NETFLIX

[krupek 15 481]

Zacząłem Orange is the new black, zapowiada się dobrze, ciekawe postacie. Na plus też te flashbacki i humor. Jestem ciekawy, czy potem nie jest monotonnie.

[Dud.ek 2 054]

Jedyny serial o babach który jestem w stanie oglądnąć to Glow. No i ewentualnie zdesperowane żony domowe.

[Gość]

W dniu 13.11.2018 o 11:57, karmaster napisał:

Outlaw King - chyba najlepszy film od Netflixa. FIlm na bazie prawdziwej historii o walce Szkotów o niepodległość. Momentami bardzo brutalnie, sceny bitewne prawie jak z filmów kinowych. Polecam sprawdzić, bo sam lepszego filmu 'by Netflix' do tej pory nie widziałem.

 

Ogladalem i oprocz kilku scen oraz jednej bitwy jest bardzo slabo. O malo nie wylaczylem w momencie...

 

Spoiler

kiedy oboz zostal zaatakowany z nienacka, bo po co usytawiac straze do armii, ktora miala tam walczyc, czy tam jeden z drugim mial pojedynkowac. Akcja z lodkami tez "no kurwa nie wiem co tak slabo".

 

 

Niektore momenty byly strasznie niespojne. Fabula czesto zwalniala, ze czlowiek chcial przewijac. Oczywiscie kwestia gustu, ale porownujac do BH, ktory ma juz 23 lata , to bardzo slabo wyszlo.

[blantman 5 780]

W dniu 13.11.2018 o 12:57, karmaster napisał:

Outlaw King - chyba najlepszy film od Netflixa. FIlm na bazie prawdziwej historii o walce Szkotów o niepodległość. Momentami bardzo brutalnie, sceny bitewne prawie jak z filmów kinowych. Polecam sprawdzić, bo sam lepszego filmu 'by Netflix' do tej pory nie widziałem.

Jeżeli to jest najlepszy film netflixa to aż boję się zapytać o najgorszy. Byłem filmem zainteresowany i wczoraj obejrzałem. No bida panie. Braveheart czy rob roy w podobnej tematyce biją to coś na głowę. Za dużo głupotek i sam film no tak średnio wchodzi. Dotrwałem do końca ale ledwo. Myślę że nawet na Netflix znajdują się lepsze filmy.

 

Pierwsze z brzegu przykłady z tych co widziałem: mudbound, mayerowitz, Jim and Andy, okja, beast of no nation, Ikarus, gra Geralda, our souls at night (uwielbiam!) , 1922, quincy , kodachrome, a futile and stupid gesture. A to tylko przykłady tych co naprawdę mi się podobały. 

 

Kończąc - nie polecam outlaw king

[krupek 15 481]

A propos nowości filmowych, ostatnio obejrzałem 22 lipca. Słabe kino, tak naprawdę pod każdym względem, ale broni się tym, że jest na faktach, bo podczas oglądania ma się świadomość, że to przecież działo się naprawdę.

[Gość]

41 minut temu, krupek napisał:

A propos nowości filmowych, ostatnio obejrzałem 22 lipca. Słabe kino, tak naprawdę pod każdym względem, ale broni się tym, że jest na faktach, bo podczas oglądania ma się świadomość, że to przecież działo się naprawdę.

 

Ja nawet nie włączałem tego, już rzygam breivikiem przez media. W ogóle to musi być ogromnie ciężko rodzinom ofiar, wiedząc że jakiś wydawca trzepie kasę na cierpieniu ich bliskich. Brzydzę się. 

 

Ogólnie to słabo z tym Netflixem ostatnio. Chciałem włączyć Django lub Magnificent Seven, zniknęły. A w październiku jeszcze były. Coraz więcej filmów znika.

[krupek 15 481]

I do końca listopada ma zniknąć jeszcze więcej.

[Shen 9 636]

Skończyłem Gravity Falls, czuje pustke, świetna animacja.

[drozdu7 2 790]

Obejrzałem Nawiedzony Dom Na Wzgórzu i o ile cały serial odbieram bardzo pozytywnie to końcówka dla mnie trochę z dupy. Jako całość całkiem dobra produkcja

Edytowane 15 listopada 2018 przez drozdu7

[Gość]

12 godzin temu, Shen napisał:

Skończyłem Gravity Falls, czuje pustke, świetna animacja.

 

Swietny 1 sezon. 

[Shen 9 636]

Devil May Cry Netflix Series Coming From Castlevania Producer

 

https://kotaku.com/devil-may-cry-netflix-series-coming-from-castlevania-pr-1830500693

Edytowane 16 listopada 2018 przez Shen

[Starh 3 170]

O (pipi)a

[Cedric 1 313]

No ładnie - co jak, co ale Netflix w animacji daje ostro do pieca.

 

Mają już świetną Castlevanię, będzie Devil May Cry, Assasin Creed, Diablo i podobno też Legend of Zelda. Mocne gierkowe uniwersa

[Wojtq 795]

Niby spoko, ale byłoby fajnie, gdyby wysupłali na nie więcej grosza, bo choć Castlevania miała fajny klimat, tak animacja jest zbyt skąpa, żeby traktować to jako coś więcej niż ciekawostkę.

 

Obejrzałem nowych Coenów (Ballada o kimś tam). Bardzo fajny eksperyment filmowy, będący zbiorem krótkich opowiadań, gdzie każde oferuje zupełnie inną historię i atmosferę. Moimi faworytami są rozdziały 3 i 4.

Edytowane 16 listopada 2018 przez Wojtq

[Masorz 13 197]

Pierwszy sezon Castlevanii był okej, natomiast drugi to yebana porażka.

Dlatego bym się wstrzymał z entuzjazmem co do kolejnych animacji, tym bardziej ekranizacji gier wideo.

[McDrive 3 097]

Pierwszy sezon Castle anioł był moim zdaniem lepszy. Drugi wydawał się rozwleczony i przegadany. Do tego gówniane postacie generałów bez swoich własnych głosów i gadanie o wojnie bez żadnych efektów.

[Sep 1 620]

Drugi sezon Castlevanii równie dobry co pierwszy. Może i przegadany ale akurat mi się te intrygi na zamku Drakuli podobały.

[McDrive 3 097]

11 minut temu, Sep napisał:

Drugi sezon Castlevanii równie dobry co pierwszy. Może i przegadany ale akurat mi się te intrygi na zamku Drakuli podobały.

Intrygi są fajne o ile mają więcej niż dwie twarze i nie kłócą się gdzie mają postawić zamek w walce o istnienie ludzkości

Mam wrażenie jakby nie mogli się zdecydować o co im chodziło.

O samą Wołoszczyznę czy cały świat, bo Dracula sam mówił, że przetrzebi ten region i później go odda ludziom, a później są wątki o zasłanianiu słońca. Pozbawione logiki były te intrygi na dworze.

[McDrive 3 097]

Ciekawa ta "Ballada o...". Sześć historii, a każda o czymś innym i łączy je jedno i to samo. Moi faworyci, to I i VI. Komedia i niedopowiedziany dreszczowiec. Ci dwaj z ostatniego rozdziału powinni być moim zdaniem narratorami całości, świetnie współgrałoby, to z resztą. Trójka choć przynudnawa, to fajnie pokazuje zwykłą chciwość.

[schabek 5 334]

 

Wczoraj wjechalo, podobno sztosik. Od tworcy 'Dwoch i pol' i 'Teoria wielkiego podrywu'. Wleci pewnie zaraz po nowych Narcosach 

[chmurqab 3 192]

12 godzin temu, schabek napisał:

Od tworcy 'Dwoch i pol' i 'Teoria wielkiego podrywu'.

 

Już myślałem, żeby sprawdzić, ale na szczęście uchroniłeś mnie przed pociskiem

[tukan 1 917]

Ballada o Busterze Scruggsie słabiutko. Spodziewałem się pełnoprawnego filmu a dostałem sześć osobnych historii. Choć łączy je jedno, wszystkie są dość utartymi kliszami kończą się nietypowo. Konwencja nie każdemu przypadnie do gustu, w tym mnie. Zdjęcia i kostiumy super. Aktorsko jest dobrze. Jednak po gościach miary braci Coen oczekiwałem się więcej.

[funditto 657]

Godzinę temu, chmurqab napisał:

 

Już myślałem, żeby sprawdzić, ale na szczęście uchroniłeś mnie przed pociskiem

 

Jesteśmy z żoną po trzech odcinkach i nam się podoba. To bardziej komediodramat. Nie ma tam nic co by mi się kojarzyło, z Teorią Wielkiego Podrywu czy Dwóch i pół.

[blantman 5 780]

8 godzin temu, chmurqab napisał:

 

Już myślałem, żeby sprawdzić, ale na szczęście uchroniłeś mnie przed pociskiem

Mimo tej kiepskiej reklamy kolegi ja polecam sprawdzić. Bliżej temu serialowi do Frankie i grace. Taki komediodramat z genialnie obsadzoną 2 głównych bohaterów (Arkin i Douglas po prostu legendy). Na razie 2 odcinki w weekend obejrzałem i bardzo fajne. W sumie bardziej mi i żonie siadło niż pierwszy odcinek narcos mexico a jesteśmy fanami poprzednich sezonów. 

Edytowane 18 listopada 2018 przez blantman

[chmurqab 3 192]

Nie jestem grupą docelową Frankie i Grace więc też niezbyt dobra rekomendacja