Skocz do zawartości

NETFLIX


Gość Rozi

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
6 godzin temu, Bzduras napisał:

Ciekawe czy Mugman będzie czarny, a diabeł biały :obama:

Niech korwa grę wydadzą w tym roku w pudełku, a nie bawią się w seiale:[

Opublikowano

Polecam nie wspierać tego raka i nie wykupywać subskrypcji :lapka: Patrzcie jak się wszystko zmieniło, jaki ten Netflix był cool, nawet temat założyłem. A teraz to usługa dla psycho-figarów i bluberów, ehhhh.

Opublikowano

Chłopaki z Baraków? Tylko rip z oryginalnym lektorem, a nie te popłuczyny.

Opublikowano
3 godziny temu, Rudiok napisał:

Co ten Netflix to ja pierydole. 

 

Lubiłem sobie do kotleta/prasowania puścić Designated Survivor, bo szło to w miarę w dobrym tempie, trochę twistów miało, lubię Baue... tfu, Kiefera, dodatkowo trochę kulis wielkiej polityki. Generalnie dwa pierwsze sezony oglądało się naprawdę spoko. Kiedy anulowali serial i przejął go Netflix to się ucieszyłem.

 

Dopóki nie zacząłem trzeciego sezonu.. 

 

Kilka pierwszych odcinków - w obsadzie połowa Mudżinów (z czego jeden gej, lizanko jest już w pierwszym odcinku żeby mocno zaznaczyć, że to gej), do tego oczywiście reprezentacja każdej mniejszości etnicznej. Każdy przeklina nawet kiedy nie musi, a zamiast polityki dostajemy gejowski seks oraz propagandę  transgender i zmiany płci. 

 

:reggie:

 

To mnie zmartwiłeś, także obejrzałem dwa pierwsze sezony, gdzie s1 był naprawde niezły. Teraz przymierzałem się do s3...

Ja widze jak taki figaro plusikuje te pedalskie sceny w innych tematach i pisze jak komuś to może się nie podobać, to myśle sobie w głowach się po(pipi)iło.

Czy te tęczowe goowno dotarło już także tutaj na forum? na stos.

Opublikowano
1 godzinę temu, Fanek napisał:

 

To mnie zmartwiłeś, także obejrzałem dwa pierwsze sezony, gdzie s1 był naprawde niezły. Teraz przymierzałem się do s3...

Ja widze jak taki figaro plusikuje te pedalskie sceny w innych tematach i pisze jak komuś to może się nie podobać, to myśle sobie w głowach się po(pipi)iło.

Czy te tęczowe goowno dotarło już także tutaj na forum? na stos.

 

Ja tam nic do LGBTQWERTY nie mam, ale do każdego serialu można to wprowadzić z głową a nie wrzucać to bez krępacji w kilku pierwszych minutach i co kilka scen przypominać, robiąc tym samym z tego telenowelę opartą na homopropagandzie. A, i są też sceny jak prezydent sra :reggie:

 

I jeszcze mi Chucka oraz Panią adwokat zabrali z S3 :/

 

Opublikowano

A ja ostatnio zapodaję sobie Bajer z Bel-Air, pamiętam, że leciało to w TV za gówniaka, fajna podróż w czasie. Przydałoby się więcej takich starszych seriali na Netflixie. Może Alf, albo Drużyna A? To byłoby coś.

  • Plusik 1
Opublikowano

W sensie scena samobójstwa to jest be, ale zgwałcenie kolegi szczotką od kibla (scena z drugiego sezonu) to już jest ok? :notsure: no ciekawe standardy w tym netflixie mają. Chyba, że to drugie zaliczyli pod promowanie lbgtqwerty+ i zostawili :/ 

Opublikowano
W dniu 15.07.2019 o 17:35, Rudiok napisał:

Co ten Netflix to ja pierydole. 

 

Lubiłem sobie do kotleta/prasowania puścić Designated Survivor, bo szło to w miarę w dobrym tempie, trochę twistów miało, lubię Baue... tfu, Kiefera, dodatkowo trochę kulis wielkiej polityki. Generalnie dwa pierwsze sezony oglądało się naprawdę spoko. Kiedy anulowali serial i przejął go Netflix to się ucieszyłem.

 

Dopóki nie zacząłem trzeciego sezonu.. 

 

Kilka pierwszych odcinków - w obsadzie połowa Mudżinów (z czego jeden gej, lizanko jest już w pierwszym odcinku żeby mocno zaznaczyć, że to gej), do tego oczywiście reprezentacja każdej mniejszości etnicznej. Każdy przeklina nawet kiedy nie musi, a zamiast polityki dostajemy gejowski seks oraz propagandę  transgender i zmiany płci. 

 

:reggie:

Ja jednego nie rozumiem jak mogłeś drugi sezon dokończyć jak to już było parujące (pipi). Ja zaraz po pierwszym przestałem oglądać bo głupota goniła głupotę. 

  • Plusik 2
Opublikowano
5 godzin temu, blantman napisał:

Ja jednego nie rozumiem jak mogłeś drugi sezon dokończyć jak to już było parujące (pipi). Ja zaraz po pierwszym przestałem oglądać bo głupota goniła głupotę. 

 

Żeby siedzieć i uważnie oglądać to nie, ale jako lecący w tle serialik który nie wymaga większej uwagi było ok. No i jakoś polubiłem tę ekipę, mimo że kreowali ich na nieomylnych, pełnych ideałów Amerykanów. Ale trzeci sezon to najgorsze co mnie spotkało od długiego czasu. Takiej propagandy i zrobienie z głównych bohaterów osób zaprzeczających swoim wcześniejszym ideałom to dawno nie widziałem. 

Opublikowano

rFpmShO.jpg

 

 

Serial opowiadający dalsze losy Rona Weasleya po zakończeniu edukacji w Hogwarcie. Kolo pracuje teraz w ubezpieczeniach, jest totalnym leniem, kłamcą, nieudacznikiem i najchętniej całe dnie siedziałby przed konsolą grając w Destiny. Pewnego dnia lekarz wykrywa u niego nowotwór i nagle całe życie zmienia mu się o 180 stopni: dziewczyna, która właśnie miała go rzucić postanawia jednak przy nim zostać i wspierać go na każdym kroku, szefostwo zamiast go zwolnić za kiepskie wyniki po usłyszeniu diagnozy nie tylko pozwala mu dalej pracować, ale też oferuje mu przywileje, o których wcześniej mógł tylko marzyć, a rodzina w końcu przestaje go ignorować. Wszystko niby pięknie i fajnie do momentu, aż nie przychodzi do niego lekarz przepraszając za błędnie postawioną diagnozę - Ron jednak wcale nie ma raka. Z jednej strony ulga, bo nie umrze, z drugiej jeżeli wszystkim powie, to życie znowu mu się s(pipi)i, więc... postanawia nie przyznawać się do tego, że jest zdrowy i dalej korzystać z benefitów. Kłamstwo ma jednak krótkie nogi, a od tego momentu wszystko zaczyna się psuć jeszcze bardziej.

 

Całkiem zabawna komedia z klozetowym poczuciem humoru i wieloma ostro absurdalnymi akcjami. Największy plus za Nicka Frosta w roli lekarza-idioty, który nie tylko kompletnie nie zna się na swoim fachu, ale też nie potrafi nawet wyjść ze sklepu nie uderzając głową o drzwi (kilka razy). Fajnie wypada również Don Johnson jako CEO firmy ubezpieczeniowej, w której pracuje Ron; gość jest strasznie wredny, traktuje swoich pracowników jak zwykłe śmieci i nigdy nie przepuści okazji, żeby w swoim monologu nie wspomnieć chociaż raz o kutasie (swoim lub cudzym). Taki dosyć życiowy serial, polecam oglądać ze swoimi dzieciakami do niedzielnego obiadu. 

 

  • Haha 2
Opublikowano
19 minut temu, Josh napisał:

Serial opowiadający dalsze losy Rona Weasleya po zakończeniu edukacji w Hogwarcie.

No chyba nie. 

Opublikowano

Netflix po przejęciu od ABC i zrobieniu trzeciego sezonu kasuje "Designated Survivor" https://www.hollywoodreporter.com/live-feed/designated-survivor-tuca-bertie-canceled-at-netflix-1226830   :reggie:

 

W sumie dobrze, bo nachalne ideologizowanie treściami LGBTQWERTY ma swoje granice. Ale szkoda Kiefera bo to jego najlepsza rola od czasów Bauera. 

 

Opublikowano
15 godzin temu, Kyo napisał:

No chyba nie. 

 

To chyba był żart :potter:

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...