Opublikowano 15 sierpnia 20168 l 1epek zaliczony. Oja yebie jakie dobre. Wincyj seriali i filmow z tych pieknych lat prosze. I ile mam zaleglosci to w pale sie nie miesci. Tyle dobrych seriali klepia ze mam takie tyly jak Fargo Edytowane 15 sierpnia 20168 l przez KoBik
Opublikowano 1 września 20168 l 83 najlepszy rocznik i zobaczysz, że drugi sezon nie podoła fali hajpu
Opublikowano 1 września 20168 l Jeden z lepszych seriali dla młodzieży jakii widziałem. O jego klasie, a także kapitalnym doborze settingu świadczą zachwyty ze strony 20 i 30-latków. Oczywiście, mniej lub więcej nieścisłości się wkradło, ale klimat pochłania, pożera i wypluwa, nie mogę się doczekać drugiego sezonu. A mała Holy to najbardziej urocze dziecko w filmie od dawna. Edytowane 1 września 20168 l przez WiekszyZiemniak
Opublikowano 3 września 20168 l Obejrzalem pierwsze dwa i klimat bardzo fajny, sam serial wciaga jak bagno.
Opublikowano 4 września 20168 l Nie zaglądałem do tego tematu, bo bałem się spojlerów. Teraz już wiem, że przed obejrzeniem nowego serialu trzeba poczekać na recenzję ogórka. Piękny post, wszystko podane jak na tacy i rzeczowo uargumentowane. Oddawać siedem godzin życia, złodzieje. Finałowa scena to doskonałe podsumowanie pierwszego sezonu. Oby ostatniego. Slugulus eructo!
Opublikowano 11 września 20168 l Marna próba. Nie masz szans w nawet milionowej części zostać Jarkiem ogqozo. Za to możesz powrócić do robienia wiesz czego Masakratosowi.
Opublikowano 23 listopada 20168 l No i ja w końcu obejrzałem. Oprócz Vikingów to już dosyć dawno seriali nie oglądałem. Muszę przyznać że mega się bawiłem, no i cały sezon pyknął w niecały tydzień, co u mnie to rewelacyjny wynik. To co najbardziej urzekło to trójka dzieciaków + 11, szeryf również spoko rola oraz muzyka. Kawałek z intra genialny, kojarzy mi się z ost do Deus Ex: HR. Szkoda mi jednego motywu: ten kucharz zapowiadał się na zayebistą postać, myślałem, że będzie znaczącą postacią drugoplanową, a tu go odstrzelili w pierwszym epie Gra Winony sumie mnie irytowała. Wiem że taka rola, ale zapamiętałem głównie jej zawodzenie "WIIIIIIIL! WIIIIIIILLLLLL! WIIIIIIIIIIIIIIIIIILLLLLL1111!!!ONE!!!!". Stać ją na wiele więcej. No i były dwa momenty, na których łezka mi się zakręciła i powiedziałem z rozkoszą "oooooo": - jak Mike pocałował 11 - jak 11 po utracie peruki pyta: "still pretty?"
Opublikowano 6 lutego 20178 l Wiem, że niektórzy na tym forum uważają ten serial za chłam, ale ja czekam. Edytowane 6 lutego 20178 l przez MajorZero64
Opublikowano 6 lutego 20178 l Wiem, że nie którzy na tym forum uważają ten serial za chłam, ale ja czekam. chyba tylko jedna osoba, ale oggozo to największy autorytet w dziedzinie filmu, więc faktycznie jego zdanie to jak zdanie wielu osób czekam bardzooo, bardziej chyba tylko na Fargo 3.
Opublikowano 6 lutego 20178 l ciezko mi to przechodzi przez palce ale zgadzam sie z ogqozo, ten serial to takie 7/10, nie wiecej
Opublikowano 8 lutego 20178 l Dla mnie ST nie był jakimś super mesjaszem czy killerem sezony - telewizja przeżywa barok czy inny renesans od paru lat, więc pojawiło się od tego wiele lepszych seriali, ale i tak jest fajnie zrealizowany, przemyślany i miło się ogląda. Jak dla mnie największy plus to obsada i to nie tylko Wynona, ale same dzieciaki. Dziecięcego aktora, który mnie albo by nie w(pipi)ił albo znudził nie widziałem chyba od kevina samego w domu, a tutaj znaleźli aż czterech, więc za to duży szacunek.
Opublikowano 14 kwietnia 20178 l Czasem dobrze jest się zapoznać z fenomenem popkultury po tym, jak już opadnie kurz. Ja pier/dolę, niezłą zbiorową halucynację tu macie xD Czegoś tak prymitywnie jadącego na nostalgii, nie mającego do zaoferowania niczego poza nią, to chyba jeszcze w swojej karierze krytyka nie widziałem. Przy tym Episode VII to jest kompletna awangarda, eksperyment wywracający uniwersum star wars i w ogóle s-f do góry nogami. Bardzo szybko staje się jasne, że hiperkumulacja sztamp, klisz, banałów i zgranych na wszystkie możliwe sposoby motywów fabularnych jest celowym zabiegiem , który ma sprawiać, że będzie tak bardzo fajnie. Tylko że jak wszystko, co robione jest bez wyczucia i umiaru, średnio to wychodzi. W tej ciągłej napince na bycie soooooooooooooooooooooooooooo 80s i w klimacie, serial zapomina, że dobrze jest, gdy los obserwowanych postaci obchodzi widza choćby w stopniu minimalnym, a ciężko o to w przypadku postaci, których linie dialogowe i większość poczynań jest się w stanie przewidzieć ze sporym wyprzedzeniem. Efekt jest taki, że nie można powiedzieć, że ogląda się to źle, bo tak nie jest, choćby ze względu na bardzo sprawną realizację. Ogląda się to bez bólu, ale też bez choćby odrobiny zainteresowania tą historią, a główną rozrywką robi się obserwowanie z niedowierzaniem jak scenarzyści nie znają słowa "umiar" w pompowaniu nostalgicznej lewatywy. Dobre role dziecięce? Czy są jakieś 2 wersje tego serialu? Bez zarzutu wypada jedynie łysa, zapewne ze względu na niewielką ilość kwestii. Ekipie na rowerkach już bym skakał po głowach. Lil Rozi byłby jeszcze do zniesienia, gdyby nie wtrącał odniesień popkulturowych do każdego zdania, natomiast wiecznie fochnięty bambo jest już do kasacji. Główny gówniak to już totalny krindż, jego mimika i sposób mówienia pasowałaby do kolejnego rebootu Omenu. Dorośli aktorzy? Fajna Łynona? Nie posłuchała. Czasem warto trochę spuścić z tonu. Postać szeryfa, to jedna z wielu rzeczy, w które nie mogłem uwierzyć oglądając mesjasza seriali. Tutaj akurat aktor nie zawinił, po prostu to, jak napisana jest ta postać, co wyprawia, jak prowadzi śledztwo i jak przedstawione jest jego backstory, to jest jakieś grube prowo. Stosunkowo najlepiej wypada obsada licealna, im nawet udało się tchnąć trochę życia w te chodzące nośniki nostalgii, które scenariusz nazywa postaciami. Tylko nie wiem czemu patrząc na Jonathana miałem wrażenie, że to mix genetyczny Di Caprio z Del Toro. W sumie dochodzenie w tej sprawie byłoby ciekawszą osią fabularną. Main villain rodem z Dynastii też udany. No i tak to sobie oglądasz, najpierw się zastanawiasz czy to wszystko jest takie czizi celowo, czy nie ma tu jakiegoś drugiego dna, a gdy staje się jasne, że nie ma, to zaczynasz się zastanawiać czy aby na pewno polowanie na kitowca to jest kulminacja tej dramy i czy serio nie ma tu niczego więcej. Chyba nawet się cieszę, że serial nie próbował wyjaśniać o co w tym chodzi, ale z drugiej strony trochę boję się tych wszystkich satysfakcjonujących odpowiedzi, których udzieli sezon drugi. Pozdro z fartem dla wszystkich, których nie porwał czar tego dziwnego crossovera X-Files z Twin Peaks w wersji dla dziesięciolatków. Powyżej 4 minusów usuwam konto na netflixie
Opublikowano 14 kwietnia 20178 l ale nie pisz tak brzydko bo dostaniesz minusy, a przecież ten serial to na prawde rewelacja Edytowane 14 kwietnia 20178 l przez c0r
Opublikowano 14 kwietnia 20178 l Ajj no nie zawsze sie z Tokarem zgadzam, ale tutaj pieknie wypunktowal ten sztampowy serialik, podobnie jak onegdaj ogqozo aby jeszcze dodac odrobine sztampy drugi sezon powinien byc w stylu pixel art xddddd
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.