Hendrix 2 731 Opublikowano 15 grudnia 2016 Opublikowano 15 grudnia 2016 Oryginalne utwory ok, ale aranżacje/wariacje klasyków wypadają blado. Cytuj
Farmer 3 281 Opublikowano 15 grudnia 2016 Opublikowano 15 grudnia 2016 Michael zawsze będzie miał u mnie spory kredyt zaufania za wspaniałe soundtracki do pierwszych części Medal of Honor. Cytuj
qraq_pk 371 Opublikowano 16 grudnia 2016 Opublikowano 16 grudnia 2016 W przyszłym tyg pojdę i obejżę drugi raz, tym razem w 2D, i się wypowiem więcej. Cytuj
qvstra 3 213 Opublikowano 16 grudnia 2016 Opublikowano 16 grudnia 2016 Dużo stracę jak pójdę na tą część do kina bez znajomości poprzednich epów? Cytuj
szejdj 2 804 Opublikowano 16 grudnia 2016 Opublikowano 16 grudnia 2016 Wszystko stracisz imo, nie ma sensu iść Cytuj
gekon 1 787 Opublikowano 16 grudnia 2016 Opublikowano 16 grudnia 2016 Jak dla mnie to nie zając poprzednich epów to już straciłeś... życie Cytuj
Rudiok 3 376 Opublikowano 16 grudnia 2016 Opublikowano 16 grudnia 2016 Bardzo dobry film, jako prequel IV wręcz idealnie wypadł. Mimo braku Jedi i mieczy świetlnych czuć ducha mocy i tego "czegoś" z klasycznej trylogii. Sceny walki bajeczne, zdecydowanie najlepsze w całej sadze, bez kamerzysty z padaczką i czytelne. Do tego mnóstwo emocji i parada naprawdę ciekawych i charakterystycznych bohaterów, z którymi szybko mozna się zżyć (w przeciwieństwie do takiego Mudżina z TFA, który #nikogo). I te lokacje - świątynia Jedi, finałowa baza jak z Dubaju. No i kilka fajnych cameo do tego. 8/10 Co nie zagrało: Trochę chaotyczny początek, z trudnym progiem wejścia dla nowego widza, średnia muzyka (poza klasycznymi motywami nic ciekawego), CGI Tarkin i na gorąco to w sumie tyle. Zaskoczeniem było, że wszyscy giną, przy finalnej scenie na plaży myślałem, że przeżyją i może jakoś ich wrzucą do ep. VIII, a tu zonk. Cytuj
Sebas 1 586 Opublikowano 16 grudnia 2016 Opublikowano 16 grudnia 2016 Wczoraj obejrzałem epizod VII po raz kolejny i bez tego całego bagażu jaki niesie za sobą premiera Star Wars po dłuższej przerwie i w innych rękach niż Lucasa film jeszcze bardziej zyskuje. Świetnie nakreslone postacie i dobre tempo akcji przez cały czas. Myślę, że film może być tylko lepszy jezeli epizod VIII wzbogaci dodatkowo tło fabularne całej trylogii. Ciekawe jest to, że tam gdzie są największe zalety E VII Rogue One niedomaga. Nieciekawe postacie - oprócz K2SO, żadna scena śmierci nie porusza i akcja z początku nie jest porywająca. Cytuj
Pix 971 Opublikowano 17 grudnia 2016 Opublikowano 17 grudnia 2016 Do VII nie ma startu, ale i tak daję 7/10. Świetna reżyseria i mocna (w założeniach) historia, która traci przez mało interesujących bohaterów. Mimo wszystko Rogue One pokazuje, że robienie filmów spoza głównej sagi ma jak najbardziej sens. Niech tylko zatrudniają lepszych scenarzystów, bo Gary Whitta spieprzył sprawę i potem 500 osób musiało to poprawiać. Pewnie stąd ten chaos w pierwszych 30 minutach. Cytuj
tukan 1 917 Opublikowano 17 grudnia 2016 Opublikowano 17 grudnia 2016 (edytowane) no tak średnio bym powiedział/10 luźne przemyślenia po seansie: - początek takie typowe SW ckliwe pitu pitu więc nie przeszkadzało zbytnio - rola whitakera XD to wogle można nazwać rolą? Mogli mu maskę założyć i dać tylko głos i by lepiej wyszło. - film rozkręca się od kiedy pada pierwszy raz "rogue one" - ten ślepy typ XD nie pasował w ogółe a to jego pierdo.lenie o mocy już wku.rwiało później - jego przydupas jak Cooper z chaingunem z Predatora - te bezsensowne śmierci o czym już wsponiała Assassine XD Śmierć Bodhiego była, powiedzmy, najbardziej naturalna - najlepsze postacie to K-2, Cassian i Bodhi - efekty użycia gwiazdy śmierci ooooohjesssss - Jyn niezłe drewno ale do przyjęcia, ile on niby miała lat w tym filmie? Raz wyglądała na jakieś 25 raz na 40 XD - finałowa bitwa wypadła super choć jak już wspomniał hendrix Rebelianci i scenografia trochę za bardzo przypominała vietnam - bitwa w kosmosie przejrzysta, wiadomoc co gdzie jak a nie jak Epizod III napie.drdalana, konfetti, epilepsa - lekkie zdziwnienie że załatwili wszystkie postacie - drugie lekkie zdziwnie: nie spodziewałem się aż tylu scen z Vaderem, myślałem że tylko mignie gdzieś na ekranie. Kradł szoł za każdym razem jak się pojawił Edytowane 17 grudnia 2016 przez _K_ 2 Cytuj
Gość Orzeszek Opublikowano 17 grudnia 2016 Opublikowano 17 grudnia 2016 (edytowane) właśnie wróciłem z kina i zdecydowanie pierwsza połowa bardzo słaba, za to druga połowa to chyba najlepsze co spotkało gwiezdne wojny w filmowym wydaniu. ostatnie 30 minut to juz instant klasyk kina sf co ten vader od(pipi)ił z rebeliantami na statku, jak to nakręcone zostało jak jakiś horror imo na plus z postaci pilot i mnich szaolin aczkolwiek trochę mierziło mnie, że na "SZCZAŁA" opancerzonego szturmowca kładzie kopniakiem w kostkę, albo piąchą w hełmofon ;/ robot mocne meh ;/ nie wiem czym sie ludzie jarają. główna laska poza urodą to drewno siedzi jak dałn z otwartymi ustami, wątek totalnie nudny. też dziwy zabieg co do stworzenia jednej (?) postaci ludzkiej w cgi trochę mało naturalnie to wyglądało, mogli dać już innego aktora imho ;/ rynsztunek szturmowców jakoś bardziej plastikowy i zabawkowy sie wydaje, za to inne wybuchy eksplozje czy modele statków to pierwsza liga, bitwy też bardzo ok. Nie wiem jak można było podjąć decyzje o stworzeniu tak słabej pierwszej połowy filmu totalnie psuje odbiór całości. Edytowane 17 grudnia 2016 przez Orzeszek Cytuj
milan 7 022 Opublikowano 17 grudnia 2016 Opublikowano 17 grudnia 2016 doskonały film, szkoda tylko że w całym tym przepychu tak bardzo kuleją postacie CGI, oczywiscie pewnie nie ma opcji by to poprawili do wersji BD, ale w czasach gdy trailery gierek mają bardziej dopieszczone cgi, sytuacja jest skandaliczna. No i tej murzyn, ch,ujowy aktor. 9/10 Cytuj
Gość ragus Opublikowano 17 grudnia 2016 Opublikowano 17 grudnia 2016 Czy Forest leniwie patrzył jednym okiem na wybuchającą gwiazdę śmierci? Cytuj
Plugawy 3 703 Opublikowano 17 grudnia 2016 Opublikowano 17 grudnia 2016 Bylem przedwczoraj i bardzo mi sie podobalo, nawet bardziej niz Przebudzenie Mocy, ktore troche zje.balo slabe cgi i szczurzy ryjec. Cgi Tarkina wg mnie bylo ok, narzeczona co nie wiedziala, ze aktor nie zyje to sie sie skapnela, ze to Cgi. Pierwsze 15-20min bardzo pociete jest i troche zdu.py sie to wszystko dzieje. Walki omg to bylo dobre! Oczywiscie nie podobalo mi sie, tak jak u kolegi wyzej, ze mnich kladzie laga szturmowcow w helmach. Wg mnie jest to postac ktora miala mozliwosci byc jedi, ale moze byla za stara na szlolenie jak trafila na kogos kto by ja poprowadzil, albo nigdy nauczyciela nie spotkala i nie umiala wydobyc z siebie wiecej niz akrobacje podczas walk i niezly speed plus wyczulone zmysly, nie tylko przez to, ze byl slepy scena w ktorej ginie jest bezsensu bo jesli nie brac pod uwage tego co wyzej napisalem, bo jakim cudem by przezyl ten "spacer"? ostatnia bitwa przy nadajniku wygladala jakby byla robiona mape battlefronta, bo kto tak rozstawia skrzynie i kontenery? xD one byly tam zeby mozna bylo sie zza nich wychylac i strzelac XD swietny film, na razie tyle ode ode mnie. Cytuj
milan 7 022 Opublikowano 17 grudnia 2016 Opublikowano 17 grudnia 2016 moja żona rownież nie rozpoznała postaci CGI, no ale faktem jest ze nie była to najlepsza robota. Nawet 3 sekundy ksiezniczki zyebali. Ale jak to pieknie powiazali. Jestem taki szczesliwy ze czeka nie wiele kolejnych lat ze star warsami co rok w kinie, kto by pomyślał. 1 Cytuj
Masorz 13 216 Opublikowano 17 grudnia 2016 Opublikowano 17 grudnia 2016 Łapcie listę powiązań oraz postaci z innych SW: http://screenrant.com/rogue-one-easter-eggs-star-wars/ 1 Cytuj
messer88 6 590 Opublikowano 17 grudnia 2016 Opublikowano 17 grudnia 2016 Bdb film o wiele bardziej mi się podobał od TFA. Nie będę się rozpisywał ale końcówka szczególnie Vader kradnie cały film, szkoda że to disney bo aż się prosi o jakiś rated m film z nim w roli głównej, np coś w stylu marvelowskiego komiksu po tytułem Darth Vader, który zresztą polecam jak ktoś nie czytał. Cytuj
Plugawy 3 703 Opublikowano 17 grudnia 2016 Opublikowano 17 grudnia 2016 Ano Darth Vader pozamiatal doslownie. Cytuj
messer88 6 590 Opublikowano 17 grudnia 2016 Opublikowano 17 grudnia 2016 Jak ktoś by chciał jeszcze raz zobaczyć goty scenę w hujowej jakości https://vimeo.com/195909731pass rogue1 Cytuj
gregorij 43 Opublikowano 18 grudnia 2016 Opublikowano 18 grudnia 2016 Dobry film. 7/10. A z tym CGI twarzy starych aktorów to rzeczywiście porażka. Wydaje się, że w 2016 roku można zrobić to lepiej Cytuj
McDrive 3 113 Opublikowano 18 grudnia 2016 Opublikowano 18 grudnia 2016 Dobry film. Ale fabuła to jakaś kaszana. Takich akcji nie planuje się spontanicznie z nadzieją, że nie zostaną wykryci. Cytuj
szejdj 2 804 Opublikowano 18 grudnia 2016 Opublikowano 18 grudnia 2016 Ja polecam od razu seans Nowej Nadziei Cytuj
blantman 5 780 Opublikowano 18 grudnia 2016 Opublikowano 18 grudnia 2016 Pierwsza połowa filmu to straszny chaos. Moja żona która oglądała dotychczas tylko film sprzed roku ze mną w kinie a nigdy reszty star wars nie oglądała po prostu ziewała. Film jak ktoś napisał wcześniej ma słaby próg wejścia dla laika. Jej bardziej podobał się film sprzed roku ja oba stawiam na równi. Mi cgi tarkina nie przeszkadzało miły ukłon w stronę fanów (a było tych ukłonow dużo ) . 8/10 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.