Skocz do zawartości

NETFLIX


Gość Rozi

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zrobiłem sobie rewatch Rojst (oglądałem to kiedyś jak był showmax), co by przypomnieć wątki, bo już jutro wlatuje drugi sezon z 6-ma odcinkami. No i ten serial robi robotę, szkoda, tylko, że rola Piotra Fronczewskiego jest bardzo krótka, chciałoby się go więcej, a tak tylko jest ograniczony do swojego hotelu Centrum, którego prowadzi. Czuć było, że końcowe odcinki Rojsta dostały jakby mniej budżetu, bo było na szybko kręcone i parę wątków podali tak pośpiesznie, że można było je jeszcze rozkręcić na parę odcinków. 

 

Mam nadzieję, że ten Rojst 97 dowiezie jeszcze więcej, a sądząc po opiniach z internetów, to ludzie bardzo chwalą i jest o poprzeczkę wyżej od pierwotnego Rojsta. M. in. bardzo dobrze odwzorowali zdjęcia filmu do lat 90. No, nic, czekamy do jutra.

 

Tak dzisiejszymi czasami, to polska kinematografia bardzo kuleje, ale z serialami to nadal jesteśmy top topów, gdzie robią bardzo dobre. Takie Ślepnąc od Świateł, Wataha, Znaki - nie ma co robić siary, bo wyszły im bardzo dobre seriale.

Opublikowano

No, właśnie tego Króla i Klangora mam na targecie i w niedługim czasie mam zamiar je obejrzeć, dobrze, że Canal+ też poszedł w vod i na jeden miesiąc można wziąć za 20 zł. Można tam włączyć polskie napisy w tych serialach? 

 

Na Netflix to większość polskich filmów i seriali mają dodawane napisy, także zastanawiam się, czy Canal+ też tam dodaje?

Opublikowano

Wiem, że pewnie mało kogo, ale drugi sezon Stranger (Secret Forest) koreanskiego bardzo dobry. Może nie tak jak pierwszy i początkowe odcinki baaardzo wolne, ale potem jak zaczyna się kombinowanie o co naprawdę chodzi :banderas:

Mniam.

Mam nadzieję, że zrobią trzeci sezon.

Opublikowano

Jak ci nie dość takich klimatów to niedawno dodany Law School jest trochę podobny, też prokuratorsko-prawnicza tematyka. W szkole prawniczej ginie typ, głównym podejrzanym jest profesorujący tam były prokurator, ale z czasem okazuje się, że motywy mogło mieć znacznie więcej osób, zaczynają wychodzić jakieś brudy, różne powiązania. Może nie aż tak dobre jak Stranger, ale dobre, fajnie się ogląda, wciągnęło mnie na tyle, że w trzy dni ogarnąłem całość.

  • Dzięki 1
Gość Kraboburger_SpongeBoba
Opublikowano

Najnowszy Resident Evil w formie kilku-odcinkowego serialu animowanego renderowanego sprawdza się dość dobrze. Renderowana animacja komputerowa, WoW!, to czysta poezja w tym przypadku. "Wieczny Mrok", może i fabularnie rozpoczyna się z odrobiną szczypty nieścisłości i mamałygi, jednakże jest w tym wszystkim zaczątek czegoś, co da nam krótki i solidny ,,akcyjniak" Zombie bez trzymanki. Leon i Claire... Ach, dobrze ich jest widzieć znowu razem...:claptrap:

Opublikowano
W dniu 9.07.2021 o 20:44, krupek napisał:

Tak jest, wleciał już pierwszy odcinek. Ciekawe, czy czymś zaskoczy jeszcze.

 

No nie zaskoczył, ale w sumie fajnie zakończyli. Generalnie, spoko serial, te 4 sezony bardzo dobrze się oglądało.

Opublikowano

Nie oglądać "Węża". Historia prawdziwa, ciekawa, ładna scenografia, ale ta forma fabularna zawodzi, nudzi i irytuje. Lepszy byłby czysty dokument jak Ted Bundy. 

Opublikowano

Jak zostać tyranem - przyjemnie się ogląda, acz jest to dość zabójcza mieszanka, bo dokument zrobiony nieco na modłę "Toys that made Us", czyli z lekkim przymrużeniem oka. No i tu szkopuł, bo mowa o ludziach, którzy z reguły byli bardzo źli, okrutni i zdemoralizowani. Zaś dokument ot tak w formie nieco wręcz poradnika jakby wyjętego spod ręki trenera personalnego, pokazuje jak działa mechanizm dyktatury od początku do końca, a główne jej etapy pokazuje na przykładach konkretnych przywódców. Pod płaszczykiem tego luzu kryje jednak się bardzo cenna lekcja. Polecam ;)

Gość Kraboburger_SpongeBoba
Opublikowano

A'propos posta wyżej, ta jakże specyficzna rola Hamilla... tak jakby była wiadoma od początku. Wystarczy wniknąć w eter internetów, trochę poszperać i doświadczyć, jak wybitnie uzdolniony jest aktor dający nam gwiezdnowojennego Luke'a Skywalkera. Ten jego głos, te różnorakie intonacje i umiejętność uwodzenia widza swoimi interpretacjami, na wysokiej ,,krzykliwej" tonacji, postaci Jokera... plus cała reszta o której zapomniałem. Cholibka, aż nie mogę sobie wyobrazić tego, jak wybornie będzie się prezentować Szkieletor (z tym mrocznym śmiechołkę przerysowanego superłotra!) w wykonaniu Mareczka! Paluszki lizać! A rybne smażyć na patelni! Ha! 

 

P.S. Solidne 8/10 stawiam jako ocenę za obejrzane dotychczas odcinki "Podróżnicy" od Netflixa; ocena tyczy się do odcinka s02e04. W tym Uniwersum dzieje się coraz lepiej! Jest dobrze! Grant i jego zespół kupili moje gusta, to samo jest z płynniejszą i bardziej mindfuckową fabułą! Jest postęp!

 

"Z Nation". Ten serial, po obejrzeniu multum odcinków, bo stanąłem na s04e03 (to ostatni epizod, który obejrzałem; czas na kolejne!), troszku traci na swej specyfice, wisielczym humorze i tym wysmakowanym miszmaszu: miksie dramatu ocaleńców post-apo z jakąś komedyjnością z pierwszych dwóch sezonów. Jest Doc, 10K, Murphy (tak, trochę się zmienił, ale ,,wewnątrz" jest to ten sam Murphy), no i niezastąpiona Warren. Coś jednak z fabułą, postaciami, napięciem i atmosferą calsociu idzie nie w tym kierunku, co trzeba. Do tegoż to momentu ocenię produkcję na: 8,5/10.

Opublikowano

Homunculus - nah Takashi Shimizu stać na lepszy film. Historia o gościu który w wyniku eksperymentu zaczynać widzieć ludzkie ukryte traumy bardziej pasuje na serial niż na film. Przez większość filmu ciężko stwierdzić dokąd ta historia zmierza. Obejrzeć można ale bez rewelacji.

 

Ósma noc - nie ma startu do najlepszych azjatyckich horrorów. Ciężko żeby tu coś wystraszyło, krwi jak na lekarstwo i CGI niskich lotów. Budżet chyba był niewielki. Historia jest niezła. Pradawne zło które próbuje się całkowicie przebudzić, motyw detektywistyczny. Nie znudziło, ale pewnie jutro już nie będę o nim pamiętał.

 

Trese - animacja na podstawie filipińskiego komiksu. Nie znałem. Z początku mnie nie wciągnął, ale gdzieś tak w połowie serii zrobiło się o wiele ciekawiej i żałuję że tylko 6 odcinków było. Ciekawie zrobiony świat z licznymi "klanami" dziwnych potworów i główną bohaterką która próbuje utrzymać balans między światem ludzi a "podziemiem".

Opublikowano

Ulice strachu - lajtowy horror dla nastolatków, początek taka teendrama, potem się trochę rozkreca. Takie 5/10, ogladac na wlasna odpowiedzialnosc.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...