Skocz do zawartości

NETFLIX


Gość Rozi

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
7 godzin temu, Josh napisał(a):

Jak pedofil zostanie dobrze napisany, to też nie będziesz miał z tym problemu?

A jeśliby się okazało,że biały hetero Polak katolik mógłby być pedofilem.....a nie czekaj.

Ja pierd.....dopuszczasz możliwość ,że  można  tolerować LGBT jednocześnie nie tolerując pedofilii?

Edytowane przez AdiCarrion
Opublikowano

Bądźcie życzliwi: Modlitwa i posłuszeństwo, 2022, ,,N", miniserial, 4 odcinki, jeden z najlepszych, najbardziej wstrząsających dokumentów w charakterze reportażu i true-crime, jaki kiedykolwiek widziałem. 4 około 50-minutowe epizody, mające w sobie siłę przekazu z dżyliarda fazylionów tego typu tworów serialowych lub filmowych. Samą produkcję oceniam generalnie na: 9/10. A dlaczego tak wysoko? Ano dlatego,  że... rozchodzi się o głównego ,,bohatera" Warrena Jeffsa - ,,proroka" pewnego odłamu Kościoła (zresztą zobaczcie, a wszystkiego się dowiecie; bez spoilerów!) chrześcijańskiego. Prawie 70 żon, no i ten status ,,bycia mesjaszem" w oczach ,,swoich wyznawców" .Warren Jeffs sprowadził na ,,swój kościół" holocaust gigantycznego psychicznego cierpienia. Ów diabeł w ludzkiej skórze, cóż, to przykład najgorszego rodzaju zła i olbrzymiej dozy ludzkiej pychy, zawiści, i to w tak skromnym, niby przykładnie się prezentującym , ciałku". Źródło tego rodzaju podłości i zła, których nie widać. Świetnie napisany, wciągający i mający niewiarygodnie ponury klimat, zwłaszcza jeśli oglądający wsłucha i wpatrzy się w to, co serial przedstawia. Cholernie polecam!

Opublikowano

Pisałem w Kąciku Sportowym, ale napiszę też tutaj - ależ Netflix PRZYWALIŁ wrestlingowym contentem, setki dużych gal z lat 80., 90. i 00., czyli cała złota era WWE jest do obejrzenia. Dodatkowo mnóstwo tygodniówek z RAW i Smackdown, oraz wszystkie aktualne tygodniówki na żywo :banderas:

  • Plusik 1
Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, krupek napisał(a):

A ten nowy serial o Sennie ktoś widział? Ja mam w planach, ale kolejka mi się zrobiła.

 

Widział. I podobał się. Nawet żonie, dla której F1 to najnudniejsze rzecz na świecie. Zdecydowanie dobrze spędzony czas i jako umiarkowany fan F1 dostarczyło mi w 100%. Troche przykre było odliczanie odcinków do TEGO zdarzenia.

Edytowane przez ginn
  • Dzięki 1
Opublikowano
6 godzin temu, krupek napisał(a):

A ten nowy serial o Sennie ktoś widział? Ja mam w planach, ale kolejka mi się zrobiła.

 

Bardzo fajnie i wiernie zrealizowany. I również potwierdzam, że nawet laikom się świetnie oglądało. 

  • Dzięki 1
Opublikowano

,,Synowie Sama - Droga w mrok", NETFLIX, 2021. 4-odcinkowy miniserial, może nie perfekcyjny, ale dość dobry dla miłośników ,,true-crime stories". Jedyną tak naprawdę wadą serialu jest jego narracja i chaos w tej reportażowo-kryminalnej fabule. Pewne wątki się meeega wydłużają, a ten ostatni epizod daje do zrozumienia, że 

Spoiler

sprawa ,,Synów Sama", rzekomych lub prawdziwych zbrodni D. Berkowitza, czyli cała ta mamałyga kryminalno-śledcza, która spadła na Nowy Jork pod koniec lat 70-tych XX wieku związana właśnie z Berkowitzem.... cóż, skończyła się tym ,,jak się zaczęła", czyli powrócono do punktu wyjścia. To jest historia tej sprawy, której bohaterem okazał się być nie ,,Syn Sama", a  Maury Terry, dziennikarz, z którego punktu widzenia poznawaliśmy tę opowieść w miniserialu Netflixa. Naciągane: 8/10 dla tej produkcji z mojej strony; wysoko z oceną, bo klimat utrzymały zdjęcia oraz muzyka w tle i całość, ale do tego cholernego 4-ego odcinka! 

 

Opublikowano

tyle się naczytałem, że drugi sezon sg2 chujowy, gorszy od pierwszego, że miałem odpuścić. na szczęście obejrzałem i sztosik, podchodzi mi okrutnie ten serial może dlatego, że mało oglądam koreańskich, nie wiem. czekam na trzeci, na finał, miodzio

Opublikowano
9 godzin temu, ginn napisał(a):

Kto oglądał Ripleya i jakie ma wrażenia po obejrzeniu całości?

Obejrzałem, moim zdaniem warto. Jest parę głupot w fabule, do których można się przyczepić, ale świetny Andrew Scott + ogólny klimat (raczej ciężki, ponury, potęgowany czarno - biała realizacją, ale z lekkimi, wręcz sielankowymi momentami) robią robotę. Dla mnie osobiście dodatkowy plus to klimat włoskich miasteczek, za którym przepadam. Dałbym mocne 8. 

  • Plusik 1
  • Dzięki 1
Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, snejk04 napisał(a):

Obejrzałem, moim zdaniem warto. Jest parę głupot w fabule, do których można się przyczepić, ale świetny Andrew Scott + ogólny klimat (raczej ciężki, ponury, potęgowany czarno - biała realizacją, ale z lekkimi, wręcz sielankowymi momentami) robią robotę. Dla mnie osobiście dodatkowy plus to klimat włoskich miasteczek, za którym przepadam. Dałbym mocne 8. 

 

No to mam podobne odczucia, były takie dwie głupoty, które mnie kłuły w oczy, ale overall kapitalnie się oglądało. Każda ze scen to by mogło być praktycznie zdjęcie konkursowe w kategorii "uroki Włoch". Poza tym kapitalny Scott, zabawa światłem, no i niesamowity klimat. Swoją drogą jestem ciekaw, jakby wypadł ten serial w naturalnej kolorystyce.

 

Wracając jeszcze do tych głupot to przymykałem na nie oko, bo miałem poczucie, że mamy tutaj chyba jednak do czynienia trochę z satyrą, a dodatkowego boosta dodaje fakt, akcja odbywa się to w takich latach, gdzie wiele rzeczy mogłoby się wydawać tak nieoczywistych, że zwyczajnie przechodziły przez sito racjonalnego uzasadnienia biorących w tym udział.

Edytowane przez ginn
  • Plusik 1
Opublikowano

Ripley - przypomnieliście mi o tym serialu, odpaliłem wczoraj a dziś właśnie skończyłem. Wkręcił mnie strasznie, 8 odcinków w dwa dni to rzadko oglądam. Tak jak piszecie wyżej, świetny klimat, Andrew Scott i kapitalne ujęcia. Polecam zdecydowanie 8+/10.

Te dwie głupoty kłujące w czy to pewnie 

Spoiler

akcja w 3 epie na łódce, a raczej w wodzie xD a druga to pewnie komedia z nierozpoznaniem przebranego Toma przez detektywa

 

  • This 1
Opublikowano
W dniu 26.12.2024 o 19:03, iluck85 napisał(a):

O ile 1 SG był ok, to dwójka już odstaje.

W jedynce szło czuć te napięcie walki o życie. Tutaj bardziej festynowo i klimat taki bardziej luzacki, 

 

Nom, gry gorsze a finał to jest taki facepalm, że niech ich chuj strzeli.

Opublikowano

Jestem Tim - genialny dokument o Aviciim, chłopaku-geniuszu muzycznym, który na stałe zapisał się w historii muzyki swoimi utworami i kolaboracjami. Świetna podróż przez jego życie, mnóstwo materiałów video z różnych lat, zza kulis, historia powstawania największych hitów i dużo samego Tima. Jeden z lepiej zrealizowanych dokumentów biograficznych jakie widziałem, z poszanowaniem dla artysty, bez tanich festyniarskich zagrywek, bez moralizowania i spłycania różnych ważnych tematów, z odpowiednim hołdem tak, że na końcu można uronić łzę. 9/10

  • This 2
Opublikowano

Skończyłem Wzgórze Psów i polecę z klasykiem: do książki nie ma podjazdu. Serial strasznie spłycony, mnóstwo wątków w ogóle nie podjętych albo pozmienianych, bohater kiepsko zobrazowany, cały czas miałem przed oczami smutnego Kurta Cobaina. Jeśli ktoś nie czytał to polecam pomimo ogromnego rozmiaru książki, serial zostawcie sobie na później bo szkoda sobie odbierać przyjemność. 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...