Obejrzałem te Teksanska masakre, no dla mnie za mocne to gore, musiałem oczy zamykac.

Ja właśnie jestem po seansie tego oszusta z Tindera i nie wiem co myśleć. Z jednej strony gość robił je koncertowo w konia, ale z drugiej nie można być przecież aż tak naiwnym? Te dwie blondi to w ogóle aż się prosiły, żeby je wyrukać na hajs. Kto normalny wsiada do samolotu z obcą osobą? W dodatku prywatnego... Powinna się cieszyć, że tylko hajs jej zabrał, a nie skończyła gdzieś w rowie bez narządów... No i nie mija miesiąc, a tu typ nagle chce pożyczyć chore sumy pieniędzy, lewe karty. Chyba widmo opływania w luksusy odebrało im resztki rozumu. Nie wiem jak to inaczej wytłumaczyć, bo to całe "chciałam pomóc przyjacielowi" to chyba większy bullshit niż to co on robił.

W ogóle ta cała drama, a typowi nic nie udowodnili i jeszcze żyje sobie z tego hajsu, albo wali nowe wałki, bez pardonu. Zapewne po materiale Netflixa jego wiarygodność trochę spadnie, są jakieś źródła czy rzeczywiście jakoś ucierpiał? W radiu tylko mówili, że Tinder mu konto zablokował (wow...), a te laski zorganizowały sobie jakąś zbiórkę i mają podobno już sporo hajsu tam, koło 100 tys. funtów, nie licząc hajsu z Netflixa i reszty wywiadów. Pewnie wyjdą na tym lepiej niż gdyby go w ogóle nie poznały.

1 minutę temu, Patricko napisał:

Ja właśnie jestem po seansie tego oszusta z Tindera i nie wiem co myśleć. Z jednej strony gość robił je koncertowo w konia, ale z drugiej nie można być przecież aż tak naiwnym? Te dwie blondi to w ogóle aż się prosiły, żeby je wyrukać na hajs. Kto normalny wsiada do samolotu z obcą osobą? W dodatku prywatnego... Powinna się cieszyć, że tylko hajs jej zabrał, a nie skończyła gdzieś w rowie bez narządów... No i nie mija miesiąc, a tu typ nagle chce pożyczyć chore sumy pieniędzy, lewe karty. Chyba widmo opływania w luksusy odebrało im resztki rozumu. Nie wiem jak to inaczej wytłumaczyć, bo to całe "chciałam pomóc przyjacielowi" to chyba większy bullshit niż to co on robił.

W ogóle ta cała drama, a typowi nic nie udowodnili i jeszcze żyje sobie z tego hajsu, albo wali nowe wałki, bez pardonu. Zapewne po materiale Netflixa jego wiarygodność trochę spadnie, są jakieś źródła czy rzeczywiście jakoś ucierpiał? W radiu tylko mówili, że Tinder mu konto zablokował (wow...), a te laski zorganizowały sobie jakąś zbiórkę i mają podobno już sporo hajsu tam, koło 100 tys. funtów, nie licząc hajsu z Netflixa i reszty wywiadów. Pewnie wyjdą na tym lepiej niż gdyby go w ogóle nie poznały.

https://www.donald.pl/artykuly/raduqV2v/oszust-z-tindera-udzielil-wywiadu-bylem-tylko-samotnym-facetem-ktory-chcial-poznac-kilka-dziewczyn?fbclid=IwAR0iBN32eYETXkyrkC6gQeLpwE5G74aqBDOzRc4qLqr5WwPovnNS-ibtdZE

Warto to w ogole obejrzec? u mnie na Linkedinie ostatnio co drugi rekruter i hrowiec postuja jakies gowniane memy z tym kolesiem.

Na początku żenadometr wywala w kosmos, szczególnie gdy widzisz jak lecą na jego hajs i jaka to nie jest miłość z bajki. Potem zaczyna się rozwijać, gdy ujawniają jego przekręty, więc w sumie można przewinąć do tego momentu. Głównie interesowało mnie jak operował hajsem. Okazało się, że hajsem jednej laski płacił, żeby bajerować kolejną. Oczywiście sporo odkładał dla siebie, co widać na końcu dokumentu.

Polecam Cuphead  

Space Force (Sezon 2) - tak jak pierwszy sezon mi się bardzo podobał, tak drugi już zdecydowanie mniej. W pierwszym mieliśmy tą całą misję na księżyc i wszystko się w okół tego kręciło. W drugim sezonie mamy co prawda wątek budżetu, ale dzieje się on bardziej w tle, a motywami przewodnimi odcinków są jakieś głupoty. W ogóle widać, że budżet na ten sezon też był znacznie mniejszy bo wszystko dzieje się praktycznie wewnątrz bazy. Steve Carell i Malkovich też jacyś znacznie mniej widoczni byli w tym sezonie. No nie wiem czy będzie 3 sezon, bo ten był naprawdę słaby.

3 odcinki Valhalli za mną i jest standardowa netflixowa kupa. Wszystko od linijki, jest silna czarna postać kobieca a gość, który gra Leifa wygląda jak zabłądził w drodze na inny plan zdjęciowy. Od Raganara i Rollo biła charyzma, a to są jakieś popierdółki a nie wikingowie. Postać Godwina jedynie na plus. 

To prawda.

Tu postacie drugoplanowe mają więcej charyzmy, niż laleczka-model-Harald potomek Haralda Pięknowłosego. Ale kurde mimo wszystko  motywy fajne i wkręciłem się. Póki co walki takie bez emocji jakieś wyprane. Co prawda serial będzie oceniany w odniesieniu do oryginału i tu może być gorzej.

Póki co nic nie przebije walki Ube z jednym drabem w s5 ep19. 

Skończyłem i cały czas się zastanawiam kto tam jest głównym bohaterem xd

Spoiler

Leif pojawia się ze dwa-trzy razy na odcinek, robi cały czas tę samą minę, wypowiada dwa zdania i znika. Harrald jest przydu.pasem Canuta, to może blond laska jest leadem zgodnie z polityką netflixa? 

 

Wikingowie bez Ragnara kupa, zaraz mi się odechciało oglądać te nowe sezony. Tego pewnie nawet nie ma co sprawdzać.

 

Ej co jest z Last Kingdom? Miało być 9 marca, a tu ni chuja nic nie dodali i nadal 4 sezony

Oglądam teraz All of us are dead, czyli koreańską zombie dramę. Co mi się podoba w zombiakach w koreańskim wydaniu, to to, że są strasznie głupie, ale dużo bardziej agresywne niż te nasze zachodnie. Szybkie i zabójcze.

 

Sam serial ma strasznie dużo głupich momentów, do tego z koreańską otoczką (specjalistą nie jestem, widziałem tylko Kingdom + dwie takie normalne "dramy"), ale przyjemnie się to ogląda, nie powiem. Do końca sezonu zostało mi kilka odcinków i w sumie zastanawiam się, jak to się skończy.

Jak ktoś lubi chińskie bajki to polecam sprawdzić, trochę komedia, trochę wyciskacz łez

W dniu 10.03.2022 o 22:35, Soban napisał:

Ej co jest z Last Kingdom? Miało być 9 marca, a tu ni chuja nic nie dodali i nadal 4 sezony

 

Cytat

Upadek królestwa" to serial oparty na książkach Bernarda Cornwella. Finałowy sezon liczy 10 odcinków, która trafią na Netfliksa 9 marca – ale niestety nie w Polsce. Pierwszeństwo do serialu ma Canal+, jednak na obecną chwilę nie potwierdzono, kiedy produkcja pojawi się na Canal+ online. Możemy za to z dużą dozą prawdopodobieństwa założyć, że Netflix Polska będzie mieć duże opóźnienie – 4. sezon oglądaliśmy rok po premierze na świecie

Jakby co to po zatoce już hula pełen 5 sezon

Zassałem z zatoki, bo u nas wkurwiające są te deale ze stacjami tv na pierwszeństwo. 

Skończyłem i jestem zadowolony, ładnie pozamykane wątki. Czekam na film, pewnie pojawi się w przyszłym roku razem z 5 sezonem.

https://www.benchmark.pl/aktualnosci/netflix-wprowadza-oplaty-za-dzielnie-sie-haslem.html

 

niedługo pewnie i u nas

Jeśli tak będzie to wracam na zatoke. Nie ogladam na tyle duzo, zeby im placic wiecej.

W sumie ten Netflix już koło chuja mi lata. Content chujowy, jakieś spedalone do przesady polityka lgbt, przeinaczanie i zakłamanie historii w filmach /serialach. Chuj z nim. Na miejsce tego szrota wejdzie Disney+.

Nie odczuje tego za bardzo bo i tak kupuje 1/2 razy w roku i nadrabiam te 5 rzeczy warte uwagi

HBO i tak ich gniecie jakością + jest dużo tańsze. Netflix i tak mam obecnie z grupą znajomych, jak to wejdzie to koniec. Te parę seriali na krzyż to se ściągnę z zatoki.

Jednak na netflix jest znacznie większa różnorodność materiału, czego nikt inny nie ma i jakoś nie sposób mi z nich zrezygnować.

Czas jednak najwyższy odejść z tego głupiego planu, że 4k tylko w największym pakiecie.

Na netflixie głównie oglądam dokumenty, z seriali czekam jeszcze na zakończenie Ozark, Saula i Peaky Blinders i to będzie chyba na tyle.