Skocz do zawartości

Dunkirk


Shago

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Pojawiają się pierwsze recenzje ludzi i są zachwyceni filmem. Tylko tego mi było trzeba :cool:

Opublikowano

Z innego forum wyczytałem, że film bardzo nie-Nolanowy i w ogóle mało blockbusterowy, kampania marketingowa zwodzi, mało dialogów, więcej refleksji i opowiadania obrazem, no i generalnie ocena pozytywna. Brzmi ciekawie, ogólnie jestem ciekaw Nolana w wydaniu, powiedzmy, realistycznym, bo mniejsza szansa, że wepchnie tu charakterystyczne dla kilku jego ostatnich dzieł głupotki scenariusza. 

Opublikowano

No jest różnica między kręceniem historii o podsuwaniu ludziom idei w czasie snu albo adaptacjami przygód człowieka nietoperza, a filmem czerpiącym z prawdziwych wydarzeń historycznych, bez względu na to, czy to będzie PG-13. Z podniecania się eRką się wyrasta. 

Opublikowano

Piszesz, że jesteś ciekawy realistycznego podejścia Nolana. Film rozgrywa się w trakcie wojny i opowiada o bitwie pod Dunkierką. Dodaj teraz jedno do drugiego.

 O, pierwsze słyszę.

Opublikowano

Najlepsze to są komentarze naszych "hurra patriotów" ekspertów historii IIWŚ na YT czy FB. Doprawdy idzie się nieźle uśmiać tą ciemnotą w kwestii rozumowania owego konfliktu i samej specyfiki prowadzenie walki.

Na film pewnie się przejdę bo mało jest wojennych produkcji robionych.A same trailery też zapowiadają przynajmniej dobre widowisko.

Opublikowano (edytowane)

Dla mnie kiepski dobór tematu. Jeśli Brytyjczyk robi film związany z zagadnieniem ucieczki rodzimych wojsk, to tona patosu i lukru murowana. Jak wspomniano wyżej, stawiam na kino familijne. 

 

Szkoda, że nie "Bitwa o Anglię" czy o Montgomerym. Pewnie budżet by tego nie wytrzymał.

Edytowane przez Arm9_Team
  • Minusik 2
Opublikowano

 

Jeśli Brytyjczyk robi film związany z zagadnieniem ucieczki rodzimych wojsk, to tona patosu i lukru murowana.

Widzę,że kolega jest ekspertem wojskowości i zagadnień dotyczących IIWŚ. Rozumiem,że wiedza pochodzi z wykop/kwejk czy innego mema?

  • Minusik 2
Opublikowano

Nie wiem co to, o czym wspominasz i nie mam zamiary sprawdzać. Wiedzę czerpię z ok 100 tematycznych książek które mam w domu. Jako entuzjasta II wojny światowej, stwierdzam, że wśród mnogości różnorodnych drugo-wojennych wątków aż żal się skupiać na Dunkierce. Powiedziałbym nawet, że to wybór-troll. Nie wiem o co was tak dupsko boli :) 

Opublikowano

Nie będę ukrywał, że jestem fanem twórczości Nolana i uważam go za świetnego rzemieślnika, a Memento to jeden z moich ulubionych filmów. Do tego grona chyba też dołączy Dunkierka. Poprzedni film Nolana, czyli Interstellar, pomimo usilnej próby wywołania emocji, nie podziałał na mnie tak mocno jak Dunkierka. Tutaj mamy "proste" postaci rzucone w wir wydarzeń i muszące sobie radzić z rzuconymi im przeciwnościami. Od początku do końca film trzyma w napięciu dzięki poprowadzeniu narracji w trzech liniach czasowych. Akcja toczy się w trakcie jednego tygodnia na plaży w Dunkierce, jednego dnia na morzu oraz jednej godziny w powietrzu. Zdjęcia są przepiękne i wydaje mi się, że jest to pierwszy film Nolana który faktycznie ufa widzowi i opowiada także obrazem. Muzyka Hansa Zimmera wgniata w fotel i zabiera powietrze z płuc by dać wytchnienie w ostatnich minutach filmu. Jako miłośnik filmów Nolana czekałem na taki film. Ufający widzowi, opowiadający historię obrazem i muzyką, technicznie perfekcyjny, chłodny, ale z sercem. 

  • Plusik 4
Opublikowano (edytowane)

IMAX 2D wymiata, ale ogłuchłem po seansie i piszę pozew. Bez kitu, tak głośno jeszcze nigdy nie było w kinie. Widzowie zatykali se uszy, a niektórzy musieli trzymać partnerki za rękę :) Jedna babka co jakiś czas skakała w fotelu gdy zaczynały świszczeć kule. Dodajmy do tego apokaliptyczny score i wyjdziecie z kina ogłuszeni.
 
Film jest genialny, trzyma za jajca i zachwyca zegarmistrzowską precyzją. Nolan popełnił swój najlepszy film. Nie ma tu żadnych żenujących wpadek, zbędnych dialogów, wypełniaczy i durnego mnożenia wątków. Mamy trzy konkretne wątki z czego ten lotniczy jest WYBITNY i ja bardzo proszę pana Nolana o zrobienie filmu o bitwie o Anglię. Albo chociaż Top Gun 2 :) Wszystkie sceny lotnicze oglądałem wgnieciony w fotel, ogłuszony rykiem silników i karabinów maszynowych. GENIALNE! Wątek z jachtem stawiam na drugim miejscu. Bardzo fajna i wzruszająca historia. Wątki plażowe też spoko, zwłaszcza w chwilach gdzie dużo się działo i naparzali Niemcy. Trochę raził mnie brak krwi i flaków, ale takie mamy czasy i musimy z tym żyć. Ogólnie tak jak napisał przedmówca - "film ufający widzowi, opowiadający historię obrazem i muzyką, technicznie perfekcyjny, chłodny, ale z sercem".
 
10/10
 
Aha

Zauważyliście Helgę z Allo, Allo? :)

 

Edytowane przez _A_
  • Plusik 1
Opublikowano

 

Trochę raził mnie brak krwi i flaków, ale takie mamy czasy i musimy z tym żyć

 

Co?

Przecież moda jest na gore, zrobienie filmu bez flaków to pojście pod prąd.

  • Plusik 1
Opublikowano

Ludzie są już chyba tak znieczuleni w tej kwestii, że jak nie zobaczą wypruwanych flaków, to nie uwierzą, że ktoś tam zginął. 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...