D.B. Cooper 3 066 Opublikowano 2 września 2020 Opublikowano 2 września 2020 Małe miasto w Polsce B, 25 tyś mieszkańców. 239k po lekkim rabacie. Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 2 września 2020 Opublikowano 2 września 2020 4 godziny temu, D.B. Cooper napisał: Mieszkanie+miejsce parkignowe na zewnątrz+komórka, taki mam zestaw. To akurat mało istotne. Ważne, czy będzie gdzie biegać w pobliżu? Cytuj
D.B. Cooper 3 066 Opublikowano 2 września 2020 Opublikowano 2 września 2020 Na pewno coś się znajdzie to obrzeża miasta, co jest też dla mnie dużym plusem. Słychać nawet pianie kogutów. Cytuj
Mejm 15 316 Opublikowano 3 września 2020 Opublikowano 3 września 2020 Masakrycznie smieszna cena w porownaniu do miast 500k+. 20k to za samo miejsce postojowe w podziemiach. I jeszcze o b o w i a z k o w e nawet jak nie masz auta. Cytuj
D.B. Cooper 3 066 Opublikowano 3 września 2020 Opublikowano 3 września 2020 No tu w garażu podziemnym też 25k krzyczą, a na kolejny rok 30. Wiadomo, że to dobra sprawa, ale wolę to w remont włożyć. Za postojowe na zewnątrz liczą 10 koła, puścili za 4. Niewielka cena, a wiesz, że zawsze auto postawisz pod klatką, a nie gdzieś po ulicach walcząc z innymi. Jakieś super drogie auta mi nie grożą to mogą stać pod chmurką. Cytuj
krupek 15 481 Opublikowano 3 września 2020 Opublikowano 3 września 2020 U mnie w końcu identyfikatory na parking są i obcy już nie mogą wjeżdżać. Dobrze, że bo przybywa bloków, a rejon turystycznie sezonowo. Cytuj
Soban 4 060 Opublikowano 7 września 2020 Opublikowano 7 września 2020 W dniu 3.09.2020 o 16:42, Mejm napisał: Masakrycznie smieszna cena w porownaniu do miast 500k+. 20k to za samo miejsce postojowe w podziemiach. I jeszcze o b o w i a z k o w e nawet jak nie masz auta. W stolicy to 30k i z 15 za jakieś miejsce w piwnicy - oczywko obowiązkowe xd No ale lepszy podziemny parking niż pod chmurką i się modlić by grad lakieru nie roz(pipi)ał a wilgoć rdze wdała. Jade jutro do developera gadać o chacie na osiedlu wilno w WWA. 70m2 wydaje się w moim zasięgu finansowym, a i komunikacja jest spoko, blisko do rodzinnego compton i metra. Jedyny minus, że odbiór Q4 2021(na niedługo to mają parter, a nie chce by mi luje łazili pod oknami) więc siedzenie rok jeszcze na dupie u starych(niestety tak bogaty nie jestem by wynajmować i płacić kredo), ale chociaż na wykończenie i auto się pozbiera. Trochę się jaram, bo może się udać spełnić przeciętne cele życiowe przed 30. 1 Cytuj
Soban 4 060 Opublikowano 8 września 2020 Opublikowano 8 września 2020 @MaZZeoWstępnie 7400-7500 Cytuj
kislawa 548 Opublikowano 8 września 2020 Opublikowano 8 września 2020 (edytowane) 12 godzin temu, Soban napisał: W stolicy to 30k i z 15 za jakieś miejsce w piwnicy - oczywko obowiązkowe xd No ale lepszy podziemny parking niż pod chmurką i się modlić by grad lakieru nie roz(pipi)ał a wilgoć rdze wdała. Jade jutro do developera gadać o chacie na osiedlu wilno w WWA. 70m2 wydaje się w moim zasięgu finansowym, a i komunikacja jest spoko, blisko do rodzinnego compton i metra. Jedyny minus, że odbiór Q4 2021(na niedługo to mają parter, a nie chce by mi luje łazili pod oknami) więc siedzenie rok jeszcze na dupie u starych(niestety tak bogaty nie jestem by wynajmować i płacić kredo), ale chociaż na wykończenie i auto się pozbiera. Trochę się jaram, bo może się udać spełnić przeciętne cele życiowe przed 30. Jezu nie rób sobie tego, Wilno to chyba najgorsze co można wybrać w Warszawie... Chyba że lubisz mieć samych Januszy, Grażynki, Brajanków i Karyny za sąsiadów. Edytowane 8 września 2020 przez kislawa Cytuj
Soban 4 060 Opublikowano 8 września 2020 Opublikowano 8 września 2020 Szczerze to ja mam wy(pipi)ane jaja w somsiadów, bo nie mam potrzeby wchodzenia z nimi w jakąkolwiek interakcje, ważne by ściany byly wygłuszone i elo(a z tego co czytalem opinie to na tym osiedlu jest to ogarniete). Myślę, że to dość logiczne, że w mieszkaniach developerskich będą jakieś rodzinki głównie, a nie studenty i korposzczury w wynajmowanych kawalerkach. Plus prawda taka, że jak planuje chate 65-70m2 do jakiś 550k to mój wybór ogranicza się do ursusa, białołęki i właśnie wilna. Ostatnie 2 lata spędziłem na powiślu i widziałem sąsiadów z 5 razy może, a mieszkał tam ten znamienity gość. 1 Cytuj
kislawa 548 Opublikowano 8 września 2020 Opublikowano 8 września 2020 (edytowane) 8 minut temu, Soban napisał: Szczerze to ja mam wy(pipi)ane jaja w somsiadów, bo nie mam potrzeby wchodzenia z nimi w jakąkolwiek interakcje, ważne by ściany byly wygłuszone i elo(a z tego co czytalem opinie to na tym osiedlu jest to ogarniete). Myślę, że to dość logiczne, że w mieszkaniach developerskich będą jakieś rodzinki głównie, a nie studenty i korposzczury w wynajmowanych kawalerkach. Plus prawda taka, że jak planuje chate 65-70m2 do jakiś 550k to mój wybór ogranicza się do ursusa, białołęki i właśnie wilna. Ostatnie 2 lata spędziłem na powiślu i widziałem sąsiadów z 5 razy może, a mieszkał tam ten znamienity gość. Wilno to jest stan umysłu :). Wilno to jest miejscówka dla tych co w ich mniemaniu są "bogaci" bo ich bardziej stać niż biedaków z białołeki i zapłacone to moje, będe robił co chce. Śmietanka cebulactwa. Rozumiem że nie przeszkadzają Ci Janusze grillujący w samych majtkach ale o ile nie jesteś typowym przedstawicielem klasy 500+ to uwierz mi, nie jest to miejsce dla Ciebie. Z trojga złego ursus chyba najlepszy. PS. O to jak widać nie masz szczęścia do sąsiadów Edytowane 8 września 2020 przez kislawa Cytuj
kislawa 548 Opublikowano 8 września 2020 Opublikowano 8 września 2020 (edytowane) Żeby nie było offtopu to ja się tez wypowiem na temat, po 33 latach w Warszawie i poszukiwaniu mieszkania większego niż wynajmowane przez ostatnie 10 lat 54m na Pradze (przy stadionie narodowym z super widokiem 7 piętro, w miarę nowy blok) w końcu na koniec roku udało się podjąć decyzje. Poszukiwania zajęły nam prawie 5 lat, w końcu znaleźliśmy super mieszkanie, odnowiona kamienica -okolice strzeleckiej, Konopackiej, więc wciąż mielibyśmy genialny dostęp do komunikacji 72m, super układ 2 piętro, 750k odbiór 4Q 2021 i tak sobie z żoną przeanalizowaliśmy wszystko na spokojnie (niestety niemiliśmy żadnych spadków po dziadkach, kasy od rodziców) i stwierdziliśmy że to jest chore... cena, czekanie 2 lata na mieszkanie, a potem płacenie 4k kredytu plus 800zł czynszu, hałas, wieczne korki (jak wszędzie w Warszawie). Finalnie uciekliśmy z Warszawy i kupiliśmy bliźniaka w Grodzisku Mazowieckim (30km od Warszawy) i stwierdzamy że to była fantastyczna decyzja. Po pierwsze wyszedł nas z wykończeniem tyle co to mieszkanie (fakt mamy wykończony tylko dół 106m, 82m góry narazie w trakcie ale covid popsuł nam finanse), do pracy samochodem jadę szybciej (pracuje na włochach i dojazd zajmuje mi obecnie 30-35 minut vs 45-60 z Pragi), mamy przestrzeń (182m na dwie osoby to dużo) ciszę, spokój, 500m działki, jednych sąsiadów, las obok i ludzi milszych niż w Warszawie. Żeby nie było są też wady - światłowód ma być dopiero za 6 miesięcy. A co to tego co wcześniej pisałeś o znajomych. To też baliśmy się o znajomych, prowadzimy raczej otwarty dom i na Pradze co weekend coś sie u nas działo i miałam też takie przeświadczenie, że metrem a potem autobusem dojazd godzinę jest ok ale pociąg i 30 minut to już matko bosko, ale okazało się że mieliśmy od kwietnia 1 weekend bez znajomych, więc chyba to kwestia jednak znajomych :D. Edytowane 8 września 2020 przez kislawa Cytuj
Soban 4 060 Opublikowano 8 września 2020 Opublikowano 8 września 2020 Znaczy ten gościu to mi pomagał przytrzymać siaty jak się wyprowadzałem, więc dopiero z neta się dowiedziałem, że jest po(pipi)any(miałem podejrzenia, bo chodził po korytarzu krokiem żołnierskim w mundurze xd) Ursus rozważałem, ale jednak to w pizde daleko i tylko pociąg pozostaje no i ubery drogie cholernie tam xd Wilno dla mnie ma też plus, że ziomale z Kobyłki i rodzina są 15min autem lub pociągiem. Znaczy jade dziś po oferte, a zanim podejme decyzje zrobie research na grupkach fb szukając kogoś kto nie wygląda na janusza i tam mieszka. Jak brałeś bliżniaka to w takim układzie i szeregowcach też bym patrzył na sąsiadów, bo jednak trochę się na nich skazujesz, a ja wole tą anonimowość jednak blokowiska. 750k przy wileniaku i hydrozagadce to ostro, ale sam patrzyłem i tak 10 za metr to tam teraz standard. U mnie kwestia też taka, że kupuje mieszkanie solo, a nie z żonkom. Jak się rodzinę założy to można zmienić, na nieruchomościach raczej się nie traci. Cytuj
kislawa 548 Opublikowano 8 września 2020 Opublikowano 8 września 2020 Bardzo słuszne podejście. Jak masz rodzine i znajomych z tamtej strony to jasne, ale wciąż zrób dobry risercz . Ja mam klasyczny bliźniak - dwa domy, więc sąsiadów mam jednych i na szczęście są spoko i bezproblemowi. Szeregówka/segmenty to nie dla nas, raz że za małe działki, dwa że masz jednak sąsiadów z każdej strony, więc ma to wszystkie wady mieszkania i brak zalet domu. Cytuj
gekon 1 787 Opublikowano 8 września 2020 Opublikowano 8 września 2020 Kurła z tymi somsiadami to jest loteria, a to akurat BARDZO ważna kwestia. Przez kilka lat byłem na wynajmie i co sąsiad to zyeb. Można mieć wyyebane i nie wchodzić w interakcje, ale co z tego, jak oni nie mają wy(pipi)ane? Poznałem chyba całą ekstraklasę somsiada - od patoli pijącej na klatce i o 4:00 w nocy pukających pożyczyć 5 zeta na piwo, przez starych dziadów dzwoniących po pały jak za głośnio spłuczesz wodę w kiblu, przez dzieciorobów z pok***wionymi kaszojadami drącymi mordy, po "miłośników zwierząt" mających kurffa z 2428 durnych cziłała - jak mijałem ich na klatce to czułem się jak jeden z bohaterów Crittersów. Szukając M to była jedna z głównych rzeczy - wywiad sąsiedzki, co najmniej 4 pokoje i garaż w bryle budynku. Taki miałem plan i udało się nabyć. Oczywiście była opcja zakupu domu na wsi i brak sąsiadów, ale jednak lubię centrum miasta. Formalności mieszkaniowe w szczycie pandemii to totalne HC - polecam masochistom xD 1 Cytuj
kislawa 548 Opublikowano 8 września 2020 Opublikowano 8 września 2020 A z SOMSIADAMI to prawda, życzę każdemu żeby dobrze trafił bo mieszkanie nawet w raju przy zje... sąsiadach to piekło. Ja polecam również wykańczanie podczas pandemii Odebraliśmy klucze na koniec lutego a do 15 kwietnia trzeba było się przeprowadzić, co nam odpadło wykonawców bo koroniak to masakra. Cytuj
mcp 2 020 Opublikowano 8 września 2020 Opublikowano 8 września 2020 750k za 72m, co ta warszawka xD przeje.bane być dzisiaj gołodu.pcem po studiach z socjologii i bez zaplecza tatowo-mamowego. 1 Cytuj
_Red_ 12 024 Opublikowano 8 września 2020 Autor Opublikowano 8 września 2020 No przes.rane do szczętu, a jeszcze niedawno polowałem na 100m2 za 530k w Hucie xd Teraz takie idą za prawie je.bana bańkę, BAŃKĘ powtarzam. Czyli normik bez wsparcia spłaci po 30 latach jakieś 2 bańki z odsetkami. Normalnie budzę się spocony ze szczęścia, ze ze swoim trafiłem w dobry czas z zakupem, ale z drugiej szkoda, że wtedy nie stać było na kilka kredytow pod inwestycje 5 lat temu :(( Cytuj
Mejm 15 316 Opublikowano 8 września 2020 Opublikowano 8 września 2020 12 minut temu, _Red_ napisał: 30 latach jakieś 2 bańki z odsetkami He? A to nie tak, ze odsetki juz "wliczone" w cene i wychodzi po prostu, ze pozyczas x oddajesz 2x? Cytuj
_Red_ 12 024 Opublikowano 8 września 2020 Autor Opublikowano 8 września 2020 (edytowane) Pożyczasz bańkę na 30 lat no to harmonogram na te 360 rat oczywiście uwzględnia część kapitałowa i odsetkową. Jak zsumujesz cały okres do kupy to i ze (prawie, zależnie od %) 2x tyle wyjdzie co pozyczono w skali całego tego okresu. To też napisałem chyba, albo przynajmniej miałem na myśli xD Edytowane 8 września 2020 przez _Red_ Cytuj
Mejm 15 316 Opublikowano 8 września 2020 Opublikowano 8 września 2020 Ok, zle zrozumialem. 2 banki z (wliczonymi) odsetkami. 1 1 Cytuj
Ukukuki 7 017 Opublikowano 8 września 2020 Opublikowano 8 września 2020 (edytowane) Ja całego życia w mieszkaniu nie chcę spędzić. Jak już będę miał pierścień na ręku to jednak szukanie działki pod miastem i budowa domu pod siebie. Bliźniaka też nie chcę. Działka 15 arów, wysoki płot i mały sad za domem z psem. Tak to widzę xd Finansowo też dobrze stoję bo przed 30 udało mi się dorobić dwóch małych mieszkań (jedno na kredyt ale z wkładem własnym 100k~), dziewczyna też ma jedno mieszkanie. Mieszkania sprzedać pod budowę domu też nie dam bo koliduje to z moimi planami emerytury po 50 i życia z wynajmu. Kobita jak chce to niech pracuje. Pasuje mi jeszcze z jeden usługowy lokal kupić ale nie wiem skąd na to hajs wezmę. Już mi się nie chce nadgodzin robić ani w delegacje jeździć. Sporo wolnego czasu kosztowały mnie te mieszkania, potrafiłem 120h w miesiącu mieć dodatkowych godzin płatnych podwójnie. Od dwóch lat zluzowałem dosyć mocno z tym wszystkim. Tyle ,że moje mieszkania kosztowały mnie po ~160 tysięcy za sztukę bez wykończenia. Teraz jakbym miał płacić dzisiejsze ceny to na jedno bym miał z kredytem. Edytowane 8 września 2020 przez Ukukuki Cytuj
Alpha Trion 119 Opublikowano 6 października 2020 Opublikowano 6 października 2020 On 9/7/2020 at 8:55 PM, Soban said: W stolicy to 30k i z 15 za jakieś miejsce w piwnicy - oczywko obowiązkowe xd No ale lepszy podziemny parking niż pod chmurką i się modlić by grad lakieru nie roz(pipi)ał a wilgoć rdze wdała. Jade jutro do developera gadać o chacie na osiedlu wilno w WWA. 70m2 wydaje się w moim zasięgu finansowym, a i komunikacja jest spoko, blisko do rodzinnego compton i metra. Jedyny minus, że odbiór Q4 2021(na niedługo to mają parter, a nie chce by mi luje łazili pod oknami) więc siedzenie rok jeszcze na dupie u starych(niestety tak bogaty nie jestem by wynajmować i płacić kredo), ale chociaż na wykończenie i auto się pozbiera. Trochę się jaram, bo może się udać spełnić przeciętne cele życiowe przed 30. Akurat w wawie sie miejsce przydaje, bardzo ciezko sie parkuje jak nie mieszkasz w domu za miastem nad wilnem sie zastanawialismy mnie sie podobalo, ale dla zony za daleko bylo, wychowala sie na mokotowie ;/ jeszcze nad ursusem ale czekalismy za dlugo i wykupili wszystkie fajne rozklady udalo sie fartem za psie pieniadze jak na prage poludnie kupic kolo ronda wiatraczna, za pare lat ma byc 3 linia metra jak bedzie lipa to sie sprzeda w cenie domu za warszawa i przprowadzi albo wynajmie sergiejowi praga sie stala wsciekle droga bo ma dobry dojazd do centrum, troche sie obawiamy menelstwa ale w sumie, menele sa wszedzie Cytuj
Soban 4 060 Opublikowano 6 października 2020 Opublikowano 6 października 2020 Ja z tego wilna zrezygnowalem jak zrobilem recon ile tam madek roszczeniowych mieszka. Ilość gówniaków drących ryja codziennie z każdej strony przytłaczająca według mieszkańców, a ściany cieniutkie. Osobiście kaszojadów nie trawię, więc byłby magik chyba za 2 lata panowie. Szukam dalej, obecnie stwierdziłem, że może (pipi)ać developerke - kupić coś starszego circa 50m2 przy metrze i sprzedać za pare lat bez straty, a pewnie nawet z zyskiem jak zajdzie potrzeba większego. Jedynie z tego co patrze to większość tych chat na wtórnym to jakieś spadki po starych babach, które patrząc po fotach przywitały się z wojtyłą w ciągu ostatniego miesiąca - no (pipi)ie trupem z tych fot xd 1 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.