Opublikowano 25 sierpnia 20168 l 229 numer będzie ostatnim numerem PSX Extreme pod przywództwem Butchera, obserwując Erę Rogera, możemy porozmawiać o wyższości jednego okresu magazynu nad drugim Temat nie ma na celu wywołania jakichś wojenek, raczej luźne przemyślenia nad erą, która dobiegła końca Edytowane 27 sierpnia 20168 l przez metalcoola
Opublikowano 25 sierpnia 20168 l Czy w nastepnych wydaniach beda uzywane zwroty przed nasza sciera i naszej sciery? Edit Tylko plejstejszon
Opublikowano 25 sierpnia 20168 l Inne realia branzy, nie da sie porownac. Pytanie jest czy Sciera, gdyby nie odszedl, podejmowalby takie same decyzje jak Butcher i pismo by nadal plywalo czy juz dawno zatonelo? Jednak znajac powody odejscia Mr. S. odpowiedz jest raczej oczywista.
Opublikowano 25 sierpnia 20168 l Bzdurna ankieta - co było lepsze? Szalona końcówka lat '90-tych, czy era DLC, patchy, instalacji, jutuba itp? Ściera prowadził pismo w tym dobrym okresie, kiedy nie było jutuba, więc śmieszyły nas żarty o jeżdżeniu fotelikiem na sokolskiej. Dziś mamy od tego jutuberów. Butcher dobrze prowadził pismo, w nowych czasach i to jeszcze tak trudnych dla printu, gdzie większość pisemek upadła: Neo Plus, czy inne jakieś wynalazki. Każdy z nich dawał od siebie 100% i nie można powiedzieć, że Ściera był lepszy, a Butcher gorszy, tylko ten pierwszy ma u większości plusa ze względu na sentyment do starych czasów ery PSXa. Mam nadzieję, że teraz, pod przywództwem Rogera, również będziemy mogli co miesiąc zakupić najnowszy numer.
Opublikowano 25 sierpnia 20168 l Nie no, Era Ściery. Recenzja Mario Kart: DD to małe mistrzostwo świata. Z resztą, jak i gry były dobre to i ludzie mieli na nie większą zajawkę, co z kolei dawało lepsze teksty.
Opublikowano 25 sierpnia 20168 l Widzę wszyscy głosują za erą Ściery, bo jednak sentyment zarządził: Crash Team Racing, Tekken 3, Gran Turismo, Resident Evil, laseczki z E3, pierdzący oszołom, plucie z wieży eiffla, foteliki na sokolskiej, myszaq jako max payne, wesoła kamera, aneta jako sekretarka, komiksy ktomaczasu i tak dalej i dalej. A za czasów Butchera mieliśmy już pismo dość poważne (ale raczej dziś by mnie nie śmieszyły teksty o pierdach), instalacja gier, patche, płatne dlc zajmujące 3kilobajty, call of duty fifa inne masówki co roku, portal ppe... Czy to wina Butchera, że trafił w ten okres? Przecież dzięki niemu pismo dalej istnieje. I to nawet jest dziś bardziej "interaktywne" (forum, portal, kanał yt, wersja cyfrowa magazynu).
Opublikowano 25 sierpnia 20168 l CO MI BRAKUJE W EXTRIMIE I SKĄD WZIĘŁA SIĘ TA RÓŻNICA KLIMATU? No więc... kiedyś Zgredzi zjeżdżali się do redakcji z całej Polski. Ktoś przejeżdżał pół Polski, to spał w redakcji parę dni, mył się w zlewie, pił piwo, jadł zupki chińskie i przy okazji redagował magazyn. Zgredzi byli między sobą kumplami i było to czuć, np. ktoś malutkim druczkiem napisał "HIV to palant", ot, tak dla żartu. Właśnie, były żarty między zgredami, jeden po drugim jechał i to było dla nas, czytelników, śmieszne. Każdy mógł zrobić dopisek i to właśnie brzmiało śmiesznie jak czytam sobie reckę, Kali wczuł się w bijatykę, a tu Ściera mu cośgłupio skomentował, o czym Kali dopiero dowiedział się pewnie po wydrukowaniu pisma. A dzisiaj co jest? Teksty wysyłane przez maila, niektórzy pewnie nawet nie byli w redakcji, nie czuć więzi między zgredami. No czy by nie było śmiesznie, jakby np. Hiv z Moniką prowadzili listy? Hiv, czyta list na głos, Monika się śmieje hehe, robi jakieś śmieszne dopiski. A dziś po prostu zgred wysyła felieton, korekta czyta, finito.
Opublikowano 25 sierpnia 20168 l Era Ściery była na pewno prostsza ,ale na pewno nie łatwa. Zobaczcie ile było wtedy konkurencji! Trzeba było zbudować klimat pisma, potem trudna decyzja o multiplatformowości . Butcher obronił pismo w czasach gdy pisma upadają . Pewnie że wolę erę PSX/PS2 niż PS3/PS4 ale panowie zasługują na dużą ilość najlepszego bimberu pod słońcem . Mam nadzieje że Roger da rade tak jak jego poprzednicy
Opublikowano 25 sierpnia 20168 l To dwie zupełnie inne epoki. Dla mnie z punktu widzenia dzieciństwa wiadomo, że głupki z lat 90. i kawałek po 2000 roku rządziły. Ale ekipa dojrzewała wraz ze mną i zmieniała się. Dla mnie to identyczny poziom - tak samo dobry. Dawniej było inaczej i teraz jest inaczej.
Opublikowano 25 sierpnia 20168 l Wciąż mamy ciężkie czasy dla papieru, a będzie tylko gorzej. Myślę, że PE jeszcze z kilka lat spokojnie pociągnie, ale nie zdziwię się, jeśli Era Rogera będzie tą ostatnią.
Opublikowano 25 sierpnia 20168 l Dokładnie jak piszecie, to dwie różne bajki. Ściera dowodził okrętem przy pięknej pogodzie, czasy Butcha to już sztorm i pilnowanie by łajba nie poszła na dno. Ciężko to porównywać. Ściera miał idealnie, dwie zaje.biste generacje, hype na siódmą, brak Facebooka i Youtuba, więcej czytelników, lepsza młodzież Był jasny podział na konsole i pecety. Teraz wszystko jest wymieszane i poje.bane. Jak patrzę na stare numery z pierwszej połowy lat 2000 to nie mam pytań. Czysty miód, masa tekstów, pomysłów. Kocham PE z czasów szóstej generacji (czasy PSX też ofkors). Butch moim zdaniem spisał się na medal, utrzymał pismo, słuchał co czytelnicy mówią itd. Wiadomo że zawsze mogło być lepiej, każdy z nas ma jakąś tam wizję idealnego PE, ale fakty są niepodważalne - pismo wychodzi regularnie i co miesiąc czyta się je z przyjemnością (mówię za siebie i tych co czytają). PS: Taka ciekawostka, Ściera narzekał na branżę już 16 lat temu Pisał że ciągłe sequele i brak nowych pomysłów.
Opublikowano 25 sierpnia 20168 l Chyba kogos pogieło jak mysli ze PE w formie papierowej przetrwaloby w dzisiejszych czasach prowadzone tak jak za czasow sciery i z wystawianiem mgs oceny 8-. Wtedy to byla zabawa ktora przy okazji przynosila jakies tam zyski, dzis to czysty biznes bo inaczej sie nie da.
Opublikowano 25 sierpnia 20168 l jakby dzisiaj w magazynie było o pierdzacym oszolomie albo jazda krzeslami po ulicy to bym raczej nie kupowal pisma, ale te 15 lat temu to bylo zabawne mam nadzieje ze kazdy zrozumie o co mi chodzi
Opublikowano 26 sierpnia 20168 l CO MI BRAKUJE W EXTRIMIE I SKĄD WZIĘŁA SIĘ TA RÓŻNICA KLIMATU? No więc... kiedyś Zgredzi zjeżdżali się do redakcji z całej Polski. Ktoś przejeżdżał pół Polski, to spał w redakcji parę dni, mył się w zlewie, pił piwo, jadł zupki chińskie i przy okazji redagował magazyn. Zgredzi byli między sobą kumplami i było to czuć, np. ktoś malutkim druczkiem napisał "HIV to palant", ot, tak dla żartu. Właśnie, były żarty między zgredami, jeden po drugim jechał i to było dla nas, czytelników, śmieszne. Każdy mógł zrobić dopisek i to właśnie brzmiało śmiesznie jak czytam sobie reckę, Kali wczuł się w bijatykę, a tu Ściera mu cośgłupio skomentował, o czym Kali dopiero dowiedział się pewnie po wydrukowaniu pisma. A dzisiaj co jest? Teksty wysyłane przez maila, niektórzy pewnie nawet nie byli w redakcji, nie czuć więzi między zgredami. No czy by nie było śmiesznie, jakby np. Hiv z Moniką prowadzili listy? Hiv, czyta list na głos, Monika się śmieje hehe, robi jakieś śmieszne dopiski. A dziś po prostu zgred wysyła felieton, korekta czyta, finito. Fak post Grzybiarza to jest jackpot Właśnie takie drobne detale robiły to pismo, o kilometry wyprzedzając często idealizowane na ich tle Neo Plus i podobnie jak im cała ta zabawa w profesjonalizm jedynie zaszkodziła im wizerunkowo. Obecnie jedyne momenty gdy czuć że zgredzi jeszcze jako tako ze sobą koegzystują to Zgrentgen. Nawet takie głupoty jak np. Przez Pryzmat Serii powinny być robione przez dwie dyskutujące ze sobą i znające dobrze osoby, a przynajmniej zmniejszyło by to ryzyko drobych błędów i subiektywnych uwag, przyjmowanych jako opinia ogółu. ROGER CZY TY CZYTASZ TO?
Opublikowano 26 sierpnia 20168 l Hiv z Moniką już raz napisali razem recenzję CoDa i było to najgorsze (pipi) jakie w życiu czytałem.
Opublikowano 26 sierpnia 20168 l a mieli przecież tak wdzięczny materiał z lubianej przez wszystkich marki koneserów dobrych gier... - Zax & Roger w Przez Pryzmat Serii Persony - Zgrentgen FFXV wyłącznie oczami fanów marki/ gatunku - wspomniane mało profesjonalne uwagi do wypowiedzi znajomej osoby - wymienne, lub wspólne komentowanie listów (niekoniecznie tylko przez zaproponowany duet) no kaman Edytowane 26 sierpnia 20168 l przez nobody
Opublikowano 26 sierpnia 20168 l Ciężko zagłosować bo dorastałem razem z Extrimem i era ściery z całą tą wyczesaną otoczką była super ale dorosłem i teraz poważniejsze pismo leży mi bardziej. Może fakt, bardziej skojarzę ekipę i z łezką w oku przypomnę sobie te wszystkie odjechane akcje zgredów wtedy niż w obecnym czasie ale właśnie...czasy się zmieniły. Głosować nie będę bo każdy z naczelnych starał się jak mógł w swoim okresie, u mnie sentyment odgrywa duże znaczenie (speed freaks, gwiezdne wojny, pizza i poranne składanie magazynu), każdy numer czytany od dechy do dechy (teraz to ja wybieram co mnie interesuje wybiórczo), komiksy i wrzuty hehe jest sporo wspominek z każdego numeru z jakim byłem. Przyznam, że teraz nie kupuję Extrima bo sam wiele rzeczy potrafią ocenić a większość znaleźć w necie.
Opublikowano 26 sierpnia 20168 l Cieszę się, że mogłem oddać głos na każdą pozycję. Tak powinno być w każdej ankiecie, na obojętnie jaki temat.
Opublikowano 26 sierpnia 20168 l Zax & Roger w Przez Pryzmat Serii Persony Zax napisałby, że Fallout 4 lepszy i na tym dyskusja by się skończyła.
Opublikowano 26 sierpnia 20168 l Pix ty kupujesz jeszcze extrima i jeśli tak to po co, jak tak na nich płaczesz?
Opublikowano 26 sierpnia 20168 l Nie wiem, skąd pomysł, że na nich "płaczę", skoro zazwyczaj ich chwalę. Ty chyba za to extrima nie kupujesz, bo w innym przypadku wiedziałbyś, że Zax ma od dobrych kilku lat wyje.bane na jrpgi. Jego chora fascynacja Falloutem ociera się o absurd. Tak w ogóle, to podobają mi się twoje pomysły, ale nie wydaje mi się, żeby Zax się nadawał do takiego tekstu. Szkoda, że z fanów japońszczyzny został już w PE tylko Roger. Edytowane 26 sierpnia 20168 l przez Pix
Opublikowano 26 sierpnia 20168 l Ja się do końca nie zgodzę, że za erą Ściery przemawia głównie sentyment, że ogólnie lepsze czasy branży, trzoda, a wiejskie żarty śmieszyły, bo byliśmy młodsi itd. Ostatnie parę lat pod jego sterami, czyli, powiedzmy, 2006-2010 (bo chyba jakoś wtedy Ściera odszedł ?), to już czas "profesjonalizacji" PE, spuszczenia z tonu, a jednak nadal oceniam ten okres lepiej, niż ostatnie lata. Nie sprowadzałbym tego mimo wszystko do osoby samego naczelnego. No i jako osoba, w każdym razie "postać medialna", Ściera robił po prostu lepsze wrażenie, niż Butch, Nie zmienia to faktu, że PE i tak trzyma w miarę wysoki poziom i w zasadzie poza marnym okresem w okolicach 2011-2012 (tuż po zmianie wydawcy), raczej zawsze dobrze mi się ich czytało.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.