Fanek 674 Opublikowano 7 lutego Opublikowano 7 lutego Niby skandynawski mroźny kryminał z klimatem, ale coś niskie oceny, gdyby ktoś sprawdzał dajcie review edit: ocena wzrosła z 6.4 na 7.4 podczas pisania posta xD Morderstwa w Are https://www.imdb.com/title/tt35075245/?ref_=vp_vi_tt Cytuj
boywrc 19 Opublikowano 9 lutego Opublikowano 9 lutego N zaproponował mi The Hot Spot, japoński serial z aktorami. Takich zwykle unikam, bo głupie i infantylne. Ale był jakiś ładny obrazek, opis mi się skojarzył z Resident Alien no i włączyłem. Jest tylko jeden odcinek, mam nadzieję na razie. Cudo. Bardzo lubię ten rodzaj humoru (bez wybuchów śmiechu, ale non-stop jest lekko zabawnie), bardzo dobre dialogi, wszystko się świetnie składa do kupy i widać, że twórcy doskonale panują nad fabułą. Po jednym odcinku bardzo polecam. Serial, podobnie jak koreański Signal i z pewnością wiele innych, jest dostępny na polskim N, ale nie pojawia się jak język konta jest ustawiony na polski. Po zmianie na angielski nagle jest. Nie ma też polskich podpisów.Dzięki za tip z tym językiem Cytuj
Shen 10 197 Opublikowano 11 lutego Opublikowano 11 lutego Skończyłem pierwszy sezon Lucyfera, nawet niezły procedural, tytułowa postać świetnie obsadzona. Akurat do oglądania jednym okiem podczas pracy. Niestety czytałem, że serial po przejęciu przez netflixa mocno skręca w lewo Cytuj
Sedrak 877 Opublikowano 11 lutego Opublikowano 11 lutego Daj spokój. Żona to oglądała, więc ja sobie kątem oka patrzyłem i nawet dało się to oglądać, ale później nie da się. Lucyfer zachowuje się jak kretyn i ciągle jest taki sam. Zero rozwoju postaci. Maze to samo. 3 Cytuj
Shen 10 197 Opublikowano 11 lutego Opublikowano 11 lutego 14 minut temu, Sedrak napisał(a): Daj spokój. Takie seriale są idealne do pracy, puszczam sobie w tle zamiast muzyki. Jak bedzie faktycznie mega chujnia to się wezme za Ozark. Cytuj
Josh 5 257 Opublikowano 11 lutego Opublikowano 11 lutego Tak pedalskiego szatana jeszcze nie widziałem w żadnym serialu. Wymuskany aktor, ten jego głos, to jak próbuje być sexy i zawadiacki, a zamiast tego sprawia wrażenie jakby co najmniej dwa razy w tygodniu odwiedzał Błękitną ostrygę i stawiał wszystkim drinki (i nie tylko). Do samego końca byłem przekonany, że zamiast z Cloe skończy w łóżku z jej byłym mężem. 2 Cytuj
JaskinieTerrigenoweMarvela 129 Opublikowano 13 lutego Opublikowano 13 lutego Nowy ,,Wiesiek", a.k.a. ,,Wiedźmin: Syreny z Głębin"... to jak generalnie się wśród gawiedzi fanów przyjmuje? Dobry tytuł? Jako animacja i jako coś w miarę oddanego Uniwersum Wiedźmin? Teaserek i fotki/screeny z całości animacji, kuszą mnie żeby się tym zainteresować. Kompletna ,,zapominajka" o takiej produkcji z mojej strony... ,,Zwyczajny Serial" na Netflixie się skończył, to może i na netflixowego ,,Wieśka" przyjdzie w końcu czas. Grę od ,,Redsów" na Ps4... miałem ogarniętą w około 3% całości. Nie wiem czemu z niej zrezygnowałem; może ten nowy film z cyklu na ,,N-ce" i serial aktorski mnie skuszą na powrót do gierkowania w ,,Wiedźmina 3". Hmmm. P.S. Czekacie na????: Cytuj
Josh 5 257 Opublikowano środa o 07:59 Opublikowano środa o 07:59 Obejrzałem fragment tego nowego Wiedźmina i w sumie nie wygląda to źle. Kreska więcej niż spoko, walka z tym gadem na początku jest całkiem efektowna, va daje radę, chyba nie poszaleli zbyt mocno z DEI. Nie rozumiem tylko decyzji, żeby postacie upodobnić do serialowych odpowiedników, skoro dobrze wiedzą jak bardzo fani nie lubią tego wytworu wiedźminopodobnego. Zmora wilka mi się podobała, to też pewnie obejrzę do końca. 1 Cytuj
Dud.ek 2 065 Opublikowano wczoraj o 05:04 Opublikowano wczoraj o 05:04 Jeśli ktoś lubi syrenke Ariel to nowy wiedźmin mu się spodoba. Pomijając fabułe, to klimat jest oddany bardzo dobrze. Gerald, Jaskier i Oczko to fajna ekipa, w każdej scenie czuć chemię między bohaterami i to jest największym plusem tego filmu. Cytuj
Jukka Sarasti 496 Opublikowano wczoraj o 07:38 Opublikowano wczoraj o 07:38 Odwaliłem z żoną pierwszy sezon "Resident Alien" (całość pierwotnie wyszła gdzie indziej i ma trzy sezony, ale Netflix wrzuca po kawałku, początkiem marca mają dodać na platformę kolejny), no i zasadniczo dwa pierwsze epizody to bardzo fajna czarna komedia opowiadające o kosmicie, który musi maskować się wśród ludzi i nie ma o nich przesadnie wysokiego mniemania. Później robi się odczuwalnie słabiej, zwłaszcza, że sporemu rozbudowaniu ulega warstwa okołoobyczajowa i wątki poszczególnych mieszkańców miasteczka, obok którego mieszka kosmita, przez co spada nieco ilość wspomnianego czarnego humoru. Ale zasadniczo można obejrzeć. 1 Cytuj
Shen 10 197 Opublikowano wczoraj o 10:41 Opublikowano wczoraj o 10:41 Odpaliłem w robocie, 1,5 odcinka wytrzymałem, rodowici czarni Niemcy i lgbty na pełnej 1 Cytuj
dominalien 303 Opublikowano wczoraj o 10:47 Opublikowano wczoraj o 10:47 3 godziny temu, Jukka Sarasti napisał(a): Odwaliłem z żoną pierwszy sezon "Resident Alien" (całość pierwotnie wyszła gdzie indziej i ma trzy sezony, ale Netflix wrzuca po kawałku, początkiem marca mają dodać na platformę kolejny), no i zasadniczo dwa pierwsze epizody to bardzo fajna czarna komedia opowiadające o kosmicie, który musi maskować się wśród ludzi i nie ma o nich przesadnie wysokiego mniemania. Później robi się odczuwalnie słabiej, zwłaszcza, że sporemu rozbudowaniu ulega warstwa okołoobyczajowa i wątki poszczególnych mieszkańców miasteczka, obok którego mieszka kosmita, przez co spada nieco ilość wspomnianego czarnego humoru. Ale zasadniczo można obejrzeć. Tak, bardzo mocno zaczyna, potem trochę słabiej, ale i tak spoko. Kończę drugi sezon, nadal jest ok, choć historia zaczyna się coraz bardziej rozdrabniać nadal trzyma przy ekranie. Cytuj
Rudiok 3 415 Opublikowano wczoraj o 10:59 Opublikowano wczoraj o 10:59 12 minut temu, dominalien napisał(a): Tak, bardzo mocno zaczyna, potem trochę słabiej, ale i tak spoko. Kończę drugi sezon, nadal jest ok, choć historia zaczyna się coraz bardziej rozdrabniać nadal trzyma przy ekranie. Idea spoko, pierwsze odcinki też, ale potem jest już klasyczna telenowela. Lekki zawód jako całość. Ale Alan Tudyk zawsze na plus. Cytuj
Fanek 674 Opublikowano wczoraj o 17:29 Opublikowano wczoraj o 17:29 Dzień zero 2025 - pierwszy w karierze serial De Niro, no niestety słabe oceny https://www.imdb.com/title/tt23872886/ Cytuj
Josh 5 257 Opublikowano wczoraj o 17:31 Opublikowano wczoraj o 17:31 Ciekawe czy pani prezydent też rozdaje kopniaki w windzie. Cytuj
JaskinieTerrigenoweMarvela 129 Opublikowano 19 godzin temu Opublikowano 19 godzin temu Dziwna sprawa, ,,Trump: Amerykański sen" to serial, swoją drogą 4-odcinkowy, który do niedawna dostępny był na ,,N"... No, ale... nagle zniknął. Może, z czasem, znowu wróci na platformę. Oby, obejrzałem 3 odcinki i ostatni mi ucięło... bo serial zniknął. Hmmm Ogólnie produkcja do polecenia. Wywiady, archiwa, świetnie zmontowane informacje i ogólnie dobra narracja! A przede wszystkim spora dawka... Trumpa w każdej odsłonie. Tymczasowa ocena miniserii, przed finałem, 8,5/10! Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.