Gość _Be_ Opublikowano 1 listopada 2017 Opublikowano 1 listopada 2017 Nowy Blade Runner 10/10 w filmach, tak w serialach tylko Stranger Things. Proszę nie żartuj bo ktoś jeszcze pomyśli, że na poważnie piszesz Obejrzałem wczoraj ostatni odcinek i nie wiem, kompletnie bez emocji jakoś podchodzę do tego drugiego sezonu, pierwszy był świeży i rozczarował po tonach hajpu ale brnąlem w niego aby załapać o co chodzi w tym szale. No bardzo przyzwoicie skrojony popcornikowy serial, ale raczej z gatunku - obejrzyj i zapomnij. Szkoda, że Tokar nie oglada bo by miał materiał do punktowania głupot w scenariuszu na dobry miesiąc. A i soundtrack drugiego sezonu jest kompletnie słaby, nie rozumiem jak można wybrać tak nijakie i przesluchane już bazylion razy kawałki. A jak w ostatnie scenie poleciało co poleciało to myślalem, że chyba sobie jaja robią. Podobała mi się kiełkująca relacja miedzy Hoperem a Eleven to było bardzo fajne, gorzej z jej epizodem mimo, że inspiracje bardzo słuszne były. A Winona Ryder powinna za całokształ w obu sezonach dostać złotą maline. Cytuj
boston_luke 193 Opublikowano 1 listopada 2017 Opublikowano 1 listopada 2017 Szkoda, że Tokar nie ogladaKu.rwa mac, no byłem ciekaw recenzji :D Cytuj
sprite 1 798 Opublikowano 1 listopada 2017 Opublikowano 1 listopada 2017 Ja tam bym wolał przeczytać reckę konesera kultywatora. Cytuj
ireniqs 3 025 Opublikowano 2 listopada 2017 Opublikowano 2 listopada 2017 @Bluber: no niezbyt żartuje. Oczywiście ocenka może o oczko zawyżona, ale w ogólnym rozrachunku serial spodobał mi się jak żaden inny. Rzadko mi się zdarza żeby serial na 8-9h oglądnąć w 3 dni. Zwykle, inne, podobnej długości oglądałem dużo dłużej. Ja tam tylko pisze swoje zdanie, nikomu nie mam zamiaru wmawiać że jest inaczej. Znalazłem też swoją bratnią duszę w Stranger Things: pracownik salonu z automatami. xddddd Swój chłop. Cytuj
Voytec 2 761 Opublikowano 2 listopada 2017 Opublikowano 2 listopada 2017 Nowy Blade Runner 10/10 w filmach, tak w serialach tylko Stranger Things. Proszę nie żartuj bo ktoś jeszcze pomyśli, że na poważnie piszesz Obejrzałem wczoraj ostatni odcinek i nie wiem, kompletnie bez emocji jakoś podchodzę do tego drugiego sezonu, pierwszy był świeży i rozczarował po tonach hajpu ale brnąlem w niego aby załapać o co chodzi w tym szale. No bardzo przyzwoicie skrojony popcornikowy serial, ale raczej z gatunku - obejrzyj i zapomnij. Szkoda, że Tokar nie oglada bo by miał materiał do punktowania głupot w scenariuszu na dobry miesiąc. A i soundtrack drugiego sezonu jest kompletnie słaby, nie rozumiem jak można wybrać tak nijakie i przesluchane już bazylion razy kawałki. A jak w ostatnie scenie poleciało co poleciało to myślalem, że chyba sobie jaja robią. Podobała mi się kiełkująca relacja miedzy Hoperem a Eleven to było bardzo fajne, gorzej z jej epizodem mimo, że inspiracje bardzo słuszne były. A Winona Ryder powinna za całokształ w obu sezonach dostać złotą maline. Czy Ty byłeś pijany jak to oglądałeś? Złota malina? Poproszę Cię o wypunktowanie głupot w scenariuszu. Cytuj
Gość Orzeszek Opublikowano 2 listopada 2017 Opublikowano 2 listopada 2017 (edytowane) ja sie trochę bałem na końcu, że jedenastka zamiast potęgować swoje moce agresją i wkorwem, tupnie nogą i z brzuszka poleci różowo-ciepły promień w kształcie serduszek, jak w troskliwych misiach, ponieważ miłość jest największą siłą. Edytowane 2 listopada 2017 przez Orzeszek Cytuj
Plugawy 3 703 Opublikowano 2 listopada 2017 Opublikowano 2 listopada 2017 Ale pier.dolicie az glowa boli. Lepiej wracajcie do plastkowych seriali o super bohaterach. Obejrzalem wczoraj pierwszy odcinek i jest ok, tego sie spodziewalem. Wiadomo nie ma efektu wow jak przy pierwszym sezonie, ale nadal wciaga. Bluber jak zwykle w opozycji xD mam nadzieje, ze bedzie wiecej tych "oklepanych" kawalkow bo dobrze robia. Ciekawe jak w kolejnych epizodach. Cytuj
Gość _Be_ Opublikowano 2 listopada 2017 Opublikowano 2 listopada 2017 ale oglądasz gotham :potter: Cytuj
Gość ragus Opublikowano 2 listopada 2017 Opublikowano 2 listopada 2017 Ale pier.dolicie az glowa boli. Lepiej wracajcie do plastkowych seriali o super bohaterach. Uwalniasz strasznie dużo emocji jak na serial 7/10. Cytuj
milan 7 022 Opublikowano 2 listopada 2017 Opublikowano 2 listopada 2017 A to tylko po to, by sobie na parę ładnych aktorek popatrzeć. To jak z bramkami strzelonymi z główki, nie liczy się. Miałem to samo z asami z klasy. Cytuj
Plugawy 3 703 Opublikowano 2 listopada 2017 Opublikowano 2 listopada 2017 (edytowane) edit. milan kurfa z(pipi).ałeś mi wejście. Edytowane 2 listopada 2017 przez Plugawy Cytuj
Plugawy 3 703 Opublikowano 2 listopada 2017 Opublikowano 2 listopada 2017 myślałem raczej, że to domena Reda. Cytuj
milan 7 022 Opublikowano 2 listopada 2017 Opublikowano 2 listopada 2017 nie, wykupiłem ją sekunde przed nim :( Cytuj
Ukukuki 7 101 Opublikowano 2 listopada 2017 Opublikowano 2 listopada 2017 Ostatni odcinek mi się bardzo podobał. Ogólnie serial bardzo fajny oprócz tego wątku w dużym mieście. Wiadomo pierwszy sezon to było coś nowego to i szok większy. Drugi tak naprawdę nic nowego nie pokazuje, jest po prostu lepiej. Brakuje jedynie tej tajemniczości z pierwszego sezonu. Mam nadzieje ,że nie zrobią tego tasiemca i zakończą go w odpowiednim momencie z zamkniętą historią. Bardzo mi się podobają nowe postacie. Rudzielec i jej brat dają radę. Cytuj
chmurqab 3 192 Opublikowano 2 listopada 2017 Opublikowano 2 listopada 2017 No skończyłem dzisiaj i całkiem spoko. Lubię ten serial przede wszystkim za jego ESTETYKE, bardzo dużo jest tu ładnych kadrów - fajne, szczegółowe, dopracowane. Ten kadr kiedy Eleven wraca do kryjówki, a tam Hopper na ganku palący papierosa, NO SZTOS. 7 odcinek rzeczywiście najsłabiej, wybija trochę z klimatu. Fajnie by było jakby zamknęli na drugim sezonie, jakby jeszcze serial bazował na takiej formule, że każdy sezon to oddzielna zamknięta historia to można by trzymać formę. Ciągnięcie dalej tej samej historii, no może być średnio. Ale zobaczymy. A, nie podobało mi się, że: Wprowadzono fajne postacie Max i jej brata, no i w zasadzie wyglądało na początku, że mają na nich jakiś pomysł, a na koniec okazuje się, że w zasadzie brat Max był tylko po to żeby obić mordę Steve'a. Trochę jakby zmienili zdanie w środku sezonu. Na początku hintowali, jak dla mnie dosyć mocno, że przyjechali i mieszkają w mieście sami. W ostatnich odcinkach nagle okazuje się, że mieszkają z rodzicami. No nie wiem. Cytuj
ireniqs 3 025 Opublikowano 2 listopada 2017 Opublikowano 2 listopada 2017 3 sezon = nowa historia nie wyobrażam sobie inaczej... Cytuj
Shen 9 680 Opublikowano 2 listopada 2017 Opublikowano 2 listopada 2017 Bardzo dobry sezon, ale faktycznie olewając ten 7 odcinek niewiele się straci. Cytuj
Daffy 10 614 Opublikowano 2 listopada 2017 Opublikowano 2 listopada 2017 Przeciez na bank zrobili go w jakims celu, albo pod trzeci sezon albo pod spinoff ale ogolne opinie sa o nim slabe wiec daj boze, ze tylko na tym jednym wybryku sie skonczy Cytuj
Dahaka 1 863 Opublikowano 2 listopada 2017 Opublikowano 2 listopada 2017 pewnie badanie terenu pod potencjalne zmiany w 3 sezonie/spin offcokolwiek planowali - raczej odpuszczą po reakcji ludzi Cytuj
kotlet_schabowy 2 730 Opublikowano 2 listopada 2017 Opublikowano 2 listopada 2017 Drugi sezon zaliczony, no i podobało mi się, ale nie mogę jednoznacznie powiedzieć, czy wypada lepiej, czy gorzej od pierwszego. W sumie nie dostajemy niczego naprawdę nowego w samych założeniach, ot nadal stwory z innego wymiaru, siły nadprzyrodzone, szkolne perypetie dzieciaków itd. Niby typowe bigger, better, more badass (odczuwalne nawiązania chociażby do Aliens), ale nie jest to do końca plusem. Trochę nawalone wątków. Niektórzy narzekają, że za mało drugiej strony, jak dla mnie wręcz przeciwnie, raczej męczą mnie (tak jak i w S01) te sceny, serial dla mnie mógłby w ogóle się bez nich obejść (tak, wiem, całe założenie fabularne się na tym opiera). Ogólnie miło spotkać lubianych bohaterów, ale w porównaniu do poprzedniego sezonu większość z nich wypada gorzej, wręcz głupiej (Dustin i cała sytuacja z Dartem, Nancy i jej "rozterki" damsko-męskie, Mike dupek, El też momentami irytująca, a Lucasa nigdy nie lubiłem, dobrze chociaż, że Willowi dali okazję się wykazać na plus). Siódmy odcinek mnie na ten przykład nawet pasował, lubię takie odskocznie w ciągu sezonu, co nie zmienia faktu, że większej całości w tej formule bym nie chciał. Aha, niby detal, ale ta wymiana zdań "Niemcy ?! naziści !" mnie wkur.wiła. 1 Cytuj
boston_luke 193 Opublikowano 3 listopada 2017 Opublikowano 3 listopada 2017 Mnie wkur.wia, że ojcowie zostali przedstawieni jak ostatnie piz.dy. Już w pierwszym sezonie mieliśmy przykład z rodziną Mike'a, ale w drugim gdy jego matka otwiera drzwi w samym szlafroku i już jest gotowa się ruchać z nastolatkiem, a ojciec śpi w fotelu, to już jest przesada. Tak samo "mądrości" ojca Lucasa, który mówi, że w przypadku jakiejś kłótni zawsze zaczyna od przeproszenia żony, a później robi co mu karze. I jeszcze dodaje, że jego żona nigdy się nie myli. :/ Cytuj
MaiorZero 1 400 Opublikowano 3 listopada 2017 Opublikowano 3 listopada 2017 (edytowane) Akurat te dwie sceny miały charakter komediowy. Pewnie poziom testosteronu Tobie spadł jak to oglądałeś. Jestem trochę zawiedziony tym sezonem. Pierwszy był tajemniczy i z pompą. Akcja konsekwentnie szła do przodu i większość wątków miała jakąś konkluzję. W pierwszym sezonie były poruszające sceny z pięknymi utworami takimi jak When It's Cold I'd Like to Die, Heroes czy Elegia. W drugim sezonie licencjonowane utwory istnieją na zasadzie puszczenia playlisty The Best of 80's bez jakiegokolwiek kontekstu. Za to oryginalna ścieżka dźwiękowa to sztos. Tak samo reżyseria, zdjęcia i montaż. Są one w drugim sezonie na wysokim poziomie i na takim samym poziomie przez cały sezon co jest rzadkie w serialach. W drugim sezonie wątków dużo, z czego część jest niedokończona, część głupia (hello Dart), część po prostu jest a jeszcze inna część świetna. Tym świetnym wątkiem są relacje Hoppera z El oraz jej dorastanie. To jest bardzo dobrze napisany i zagrany motyw wokół którego mogliby zrobić serial. Mam nadzieję, że trzeci sezon będzie lepszy. Że te niedokończone wątki będą miały sens, a bohaterowie zaczną ewoluować a nie stać w miejscu. Edytowane 3 listopada 2017 przez MaiorZero 2 Cytuj
Andreal 2 123 Opublikowano 3 listopada 2017 Opublikowano 3 listopada 2017 Wprowadzono fajne postacie Max i jej brata, no i w zasadzie wyglądało na początku, że mają na nich jakiś pomysł, a na koniec okazuje się, że w zasadzie brat Max był tylko po to żeby obić mordę Steve'a. Trochę jakby zmienili zdanie w środku sezonu. Na początku hintowali, jak dla mnie dosyć mocno, że przyjechali i mieszkają w mieście sami. W ostatnich odcinkach nagle okazuje się, że mieszkają z rodzicami. No nie wiem. Też miałem takie same wrażenie odnośnie postaci Max i jej maczo brata, jakby kilka kartek scenariusza ktoś zalał kawą i stwierdził, huk tam, muzyka gra, jedziemy dalej z koksem. Ogólnie sezon uznaję za bardzo dobry, poszło w dwa dni, więc trzymało mocno w fotelu. Nie podoba mi się jednak kierunek w jakim prawdopodobnie będzie zmierzać kolejny sezon Po przedstawieniu postaci 008 wygląda jakby szło w kierunku, prawdopodobnie niezdrowych z racji opuszczenia gangu przez 11-kę, relacji z "siostrą. Obym się mylił. Cytuj
boston_luke 193 Opublikowano 3 listopada 2017 Opublikowano 3 listopada 2017 Akurat te dwie sceny miały charakter komediowy. W to nie wątpię, ale wiele dzieciaków i nastolatków podczas oglądania może nie dostrzec w tym żartu (mało zabawnego moim zdaniem) i zamiast tego mogą przyjąć ten rodzaj zachowania jako przykład standardowych relacji interpersonalnych. Popkultura może mieć znaczący wpływ na zachowanie i dlatego takie przedstawienie relacji mnie wkurza. Tyle Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.