Skocz do zawartości

Resident Evil Cinematic Universe


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

No co ty, a tak się rzucałeś na początku,

 

 

A więc obejrzałem wczoraj. spać nie mogłem, niestety. Podobała mi się jedynka, dwojka była głupia i beznadziejna, trójkę wspominam milej, mila tam ładniej wyglądała, a i klimat pustyni mi podpasił, 4 to najgorsza część (pipi)owej serii/ Akcji jest tyle co na trailerze z początku tematu, a jak to wygląda (bardzo kiepsko) również można zobaczyć. Reszta filmu to jakieś gadanie, wspominanie, (pipi)wieco, jest ten matoł z Prizon Brejka też, Mila wygląda brzydko, efekty obrabiane chyba w Windowsie 98 i ogólnie beznadziejnie. Miałem przez chwile wrażenie, że choaż fajnie zrobili postać Weskera, niestety poza fajnymi okularami jego fajność się kończy

 

 

Tekken>Residen Evil4

 

No to pi.z.d.a blada z tego co czytam, myslalem, ze oleja wspominki i pseudo dramatyczne wspominki a wypelnia film akcja i zrobia krok do przodu w jatce w 3d. Nie wiem, moze hamerykanie maja inny gust ale u nich opinie raczej spoko, ja tam wiele naprawde nie oczekiwalem po RE, ogolnie zeby sie milo ogladalo a o zgodnosc z seria growa nie dbam. I nie rzucalem sie, po prostu czytajac posty Milana wiekszosc filmow jest ch,u,jowa bo on nie wiem czego wymaga by film byl zjadliwy. Spoks, niebawem sam sie przekonam. ;]

Gość _Milan_
Opublikowano

Dla Ciebie kino rozrywkowe to produkcje asylum, reszta jest zbyt wymagajaca.

Opublikowano (edytowane)

Spodziewałem się naprawdę przeciętnej produkcji, lecz byłem miło zaskoczony. Film trzyma znacznie lepszy poziom niż "Zagłada". Nawet Went Miller (drobny easter egg z "Prison Break" :thumbsup: ) nieźle się wpasował. Akcji było sporo ale chyba o to chodzi w filmowym uniwersum RE. Fabuła mimo, że mocno zaogólniona i bez wielu wyjaśnień ostatecznie daje radę,l zwłaszcza dla przeciętnego widza, który nie grał nigdy w RE. Fani mogą jedynie przypuszczać i głowić się z powodu co niektórych motywów. Afterlife w 3D naprawdę daje radę. Było sporo momentów w pełni wykorzystujących ryzykowny potencjał tej technologii. Szkoda, że od czasów Zagłady można zaobserwować marginalną rolę zombiaków, choć trzeba przyznać, że charakteryzacja robi swoje. Executioner prezentuje się wg mnie jeszcze lepiej niż w RE5. 7+/10.

Edytowane przez NEMESIS US
Gość _Milan_
Opublikowano

akcji było sporo :o!?

głowić się :o?!

o to chodzi ;o?!

 

co ty %^$& za filmy oglądasz?

Opublikowano

No przecież nie było tego mało. Nawet na samym początku dużo się działo, potem w Los Angeles był egzekutor, masa tłuczonych zombie, Wesker na statku. Naprawdę trochę się działo. Fakt, że było kilka momentów, które trochę przynudzały, np. pod wodą. Bez przesady, że w tym filmie mało się działo.

Gość _Milan_
Opublikowano (edytowane)

juz wyrzucilem ale chetnie bym Ci policzyl czasowo jak to wychodzi.

spojler

poczatkowa akcja -lot samolotem - gadanie do kamerki - poszukiwania - ladowanie ( nie licze) - powitanie - prison break - plan działania - plywanie pod woda i w koncu akcja gdy rzeznik rozwalil brame-akcja - no i pozniej lazenie po statku i akcja.

podkreslone to dluzyzny, sadze ze akcji jest około 20 minut max.

Edytowane przez caps_LOCK_masta
  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Afterlife, najlepszy RE od czasu jedynki (no 2 tez dawala momentami rade). Bawilem sie lepiej niz przy Expendables i Machete, swietny do wieczornej herbatki.

Opublikowano

ja tego czegos nawet nie moge uznac jako film... 90 minutowy teledysk stworzony na potrzeby promocji technologii 3d... bez ladu i skladu, sensu, gry aktorskiej... czegokolwiek co by zmusilo mnie do ogladania tego z zaciekawieniem

Opublikowano

Powiem tak: Expendables i Machete udaja filmy z lat 80/90, tyle tylko ze udaja, bedac przy nich smiesznymi (pipi)kami. RE to RE, mamy Andersona, efekciarstwo, cuda, ja to biore, jest rozrywka.

Opublikowano

Panowie raczą żartować. Gra RE jest grywalną od RE4, a 5 była spoczko. Kwestia klimatu to inna sprawa, ale tym klimatem ciszyli się sadomasochiści męczący się ze sterowaniem, celowaniem i poruszaniem się po 2wymiarowych obrazkach

 

 

A sama adaptacja ma tyle wspolnego z grą, że hejjjj

Opublikowano

Gra RE jest grywalną od RE4, a 5 była spoczko. Kwestia klimatu to inna sprawa, ale tym klimatem ciszyli się sadomasochiści męczący się ze sterowaniem, celowaniem i poruszaniem się po 2wymiarowych obrazkach

 

Gekon, weź (pipi)a nawet nie żartuj. Mówię o kwestii starych residentów gier.

Opublikowano (edytowane)

Nom jeżeli Gekon uważa, że Residenty są grywalne dopiero od czwórki to powinien być zachwycony filmami 2-4 (i pewnie jest) . Bo to ten sam poziom chu.jowizny... powiedziałbym, że filmy od drugiej części mają dużo wspólnego z grami od czwartej są tak tak samo zje.bane.

Edytowane przez SłupekPL
Opublikowano

Gra RE jest grywalną od RE4, a 5 była spoczko. Kwestia klimatu to inna sprawa, ale tym klimatem ciszyli się sadomasochiści męczący się ze sterowaniem, celowaniem i poruszaniem się po 2wymiarowych obrazkach

 

Sterowanie pozostało dokładnie to samo. Zmieniła się tylko perspektywa (kamera ciągle za plecami postaci). Różnicę jednak to robi. Kiedyś postać zwrócona była w bok, albo idzie z głębi ekranu, trzymasz strzałkę w górę postać się porusza. WTF?

Opublikowano

Nom jeżeli Gekon uważa, że Residenty są grywalne dopiero od czwórki to powinien być zachwycony filmami 2-4 (i pewnie jest) . Bo to ten sam poziom chu.jowizny... powiedziałbym, że filmy od drugiej części mają dużo wspólnego z grami od czwartej są tak tak samo zje.bane.

Powiedzieć, że RE4 jest chu'jowy, to już gruba przesada, nawet jak na to forum. Jest inny, ale niekoniecznie gorszy, podobnie zresztą jak piątka (chociaż, tutaj już można się kłócić). Szkoda, że to samo nie odnosi się do filmów, które z części na część są coraz żałośniejsze.

 

Dzisiaj właśnie mam zamiar obejrzeć Afterlife'a, o ile nie porzygam się na widok Skofilda, to raczej dam radę obejrzeć do końca.

Opublikowano

No z czwórką trochę przesadziłem nie jest ch.ujowa jest dobra ( jest ch.ujowa porównując do trzech pierwszych części).

Ale 5 bezapelacyjnie jest ch.ujowa ;p.

 

Dobra kończę offtop.

 

Gratuluję odwagi na zdecydowanie się obejrzenia Afterlife ;].

Opublikowano

Nom jeżeli Gekon uważa, że Residenty są grywalne dopiero od czwórki to powinien być zachwycony filmami 2-4 (i pewnie jest) . Bo to ten sam poziom chu.jowizny... powiedziałbym, że filmy od drugiej części mają dużo wspólnego z grami od czwartej są tak tak samo zje.bane.

tak, jestem zafascynowany filmowymi RE2-4 i można było to wywnioskować z tego, że nie podoba mi się sterowanie, czy tam układ kamery w growych RE1-3

 

 

Dla mnie RE4-5>RE1-3, (wszystko przez zyebany układ kamery)aczkolwiek w code veronica się fajnie grało.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...