NETFLIX

[Shen 9 635]

Obejrze dla samej Mary

 

 

[Il Brutto 1 624]

Obejrzalem w ten weekend drugi sezon Rojst. Troche sceptyczny bylem bo pamietam ze ten pierwszy mnie strasznie zawiodl, ale teraz bylo o wiele lepiej i z czystym sumieniem polecam. Nawet ciekawa sprawa, mogli to nawet rozciagnac na wiecej odcinkow jak dla mnie.

[Wojtq 795]

 

Dawno nie oglądałem niczego z logiem Netflixa, ale nowego Flanagana sobie nie odpuszczę.

Premiera 7-odcinkowego mini serialu już 24 września.

[Wiolku 1 592]

Po Dworze w Blie spadek formy, ale i tak obejrzę z ogromną chęcią 

[Wojtq 795]

Godzinę temu, Wiolku napisał:

Po Dworze w Blie spadek formy, ale i tak obejrzę z ogromną chęcią 

Bly jeszcze nie oglądałem, ale tam Mike miał dużo mniejszy wpływ na całość niż na wcześniejszym Hill House (w całości przez niego reżyserowanym).

Polecam jego kontynuację Lśnienia, czyli Doktor Sen - też do zobaczenia na Netfliksie. Gość fajnie czuje kingowski klimat i podobnie do Stephena udaje mu się wiązać widza z bohaterami.

[Gość Kraboburger_SpongeBoba]

"Trese" - serial animowany produkcji - o ile dobrze rozumuję - filipińskiej. Tytuł inspirowany komiksem filipińskim; jeśli nie oglądaliście "Trese", to warto wrzucić ten tytuł na ruszt, głównie ze względu na uwzględnienie obszaru akcji, w którym się on rozgrywa, także ze względu na tradycje/obrzędy/zwyczaje/mistykę filipińską (czy nawet rzekłbym TABU), które zostały tu zawarte. Zaściankowa, wąska tematycznie i narracyjnie animacja. Zbyt krótka, ale surowa i brutalna, trochę oschła - z tzw. ,,jajem"! Zostały mi dwa odcinki do obejrzenia. Przeczuwam, że najwyżej ocenię tytuł na 7.5/10. 

 

Obecnie, jeśli chodzi o zbliżające się netflixowe premiery, oczekuję tylko tego:

 

 

[dee 8 808]

Ten serial o UFO warto?

Dawno nie widziałem nic w tych klimatach, a z drugiej strony szurów i teorii spiskowych na poziomie brukowym nie chcę oglądać. Ktoś się wypowie?

[Patricko 1 403]

Zacząłem oglądać Łasucha i muszę przyznać, że jest to najlepsza produkcja Netflixa od dawien dawna. Świetnie wykreowany świat, postaci no i sam Gus, wisienka na torcie. Świat po apokalipsie stworzony i pokazany lepiej niż w tych wszystkich śmiesznych zombie gunwach ostatnich lat. Bawię się świetnie, czuć dobry budżet (Netflix + Warner Bros) i żałuję, że nie mam więcej wolnego czasu, bo bym obejrzał pewnie całość na jeden raz.

[Shen 9 635]

6 minut temu, Patricko napisał:

Zacząłem oglądać Łasucha i muszę przyznać, że jest to najlepsza produkcja Netflixa od dawien dawna. Świetnie wykreowany świat, postaci no i sam Gus, wisienka na torcie. Świat po apokalipsie stworzony i pokazany lepiej niż w tych wszystkich śmiesznych zombie gunwach ostatnich lat. Bawię się świetnie, czuć dobry budżet (Netflix + Warner Bros) i żałuję, że nie mam więcej wolnego czasu, bo bym obejrzał pewnie całość na jeden raz.

Chciałem polecić komiks, ale widze, że nie masz wolnego czasu.

[Patricko 1 403]

No czytałem o komiksie, że też dobry. Ale jednak nie lubię sobie spojlerować zabawy, a drugi sezon serialu podobno już zaklepany.

[YETI 10 993]

W dniu 10.08.2021 o 23:15, dee napisał:

Ten serial o UFO warto?

Dawno nie widziałem nic w tych klimatach, a z drugiej strony szurów i teorii spiskowych na poziomie brukowym nie chcę oglądać. Ktoś się wypowie?

Jeżeli lubisz takie klimaty, to warto, mimo że sam dokument jakiś wybitny nie jest. Sporo wypowiedzi, ludzi, którzy zajmują się tym, dziennikarzy, byłych wojskowych, nawet uprowadzonych

Przedstawione różne wydarzenia, znane, a także te mniej. 

Na natflixie w tej tematyce nędzą, więc może być. 

[Gość Kraboburger_SpongeBoba]

"UFO - Wojskowe Biuro Śledcze". O ten serial powinno się w kwestii ufologicznej zahaczyć. Nie jest on co prawda od Netflixa, ale bazuje, teoretycznie, na przeprowadzaniu faktycznych śledztw przez grupę śledczych: dziennikarzy, byłych wojskowych i innych specjalistów z potwierdzoną profesją. Zobaczcie jeszcze to moi ufomaniacy:

 

https://www.filmweb.pl/serial/UFO%3A+Wojskowe+biuro+śledcze-2019-852055

 

Akurat to jest dziełem netflixowskim: film pełnometrażowy, z fajnym klimatem suspensowym! 

[krupek 15 481]

Na Netflixie pojawił się dokument Malice at The Palace o rozróbie na meczu NBA sprzed 17 lat.  Jak ktoś nie zna historii to tutaj filmik:

 

 

[Shen 9 635]

W dniu 31.07.2021 o 22:33, Shen napisał:

Wjechała ostatnia część, robie sobie maraton od początku, bo tych dwóch ostatnich nie widziałem

 

Pierwsze cztery zajebiste, ale ten ostatni film co jest prequelem, to oglądałem na trzy raty, dramat.

[Boomcio 4 058]

Po masie robionych na ilość, a nie jakość produkcji nie spodziewałem się już większych zmartwień za jedyne ( póki co )52 zł miesięcznie. 

Ale filmy z lektorem kobietą są nie do kurwa przełknięcia.

[mitra 1 787]

Nie ma jak w rodzinie. Świetny serial animowany. Opowiada o losach rodziny z lat 70. Kupa śmiechu ale i problemów dnia codziennego. 

[gekon 1 787]

Łasuch

 

chyba jedyna rzecz od N od bardzo dawna, którą obejrzałem w całości i bez zażenowania. Ciepły, przyjemny, całkiem interesujący serial familijny

 

 

[Gość Kraboburger_SpongeBoba]

9 godzin temu, mitra napisał:

Nie ma jak w rodzinie. Świetny serial animowany. Opowiada o losach rodziny z lat 70. Kupa śmiechu ale i problemów dnia codziennego. 

 

Serial, faktycznie, ma ten swój humor - to widać po zwiastunach i urywkach do tej produkcji (nie wiem, nie oglądałem tej kreskówki ,,dla dorosłych"; mam tylko ogólne zdanie wyrobione na ten temat), ale słyszałem, że prezentuje on ,,humor epokowy" - ot, niepasujący każdemu widzowi, na pewno nie temu, kto ,,smakuje" w "Family Guy", "American Dad", "Bob's Burgers", "Rick and Morty" lub "Brickleberry" i "Paradise PD". Ponoć bliżej "Nie ma jak w rodzinie" do "The Simpsons"... do czego jeszcze to nie mam pojęcia. Rzekomo jest to serial animowany ,,śmieszny inaczej" - nie jestem człowiekiem żyjącym w latach 70-tych... gdzie tam! Nie będę udawał, że tą epokę rozumiem - znam ją jedynie z dzieł popkultury zachodniej.

 

Cóż. Może o ten serial kiedyś zahaczę... może wrzucę go na swój watchingowy ruszt! 

[dee 8 808]

"F is for family" kozak kurva serial, jedna z najlepszych animek dla dorosłych. Na kolejny sezon czekam jak wściekły.

Edytowane 16 sierpnia 2021 przez dee

[Moldar 2 249]

Mogę tylko powiedzieć, bardzo fajny serial.

[krupek 15 481]

Też dziś obejrzałem pierwszy odcinek i faktycznie fajnie się zapowiada. Akurat szukałem czegoś krótkiego, co by jeden odcinek wleciał do kolacji.

[Mustang 1 741]

5 hours ago, Kraboburger_SpongeBoba said:

 

Serial, faktycznie, ma ten swój humor - to widać po zwiastunach i urywkach do tej produkcji (nie wiem, nie oglądałem tej kreskówki ,,dla dorosłych"; mam tylko ogólne zdanie wyrobione na ten temat), ale słyszałem, że prezentuje on ,,humor epokowy" - ot, niepasujący każdemu widzowi, na pewno nie temu, kto ,,smakuje" w "Family Guy", "American Dad", "Bob's Burgers", "Rick and Morty" lub "Brickleberry" i "Paradise PD". Ponoć bliżej "Nie ma jak w rodzinie" do "The Simpsons"... do czego jeszcze to nie mam pojęcia. Rzekomo jest to serial animowany ,,śmieszny inaczej" - nie jestem człowiekiem żyjącym w latach 70-tych... gdzie tam! Nie będę udawał, że tą epokę rozumiem - znam ją jedynie z dzieł popkultury zachodniej.

 

Cóż. Może o ten serial kiedyś zahaczę... może wrzucę go na swój watchingowy ruszt! 

To nie jest zdecydowanie Family Guy czy Paradise PD, jak już to bliżej mu do BoJacka, bo tematyka jest całkiem poważna.

[LiŚciu 1 330]

Tylko tu to zostawie:

 

Wczorajsza premiera "Sweet Girl" to gówno straszliwe. 

Edytowane 21 sierpnia 2021 przez LiŚciu

[Shen 9 635]

2 godziny temu, LiŚciu napisał:

 

 

Wczorajsza premiera "Sweet Girl" to gówno straszliwe. 

Potwierdzam, Momoa chyba biede klepie, że w takich gownach gra.

[qraq_pk 371]

No sam trailer nie zachęcał zbytnio