NETFLIX

[Andreal 2 123]

W dniu 18.05.2021 o 23:43, Najtmer napisał:

sporo spustow nad Love Death Robots s2, ktos potwierdza?

Jak wcześniej napisałem, kilka bardzo różniących się miedzy sobą produkcji, ale o tyle dobre, że aż chce się rozwinięcia historii, niestety o połowę odcinków mniej niż w sezonie 1. 

Biorąc pod uwagę fakt, że wszystkie odcinki są dość krótkie - obejrzyj i sam oceń, za dużo czasu nie stracisz.

[mcp 2 045]

Lubię zombiaki i filmy heist więc Armia Umarłych musiała wlecieć na premierę. Jest od linijki, głupawo, ale i rozrywkowo bo nieumarli padają jak muchy, w sumie niczego innego się nie spodziewałem (no dobra, nie spodziewałem się

Spoiler

zombie-ciąży

). Bautista to nie jest materiał na główną rolę, to już drugi no-nameowy plan wypada lepiej (Nora Arnezeder ). Jest standardowe kompletowanie ekipy, rodzinna drama, poświęcenie, itd.

Spoiler

Największa bzdura to oczywiście czarny, który zaczął się zmieniać dopiero pod koniec filmu jak wszedł do samolotu więc jest furtka do kolejnej części

Takie 5/10 w sam raz na odmóżdżenie w piątkowy wieczór.

[Jakim 1 797]

[Patricko 1 442]

Właśnie obejrzałem Army od the Dead i chciałbym się podzielić kilkoma słowami. Ostrzegam, będzie kilka spoilerów, więc kto nie oglądał niech lepiej nie czyta.

Army od the Dead - spora część pewnie czekała na nowe dzieło Zacka Snydera. Zombie, Las Vegas, spory budżet, brzmi naprawdę dobrze. Problem w tym, że ten film jest beznadziejnie głupi i to nie w pozytywnym znaczeniu... Zaczyna się już od samego początku, gdzie to wojskowy konwój zostaje praktycznie zniszczony przez jakiegoś grata, który chyba był wypchany dynamitem, bo (pipi)ło niczym w Hiroszimie. Film z minuty na minutę jest coraz głupszy, a gdy postacie zaczynają się odzywać to żenadometr sięga zenitu. Każda ich decyzja i pomysł są tak poronione, że tylko debil by to tak napisał. Przykład? Mamy pilota heli, którym mają uciec, czyli ważna postać, prawda? No cóż, wszyscy zostawiają ją samą i (pipi), niech se radzi. Nikt nawet nie upewnił się, że przy heli jest bezpiecznie. Takich decyzji jest cała masa przez cały film. Najbardziej mnie rozwalały te wymuszone emocje w najmniej odpowiednich momentach. No (pipi)a, zombie się gromadzą, trzeba spadać, a laska żali się typowi, że ona poszła tu dla niego, a nie dla kasy, albo wieczne płacze córeczki... Zamknijcie mordy i ruszcie dupy! Tak będziecie myśleć przez znaczną część filmu, ale niestety tak się nie dzieje. Było kilka ciekawych wątków, jak chociażby ta cała hierarchia zombie i pani zombie w ciąży. Nie wiem jak to miało działać, ale jakiś zarys świata był. Problem w tym, że poza tym nie dzieje się nic w tym temacie, pomysł w ogóle nie wykorzystany. Jedyne co muszę przyznać, to że sceny walki i tygrys zombie na duży plus, reszta tragedia. W ogóle początkowe napisy i klimat dają widzowi do zrozumienia, że będzie to coś w rodzaju komedii akcji. Komedia to jest tylko ze scenariusza, a akcji za wiele też nie ma. Ktoś musi koniecznie trzepnąć pana Zacka w łeb i powiedzieć, że ten scenariusz to dno. Chłop niech się skupi na kamerze i akcji, a dialogami i budowaniem postaci niech zajmą się inni ludzie, bo jemu to nie idzie. Daje 5/10, a to i tak głównie z powodu efektów.

[Dud.ek 2 058]

 

Teraz, Dud.ek napisał:

Rzeczywiście słabe to było, tempo i przedewszystkim szablonowe postaci. Jedynie ten Bautista wypadł nieźle jak na swój warsztat. No i beka z niemca zawsze na propsie. Bossowie zombie mega słabi, las vegas pokazane nieźle chciaż kolorystycznie strasznie momotonnie. Kilka fajnych scen ale film przeciętny. Szkoda bo liga zacka bardzo mi sie podobała. 

 

Edytowane 23 maja 2021 przez Dud.ek

[Sep 1 628]

Army of the Dead, podobało mi się, dostałem to czego się spodziewałem, czyli odmóżdzacz w stylu Snydera. Jest kilka fajnych pomysłów jak i scen akcji, ale też sporo głupich scen.

Spoiler

Bautista zmienia się w zombie w krótkim czasie od ugryzienia, a murzyn dopiero po kilku/kilkunastu godzinach orientuje się został ugryziony. Gdzie tu sens xd

No brakowało mi takiego filmu, gdzie zbiera się ekipa i idzie z jaką misją w niebezpieczne miejsca, a tutaj dodatkowo jest to las vegas pełne zombie.

 

Ale Świt Żywych Trupów Snydera naturalnie lepszy.

[Shen 9 707]

Ja się wynudziłem. Lubię motyw zombie i sporo wybaczam w tego typu filmach, ale ani to zabawne, zbyt wiele fajnych akcji też nie było, no i film zdecydowanie za długi.

[McDrive 3 114]

Ostatni sezon Castlevanii obejrzany i bulwa mam mieszane uczucia.

Kreska w jednych momentach super, a w innych bieda np.

Spoiler

walka z Carmillą była fajna, a atak na wampiry tych sióstr był kulawy i miałem wrażenie jakby "rwał" obraz.

Sama historia też za bardzo pchana do przodu. Jakby faktycznie zrobili te 8-10 sezonów jak planowali, to miałoby sens, ale 

Spoiler

Varney okazujący się śmiercią

był fatalnym motywem nie mówiąc o 

Spoiler

niepotrzebnym wskrzeszeniu D i jego żony na koniec.

Za bardzo to wszystko przypominało połączenie Doom-a z Dark Souls w bieda wersji.

[Gość Kraboburger_SpongeBoba]

Jedna z klasycznych serii kina akcji typu ,,najpierw rozwalam, zalewam wrogów krwią, a potem zadaję pytania", która zwie się pięknie, cudownie i tak ,,samcoalfagennie": Rambo, to najlepsza seria kinowa dodana ostatnimi czasy przez Netflixa, i to nie będąca jego oryginalną produkcją. Dziękować za to, dziękować. Kapliczki wznosić, pałace absolutorium sztabu Netflixa budować! Dwie z trzech części "Trylogii Rambo" za mną. Pozostał tylko finał z tej zasłużonej klasyki; instynkt podpowiada mi, że to będzie... ,,coś mega, mega i jeszcze raz mega"! Naoliwione bice, opaska na czole, rozdarta koszulka, no i jakiś kałach w ręku. O taaak!

 

A trzeci sezon animacji: "Park Jurajski: Obóz Kredowy", oglądaliście? Liczę w tej serii na jakieś bezpośrednie odwołanie do "Jurassic World: Fallen Kingdom".

[Masorz 13 216]

Z trzech? Przeca John Rambo to najlepsza oprócz 'jedynki' część. 

Nie wolno pomijać.

[Dud.ek 2 058]

2 godziny temu, Kraboburger_SpongeBoba napisał:

 

 

A trzeci sezon animacji: "Park Jurajski: Obóz Kredowy", oglądaliście? Liczę w tej serii na jakieś bezpośrednie odwołanie do "Jurassic World: Fallen Kingdom".

 

Mój 6letni syn to ogląda i mówił, że trzyma poziom. 

[Shen 9 707]

U mnie dziś nowość "Nieśmiertelny" na wieczór. Ciekawe jak bardzo się zestarzał ten film

[LiŚciu 1 316]

W piątek wszedł tuż po terminatorze 2. Nostalgia potrafi wiele osłodzić.

[Sven Froost 493]

6 hours ago, McDrive said:

Ostatni sezon Castlevanii obejrzany i bulwa mam mieszane uczucia.

Kreska w jednych momentach super, a w innych bieda np.

  Reveal hidden contents

walka z Carmillą była fajna, a atak na wampiry tych sióstr był kulawy i miałem wrażenie jakby "rwał" obraz.

Sama historia też za bardzo pchana do przodu. Jakby faktycznie zrobili te 8-10 sezonów jak planowali, to miałoby sens, ale 

  Reveal hidden contents

Varney okazujący się śmiercią

był fatalnym motywem nie mówiąc o 

  Reveal hidden contents

niepotrzebnym wskrzeszeniu D i jego żony na koniec.

Za bardzo to wszystko przypominało połączenie Doom-a z Dark Souls w bieda wersji.

 

Polecam w takim razie Dragon's Dogma, 1-sezon jest konczy sie cliffhangerem. Jest naprawde spoko i sa takie zwroty akcji ze sie nasmialem, glownie ze srogiego wpierdzielu xD

Edytowane 23 maja 2021 przez Sven Froost

[Sedrak 790]

16 hours ago, Masorz said:

Z trzech? Przeca John Rambo to najlepsza oprócz 'jedynki' część. 

Nie wolno pomijać.

Dokładnie. Trzecia część to jest jazda bez trzymanki. Chociaż mi bardziej pierwsza część się podoba

[Masorz 13 216]

Jezus marja, ja o 'czwórce' piszę. 

[Sedrak 790]

Aaaaa faktycznie. Czytanie ze zrozumieniem się kłania. Kurcze, a ja miałem wrażenie, że czwarta część to gniot. Będzie trzeba odświeżyć.

[Masorz 13 216]

Jedyny gniot w tej zacnej serii to jakieś 3/4 'piątki'. Boże, co za guwno obesrane. Dobrze, że ostatnie 20 minut to mistrzostwo świata. 

[Plugawy 3 703]

Dzisiaj zacząłem znowu Rambo oglądać. Musze raz kiedyś go sobie obejrzeć. Chłop miał pecha, że trafi na poyebanego szeryfa  przeciez nie odpier.dalał akcji jak sąsiad od Wisniera.

 

Wczoraj wleciał Terminator 2, ależ to jest dobre.

 

Army of the Dead - zaskakująco rozczarowujący film  jedynie tygrys zombiak był fajny. Akcji za mało, mozna sie wynudzic w diabły, no nie tego się spodziewałem. 4/10.

[Masorz 13 216]

To co powyżej, tylko ja bym dał 5, może 6 na 10. 

No najgorszy film od szanownego Pana reżysera Zacka Snydera.

[Sven Froost 493]

8 hours ago, Masorz said:

Jedyny gniot w tej zacnej serii to jakieś 3/4 'piątki'. Boże, co za guwno obesrane. Dobrze, że ostatnie 20 minut to mistrzostwo świata. 

 

To bylo od momentu kiedy

 

Spoiler

Zaczyna sie zadyma w okolicach domu kiedy poczuli na kogo trafili?

 

Mi w 5-ce podobal sie motyw jak bardzo wkurwili Johna i ze pozniej bylo to czego mozna sie spodziewac 

[Figuś 21 260]

[YETI 11 046]

Jeżeli mowa o klasykach, to właśnie obejrzałem Grę, którą polecam. 

"Gra (1997) - Filmweb" https://www.filmweb.pl/film/Gra-1997-62

[bartiz 1 619]

No kurwa panie klasyka, nie widziałeś tego wcześniej? Piękny mindfuck.

[Sven Froost 493]

O dziwo, znalazlem trailer nie trafiajac od razu na bylego ziomala 50 Centa. Ten trailer jest tak pociety ze masakra, caly film tak samo czy mozna obejrzec na spokojnie?