Skocz do zawartości

NETFLIX


Gość Rozi

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Czekałam na Don't look up, bo dałam się nabrać na obsadę ("to musi być dobre"). No nie jest, nie wiem skąd te wysokie oceny, chyba są wystawiane za sam pomysł i krytykę stanu dzisiejszego społeczeństwa (bo wypada dobrze oceniać krytykę społeczeństwa). Ciężko się to ogląda, nawet te kilka momentów, które powinny być dobre wydają się jakieś wymuszone i nachalne. Leo i Jennifer Lawrance robią co mogą, ale nie są w stanie dźwignąć tego potoku pesudokreatywnej świadomości. Elementów satyry czy komedii nie zauważyłam, było niewygodnie, niezręcznie i cringowo.

Jestem zdziwiona, że podpisuje się pod tym Adam McKay, bo film wygląda jak tworzony przez grupkę Gen Z pod wodzą milenialsa w czerwonej czapeczce z daszkiem i ma silny vibe jakości Netflix Originals.

  • Plusik 1
  • Lubię! 1
Opublikowano

ja się naprawdę dziwię. Netflix nie potrafi robić filmów. Nawet mając gotowy wzorzec, scenariusz, obsadę. No niby gotowy hicior na papierze. A zawsze wychodzi totalna sraka, którą wyłączam po 15 minutach 

  • Plusik 3
Opublikowano

Netflix nie chce ryzykować i tworzy standardowe treści wg swojego przepisu, jak Mcdonalds  hamburgery. Nie ma co liczyć, że nagle im sie odmieni i pokażą pazur, skoro to im daje zadowalające zyski na liczących się rynkach. Dobrze, że jest konkurencja :D

  • Plusik 2
Opublikowano

To naprawdę musi to być super przepis jak opłaca się im wydać 200 milionów na The Rocka czy Dicaprio, a już nie opłaca się wydać 100 dolarów na scenariusz 

Opublikowano

Ale oni płacą za scenariusz mdły i bezpieczny i taki dostają. To nie jest kwestia że ktoś coś spieprzył. Ja jestem przekonany, że te scenariusze są dokładnie takie, jak im wyszło z badan focusowych.

Opublikowano (edytowane)

Również obejrzałem Nie patrz w górę i uważam to za udany seans, co jak na ostatnie produkcję Netflixa to duży sukces. Nie powalił mnie z nóg, ale nie uważam tego za stracony czas.

 

Sama historia nieco w stylu czarnej komedii, ale wątek ukrywania komety tej wielkości trochę na siłę podkoloryzowany i mocno nierealny. Okej, było wyjaśnione czemu NASA miało takie stanowisko, a nie inne, ale w dobie internetu takie coś nie ma szans na ukrycie i wyszłoby w mgnieniu oka na światło dzienne, a nie dopiero aż prezydent USA na to pozwoli... W to chyba nikt by nie uwierzył i do tego momentu było średnio. Jeszcze ten cały program śniadaniowy i jaranie się jakimiś marnymi gwiazdeczkami, ehh. Wiem, że są tacy ludzie ale litości. Do tego momentu naprawdę czułem, że moja inteligencja jest atakowana. 

 

Film zaczął się odrobinę dźwigać w późniejszym momencie, gdy

Spoiler

wielkie korpo chciało wykorzystać złoża mineralne dla zarobku, przez co odwołano akcje ratownia Ziemi.

 

Jestem w stanie w to uwierzyć, że takie coś mogłoby mieć miejsce. Oczywiście nie w taki sposób w jaki przedstawiono to w filmie, bo ta karykatura Steve'a Jobsa powodowała, że zęby mi zgrzytały, ale scenariusz jak najbardziej możliwy. 

 

Muszę również podnieść oczko w ocenie za końcówkę. Cały czas czekałem aż

Spoiler

odwalą jakiś debilny happy end, ale tak się nie stało i brawo. 

Wszyscy wiedzą jaki miał być przekaz tego filmu, a to było podsumowanie głupoty obecnego społeczeństwa, ale i tak dobrze że poszli w tę stronę. 

 

Na koniec jeszcze kilka słów o obsadzie. O ile Leo to wiadomo, że nie schodzi poniżej pewnego poziomu i zrobił to co do niego należało, ale Lawrence strasznie nijaka, jakby za karę tu grała, a Blanchet seryjnie nie rozpoznałem od razu, tyle tapety na mordzie to dawno już nie widziałem.

 

 

Całość oceniam na 7/10. Netflix nie ma passy do filmów, ale ten przynajmniej oglądało się spoko i jak już pisałem, nie był to stracony czas. I tak nic lepszego w tym roku już nie będzie na tej platformie (mowa o filmach) i jak na zakończenie roku to nie dali całkowicie dupy. No i duży plus za to, że nie było propagandy pedałowania. Nawet się zdziwiłem, że wrzucili teksty które wypowiada Perlman. 

 

Zapomniałbym jeszcze o scenach po napisach... 

Spoiler

To, że bogacze wybudowali sobie statek kosmiczny jak najbardziej rozumiałem, nie zdziwiłoby mnie, gdyby rzeczywiście gdzieś już taki był na w razie "w". Bardziej jednak liczyłem, że będzie to coś w rodzaju statku domu, na którym będą żyli, aż w końcu powymierają, albo sami się pozabijają, a nie że dolecą w kapsułach niczym z Aliena na inną planetę. Tu już za bardzo polecieli z scifi. 

 

Edytowane przez Patricko
Opublikowano

Dla mnie IMO Nie patrz w górę to najlepszy film od Netflixa od bardzo dawna. Zarówno nie biorąc go na serio, jak i biorąc, daje sporo funu od siebie i nawet pierwiastka czegoś do przemyślenia. Ta obsada! :obama: Chodź wiadomo, że Leo kradnie show. Uwielbiam jego wkurwy :D

Opublikowano (edytowane)

The Silent Sea - nowa korea od N robi fchuj robote. Wciągnął mnie mocno i szybko te 8 odcinków zleciało. Ale ocb? Na ziemi jest kryzys wodny - deszcz nie pada, jeziora i rzeki wyschły, woda pitna jest dawkowana i rozdzielana zgodnie ze statusem społecznym. Na ziemi szykuje się mocne postapo. W tym czasie Koreańcy wysyłają na księżyc  ekipke do koreańskiej bazy naukowej na której były prowadzone badania, ale 5 lat temu przez wyciek promieniowania wszyscy zgineli. Ta ekipa ma tam wbić i zabrać próbke czegoś. No i tyle na początek. 

 

Serial jest nieźle skonstruowany, ma dobre efekty i scenografie. Większość akcji dzieje się na księżycu w bazie co jest mocno na plus bo obawiałem się długich motywów na ziemi lub przydługawych retrospekcji. Te są ale króciutkie. Mnie to trzymało w napięciu, ciekaw byłem fabuły (chociaz nie jest wybitnie odkrywcza) która w kilku momentach wprowadza coś nowego. 

 

Do tego zajebista muzyka + opening z OST z 4 Obcego. Realizacyjnie wszystko tu gra, skosy nie drą ryja jak np. w Squid Game i całe to ich aktorstwo jest bardziej do zniesienia. Jest też troche głupot scenariuszowych ale to raczej klasyka. Dodatkowo jest też kilka nawiązań do serii obcy (oprócz muzyki z intra) ale nie będe pisał co i jak. 

 

Ja polecam ale pewnie przez niektóre głupotki ktoś będzie marudził. 

Edytowane przez LiŚciu
  • Plusik 1
  • Dzięki 1
Opublikowano

Ja mogę z Netflixa polecić Złe dni. fajna czarna komedia o małżeństwie co planuje się nawzajem pozabijać. Końcówka z dziadkiem jest sztosem.

Spoiler

Małżeństwo na końcu się godzi i zgarniają miliony za swoje przeżycia.

Może to tak po krotce opisałem ale film jest dosyć śmiechowy.

Opublikowano

A ja polecam Trylogię gwiezdnych wojen z lat 70-80. W pierwszym młody Luke uczy się być rycerzem Jedi, Potem dowiaduje się że Vader jest jego ojcem, a na końcu Vader zabija imperatora i godzi się z synem. Jest też han solo i Leia i  mają różne przygody.

  • Plusik 2
  • Haha 1
Opublikowano

Szybkie techniczne pytanie, od pewnego czasu Netflix nieprawidłowo odtwarza mi materiały na telefonie, błędy kompresji, przycięcia itp. W prime wystarczyło wyłączyć akcelerację sprzętową, tutaj w ogóle nie jestem w stanie nic obejrzeć i opcji takiej w aplikacji nie ma. Czasami też YT mi się krzaczy. Ma ktoś na to przepis? Redmi note 9t 5g.

Opublikowano
2 godziny temu, HiS napisał:

Do odcinka 8...

Przecież to co tam pokazali zepsuło cały, w miarę pozytwny efekt po 7 odcinkach. Poważnie?

Spoiler

Ekstremalnie niska temperatura "mnie" nie dotyczy, promieniowanie kosmiczne też ciul z tym, co tam ... Pokicam sobie na boso w końcu jestem "immortale".

Co za nonsens... Wszystko szlak trafił widząc taką bzdurę. 

 

Faktycznie ta ostatnia scena troche rozyebała klimat ale

Spoiler

może chcą pokazać jakiś większy wpływ na klony wody księżycowej robiąc z nich nadludzi albo ta scena była tylko w wyobraźni tej laski to się nie wydarzyło - tak myślałem na początku bo po ewakuacji nic nie pokazali a to że na boso biega po księzycu było mocno niedorzeczne

 

niemniej jeednak nie zepsuło mi to serialu aż tak jak Tobie :)

 

No i w spojlery ładuj takie info. 

Opublikowano
2 godziny temu, HiS napisał:

Do odcinka 8...

Przecież to co tam pokazali zepsuło cały, w miarę pozytwny efekt po 7 odcinkach. Poważnie?

  Pokaż ukrytą zawartość

Ekstremalnie niska temperatura "mnie" nie dotyczy, promieniowanie kosmiczne też ciul z tym, co tam ... Pokicam sobie na boso w końcu jestem "immortale".

Co za nonsens... Wszystko szlak trafił widząc taką bzdurę. 

 

Zakryłem Twoje spoilery, ale się opamiętaj na przyszłość.

  • Dzięki 1
Opublikowano
W dniu 1.01.2022 o 19:02, Andreal napisał:

Szybkie techniczne pytanie, od pewnego czasu Netflix nieprawidłowo odtwarza mi materiały na telefonie, błędy kompresji, przycięcia itp.

To chyba netflix coś spierdolił bo mam to samo na apce w TV, co najlepsze nie na wszystkich materiałach, takiego Arcane obejrzałem bez problemu, a np. ST Voyagera co 5min muszę uruchamiać od nowa bo zaczyna buforować i postęp zawsze staje na 28%. Czyszczenie danych, przeinstalowanie apki nic nie pomogło.

 

Co do Arcane, to ło kurwa jakie to dobre, jak wyjebongo w mobasa od riot bo nie mój typ gry, tak czekam z michałkiem w ręku na drugi sezon animacji

Opublikowano
18 godzin temu, mcp napisał:

I git, Zombie Express i #Alive były świetne, koreańce potrafią w zombie

No ten #alive to tak średnio  :/ tak samo train to busan 2 już lekko wiało chujem. No ale ogólnie to tak, koreańskie chinole zazwyczaj robią najlepsze rzeczy na tym zjebanym netflixie

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...