Skocz do zawartości

NETFLIX


Gość Rozi

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zombie Expres był mega miodny, dwójka faktycznie słabsza, ale żeby wiało czymś o brzydkiej nazwie, to nie. Nadal fajne kino nie tylko do popcornu.

Teraz "The silent sea" oglądam i też stwierdzam, że niezły serialik z akcją w bazie księżycowej, taki niszowy Alien z połową obsady ze  Squit games.

Opublikowano

Kurde, ale mnie ta kobieta - lektor wqurwia na tym nefliksie, psuje całą immersję. W coraz większej ilości produkcji czyta.

Przy 3cim odcinku już się przyzwyczaiłem, to córka wchodzi do pokoju i mówi : ale dziwny lektor... i zacząłem znowu to dostrzegać.

 

Opublikowano (edytowane)
20 godzin temu, Boomcio napisał:

Zombie Expres był mega miodny, dwójka faktycznie słabsza, ale żeby wiało czymś o brzydkiej nazwie, to nie. Nadal fajne kino nie tylko do popcornu.

Teraz "The silent sea" oglądam i też stwierdzam, że niezły serialik z akcją w bazie księżycowej, taki niszowy Alien z połową obsady ze  Squit games.

 

Mi The Silent Sea wszedł prawie na raz. Dużo bardziej niż squirt games

 

Edytowane przez LiŚciu
Opublikowano

Może nie do konca w temacie, ale oglądam własnie na blu-ray "Króla" i musze kurva włączyć napisy polskie, bo częsci dialogów nie da się zrozumieć. Tak, w serialu made in poland. Jak to się dzieje, że na jutubie w materiałach kręconych na na mikrofonach za 200 złotych wszytsko słychac legancko, a w serialu na który poszło pewnie kupe hajsu, takie coś. Zresztą to samo jest prawie w kazdym polskim filmie czy serialu.

  • Plusik 1
Opublikowano
4 minuty temu, dee napisał:

Może nie do konca w temacie, ale oglądam własnie na blu-ray "Króla" i musze kurva włączyć napisy polskie, bo częsci dialogów nie da się zrozumieć. Tak, w serialu made in poland. Jak to się dzieje, że na jutubie w materiałach kręconych na na mikrofonach za 200 złotych wszytsko słychac legancko, a w serialu na który poszło pewnie kupe hajsu, takie coś. Zresztą to samo jest prawie w kazdym polskim filmie czy serialu.

 

No to już wiadomo od lat, polskie filmy to tragedia pod tym kątem. 

 

Dobry artykuł na ten temat:

https://spidersweb.pl/rozrywka/2018/03/19/polskie-filmy-dzwiek-jakosc

 

3968342.jpg.2ae23ebb52f090789806cda7d4a0fb0d.jpg

  • Plusik 1
Opublikowano
1 godzinę temu, krupek napisał:

Mi polskie napisy zabijają frajdę z oglądania filmów i seriali anglojęzycznych, a do dopiero lektor. 

To już wyższa szkoła robienia hałasu, w jaki sposób napisy mają zabijać frajdę? W tle leci oryginalna ścieżka dźwiękowa niezmącona dogrywanym polskim lektorem. 

Opublikowano
2 hours ago, dee said:

Może nie do konca w temacie, ale oglądam własnie na blu-ray "Króla" i musze kurva włączyć napisy polskie, bo częsci dialogów nie da się zrozumieć. Tak, w serialu made in poland. Jak to się dzieje, że na jutubie w materiałach kręconych na na mikrofonach za 200 złotych wszytsko słychac legancko, a w serialu na który poszło pewnie kupe hajsu, takie coś. Zresztą to samo jest prawie w kazdym polskim filmie czy serialu.

Podobnie. Ale to ogólnie zauważyłem, że napisy jeśli znam język są nie tyle żeby tłumaczyć, co żeby wszystko zrozumieć bez wytężenia uwagi czy cofania jeśli postać powie coś szybko lub niewyraźnie. Szczególnie gdy sam przy oglądaniu coś jem albo kiedy ćwiczę. 

Opublikowano

Obejrzałem "Nie patrz w górę". Wiem czym ten film w założeniach twórców miał być. Miał być satyrą na przesiąkniętą skrajną głupotą dużą część społeczeństwa, na panoszące się szuro-foliarstwo, media społecznościowe, dałnerstwo telewizji, polityków (Trump!) i bogatych geniuszy (Jobs&Musk). Maił być, ale nie jest, albowiem intryga jest szyta nićmi o średnicy kilometra. Wszystko miało być świadomie przerysowane, a jest zwyczajnie przestrzelone. Ogromny kontrast, gdy spojrzymy na póki co ogromny sukces choćby misji wystrzelenia JWST. Obsada marnuje się w tym kiczu. Ktoś słusznie zapytał co w tej syfozie robia gwiazdy pokroju Streep, DiCarpacio&Lawrence? No jakby mi ktos kopniakiem wpychał grubą kasiorę do kieszeni to też bym się zgodził wystąpić w tej mało inteligentnej hucpie. Żenada.

Ocena: 2/10

P.S. Dlaczego nie 1/10? Podczas żarciku n/t Stinga nawet śmiechłem...

  • Plusik 1
Opublikowano (edytowane)

Obejrzałem również "Oxygen". W przypadku tego filmu mogę z czystym sumieniem napisać, że jego poziom plasuje się wyraźnie powyżej siermięgo-spierdoliny, z której znany jest Netflix, choć zdecydowanie nie jest to film dla wszystkich. Ukontentowani będą przede wszystkim miłośnicy gatunku hard S-F, do którego ja się niewątpliwie zaliczam. Niektórzy z całą niepewnością zarzucą filmowi, że emocje w nim są jak na grzybobraniu, choć ja uważam, że napięcie rośnie stopniowo i jest dobrze dozowane. Obraz ten można nazwać etiudą filmową jednej aktorki. Całe szczęście, że z rolą poradziła sobie nad wyraz dobrze. 

Miałem wujka (już nie żyje), który miał dziwną alergię (?) lub przypadłość polegającą na tym, że nie mógł oglądać zimowych scen, bo od razu zaczynał trząść się z zimna jak galareta. Osoby mające podobne problemy z klaustrofobią uprasza się o nie oglądanie tego filmu. Problemy z oddechem gwarantowane. 

Ocena: 7,5/10

Edytowane przez Czezare
Opublikowano

Obejrzałem w weekend Amateur, bo skusiło mnie tematyką koszykówki, a gdzieś mi wcześniej umknął. Strasznie nijaka słabizna, puste sceny, marni aktorzy i gra, nic się nie układa logicznie, a finałowa scena to był taki sztryms, że ciepło mi się zrobiło i musiałem to rozchodzić. Najlepsza jest jednak scena meczu na dużej hali. Są zbliżenia na boisku, przy boisku widać garstkę prawdziwych statystów, a w tle komputerowe postaci jak w nba 2k, tyle, że w wersjach sprzed 10 lat. Polecam obczaić ten fragment filmu od 1:06, bo czegoś takiego to jeszcze nie widziałem w żadnym filmie.

Spoiler

obraz.thumb.png.15d63da3238c928be6aa24f1aa27cd48.png

 

 

  • Haha 1
Opublikowano (edytowane)

Niedawno anulowałem chwilowo subskrypcje Netfliksa, bo wziąłem się za Prime Video i samo The Office serialowo mnie wessało bez reszty, a jeszcze mnóstwo dobra mam tam do obejrzenia.

Natomiast na razie nie widzę wielkich powodów, by tę subskrypcje N odnawiać. Nowości do tego nie zachęcają mnie absolutnie. Anime, superbohaterowie, young adult fantasy to zdecydowanie nie moje klimaty.

Chyba tylko jeszcze kilka dobrych rzeczy, których nie zdążyłem zaliczyć sprawi, że wróce na Netfliksa: całość The Crown i Dark, kolejne F is for Family,  ostatni sezon Better Call Soul, nie ma tego jakoś wiele.

Niech HBO w koncu odpali tę swoja nowa wersję usługi :shotgun:

 

Edytowane przez dee
  • Plusik 1
Opublikowano

Ja na dobrą sprawę jak kupię raz na rok na miesiąc to mi wystarcza żeby nadrobić wszystko co chce xD jedynie muszę kiedyś kupić na dłużej żeby w końcu zabrać się na peaky blinders :nosacz2:

Opublikowano
15 godzin temu, dee napisał:

Niedawno anulowałem chwilowo subskrypcje Netfliksa, bo wziąłem się za Prime Video i samo The Office serialowo mnie wessało bez reszty (...)

 

 

No dobra, ale The Office jest też na Netfliksie.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...