Skocz do zawartości

Niemieszkanie z rodzicami do 30 / 40

Featured Replies

Opublikowano

No nie caly, tylko kawalek. Poza tym Nowy Dwor to istnieje odkad pamietam a mam wiecej niz 20 lat. No i to jest tylko jedna z dzielnic czekajaca na polaczenie tramwajowe do tego do tej pory niezle skomunikowana autobusowo. Poprzednia byly Pilczyce a to bylo w... 2012 bo mieli to szczescie ze byli na trasie Stadionu. Na jagodno tez ma byc tramwaj ale oni nie sa nawet w polowie jeszcze tak duzi jak ND czy Pilczyce.

  • Odpowiedzi 1,7 tys.
  • Wyświetleń 149,7 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • No i podpisałem umowę rezerwacyjną na nowe mieszkanie. Nie spodziewałem się że nastąpi to niecałe 3 lata po przeprowadzce do Warszawy, ale sytuacja na rynku i w pracy pozwoliła podjąć taką decyzję. 60

  • Widzę ciekawą dyskusję, która idealnie wpasowuje się w mój case, więc chętnie podzielę się swoimi doświadczeniami.   Na początek, na szybko przedstawię kontekst. W ubiegłym roku, w listopadz

  • U mnie remont zapierdala jak automat, harmonogram wyprzedza założone wcześniej plany. Co z tego jednak, skoro wszystko może się usrać przez posadzki. Niby wylewane w grudniu, na wierzchu suche jak wió

Opublikowano

Spadek cen, bańka, kryzys w nieruchomościach xD Od 5 lat słyszę takie hasełka. Sam się nakręcałem przed zakupem, bo drożyzna w chuj. Do tego czytałem dziennie setki analiz o spadkach cen i słuchałem znajomych "no teraz nie kupię, bo czekam jak bańka pęknie". I tak sobie czekałem 5 lat czy więcej obserwując jak z miesiąca na miesiąc ceny rosną. Jak się zaczął covid to też wszyscy mówili, że "zaraz balonik pęknie". I co kurfa? xD 8-10 k za metr dziury w ziemi

 

Pyerdolę dalej płacić jakiemuś dziadowi za wynajem. Od początku roku jestem na swoim i to była najlepsza decyzja ever. Zapraszam sobie na imprezki znajomych, którzy dalej powtarzają sobie w myślach "Spadek cen, bańka, kryzys w nieruchomościach" a potem wracają płakać do pokoju u starych, który dzielą z młodszym rodzeństwem xD

Opublikowano

Korekty co jakiś czas będą, podejrzewam ,że w przyszłym roku będzie delikatna korekta i tyle. Cena roboczogodziny, atrakcyjnych gruntów, materiałów rok do roku rośnie a to jest lwia część kosztów inwestycji a nie marża dewelopera. Mamy też trochę Ukrainców którzy poważnie myślą o związaniu swojej przyszłości z naszym krajem i również zaczynają kupować u nas mieszkania a to opóźni spadek cen mieszkań w starym budownictwie. Sporo osób wraca do kraju po emigracji i kupują mieszkania czy domy. Tacy ludzie to 40% klientów na projekt wnętrza w firmie mojej dziewczyny. 

Opublikowano

@mejm to było ironiczne. Na ND tramwaj zapowiadali już jak miałem 10 lat. A rto było prawie 30 lat temu:)

 

Opublikowano
28 minut temu, Ukukuki napisał:

Sporo osób wraca do kraju po emigracji i kupują mieszkania czy domy.

Pewnie za gotowke albo z niewielkim kredytem bo kto inny by wydawal extra na projektanta wnetrza, tylko bogole. Te ceny nie spadna nigdy.

 

Ale w sumie myslalem, ze jak bedzie covid to jednak bedzie wieksze je.bniecie bo jednak ludzie potracili prace, albo ograniczyli im pensje, nie wszystkie branze dzialaja na rownych warunkach itd. A tu ch.uj. Wiec albo spoleczenstwo tak bogate, ze wyje.bane albo cos wisi w powietrzu.

 

W sumie co ja sie dziwie. Kumpel kupil dzialke za 500k pod warszawa a teraz sobie stawia dom. Projekt u architekta juz gotowy, start na wiosne. :reggie:

Opublikowano

A to chu.j, oby mu kret porył trawnik.

Opublikowano
W dniu 19.01.2021 o 19:23, LiŚciu napisał:

@mejm to było ironiczne. Na ND tramwaj zapowiadali już jak miałem 10 lat. A rto było prawie 30 lat temu:)

 

 

Nie powiem co i jak ale będę miał spory wkład pracy w tą nitkę tramwajową. :cool:

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano
W dniu 19.01.2021 o 19:10, Ukukuki napisał:

Korekty co jakiś czas będą, podejrzewam ,że w przyszłym roku będzie delikatna korekta i tyle. Cena roboczogodziny, atrakcyjnych gruntów, materiałów rok do roku rośnie a to jest lwia część kosztów inwestycji a nie marża dewelopera. Mamy też trochę Ukrainców którzy poważnie myślą o związaniu swojej przyszłości z naszym krajem i również zaczynają kupować u nas mieszkania a to opóźni spadek cen mieszkań w starym budownictwie. Sporo osób wraca do kraju po emigracji i kupują mieszkania czy domy. Tacy ludzie to 40% klientów na projekt wnętrza w firmie mojej dziewczyny. 


+ inflacja :) 
Pandemia nie miała prawa zbić cen, przeciwnie (niskie/ujemne stopy procentowe). 


W siedem lat kawalerka, którą kupiłem inwestycyjnie zdrożała dwukrotnie. Wpływów z czynszów nie liczę. 

Edytowane przez Wilk_Zly

Opublikowano

Jeszcze jest jedno zjawisko związane z covid, ludzie przenoszą oszczędności z lokat typu 0.05% w nieruchomości. Moja teściowa opchnęła działkę, która całe lata leżała i pies z kulawą nogą nawet o nią nie pytał, w piątej linii zabudowy, w górach, bez drogi i mediów. Nieprędko cokolwiek stanieje (moim zdaniem nigdy).

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Zdziercy yebani, którzy wymyślili podatek od nieruchomości. Człowiek kupuje własne mieszkanie to jeszcze trzeba płacić coroczną daninę, właśnie poszedł przelew. Śmieszna sprawa, mój kolega, sąsiad, pierwszy raz o tym podatku słyszy i mieszkając tam prawie 5 lat nie zapłacił go ani razu :D

Opublikowano
  • Autor

Poczekaj az wejdzie katastralny, to zapłacisz nie od metrażu lecz wartości. Współczuję wtedy staruszkom żyjącym od wojny w kamienicach w centrach miast.

 

Podatek od nieruchomości ma tyle sensu, że wspierasz przez to utrzymanie infrastruktury, że ktoś rury czy sieci naprawi, asfalt wyleje, drogi solą posypie etc.

Opublikowano
6 minutes ago, _Red_ said:

Poczekaj az wejdzie katastralny, to zapłacisz nie od metrażu lecz wartości. Współczuję wtedy staruszkom żyjącym od wojny w kamienicach w centrach miast.

 

Podatek od nieruchomości ma tyle sensu, że wspierasz przez to utrzymanie infrastruktury, że ktoś rury czy sieci naprawi, asfalt wyleje, drogi solą posypie etc.

Ja obstawiam, że katastralny wyszedłbym w formie takie, że byłby pobierany od drugiego albo trzeciego posiadanego mieszkania. Chyba, że wymyślą, że tylko bogaci zarabiający 4k będą go płacili od pierwszego mieszkania ... 

Opublikowano
  • Autor

Jestem przekonany, że to była ironia, jako że rząd postrzega granicę bogactwa od tej kwoty.

 

W pewnym momencie zycia będzie bardziej się opłacało rzucić robote i żyć z oszczędności, zasiłków i benefitow podatkowych dla biedakuf, niż dalej dawać się okradać za bycie ambitniaczkiem.

Opublikowano
2 godziny temu, Czoperrr napisał:

Zdziercy yebani, którzy wymyślili podatek od nieruchomości. Człowiek kupuje własne mieszkanie to jeszcze trzeba płacić coroczną daninę, właśnie poszedł przelew. Śmieszna sprawa, mój kolega, sąsiad, pierwszy raz o tym podatku słyszy i mieszkając tam prawie 5 lat nie zapłacił go ani razu :D

No mi przychodzi co roku na wartość gierki z promocji. Czyli jakieś 44-50 plnów i jestem w plecy co roku jedną gierkę przez nich.

Opublikowano
45 minutes ago, mitra said:

No mi przychodzi co roku na wartość gierki z promocji. Czyli jakieś 44-50 plnów i jestem w plecy co roku jedną gierkę przez nich.

U mnie wyszło 83zł, kilka złotych więcej niż w zeszłym.

Opublikowano
  • Autor

Stawki za metr faktycznie minimalnie poszły w górę. Ale ogólnie zawsze są te same pozycje: metraż mieszkalny, grunt, metraż niemieszkalny, części wspólne. Cos koło 150 zł mi naliczyli na ten rok.

Opublikowano

Afera o 100-150 zł w skali roku, grubo. To lepiej nie planuj działalności bo jak zobaczysz ile wynoszą stawki za lokal użytkowy to się osrasz na miętowo.

Opublikowano
  • Autor

Nie wiem do kogo to kierujesz  Jaka afera, ja coś narzekam na kwoty? Mowie tylko ile jest odpowiadając powyższym. Dla mnie wręcz tanio porównując do katastralnego.

Opublikowano
5 godzin temu, _Red_ napisał:

Poczekaj az wejdzie katastralny, to zapłacisz nie od metrażu lecz wartości. Współczuję wtedy staruszkom żyjącym od wojny w kamienicach w centrach miast.

 

No tego się boję. Pewnie będzie to logicznie zrobione czyli kastralny dla posiadających jedną nieruchomość będzie bardzo niski albo nie dotyczy. Dojadą resztę co ma więcej niż jedno mieszkanie. No ale nie ma co się bać na razie. Ja dalej inwestuje w nieruchomości. 

Opublikowano
  • Autor
12 minut temu, mcp napisał:

A Ty zacząłeś temat?

 

Nie, ale forum nie ma galeziowej struktury odpowiedzi, więc może powstać m i s i n t e r p r e t a c j a  do kogo jest kierowany post, tym bardziej tuz pod moim, kierowany per "ty" oraz zgadzalyby sie kwoty podatku :hi:

Opublikowano
3 godziny temu, Czoperrr napisał:

Kolego, pogadać i ponarzekać sobie nie można? Działalności nie planuje zakładać.

 

Ależ po co się tłumaczyć jakiemuś nadgorliwemu typowi? :cool: :lapka:

Opublikowano
On 10/6/2020 at 5:17 PM, iluck85 said:


Za 300 tysięcy nie postawisz parterowej chaty 120m2? Nie liczę działki. Sama chata. 

 

@Soban Za 100 idzie kupić za Poznaniem- 21 km w stronę Buku, Nowego Tomyśla. To wielkopolska. Wszystko kwestia kierunku. 150 i 200 też są ziemie. Te 150 trzeba liczyć, przy 200 można się już sporo rozglądać. Im dalej od miasta tym taniej, ale nie o to chodzi. 

 

Tak czy siak, ceny są kosmiczne. 750k za mieszkanie, to już dramat i coś mocno nie tak. A najgorsze, że chętnych nie brakuje. Rynkowi brakuję ostrego grzmotu, bo ceny są absurdalne.

 

To osiedle w okolicy Poznania, zara mi kumpela napisze ile dała za ile m2. Cena wiem że nie była wąska, a getto jak nic. 

 

spacer.png

prawie 800k za taki pejzaż? polaczki umia sie ustawić w zyciu :bye:

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.