Skocz do zawartości

Polscy fachowcy i ''eksperci'' od piłki nożnej


michal

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 miesiące temu...
  • Odpowiedzi 293
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Wczoraj na kanale foot trucka Polmos i Wiśnia wspomnieli o polskim dziennikarzu sportowym którzy kupił followersow na mediach społecznościowych, mało tego sam sobie pisze komentarze pochwalne pod swoimi występami xd

Xd

 

 

Opublikowano

Szczegolnie podobalo mi sie jak pisal ze smok to slaby komentator i kotleszka lepszy i ze moniczka z hejtparku pasowalaby do niego. 

Ale spokojnie, pare miesiecy przemilczy i wroci jak pyton

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

to jest dobry topic do tego newsa https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/wyniki-sprzedazy-dziennikow-grudzien-2020-fakt-przeglad-sportowy 

Popis współczesnego polskiego dziennikarstwa sportowego - gazeta z tradycja 100 letnia chyli sie ku upadkowi nie z przechodzenia odbiorców do internetu (sa gazety papierowe jak chociażby Gazeta Polska którym sprzedaż rośnie) ale z powodu takich tumanów jak Rudzki zmieniający szata graficzna poważnej (niegdyś) gazety o pilce noznej na wzór jakiegos zasranego Suna czy Kolton z Polsatu zapoczątkowujący proces gnicia dobrego zrodla informacji o futbolu. Nie czytam PS regularnie od bodaj 7 lat bo to sie nie nadaje juz nawet na makulature. Czcionka, upośledzeni ludzi wtykajacy do niemal każdego wywiadu chuja warte dramy ze matka jakiemuś piłkarzowi wcześnie zmarła, mial 3 km do najbliższego boiska, nie mial fejsbuka itd, malo interesujące artukuly i zgraja chłopaczków, którym popierdolila sie beka z dziennikarstwem. Szamba typu weszlo tylko przyspieszyły proces anihilacji PS ale mam jeszcze cicha nadzieje, ze te heheszkowe nastroje po pierwszej fascynacji internetem i obrzucanie gownem każdego (bo to przeciez jest najłatwiejsze i nie wymaga żadnej inwencji twórczej) niebawem minie i ludzie wroca do takich gazet jak chociażby Pilka nozna. 

  • Minusik 1
Opublikowano

Raczej nigdy nie wrócą. Prasa wyginie wczesniej czy później. Po co kupować gazetę skoro masz coś znacznie szybciej w internecie. Jedynie ze względu na sentyment. 

Opublikowano
14 minut temu, michal napisał:

to jest dobry topic do tego newsa https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/wyniki-sprzedazy-dziennikow-grudzien-2020-fakt-przeglad-sportowy 

Popis współczesnego polskiego dziennikarstwa sportowego - gazeta z tradycja 100 letnia chyli sie ku upadkowi nie z przechodzenia odbiorców do internetu (sa gazety papierowe jak chociażby Gazeta Polska którym sprzedaż rośnie) ale z powodu takich tumanów jak Rudzki zmieniający szata graficzna poważnej (niegdyś) gazety o pilce noznej na wzór jakiegos zasranego Suna czy Kolton z Polsatu zapoczątkowujący proces gnicia dobrego zrodla informacji o futbolu. Nie czytam PS regularnie od bodaj 7 lat bo to sie nie nadaje juz nawet na makulature. Czcionka, upośledzeni ludzi wtykajacy do niemal każdego wywiadu chuja warte dramy ze matka jakiemuś piłkarzowi wcześnie zmarła, mial 3 km do najbliższego boiska, nie mial fejsbuka itd, malo interesujące artukuly i zgraja chłopaczków, którym popierdolila sie beka z dziennikarstwem. Szamba typu weszlo tylko przyspieszyły proces anihilacji PS ale mam jeszcze cicha nadzieje, ze te heheszkowe nastroje po pierwszej fascynacji internetem i obrzucanie gownem każdego (bo to przeciez jest najłatwiejsze i nie wymaga żadnej inwencji twórczej) niebawem minie i ludzie wroca do takich gazet jak chociażby Pilka nozna. 


Gazeta polska, rudzki, bol dupy o weszlo XDDDDDDDD mamy bingo prosze panstwa

 

Ty jestes kurwa takim przyglupem ze sam sie soba brzydze ze znowu przeczytalem twoj gownopost

 

 

  • Haha 1
Opublikowano
3 minutes ago, flavio said:

Raczej nigdy nie wrócą. Prasa wyginie wczesniej czy później. Po co kupować gazetę skoro masz coś znacznie szybciej w internecie. Jedynie ze względu na sentyment. 

najlepsze jak Pilka nozna pozostaną. Internet to szybki i łatwy dostęp do info ale poziom niestety długo jeszcze bedzie niski bo i przy takich krótkich textach jak chociażby na sportowe fakty ''dziennikarz'' nie musi sie wiele napocić a i koncern medialny ma tania sile robocza ale i również takie mniej angażujące uwage sa najlepsze do odczytu na nowych sprzętach medialnych jak tablet czy smartfon. Poza tym polacy nie sa na tyle majętnym narodem by lozyc 30pln miesięcznie za profesjonalne dziennikarstwo. W Polsce mimo wszystko na odpowiedniej jakości treści o pilce noznej zawsze bedzie te ok. 10 000 - 30 000 chętnych.

Opublikowano

Youtube to dobre pole do promocji. Taki Stanowski ze swoim prostackim widzeniem swiata pilki noznej raczej by nie zaistniał w świadomości kibica gdyby nie kanal sportowy. 

Opublikowano

Nie czytam Piłki Nożnej już z 10 lat, na niej wyrosłem i za dzieciaka jak spędzałem wakacje na wsi leciałem co wtorek do jedynego kiosku w gminie i cały dzień miałem z głowy leżąc pod jabłonią z świeżutką piłką nożną :frog: W tej chwili takie periodyki nie oferują nic ponad to co masz za darmo w necie, a raczej dużo mniej. Ciekawsze felietony to poczytam na profilach typu 2angrymen (nie mówiąc o anglojęzycznych). Teraz to stażysta w redakcji wyślę maila z pytaniami do kogoś, przetłumaczy jakieś artykuły z netu, przepiszę trochę wyników i zero kreatywności. Fajnie Stanowski kiedyś opisywał swoje początki w redakcjach, że trzeba było się najeździć, naprosić, napracować żeby cokolwiek ciekawego mieć i oryginalnego.

  • Plusik 1
Opublikowano
1 minute ago, Bartg said:

Nie czytam Piłki Nożnej już z 10 lat, na niej wyrosłem i za dzieciaka jak spędzałem wakacje na wsi leciałem co wtorek do jedynego kiosku w gminie i cały dzień miałem z głowy leżąc pod jabłonią z świeżutką piłką nożną :frog: W tej chwili takie periodyki nie oferują nic ponad to co masz za darmo w necie, a raczej dużo mniej. Ciekawsze felietony to poczytam na profilach typu 2angrymen (nie mówiąc o anglojęzycznych). Teraz to stażysta w redakcji wyślę maila z pytaniami do kogoś, przetłumaczy jakieś artykuły z netu, przepiszę trochę wyników i zero kreatywności. Fajnie Stanowski kiedyś opisywał swoje początki w redakcjach, że trzeba było się najeździć, naprosić, napracować żeby cokolwiek ciekawego mieć i oryginalnego.

ktory dział najwyżej ceniłeś? ligi zagraniczne czy publicystyka?

Opublikowano
1 minute ago, michal said:

Youtube to dobre pole do promocji. Taki Stanowski ze swoim prostackim widzeniem swiata pilki noznej raczej by nie zaistniał w świadomości kibica gdyby nie kanal sportowy. 

 

Stanowski to istnieje w świadomości już z 12 lat odkąd stworzył Weszło. Nie jestem wielki fanem jego osoby, ale bomba per bomba ze studia w podgoricy na zawsze w sercu.

Opublikowano

Fakt, ale dzięki KS złapał nowe grono odbiorców, ja na przykład go dużo bardziej doceniłem za hejtparki, które prowadzi w mojej opinii bardzo dobrze. Najlepiej z całego KS. 

Opublikowano

KS to taki przegląd sportowy na video ;) Liga polska, ligi zagraniczne, trochę "felietonów" typu hejt park właśnie. A Stanowski ze swoim prostym przekazem trafia idealnie w świat piłki nożnej, bo to świat prostej gry, w której większość ludzi związanych z piłką to ludzie "prości", że to tak uogólnie. 

  • Plusik 1
Opublikowano

Stanowski jest jaki jest, można lubić go lub nie. Ale trzeba mu przyznać że łeb na karku ma, zna się na swojej robocie, kasę zarobić też umie. To był najmłodszy redaktor naczelny w Przeglądzie Sportowym swego czasu. Raczej przez przypadek nim nie został.

  • Plusik 1
Opublikowano

Ja weszlo nie kojarzylem do ms w Rosji. Ktos wrzucil linka do stanu kadry na forum a tam Kowalczyk napier.dalal w naszych to az sie przyjemnie sluchalo w kontrascie do slodkopierdzenia Engelow czy innych Gmochow w powaznych stacjach.

 

Stanowski umie krecic dramy i wie co sie sprzedaje. A sprzedaje sie jak wyzej Bartg napisal prosty przekaz najlepiej jeszcze ubrany w zolnierskie slowa.

 

No i podaza droga Pawla Zarzecznego z PS, ktorego ja zupelnie nie kojarze rowniez, ale to chyba tez byl dziennikarz niepokorny. Moze ktos by mi napisal cos wiecej czy to dobry wniosek.

Opublikowano

Paolo River i Krzysio to przyjaciele. Krzysio pożyczył kasę Pawełkowi jak po pijaku przejechał kogoś w Wawie swoim nowym Volvo. Dzięki tej kasie nie siedział.

 

Poza tym Paweł Zarzeczny to był dobry dziennikarz. Pracował m.in. w Przeglądzie i Piłce Nożnej. Był dobry w lidze plus gdzie jechał równo po tych naszych gwiazdach, nie to co teraz w canal plus, że liżą się po jajkach.

 

Było kiedyś w piłce nożnej kilku dobrych dziennikarzy: Paolo River, Atlas, Hurkowski, pewnie to nie koniec, ale inne nazwiska mi umknęły na tą chwilę.

 

A najlepsza beka związana z Tygodnikiem Piłką Nożna to jak właściciel Marek Profus, który zrobił papiery menadżera zamieścił kiedyś w gazecie ogłoszenie, że jest menadżerem z licencją i szuka zawodnika do klubu z Bundesligi. BEKA BYŁA NIEZIEMSKA.

Opublikowano
2 hours ago, adasiulko said:

Stanowski jest jaki jest, można lubić go lub nie. Ale trzeba mu przyznać że łeb na karku ma, zna się na swojej robocie, kasę zarobić też umie. To był najmłodszy redaktor naczelny w Przeglądzie Sportowym swego czasu. Raczej przez przypadek nim nie został.

byl dziennikarzem PS, nigdy naczelnym tej gazety. 

 

 

Moze ja juz jestem za stary, ale razace uchybienia etyczne (co w tym zawodzie gdzie sport powinien nieść kontacje tylko pozytywne) jak kolegowanie sie z prezesem PZPNu Zbigniewem B. w momencie gdy polska pilka klubowa leży na najniższym miejscu rankingu krajowego UEFA w historii (to Zbigniew B. wprowadzil ultramongolska reforme z dzieleniem punktów i dodatkowymi 7 kolejkami) nie pozwala mi tolerować takich typow jak Borek i Stanowski. Jesli to wam nie przeszkadza to gratuluje samopoczucia. Pierdolic od święta jak tu 

by pozniej głaskać sie po policzkach ze Zbigniewem B. to ja wysiadam 

 

Jakos PZPNik  nie jest brany często w obroty przez najbardziej rozpoznawalnych ludzi w polskim dziennikarstwie sportowym bo jesli powie sie cos takiego

 

to spycha sie go na margines środowiska.

Opublikowano
8 minut temu, michal napisał:

byl dziennikarzem PS, nigdy naczelnym tej gazety. 

 

 

Moze ja juz jestem za stary, ale razace uchybienia etyczne (co w tym zawodzie gdzie sport powinien nieść kontacje tylko pozytywne) jak kolegowanie sie z prezesem PZPNu Zbigniewem B. w momencie gdy polska pilka klubowa leży na najniższym miejscu rankingu krajowego UEFA w historii (to Zbigniew B. wprowadzil ultramongolska reforme z dzieleniem punktów i dodatkowymi 7 kolejkami) nie pozwala mi tolerować takich typow jak Borek i Stanowski. Jesli to wam nie przeszkadza to gratuluje samopoczucia. Pierdolic od święta jak tu 

by pozniej głaskać sie po policzkach ze Zbigniewem B. to ja wysiadam 

 

Jakos PZPNik  nie jest brany często w obroty przez najbardziej rozpoznawalnych ludzi w polskim dziennikarstwie sportowym bo jesli powie sie cos takiego

 

to spycha sie go na margines środowiska.

 

Racja, nie był, przepraszam za wprowadzenie w błąd. Był młody i wyróżniający się na pewno, coś takiego mi utkwilo w głowie. Szczegółów nie pamiętam było to dawno.

 

Poza tym ja nigdy nie napisałem że go cenię lub co gorsza lubię. Z weszło to tylko czasem posłucham co gadają w lidze minus. Na portal w ogóle nie wchodzę.

 

Kiedyś napisałem co o nim mniej więcej myślę i jeden buc z forum mnie zminusował i coś tam pluł przez klawiaturę.

 

Borka kiedyś lubiłem za komentowanie meczy, ale ostatnio z wielu powodu już nie za bardzo.

 

A ich wspólnych wypocin i pijackich popisów na Youtube w ogóle nie oglądam.

Opublikowano
1 hour ago, michal said:

byl dziennikarzem PS, nigdy naczelnym tej gazety. 

 

 

Moze ja juz jestem za stary, ale razace uchybienia etyczne (co w tym zawodzie gdzie sport powinien nieść kontacje tylko pozytywne) jak kolegowanie sie z prezesem PZPNu Zbigniewem B. w momencie gdy polska pilka klubowa leży na najniższym miejscu rankingu krajowego UEFA w historii (to Zbigniew B. wprowadzil ultramongolska reforme z dzieleniem punktów i dodatkowymi 7 kolejkami) nie pozwala mi tolerować takich typow jak Borek i Stanowski. Jesli to wam nie przeszkadza to gratuluje samopoczucia. Pierdolic od święta jak tu 

by pozniej głaskać sie po policzkach ze Zbigniewem B. to ja wysiadam 

 

Jakos PZPNik  nie jest brany często w obroty przez najbardziej rozpoznawalnych ludzi w polskim dziennikarstwie sportowym bo jesli powie sie cos takiego

 

to spycha sie go na margines środowiska.

 

W tym o czym piszesz przoduje Kowal - na weszło to jedzie jak z gnojem ze wszystkimi, ale jak w studiu Stanu Futbolu Boniek to siedzi skulony jak piesek i przytakuje. Nie od dziś się mówi, że jak dobrze żyjesz z Bońkiem to były przed pandemią bilety vip, akredytacje, bankiety, paczki na święta z pzpnu. 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...