XM. 11 035 Opublikowano 6 lutego 2022 Opublikowano 6 lutego 2022 Szczerze mówiąc już nie nie znam się na kartach, mogę porobić zdjęcia o dasz znać czy coś rare. Cytuj
Paolo de Vesir 9 233 Opublikowano 6 lutego 2022 Opublikowano 6 lutego 2022 Możesz, z przyjemnością sprawdzę. Miej na uwadze, że to karty sprzed 7. edycji, więc grywalne głównie w legacy, vintage i EDH, a to znacznie zmniejsza krąg potencjalnych nabywców. Warto poprosić o wycenę w lokalnym sklepie z kartami, a potem porównać czy price trend na https://www.cardmarket.com/en/Magic pokrywa się w 2/3 z oferowaną ceną. Wtedy IMO warto. Cytuj
XM. 11 035 Opublikowano 6 lutego 2022 Opublikowano 6 lutego 2022 Nie mam zamiaru sprzedawać, dla mnie ma wartość sentymentalna Cytuj
Shen 9 690 Opublikowano 5 sierpnia 2023 Opublikowano 5 sierpnia 2023 Koleś z Toronto trafił one ringa, jak mu się łapy trzęsły Post Malone kupił za 2,6 miliona zielonych. Cytuj
ornit 2 993 Opublikowano 5 sierpnia 2023 Opublikowano 5 sierpnia 2023 Więcej zarobiłby dzięki filmikowi jak go pali w piecu Cytuj
Homelander 2 224 Opublikowano 7 sierpnia 2023 Opublikowano 7 sierpnia 2023 Wow, Magic. Nie gram już od wielu wielu lat, ale grałem kiedyś i to na całkiem niezłym poziomie. Zacząłem jak wchodził blok Tempesta, czyli rok 1997. Pierwszy mój deck to był jakiś tam monored, ale od razu wiedziałem, że chciałem grać turniejowo i po jakimś roku złożyłem Living Death - RecSura. Cudowna talia. Po tym jak wypadła ze standardu złożyłem sobie Ponzę, czyli deck niszczący landy, a jak to mi wypadło to i ja wypadłem. Po kilku latach wróciłem w czasach Delver of Secret i Snapcaster Mage. W tym czasie odnosiłem nawet jakieśtam sukcesy, wygrałem parę turniejów. Największy to chyba jakieś Grand Prix Trial na ponad 100 osób. Kilka boxów za to było. Potem przestałem grać. I nie ciągnie mnie. Online w Magica nie lubiłem grać, a na żywo z kumplami z przyczyn oczywistych się nie da Ale wspomnienia mam fajne z Magicem 1 2 Cytuj
Homelander 2 224 Opublikowano 7 września 2023 Opublikowano 7 września 2023 Zainstalowałem sobie Arenę na telefonie. O bogowie jaka ta aplikacja jest gówniana. Toporna, brzydka, chuj widać. W porównaniu do Hearthstone (porównuję tylko apki, nie karcianki) wygląda jak robiona przez piątoklasiste na zaliczenie informatyki na tróję. Koszmar. Aż się grać odechciewa. Może na dużym ekranie ma to sens, ale na telefonie to jest totalnie nonsensowne Cytuj
Homelander 2 224 Opublikowano 3 października 2023 Opublikowano 3 października 2023 Piszę se sam ze sobą, jak w temacie Hearthstone, ale może Wezyr się odezwie i pykniemy partyjkę czy dwie w Arenie. Zainstalowałem na iPadzie i chociaż nadal aplikacja do HS jest o wiele lepsza to chociaż da się grać w miarę ok. Wpisałem kody na darmowe paczki, gra też rzuciła coś tam i złozyłem taki oto deck do historic. Od razu olałem standard, nie mam zamiaru wkładać kasy. Nadal brakuje mi kilku rzeczy, w tym sideboardu, ale w rankedy BO1 mogę grać. Sama gra jest mega, o wiele ciekawsza niż HS no i nie ma rng w kartach. Cytuj
Homelander 2 224 Opublikowano 30 października 2023 Opublikowano 30 października 2023 No i mimo 10 lat przerwy chyba nadal potrafię w to grać 1 Cytuj
Homelander 2 224 Opublikowano 7 stycznia Opublikowano 7 stycznia Wkręciłem się znowu w Magica tak, że postanowiłem pograć na żywo. Okazuje się, że jest bardzo mocna i fajna ekipa Magicowa niedaleko mnie, jest sporo turniejów na których jest spokojnie po kilkadziesiąt osób. Najczęściej granymi formatami jest Legacy i Modern. Oczywiście z tych standardowych, 60 kartowych formatów, bo ogólnie to Commander rządzi, ale Commandera nigdy nie uważałem za coś wartego mojego zainteresowania. W każdym razie to moje decki do Legacy i Moderna. Obydwa decki to połączenie moich ulubionych magicowych kolorów, czyli czarnego i czerwonego. Do Legacy złożyłem deck oparty na Reanimacji, czyli ożywianie martwych stworów. Nierzadko zdarza się, że w 1 turze mamy stwora 7/7 który jeszcze dociąga nam kilka kart. W Modernie to typowy midrange, gdzie zabijamy przeciwnika potężnymi stworami jednocześnie niszcząc mu rękę i stół. Talia niesamowicie przyjemna w graniu. Pewnie nikogo to nie obchodzi, ale co tam, temat jest więc i posta strzelę 1 3 Cytuj
golab 1 672 Opublikowano 7 stycznia Opublikowano 7 stycznia (edytowane) to szkoda, bo commander to najlepszy format towarzyski, gdzie można zrobić fajne talie tematyczne albo pójść full competitive, skala możliwości to moc zabawy jest nawet wariant 1 vs 1, czyli french, takie legacy lite z większą wariacją i swoim zbiorem grywalnych kart, idealny format pod turnieje, szkoda tylko, że tak słabo zarządzany nie wiedziałem, że BR jest viable w legacy Edytowane 7 stycznia przez golab Cytuj
Homelander 2 224 Opublikowano 7 stycznia Opublikowano 7 stycznia 14 minutes ago, golab said: to szkoda, bo commander to najlepszy format towarzyski, gdzie można zrobić fajne talie tematyczne albo pójść full competitive, skala możliwości to moc zabawy jest nawet wariant 1 vs 1, czyli french, takie legacy lite z większą wariacją i swoim zbiorem grywalnych kart, idealny format pod turnieje, szkoda tylko, że tak słabo zarządzany nie wiedziałem, że BR jest viable w legacy Myślę o tym Commanderze, zwłaszcza, że mam najdroższe karty, a jest fajny commander BR do decku z reanimacjami. Zobaczymy. Co do Legacy to w Reanimatorze czerwony jest grany w niektórych wariantach do Faithless Looting, w moim tego nie mam, za to w sideboardzie mam czerwone karty takie jak Blood Moon, Pyroblast czy Fable of the Mirror Breaker Cytuj
golab 1 672 Opublikowano 8 września Opublikowano 8 września W ramach spełniania marzeń z młodości postanowiłem złożyć sobie deck do formatu Legacy. Padło na znany i lubiany archetyp Stiflenought, zwłaszcza, że część kart już miałem od x lat w klaserze albo gdzieś w pudełkach, a i WotC od kilku lat drukuje karty pod jego usprawnianie. Padło na wersję UW {blue-white), gdyż są to kolory, w których składałem decki do Commandera, ponadto dodatek Modern Horizons 3 dostarczył dużo dobrych zabawek dla archetypu. Poniżej foto poglądowe: Jak widać klasyczne niebieska skorupa formatu plus enablery dla Dreadnoughta z domieszką koloru białego. Sideboard to jak na razie standardowe opcje w metagame po ostatnich banach w formacie. Kto wie? Może doczekam czasów, kiedy legacy będzie grane w Polsce. Planuję jeszcze złożenie UW Dreadnoughta w Premodernie, ale tutaj znalezienie wszystkich kart w retro ramce w dobrym stanie zajmuje dużo czasu, jeśli nie ma się ochoty przepłacać. 2 1 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.