Kalel 3 634 Opublikowano 12 stycznia 2023 Opublikowano 12 stycznia 2023 W dniu 11.01.2023 o 00:29, Banny napisał: miał momenty, bardzo wystylizowany, ale no ciężka to wizja była i szczerze, to żałuję mialem się zabrać w weekend, ale pierdolę w takim razie. Już po Neon Demon ciężko mi było broni wizje. Cytuj
Banny 2 656 Opublikowano 13 stycznia 2023 Opublikowano 13 stycznia 2023 Jeśli jednak byś chciał sprawdzić, to można włączyć ten epizod: volume 5: The fool 1 Cytuj
Fanek 672 Opublikowano 13 stycznia 2023 Opublikowano 13 stycznia 2023 Dziś wyszedł jak ktoś lubi tenisa - Break Point 2023, piszą że F1 w świecie tenisa https://www.imdb.com/title/tt17048442/?ref_=vp_vi_tt Cytuj
ginn 804 Opublikowano 13 stycznia 2023 Opublikowano 13 stycznia 2023 guwniara z paletkom też jest? Cytuj
LeifErikson 1 122 Opublikowano 13 stycznia 2023 Opublikowano 13 stycznia 2023 Być może niepopularna opinia, ale właśnie skończyłem Breaking Bad (lepiej późno niż wcale) i szczerze mówiąc chyba nie rozumiem dlaczego ten serial jest otoczony takim kultem. Oczywiście jest dobry, ale tyłka mi nie urwał. Punkt wyjścia historii i pierwszy sezon jest wybitny, ale ciągnięcie akcji przez kolejne sezony aż do kulminacji absurdów rodem z GTA pod koniec jak dla mnie strasznie psuły odbiór. Cytuj
Harbuz 954 Opublikowano 13 stycznia 2023 Opublikowano 13 stycznia 2023 Serial ma już swoje lata. Pomysł na opowieść i zwroty fabularne były te 15 lat temu genialne. Praca kamery, ujęcia i udźwiękowienie , które użyto do budowania napięcia były rewolucyjne. Postacie też były świetnie napisane i zagrane. Ech piękne to były czasy dla seriali. Boardwalk Empire, The Shield, Game of Thrones, The Wire... Cytuj
baniek 246 Opublikowano 13 stycznia 2023 Opublikowano 13 stycznia 2023 Breaking Bad ma zerowe replay value według mnie. 2 Cytuj
LeifErikson 1 122 Opublikowano 13 stycznia 2023 Opublikowano 13 stycznia 2023 Fakt, te 10-15 lat temu musiał robić duże wrażenie. Teraz jak to obejrzałem przez pryzmat masy zaliczonych seriali i mini seriali głównie od HBO, to nie mogłem oprzeć się wrażeniu, że można to było zrobić lepiej. Jak dla mnie największy minus, że z czasem z takiego dramatu psychologicznego o kryminalnym zabarwieniu poszli w kierunku zwykłego sensacyjniaka z psychologiczno-dramatycznym zabarwieniem. Wydaje mi sie, ze widać też, że na etapie trzeciego-czwartego sezonu nie wiedzili jeszcze raczej, że historia ma się zamknąć w 5 i rozwój fabuły jest dość stonowany, stosunkowo powolny, żeby nagle w piątym polecieć w kosmos z tymi wszystkimi akcjami godnymi GTA. Cytuj
Masorz 13 221 Opublikowano 13 stycznia 2023 Opublikowano 13 stycznia 2023 Ja oglądam to dzieło sztuki telewizyjnej po raz trzeci i ciągle jestem zachwycony. Wcześniej było raz to a raz Better Call Saul i wczuta do tego świata po raz kolejny maksymalna. Obydwa seriale = 10/10 Cytuj
Patricko 1 446 Opublikowano 13 stycznia 2023 Opublikowano 13 stycznia 2023 Po BB koniecznie trzeba obejrzeć Better Call Saul, wg mnie znacznie lepszy niż BB, a ostatni sezon i zakończenie to pyerdolone arcydzieło. Cytuj
Fanek 672 Opublikowano 13 stycznia 2023 Opublikowano 13 stycznia 2023 2 godziny temu, ginn napisał: guwniara z paletkom też jest? piszą że też jest, zapowiedziany juz drugi sezon i tam ma być o niej dopiero duzo Cytuj
LeifErikson 1 122 Opublikowano 14 stycznia 2023 Opublikowano 14 stycznia 2023 A zwróciliście uwagę na takiego drobnego easter egga łączącego BB z The Office? Bob Odenkirk, czyli aktor grający Saula, był przymierzany do roli Michaela (ponoć był kandydatem numer 2 zaraz po Carellu) i w scenie, w której poznajemy Saula po raz pierwszy, ma bardzo podobny kubek do Michaela z The Office. Michaela miał kubek z napisem World's Best Boss, a Saul ma World's Greatest Lawyer. Cytuj
LeifErikson 1 122 Opublikowano 14 stycznia 2023 Opublikowano 14 stycznia 2023 Aha, i jak po BB nie macie dość Bryana Cranstona (w sensie Walta) to serdecznie polecam serial Your Honor. Też tam gra główna rolę (sędziego) i niektórzy mówią że to takie BB2, bo osią historii są jego oszustwa i kombinacje Spoiler aby ratować syna, który spowodował śmiertelny wypadek drogowy. Moim zdaniem ładunek emocjonalny nie mniejszy niż w BB. I nie jest to taki wielosezonowy tasiemiec tylko bardziej skondensowana historia. 2 Cytuj
funditto 662 Opublikowano 15 stycznia 2023 Opublikowano 15 stycznia 2023 Żona chciała obejrzeć nowy sezon Emily w Paryżu, więc pierwszy raz od roku wziąłem na miesiąc Netflixa. Pojawiło się w tym czasie coś co muszę zobaczyć ? W tym momencie mam na liście tylko drugą część ostatniego sezonu Better Call Saul i Glass Onion Cytuj
Moldar 2 281 Opublikowano 15 stycznia 2023 Opublikowano 15 stycznia 2023 Z filmów na zachodzie bez zmian fajne. Cytuj
baniek 246 Opublikowano 16 stycznia 2023 Opublikowano 16 stycznia 2023 W dniu 14.01.2023 o 07:37, LeifErikson napisał: A zwróciliście uwagę na takiego drobnego easter egga łączącego BB z The Office? Bob Odenkirk, czyli aktor grający Saula, był przymierzany do roli Michaela (ponoć był kandydatem numer 2 zaraz po Carellu) i w scenie, w której poznajemy Saula po raz pierwszy, ma bardzo podobny kubek do Michaela z The Office. Michaela miał kubek z napisem World's Best Boss, a Saul ma World's Greatest Lawyer. Jest nawet odcinek The Office w późniejszych sezonach z Bobem https://youtu.be/MEkro427WjU Cytuj
Wojtq 814 Opublikowano 19 stycznia 2023 Opublikowano 19 stycznia 2023 W dniu 15.01.2023 o 11:03, funditto napisał: Pojawiło się w tym czasie coś co muszę zobaczyć ? Nic nie musisz, to tylko rozrywka. Ale jeśli podobały Ci sie poprzednie Stranger Things to sezon 4 jest cud, miód i malina. Dzisiaj wjechało 12 odcinków Makabrycznych Japońskich Opowieści na podstawie zrytych komiksów Junji Ito. Jeszcze nie widziałem, także tylko informuję. Cytuj
Sep 1 630 Opublikowano 19 stycznia 2023 Opublikowano 19 stycznia 2023 Bielmo obejrzane i w sumie to w porządku filmidło. Po standardowym w takich filmach początku, czyli badaniu tropów i przesłuchiwaniu świadków, robi się trochę nudno w środkowej części, ale końcówka to wynagradza. Moje azjatyckie zboczenie kazało mi też sprawdzić Wojowników Przyszłości. Sci-fi rodem z Hongkongu gdzie grupa nieustraszonych żołnierzy walczy z obcym bytem z kosmosu. Nie obiecywałem sobie dużo i może dlatego oglądało się dobrze. Jest sporo akcji, choć CGI nie za wysokich lotów. To taki film na niedziele, po obiedzie. Cytuj
mcp 2 046 Opublikowano 19 stycznia 2023 Opublikowano 19 stycznia 2023 Wchodzę i na głównej widzę różowe lata 70, podjarka na maksa, bo uwielbiam ten serial, odpalam a tam guwno obesrane w postaci nowej wersji w latach 90, z nowymi beznadziejnymi dzieciakami i oczywiście gejem azjatą. Wiesz co, netflix? Spier.dalaj. 2 Cytuj
Fanek 672 Opublikowano 19 stycznia 2023 Opublikowano 19 stycznia 2023 The recrut 2022 - serial 8ep o CIA, ehhhh nie właczajcie tego, stracone 7h życia, co za gównooooo Cytuj
benito82pl 203 Opublikowano 19 stycznia 2023 Opublikowano 19 stycznia 2023 5 godzin temu, mcp napisał: Wchodzę i na głównej widzę różowe lata 70, podjarka na maksa, bo uwielbiam ten serial, odpalam a tam guwno obesrane w postaci nowej wersji w latach 90, z nowymi beznadziejnymi dzieciakami i oczywiście gejem azjatą. Wiesz co, netflix? Spier.dalaj. Leia Formanow to Lesbos i ta czarna sąsiadka też. Na starą ekipę to aż miło popatrzeć. Cytuj
mitra 1 787 Opublikowano 21 stycznia 2023 Opublikowano 21 stycznia 2023 Moja żonka to samo powiedziała. Cytuj
Rtooj 1 689 Opublikowano 1 lutego 2023 Opublikowano 1 lutego 2023 Wczoraj włączyłem sobie dla relaksu anime Record of Lodoss i zaczęło się fajnie, pierwsze 10 minut i całkiem fajny wątek fabularny, nigdy nie grałem w gry i nie wiedziałem o czym to jest. Zaczął się drugi odcinek, walka Thora z jakimś człowiekiem i nagle zaczęła mnie swędzieć głowa że coś jest nie tak. Chłopaki mają walczyć a zamiast tego 20 minut narrator opisuje ich siłę, historię, animacji zabrakło, tylko na tle ich wizerunków szaleje tło i pojawiają się napisy jak w jakieś reklamie. Kolejne 3 odcinki musiałem włączyć bo sądziłem że dojdzie do walki, w piątym odcinku zadali sobie po drugim ciosie, narrator był już w 7 niebie, widzowie płakali i leciały im smarki z nosów, i wtedy załapałem że oglądam Record of Ragnarok. Netflix jak zawsze mnie nie zawiódł. 1 Cytuj
mitra 1 787 Opublikowano 1 lutego 2023 Opublikowano 1 lutego 2023 (edytowane) Ale jak Tsubasa biegł pół boiska przez 5 odcinków przeżywając życiowe rozterki to było fajne To się nazywa oldschool hłe hłe hłe. Edytowane 1 lutego 2023 przez mitra Cytuj
Rtooj 1 689 Opublikowano 1 lutego 2023 Opublikowano 1 lutego 2023 6 godzin temu, mitra napisał: Ale jak Tsubasa biegł pół boiska przez 5 odcinków przeżywając życiowe rozterki to było fajne To się nazywa oldschool hłe hłe hłe. Z tego co pamiętam mecz się kończył w trakcie jednego odcinka Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.