zakup innej konsoli, a jak nie to odstawić. Książki poczytać albo zająć się innym hobby. 
Nie patrzeć na innych na listach czy na forum. Ograłes 100h lacznie w 2022 a inni po 2 tys h? I spoko. Rób swoje, nie patrz na innych. 
 

Opublikowano

Generalnie nie dziwię się ludziom że czasem ich to nudzi, lub pierdolą duże konsole i grają na takim Switchu.

Chociaż nadal sporo gier sprawia mi radość to od ilus już lat segment AAA to są kurwa tak podobne gry, z podobnymi mechanikami i nawet animacjami. No można się porzygac czasem tymi reskinami. Pamięci nie mam idealnej ale nie mogę sobie przypomnieć takiego okresu stagnacji jaki mamy teraz 

  • Plusik 2
  • This 1
Opublikowano

No ale po co się krzywdzić i grać tylko w gry AAA? tym bardziej, że większości, to często niedorobione twory z problemami technicznym itd. Wg mnie tylko garstka studiów obecnie potrafi w takie gierki. Gier jest tyle, że można sobie spokojnie mieszać gatunki. 

Z drugiej strony wg mnie konsola (duża czy mała) czy sam segment AAA nie ma tu nic do rzeczy, ewentualnie problemem może być zabetonowanie w obrębie jednej marki/korporacji lub/i za mała różnorodność gatunkowa. 
 

Co do samych gier to faktycznie jest co raz mniej innowacji, ale to normalne bo ciężej o jakieś nowości i efekty wow, bo w huuu tego przez lata wyszło. 

Opublikowano

Moim zdaniem xbox z gejpasem to Redowi nie pomoze na jego dolegliwosc. Moze faktycznie bardziej ten dotyk (w okolicy anusa) nintendo.

Opublikowano

gamepass dobry jak ktoś traci kontrole nad grami i stało się to jego uzależnieniem. Po miesiącu członkostwa człowiek nie spojrzy na gre wideo :nosacz3:

  • Haha 4
Opublikowano

Patrząc na to co się dzieje z branżą (maksymalnie bezpieczne, często wybrakowane z funkcji które kiedyś były normą gierki AAA pisane pod excela, powszechne problemy techniczne skutkujące tym że gry łatane są latami po premiery, zalew wszelakich rimejkow i remasterow oraz gier usług) nie dziwię nikomu kto w tych czasach zatracił chęć do grania.

Jasne zaraz ktoś tu rzuci jednym albo drugim tytułem i powie że się mylę, ale to są tylko pojedyncze jaskółki i premiera gry, która działa na premierę, nie ma żadnych problemów technicznych i do tego jest oryginalna urasta dziskaj do rangi święta, a kiedyś to była norma. Więc wszyscy którzy w tych warunkach nie zatracili jeszcze pasji do grania i pielęgnują w sobie ten młodzieńczy ogień i miłość do gier wideo, urastają w moich oczach do rangi herosów. 

Opublikowano

No tak ale przecież są dziesiątki innych gier niż AAA. Inna innszość, że takich prawdziwych gigantycznych AAA to ostatnio też nie ma jakoś wiele, bo koszty są bardzo duże, a mało marek naprawdę kozacko się sprzedaje.

 

Co do patchy po premierze, to faktycznie mnie to irytowało. Jak sobie z tym poradziłem? Przestałem kupować gierki na premierę. Z kilkunastu średnio w rok, w 2022 zszedłem do jednej, ale ona akurat była wylizana na premierę (Ragnarok).

 

@_Red_ nie przedłużając, to wg mnie dwie opcje:

1) dać sobie czas 

2) kupić switcha na start z Zeldą BOTW i Super Mario Odyssey.

 

Osobiście polecam drugą opcję (choć nie wiem czy ci excel pozwoli :) ) i jak nie kliknie to przejść do pkt nr 1. 

  • Dzięki 1
Opublikowano

Ok chłopaki ale dajcie spokój z tymi indykami. One były spoko w 2012-2018 a nie dziś. Do porzygu serwują nam ultra trudne klony castelvani, epickie soulslike 2d czy stutysięczny rogalik. 

Są jeszcze indyki z duszą oczywiście, te to bym w ogóle wyjebał w pizdu, bo nie jestem piętnastoletnią dziewczynką, żeby jarać się takim syfem. 

 

  • beka z typa 3
  • This 1
  • Minusik 1
Opublikowano
1 minutę temu, Hubert249 napisał:

Ok chłopaki ale dajcie spokój z tymi indykami. One były spoko w 2012-2018 a nie dziś. Do porzygu serwują nam ultra trudne klony castelvani, epickie soulslike 2d czy stutysięczny rogalik. 

Są jeszcze indyki z duszą oczywiście, te to bym w ogóle wyjebał w pizdu, bo nie jestem piętnastoletnią dziewczynką, żeby jarać się takim syfem. 

 

Indyki wiadomo jako przegryzka. U mnie jakieś wielkie AAA, potem indyk (oststnio np po Ragnaroku Somerville pięknie wiechał), potem jakiś blantman, potem jakaś platformówka, jakiś cRPG, jakieś retro itp itd.
No ciężko mi się przeżreć i narzekać na monotonię. 

Opublikowano

Nie chce być wredny ale jak pamietam ostatnie gry za które się Red zabierał to tez pewnie grając tylko w to skończyłbym z shotgunem albo wędką. Bloodborne - nie odpalony.No nie widzę miłości do Gierek. Dawaj Red składaj pcta chłopaki z działu PC Ci pomogą :) 

  • Haha 1
Opublikowano
Godzinę temu, Hubert249 napisał:

Ok chłopaki ale dajcie spokój z tymi indykami. One były spoko w 2012-2018 a nie dziś. Do porzygu serwują nam ultra trudne klony castelvani, epickie soulslike 2d czy stutysięczny rogalik. 

Są jeszcze indyki z duszą oczywiście, te to bym w ogóle wyjebał w pizdu, bo nie jestem piętnastoletnią dziewczynką, żeby jarać się takim syfem. 

 

O Jezu, najgłupszy kurwa post miesiąca.

Opublikowano

Ofi a w jakie indyczki grałeś w poprzednich latach? Uzbiera się więcej niż dwa lub trzy? Jakoś w ratowaniu przed zapaścią branży nie uczestniczyłeś za bardzo ;)

 

  • Plusik 1
  • Minusik 1
Opublikowano

Poleciałeś Hubert i to na grubo, bo obecnie w indyczynie znajdziesz najfajniejsze pomysły i gierki od twórców, którzy robią to co chcą, a nie co im wydawca z excelka wyliczy że mają robić. Jest masa tych metroidosoulsvaniowych rougelikeów czy anime dziewczynek, fakt. To nie znaczy, że nie wychodzą indyczyny z duszą i jakbym miał siedzieć tylko w AAA jak jakiś Kamilek to już dawno bym pierdolnął ten gejming w cholerę, bo tam dopiero jest festiwal raczanego recyklingu najgorszych rozwiązań giereczkowych ostatniej dekady :dunno:

Opublikowano

Indyki? Jak komuś obrzydło granie to polecam sięgnięcie po gry niezależne, albo zmianę platformy np. na Nintendo. Pozostawanie w swojej strefie komfortu i granie tylko w podobne do siebie gry może doprowadzić do znużenia a tym samym niegrania w gry.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...