Skocz do zawartości

AGD małe, duże i średnie


WisnieR

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Poza tym, że nie trzeba prasować to ubrania z tej suszarki są na prawdę mięciutkie, pachnące i dużo wolniej się zużywają, dużo dłużej sprawiają wrażenie nowych.

Opublikowano

Ostro się zdziwiłem ile śmieci, fafołów i włokien jest po  każdym suszeniu, pomyśleć że to wszystko przy normalnym suszeniu zostaje na ubraniu.

Ogólnie wszystkie ręczniki jak  major pisze, zyskały nowe życie, są jak ze sklepu. No i zapach zostaje.

Opublikowano

Jak się kupuje pralkę i suszarkę jednej firmy to można dokupić dedykowane łączenie, dzięki czemu stawiasz jeden sprzęt na drugim oszczędzając miejsce.

Opublikowano

No pisałem o piętrusie, ale jak piszesz, adaptery muszą dotyczyć tej samej  firmy, no i nie dotyczy tych płytkich pralek, suszarka raczej każda jest duża.

Opublikowano

Czytałem kiedyś o praklo-suszarkach ale nie miały zbyt dobrych opinii - głównie chodziło o zużycie energii. Teraz sam się zastanawiam czy zamiast pralki kupić w pralko-suszarkę jeśli to tak wygodne.

Opublikowano

Nie jestem przekonany do tego połączenia, jakby połączyc lodówkę i piekarnik, ale może się mylę. Jak się spie,rdoli część od suszarki to całośc do naprawy ;/

U mnie bym nie wyrobił, oba sprzęty zapier,dalaja równocześnie ;D

Btw: widzieliscie Lg jaką odpier,dolił pralkę z dwoma bębnami ;O ?

Opublikowano
4 godziny temu, milan napisał:

Odejmij  sobie prund za żelazko, żelazko, i  swój czas.

Ehe, ale zapomniałeś doliczyć 3x prundu za suszarkę, czyli -1 prundu za żelazko + 3 prundy za suszarkę, wychodzą 2 prundy więcej

 

generalnie fajna sprawa ale pierwszy rachunek za prąd może zdziwić.

Opublikowano

Oczywiście że koszty podskoczą ;] Może to być 20 zl, moze być 50 zł.

Ale jak pisałem, najważniejszy jest TWÓJ czas, i jak go wyceniasz. Jeżeli wychodzi więcej niż koszt suszarki to warto kupić. Ja w trakcie załóżmy godziny mogę zrobić projekt który opłaci koszty suszarki, pozostały czas przeznaczyć na rodzine/ ogladanie filmu/ spanie/ wylewanie wody ze statku wiaderkiem.

 

Opublikowano
5 godzin temu, milan napisał:

No własnie chodzi o to że nie, ponieważ ten beben  się kreci ,napierdala ciepłym powietrzem, odpowiednio dobiera predkosci,  odprowadza wode do zbiorniczka, i po  otwarciu drzwiczek jak ubrania jeszcze są gorące to ubrania wyciągasz niepogniecione, ale też nie wyprasowane, w sam do złożenia i  do szafy. Jedyne co  wg nas wymaga prasowania to koszule i sukienki, dzinsy, tshirty, ręczniki, pościele wszystko jest do szafy.

W zasadzie nigdy się tym nie interesowałem bo sądziłem ze efekt taki ze  i tak trzeba to prasowac.

Dodaj że ubrania (bawełniane koszulki np) potrafią się zbiegnąć. Teraz mam prawie pod pachę niektóre rękawy. ...

Opublikowano

ja mam pralko-suszarke i bardzo sobie chwale

 

teraz nie wyobrazam sobie zycia bez suszarki, koniec prania, wyciagasz ciuchy zakladasz i wychodzisz z domu, wszystko miekkie, pachnace, zayebiste.

 

do tego w sumie wygoda, bo wrzucasz te torebeczki do prania czy jak to sie nazywa, nastawiasz raz, ze ma byc czyste i suche i nie trzeba sie piep.rzyc z przekladaniem i kombinowaniem.

Opublikowano

W sensie wsadzasz brudy i mozna tak nastawić że wyciagasz wyprane i  wysuszone?

To spoko, tylko że musisz segregować nie tylko pod kątem prania ale i suszenia, c'nie?

Opublikowano

Żelazko, prasowanie? A po co to komu. Nie pamiętam kiedy ostatnio ciuchy prasowałem :lapka:. I wcale źle to nie wygląda, zależy od ciucha oczywiście. Odpowiednio rozwieszone koszulki na suszarce prostują się same właściwie, na przykład. Wyjątkiem są jakieśtam koszule, no niektóre wymagają jednak żelazka żeby wyglądać.

Opublikowano

To ja już nie będę w takim  razie nawet dociekał jak to jest ze prasujesz koszule, ale nie pamiętasz kiedy coś prasowałeś. Z koszul które nie trzeba prasować to mi  się kojarzą tylko takie sztuczne flanelowe.

Opublikowano (edytowane)

Nie prasuję koszul generalnie. Tylko wyjatkowo jak garnitur zakładam czy są jakieś święta i muszę mieć prostą, elegancką.

Nie wiem, gdzie napisałem, że jednak ja wtedy prasuje tę koszulę. Jako człowiek tłumaczący jak super mieć pralko-suszarkę, bo w godzinę zarabiasz na prąd chyba nie muszę tłumaczyć, jaką oszczędnością czasu jest zapłacenie 10 zł za pranie + prasowanie eleganckiej koszuli przy okazji czyszczenia garnituru.

Edytowane przez raven_raven
Opublikowano
16 godzin temu, milan napisał:

W sensie wsadzasz brudy i mozna tak nastawić że wyciagasz wyprane i  wysuszone?

To spoko, tylko że musisz segregować nie tylko pod kątem prania ale i suszenia, c'nie?

tak to dziala, ustawiasz na jednym wyswietlaczu jak ma wyprac i czy/jak wysuszyc potem. o tyle fajne, ze przypomnisz sobie wieczorem to wrzucasz przed snem, rano wciagasz na dupe i wychodzisz do roboty.

 

ja segreguje mniej wiecej tak jak normalnie pranie. zona swoje rzeczy jakos tam dokladniej analizuje moze.

Opublikowano

niewyprasowana koszula :frog: moja mania kontrolowania nie pozwoliłaby mi na takie szaleństwo, ja w pogniecionym t-shircie mogę co najwyżej po domu chodzić.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...