Tokar 8 278 Opublikowano 12 lipca 2011 Opublikowano 12 lipca 2011 Swoją plazmę kupiłem w biedronce za 300 zł w ratach po 10 gr. Powystawowa, bez matrycy, w sumie to atrapa. Pracuję i stać mnie na opłacenie stałego łącza. 2 Cytuj
tk___tk 4 795 Opublikowano 12 lipca 2011 Opublikowano 12 lipca 2011 moją plazmę kupił mi tata za to, że umyłem mu samochód 2 Cytuj
Szymek 1 056 Opublikowano 12 lipca 2011 Opublikowano 12 lipca 2011 bylem widzialem...ogladalo mi sie bardzo przyjemnie, caly czas jakas akcja podrecana dobra muza, samo 3d takie se..w sumie napisy po zdjeciu okularow tylko byly nieczytelne i mi nowa dupa calkiem w (pipi)ke...jak komus sie podobaly poprzednie czesci pod wzgledem efektownosci i akcji to polecam...czesc lepsza od poprzednika czy tylko ja mam wrazenie ze jeden z robotow byl podobny to tych ludzikow z Halo?? Cytuj
shy4 53 Opublikowano 13 lipca 2011 Opublikowano 13 lipca 2011 ja tylko dodam jeszcze jedno co jak co ale wszystkie 3 cześci T mają przekozackie efekty specjalne i dla mnie to wyznacznik jak powinna pod tym względem wyglądac ekranizacja komiksu czy filmu animowanego Cytuj
Daffy 10 630 Opublikowano 13 lipca 2011 Opublikowano 13 lipca 2011 byłem w Katowicach w Imaxie. Efekty specjalne i sam efekt 3D w ostatniej godzinie filmu po prostu mnie rozje.bały na łopatki. Coś niewiarygodnego co już dzisiejsza technika potrafi, praktycznie już ograniczeni jesteśmy wyobraźnią reżyserów. Bałem się, że nowa laska to będzie cień Meganki ale się pomyliłem - na serio przekozacka laseczka choć gra tak samo jak Fox I to w sumie tyle z plusów, fabuła jest debilna i ten film to kolejny dowód na to, że Bay pierw rozpisuje starannie każdą scenę akcji w swoich filmach, a potem idzie srać na kibel, wraca po 10minutach i ma już gotową fabułę. Ciut lepiej niż T2, ale do T1 dzieli tą część przepaść. Cytuj
Szymek 1 056 Opublikowano 13 lipca 2011 Opublikowano 13 lipca 2011 (edytowane) imo przesadzacie z podjazdami na fabule...to jest kino rozrywkowe a nie jakies ciezkie gdzie po filmie nie wiemy o co chodzilo Edytowane 13 lipca 2011 przez Szymek_PL_ 1 2 Cytuj
Daffy 10 630 Opublikowano 13 lipca 2011 Opublikowano 13 lipca 2011 (edytowane) ale ja nie oczekuje wybitnego kina - uwielbiam wręcz letnie blockbustery. Po prostu oczekuje przynajmniej jakieś zjadliwej fabuły i dobrego humoru. Dostaje papkę z tragicznym żartem, wręcz żenującym (japończyk i rola Malcovicza WTF). Cudów nie wymagam - chociażby T1 czy też Piraci z Karaibów 1 i 2 miały świetnie wyważone te elementy. Edytowane 13 lipca 2011 przez Ficuś 1 Cytuj
Tokar 8 278 Opublikowano 13 lipca 2011 Opublikowano 13 lipca 2011 Zapomniałeś w swojej relacji napisać skąd masz swoją plazmę. No chyba, że nie masz 1 2 Cytuj
firana140 622 Opublikowano 15 lipca 2011 Opublikowano 15 lipca 2011 http://www.youtube.com/watch?v=yxrEd14HoVs najlepsza scena imo a film taki sobie, efekty ledwo równoważą pierdołowate momenty z rodzicami i złym panem który współpracuje z bardziej złymi robotami jak już ktoś napisał, za mało transformersów w transformersach Cytuj
Słupek 2 183 Opublikowano 16 lipca 2011 Opublikowano 16 lipca 2011 (edytowane) Nie taki zły jak czytałem (norma) ale i nie tak dobry jak się spodziewałem (norma). Jak dla mnie nadal jedynka pozostaje najlepszą częścią, a ten nowy jamochłon zamiast Fox-ówny nie taki zły. Efekty masakra... T1 > T3 > T2 Aha wstyd czy nie wstyd ale był to mój pierwszy film 3D. Całkiem niezłe te trzyDE nie wiem czy to akurat Transy czy w ogóle tylko łeb bolał po seansie. Choć to może zasługa Baya ;] Edytowane 16 lipca 2011 przez SłupekPL 1 Cytuj
Voytec 2 761 Opublikowano 16 lipca 2011 Opublikowano 16 lipca 2011 Nie taki zły jak czytałem (norma) ale i nie tak dobry jak się spodziewałem (norma). Jak dla mnie nadal jedynka pozostaje najlepszą częścią, a ten nowy jamochłon zamiast Fox-ówny nie taki zły. Efekty masakra... T1 > T3 > T2 Aha wstyd czy nie wstyd ale był to mój pierwszy film 3D. Całkiem niezłe te trzyDE nie wiem czy to akurat Transy czy w ogóle tylko łeb bolał po seansie. Choć to może zasługa Baya ;] Hmm, bardzo dobrze. Spodziewam sie tego, ze film napewno nie przebije jedynki, ale bardzo dobrze, ze twierdzisz ze jest lepszy od dwojki. Swietnie, wiec moze sie wybiore na film, ktory zagwarantuje mi stricte rozrywke z miazdzacymi efektami Cytuj
Tomek P. 61 Opublikowano 17 lipca 2011 Opublikowano 17 lipca 2011 ...Swietnie, wiec moze sie wybiore na film, ktory zagwarantuje mi stricte rozrywke z miazdzacymi efektami Jeśli tego oczekujesz po T3 to na pewno się nie zawiedziesz. Byłem wczoraj w kinie i efekty robią wrażenie, zwłaszcza bitwa w Chicago:) Cytuj
MaZZeo 14 242 Opublikowano 19 lipca 2011 Opublikowano 19 lipca 2011 Wpierw naczytałem się opinii że za dużo debilnych scen a za mało akcji i zrezygnowałem, jednak wybyłem do kina bo akurat czas wolny, sceptycznie dość nastawiony, na pierwsze tszyde w moim zyciu... I zostałem totalnie rozpier.dolony. Nie wiem gdzie wam tam za mało akcji, mam spore wrażenie że tej jest ze dwa razy więcej jak w dwójce. Debilne sceny oczywiście były (z azjatą szczególnie) jak też sporo jakiś pierdół nie mających znaczenia, sporo naiwności nawet jak na taki film, ALE W DUPSKU TO MAM, to co się dzieje na ekranie to istny mindfuck, głowa mała no, niewiarygodne rzeczy momentami się dzieją. I co ważne, nie dostaje się takiego oczopląsu jak na dwójce, nie ma zmian ujęć co ćwierć sekundy, no z mega przyjemnością się to ogląda. Na dodatek panna IMO lepsza od plastik fox. No i co najważniejsze, o ile w revange of the fallen baardzo często lukałem ile do końca, o tyle tutaj ani razu, film trzyma w napięciu i szczerze się zdziwiłem z powodu paru twistów. Ogólnie dla mnie na bank lepszy niż dwójka, czy jedynka to ciężko powiedzieć, w tej chwili powiem że tak, ciekawe czy za pół roku nie zmienię zdania. 10/10 za efekty, za resztę hmm powiedzmy że 6, średnia 8. Cytuj
Kalel 3 634 Opublikowano 20 lipca 2011 Opublikowano 20 lipca 2011 W kategorii kina popcornowego dałbym mu 8/10, jednak jako film w pełnym tego słowa znaczeniu to takie 7-/10. Transformers 1 nadal pozostają najlepszą częścią trylogii, a 3 wyprzedza o lata świetlne 2. Mamy akcje, mamy średnie dialogi, dużo efektów, ot typowy film Michela Bay'a. Denerwowali trochę ludzie walczący jak równy z równym z Decepticonami, pomimo tego że chwilę wcześniej chcieli szybko spieprzać z pola walki. Jak myślicie, czeka nas reboot za 4-5 lat ? Megatron, SHockwave, Starscream nie żyją. Z komiksów to został chyba tylko Unicorn. Cytuj
Etheor 547 Opublikowano 20 lipca 2011 Opublikowano 20 lipca 2011 (edytowane) Przyznam bez bicia: specjalnie unikałem tego działu i tematu, aby spoilery nie spierdzieliły mi efektu, na który czekałem sporo czasu. Obejrzałem, więc mogę już coś powiedzieć od siebie. Wszytko w spoiler, bo tak: Zacznijmy od jednego z mocniejszych filarów poprzednich części, czyli du.pencja. Nowa nie ma podjazdu do Meganki pod każdym względem. Niechętnie widywałem ją na ekranie, gra aktorska szytywniejsza od murzyśniego penisa na filmach porno, do tego te oczy, od których odniosłem wrażenie: "(pipi)a, ale jestem śpiąca, co ja tu robię?". Wielka gwiazda kuhwa. Fabuła... tutaj mocno kuleje biorąc pod uwagę to co działo się w jedynce, a nawet i dwójce (!). Zamysł fajny, walka Decepticonów z Autobotami na planecie ziemia... No właśnie, Decepticony z Autobotami. Ja się pytam: "Gdzie kuźwa te roboty?!"! 3/4, o ile nie więcej filmu, to jakieś beznadziejne przerywniki, które de facto tylko wydłużają film. "Co mnie to góvno obchodzi", że ktoś nie może znaleźć pracy, a jego rodzice przyjeżdżają ubrani w zielone stroje?! Opcja rozpindolenia głównego filaru... proszę, ale na dobrą sprawę można było wysłać Autoboty na pierwszy ogień aby oderwać Decepticonów, a później jakiegoś świra z bazooką, ewentualnie Autoboty mogły rozpindolić ten cały kuźwidołek same, wszak przypomnijmy sobie akcję, w której Bee miał dostać "kulę w głowę", i co się później nawyrabiało. Nie można było tak od razu, tylko dawać jakieś sceny, w których to "dzielny rycerz" stoi z "walczącymi u jego boku", a którzy później stwierdzają, że jednak nie idą z nim, a i tak idą (sic!), i gapią się przez jakiś czas na to jak latają Decepticony... KATASTROFA! Gdzie Autoboty ja się pytam, co się z nimi dzieje przez dłuższą część filmu?! Postanowili skoczyć do baru na łyk biopaliwa?! Prawda jest taka, że cały film mógłby zostać przedstawiony w 10 minut, wstęp, rozwinięcie (tutaj ratowanie statku z "wynalazcą filarów" i nakreślenie jak się wypina na Autoboty), zakończenie, czyli wygrana Optimusa z ekipą. Ale nie! Nie można było iść tą drogą, bo po co? Szczerze? Jestem zawiedziony. To, iż fan ze mnie Transformersów- wiadomo nie od dziś, jednak ta część filmu kompletnie nie wypaliła i w mojej ocenie na 10 dałbym co najwyżej 5... No, tyle ode mnie. Edytowane 20 lipca 2011 przez famas_kg Cytuj
Gość _Milan_ Opublikowano 20 lipca 2011 Opublikowano 20 lipca 2011 W kategorii kina popcornowego dałbym mu 8/10, jednak jako film w pełnym tego słowa znaczeniu to takie 7-/10. Transformers 1 nadal pozostają najlepszą częścią trylogii, a 3 wyprzedza o lata świetlne 2. Mamy akcje, mamy średnie dialogi, dużo efektów, ot typowy film Michela Bay'a. Denerwowali trochę ludzie walczący jak równy z równym z Decepticonami, pomimo tego że chwilę wcześniej chcieli szybko spieprzać z pola walki. Jak myślicie, czeka nas reboot za 4-5 lat ? Megatron, SHockwave, Starscream nie żyją. Z komiksów to został chyba tylko Unicorn. Cytuj
shy4 53 Opublikowano 22 lipca 2011 Opublikowano 22 lipca 2011 (edytowane) W kategorii kina popcornowego dałbym mu 8/10, jednak jako film w pełnym tego słowa znaczeniu to takie 7-/10. Transformers 1 nadal pozostają najlepszą częścią trylogii, a 3 wyprzedza o lata świetlne 2. Mamy akcje, mamy średnie dialogi, dużo efektów, ot typowy film Michela Bay'a. Denerwowali trochę ludzie walczący jak równy z równym z Decepticonami, pomimo tego że chwilę wcześniej chcieli szybko spieprzać z pola walki. Jak myślicie, czeka nas reboot za 4-5 lat ? Megatron, SHockwave, Starscream nie żyją. Z komiksów to został chyba tylko Unicorn. Ja mam nadzieję że nie trzeba będzie czekać 4-5 lat i już w 2013 będzię kolejna produkcja z pod znaku T ;P btw ot co wyszukałem: Producer Don Murphy says "What happens next? Certainly not a reboot. We haven't lost the Transformers. They didn't grow up or become expensive like Tobey Maguire. I don't know what happens next. I'm pretty sure there will be a second trilogy. I am pretty sure it will kick ass. And I am pretty sure some of you will hate it because it wasn't all bots." Edytowane 22 lipca 2011 przez shy4 Cytuj
Mejm 15 363 Opublikowano 27 lipca 2011 Opublikowano 27 lipca 2011 http://www.youtube.com/watch?v=yxrEd14HoVs Dziwne ale scena, ktora ja widzialem w kinie byla lustrzana do tej (Iron dostal w lewe ramie a nie prawe). Ale to tak na marginesie. Film faktycznie popkornowy wiec chrupalem ile wlezie. Mam tylko pytanie (bo mozliwe, ze przespalem) - skad megatron znalazl sie w miejscu, w ktorym gadal z laska? Wczesniejsza scena z jego udzialem to chyba ta jak dziadek mu tlumaczy, ze nie bedzie szefem i lapie go za leb. No a potem megatron siedzi juz pod budynkiem. Troche nie kumam. Cytuj
Szymek 1 056 Opublikowano 28 lipca 2011 Opublikowano 28 lipca 2011 http://www.youtube.com/watch?v=yxrEd14HoVs Dziwne ale scena, ktora ja widzialem w kinie byla lustrzana do tej (Iron dostal w lewe ramie a nie prawe). Ale to tak na marginesie. Film faktycznie popkornowy wiec chrupalem ile wlezie. Mam tylko pytanie (bo mozliwe, ze przespalem) - skad megatron znalazl sie w miejscu, w ktorym gadal z laska? Wczesniejsza scena z jego udzialem to chyba ta jak dziadek mu tlumaczy, ze nie bedzie szefem i lapie go za leb. No a potem megatron siedzi juz pod budynkiem. Troche nie kumam. podczas egzekucji Bee go troche scioral o ile dobrze pamietam Cytuj
Mejm 15 363 Opublikowano 28 lipca 2011 Opublikowano 28 lipca 2011 Mysle, ze w scenie, o ktorej piszesz megatron nie bral udzialu. Cytuj
mishka 5 Opublikowano 29 lipca 2011 Opublikowano 29 lipca 2011 zbytnio nie ma sie co wysiliac na myslenie, skad, kiedy, po co bo nie ma to najmniejszego sensu... bylem na tym wczoraj... ciezko mi powiedziec cokolwiek dobrego o tym filmie... 3d o kant dupy rozbic, humor przemilcze... wszyscy upieprzeni, brudni posiniaczeni ale Rosie idalnie biala marynarke i rownie idealna fryzurke trzymala do samego konca <lol>... nie no, myslalem ze po tragicznej dwojce wysila sie a tu ten sam syf Cytuj
kotlet_schabowy 2 734 Opublikowano 30 lipca 2011 Opublikowano 30 lipca 2011 Byłem na poprzednich częściach w kinie, więc na trójkę też pasowało iść, choć specjalnej podniety nie było (trailery ok, recenzji za dużo nie czytałem). Wiedziałem, czego oczekiwać, no i w sumie film wypadł nieźle, nie żałuję wydanej kasy. Efekty to oczywiście mistrzostwo, ze wszystkich części zrobiły na mnie chyba największe wrażenie (3D, choć byłem sceptycznie nastawiony, okazało się całkiem fajnie wciśnięte w film i podkręciło jeszcze całokształt). Muzyka średnia, pamiętam głównie motyw przewodni i jakiś fragment ala Incepcja. Niestety, ostateczne walki w mieście nie były tak zayebiste, jak być powinny i okazały się trochę monotonne. Po pierwsze, to lekka powtórka z rozrywki (zresztą autostrada też), po drugie, nadal chaos. Roboty są strasznie słabo przedstawione, jest ich tak naprawdę stosunkowo mało na ekranie, a i tak większą rolę odgrywają cztery z nich. Szkoda, bo wyszło na to, że nawet nie zwróciłem za bardzo uwagi, które "zginęły" i na dobrą sprawę zwisa mi to. Ogólnie wątek Sama w całej trylogii dla mnie był ok, ale ci żołnierze to powinni być na ekranie jak najrzadziej i wypełniać tylko swoje zadanie. O nielogicznościach, głupotach i kiczu nawet nie piszę, bo mnóstwo tego było. Nie zepsuło mi to jednak filmu (kwestia osobista, bo kto inny może tego nie przeboleć), ale uczucie zażenowania występuje. Humoru trochę jest i to nawet nie na tragicznym poziomie. Ogólnie : dobre widowisko, trochę wtórne, za mało konkretnego pokazania Transformerów. Do kina jak znalazł, na BR też chętnie obejrzę. Cytuj
shy4 53 Opublikowano 30 lipca 2011 Opublikowano 30 lipca 2011 powiem tak krytycy i recenzje do kosza, ludzie sami dali znać co myślą o T3 mamy ledwo miesiąc po premierze film dalej w kinach a już banieczke(bilion dolarów za same bilety!!!) uzbierał i jest póki co na 13 miejscu najlepiej zarabiających filmów w historii kina to tylko potwierdza na 100% słowa jednego z producentów że będzie kolejna trylogia, takiej maszynki do zielonych sie nikt nie pozbędzie... Cytuj
kidnappa 269 Opublikowano 30 lipca 2011 Opublikowano 30 lipca 2011 bilion dolarów za same bilety!!!) Chyba miliard, bo nie ma filmu, który by zarobił bilion. Cytuj
tk___tk 4 795 Opublikowano 30 lipca 2011 Opublikowano 30 lipca 2011 po angielsku bilion, po polsku miliard. co tylko potwierdza spier.dolony gust tłuszczy na całym świecie. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.