14 kwietnia wpada Pewnego razu... w Hollywood, a 29 kwietnia Joker.

 

Niezniszczalny pan Makłowicz, który imitując słynny podźwięk z wstępnego intra Netflixa, powinien swym głosem... to intro zastąpić. 

Krótki filmik a cieszy. Dystynkcja, blichtr i ,,uszanowanko" - ot, cała specyfika Makłowicza. 

 

Poniżej zwiastun 5-ego sezonu "Rick and Morty". Psychodelia neuronów geeka gwarantowana! 

Coś zdaje się ostrość grafiki: kolor i kontur się zmieniły w stosunku do poprzednich sezonów, głównie 1 do 3. 

Ciekawić może jedno: kiedy ten sezon zadebiutuje na Netflxie! Ha!

 

 

 

 

 

Takie filmy nie powinny mieć kontynuacji.

Jeżeli dwójka i trójka otrzymają równie dobry poziom, to czemu nie? Nowa sprawa, nowi bohaterowie, i James Bond wyjaśniający wszystko. Chyba, że Netflix będzie producentem, w takim wypadku można już to skreślić.

Knives out bardzo spoko film ale tak samo nie widzę sensu tego rozwijać 

Oryginał był dziełem kompletnym.

Absolutnie nie psujcje producenci, czy kto tam chce to dalej rzeźbić - zajebistego posmaku jaki po nim pozostał.

To będzie osobna historia, nowa sprawa i tylko Craig powróci w roli detektywa. Co więcej Johnson od początku planował zrobić z tego serię filmów - oczywiście sporo zależało od sukcesu pierwszej części. 

Trylogia Rambo 

Pierwsza Krew to mimo 40 lat na karku wciąż kawał dobrego kina  

3 godziny temu, messer88 napisał:

Knives out bardzo spoko film ale tak samo nie widzę sensu tego rozwijać 

Ale czego rozwijać? Przecież to ma być seria jak Poirot, każdy film o czymś innym.

 

Dla mnie pierwszy film to solidna rzemieślnicza robota, taki dobrze nakręcony whodunnit zawsze w cenie No i Craig się fajnie tą rolą bawił.

Ferajna z Baker Street.

Nie spodziewałem się, że tak dobrze to przyjmę, ciekawa historia z dreszczykiem, co ważne, zamknięta. Irytują mnie seriale, na których kontynuację muszę czekać rok.

10 godzin temu, Andreal napisał:

Ferajna z Baker Street.

Nie spodziewałem się, że tak dobrze to przyjmę, ciekawa historia z dreszczykiem, co ważne, zamknięta. Irytują mnie seriale, na których kontynuację muszę czekać rok.

 

Seriale na których kontynuację trzeba czekać rok? Ajć znam ten ,,ból". Cóż, coś za coś - jak to się mówi. Możliwe, że kiedyś dożyjemy czasów, gdy produkowany serial będzie emitować się w całości jego treści, np. wyprodukowane 4 sezony zrealizuje się, puszczając je co 4 miesiące po 10 odcinków. Taki schemat zauważyć można już obecnie - ostatnio Netflix emituje niektóre animacje w seriach po 8 - 10 odcinków, co kilka miesięcy; mówi się, że są to ,,sezony", ale niekiedy są to tak jakby kontynuacje poprzednich odcinków: tzw. rozdziały (fakt... są to bardzo płynne rozdziały). Chciałoby się, żeby takowe działanie stało się rutyną dla wszystkiego od Netflixa, ale także od innych platform streamingowych, ale i od stacji telewizyjnych, dla których produkuje się dane produkcje małoekranowe: NBC, CBS, AMC, TNT etc.

 

Szykuje się film ,,perła" w gatunkowości post-apo sci-fi/fantasy. Obsada produkcji w sam raz:

Michael Rooker z "The Walking Dead" i "Strażnicy Galaktyki 1 & 2 (MCU)"

Jessica Henwick z "Iron Fist (Marvel TV/Netflix)

i wiele, wiele innych... !

 

 

 

W dniu 1.04.2021 o 07:28, MBeniek napisał:

 

Film spoko, ale jak chcą z tego zrobić Poirot-a, to kiepsko widzę w tej roli Craiga, który znudzi się rolą po drugim filmie.

Milosc i potwory polecam.Calkiem fajny film takie troche zombieland z potworami.

W dniu 28.03.2021 o 10:47, mcp napisał:

Kto zabił Sarę? - meksykański whodunnit, ale przypominał mi bardziej latynoską telenowelę. Postać ojca jest tak karykaturalnie przerysowana, że po każdym jego tekście przewracałem oczami. Tak, rozumiemy, jesteś zły do szpiku kości, wystarczy. W ogóle te dialogi to krindż straszliwy momentami, jest kilka dziur logicznych i obowiązkowy wątek gejów. Beka ze scen seksu, do każdej jednej jest ten sam podkład muzyczny, pod koniec jak się zaczynała muzyka to już było wiadomo co za chwilę będzie. Cały serial jest pełen takich schematów. No i a teraz najlepsze, włączyłem od niechcenia około 19 a skończyłem po północy wszystkie odcinki i czekam na drugi sezon bo mimo wszystko się wkręciłem xd dodatkowy plus za spektakularne cycki jednej z głównych bohaterek. 

 

Też oglądam, najlepszy typ co marszczy freda do nagrania męskich pośladków na kamerze. Gdyby nie flashbacki to materiału starczyłoby na połowe sezonu. Cycków jeszcze epickich nie było, licze na córke bossa bo bardzo skowyrna. 

 

e: Były

Edytowane 4 kwietnia 20214 l przez Dud.ek

Trailer Jupiter's Legacy, serialu opartego na komiksach o tym samym tytule. 07.05 premiera. 

 

 

W temacie superhero już zbyt często mam 'wszystko widziałem', więc średnio mnie to grzeje.

Jeszcze to Netflix, gdzie takie rzeczy (oprócz Marvelowskich seriali) to mocne 7/10 max.

Polecam, dla niewybrednych miłośników seriali dokumentalnych, coś takowego:

- Zaginione Królestwo Piratów (2021); miniserial, 6 odcinków, fabularyzowany. Obejrzane; z mojej strony ocena: 7/10

 

Polecam, dla miłośników gier video multiplayer, typu RPG fantasty etc., produkcję w konwencji anime: 

- DOTA. Dragon's Blood (2021); obejrzałem 2 z 8 odcinków serialu; dużo podobieństw do "Castlevania". Anime z potencjałem! Tymczasowa

ocena: 8/10

Trzeci sezon F1 fajny, ale oczywiście N nie byłoby sobą gdyby nie wyebali narkomana na sam koniec sezonu z wypowiedziami Hamiltona jakie to on miał ciężkie życie

Dlatego ostatniego odcinka nie oglądam, żeby nie psuć sobie smaku tym syfem i hipokryzmem.

Wystarczy olać ostatnie 10min.

Dobrze wiedzieć

5 godzin temu, Dud.ek napisał:

Wystarczy olać ostatnie 10min.

O! Dokładnie. 

Zrozumiałbym jeszcze to pyerdolenie na początku sezonu, ale gdzie na sam koniec ostatniego odcinka.

Już widzę co będzie jeżeli jakaś kobieta dostanie się do f1. Pół sezonu będą waflić jak to dobrze, że nareszcie koniec dyskryminacji płci 

Szkoda, że N nie wspomniało o oburzeniu modelek kiedy je wywalili z toru, bo dyskryminacja

Nie dostanie, przynajmniej w najbliższych latach, zrobili babom osobną serię, która nikogo nie interesuje.

 

Yay?