Opublikowano środa o 19:253 dni No dobra, bez szóstego odcinka Uwielbiam tę bajkę za sceny akcji, to jedyne momenty kiedy wydawało się, że Adi rozumie o co chodzi w DMC. Rozwałka w biurze ma świetny vibe części trzeciej, a Dante jest wtedy dokładnie takim kozakiem jakim powinien być, dosłownie wystarczyło się tego trzymać do końca :/
Opublikowano środa o 19:283 dni Tak sceny akcji spoko, lubie pościg na motorku, ale to chyba głównie przez to że była fajna muzyczka dla starych ludzi i kojarzyło mi sie z oglądaniem amv w 2006 na jutubku po szkole
Opublikowano środa o 19:403 dni A co myślicie o animku z 2007? Pamiętam, że wtedy to było dla mnie nawet większe rozczarowanie niż teraz wersja Netflixowa. Niby kanon, ale sceny akcji były żałosne (w sensie, że mało i krótkie), Dante był zbyt depresyjny, a każdy odcinek z dupy o czym innym. Ale opening im wyszedł i tak jak nigdy nie oglądam animków po angielsku, tak tutaj Reuben Langon mnie przekonał. Może tak za kolejne 20 lat doczekamy się w końcu serialu, na który ta seria zasługuje
Opublikowano środa o 19:443 dni 4 minuty temu, Josh napisał(a):A co myślicie o animku z 2007?Pamiętam, że wtedy to było dla mnie nawet większe rozczarowanie niż teraz wersja Netflixowa. Niby kanon, ale sceny akcji były żałosne (w sensie, że mało i krótkie), Dante był zbyt depresyjny, a każdy odcinek z dupy o czym innym. Ale opening im wyszedł i tak jak nigdy nie oglądam animków po angielsku, tak tutaj Reuben Langon mnie przekonał. Może tak za kolejne 20 lat doczekamy się w końcu serialu, na który ta seria zasługuje Nie domęczyłem tego nawet do końca.
Opublikowano środa o 19:463 dni Ale nowe komentarze złoto ludzie mają krótką pamięć jak kiepski był ten animek.
Opublikowano czwartek o 21:132 dni NETFLIX - tiaaa, dobra nasza... Zaskoczenie jakich mało! A dlaczego? A'propos światka anime, o którym mowa powyżej (choć styl graficzny, sama fabuł etc. - DMC od ,,N" na animajca mi nie wygląda; traktuję ten tytuł jako zwykły serial animowany, naboostowany wizualnie), odkryłem niedawno totalnie pozytywnie szajbnięty (nietuzinkowy to mało powiedziane) tytuł anime: ,,Uncle from another World". Seria ma (niestety!) jak na razie 1 sezon, 13 odcinków. Z opisu ze strony ,,Shinden": ,,...Wujek Takafumiego przez siedemnaście lat leżał w śpiączce po tym, jak uderzyła go ciężarówka. Kiedy w końcu się wybudził, nasz bohater poznał tajemnicę kryjącą się za tym wydarzeniem: jego wujek przez cały ten czas był bohaterem w innym świecie i nauczył się tam magii! A teraz powrócił i Takafumi musi pomóc mu zaadaptować się w świecie, który bardzo się zmienił przez te dwie dekady" nie wychodzi cała opowieść, jej wyjątkowość, i to jak kreuje się w ,,Uncle from Another World" bohaterów. Komedia z elementami fantasy, supermocami, okruchami życia - coś po prostu... pełną parą, pełną gębą, pełną niesamowitością... Taka beka z tym, że bardziej ,,życiowa!". Na razie ocenię serial na: 9/10... Nie spodziewałem się takiej zacności! Meeeega!
Opublikowano czwartek o 21:562 dni Devil May Cry Netflix Debuts w1/ Global #4 with 5,300,000 views. Game franchise sees resurgence on steam charts / steam top sellers list.go woke, go winning
Opublikowano piątek o 05:182 dni A co tam jest woke? Ktoś się pruł, że jest woke? Bo ja jednak widzę po sieci krytykę szeroką, ale raczej konstruktywną co dobrze świadczy o fandomie DMC - potrafi ubrać swoje zarzuty w słowa bez internetowego brainrotu
Opublikowano piątek o 06:202 dni Oczywiście, że jest woke: Lady przerobiona na progresywną girlBoss ze zdecydowanie dłuższym czasem antenowym niż na to zasługuje, pomiatany albo ratowany przez nią protagonista (klasyczny netflixowy zabieg, ich ulubiony żeby uwypuklić kruchość mężczyzn i twardość kobiet), Amerykanie którzy są ośmieszani przez cały serial (religijny świr sterujący operacją od której zależą losy świata, parodia prezydenta, żołnierze US strzelający bez mrugnięcia okiem do cywilów w akompaniamencie American Idiot), cały wątek z biednymi i pokrzywdzonymi uchodźcami z piekła co stanowi jawną analogię do aktualnej sytuacji na świecie, no kurva trzeba mieć niezłe klapki na oczach, żeby tego nie widzieć. Tylko, że woke nie jest wcale największym problemem tego serialu. Podejrzewam że nawet jakby wcisnęli więcej murzynów albo jakiegoś geja to fani prędzej by na to przymknęli oko (przecież już w DMC5 mieliśmy blackwashing w postaci Morrisona) niż na zbyt daleko idące zmiany w fabule i przedstawionym świecie oraz zupełny brak poszanowania materiału źródłowego. Więcej walki, właściwe oddana potęga Dante, Lady bliższa oryginałowi (w sensie nie przeklinająca co 5 sekund i nie zachowująca się jak totalna pizda aż do samego końca), akcja rozgrywająca się w fikcyjnym świecie i więcej mistycyzmu zamiast tych bredni o technologii.Z jednej strony cieszę się, że oglądalność jest tak duża, bo DMC zasługuje na więcej uwagi, z drugiej obawiam się, że Adiemu teraz lejce puszczą już do końca i w drugim sezonie jeszcze bardziej odbije w swoim kierunku. Edytowane piątek o 06:242 dni przez Josh
Opublikowano wczoraj o 08:09 1 dzień Cyferki się zgadzają, Dante powrócihttps://www.filmweb.pl/news/To+nie+koniec+%22Devil+May+Cry%22%3A+Netflix+zleca+drugi+sezon-160440
Opublikowano 21 godzin temu21 godz. Devil May Cry, 2025, ,,N", - Produkcja ,,buenooo!", ale... tylko i wyłącznie pod względem świetnie dostosowanej do tego, co ona przedstawia techniki i stylu animacji. Także pod względem fabuły, z tym że tu pojawia się mały zgrzyt: było idealnie do odcinka 8-ego... Dla mało wybrednych widzów, nie znających Uniwersum DMC z gier, to taka seria odcinkowa w sam raz. Ja jestem troszku wybredny, bo w tym przypadku ,,skrzywił" mnie ten krutacki odcinek 8, ten dziadowy finał! Dlatego ocenię DMC, tą specyficzną wizję twórców... na 8/10. I chyba przerzucę się na jakąś grę z tej serii, aby lepiej poznać to Uniwersum, albo na serial sprzed 8 lat, również anime.
Opublikowano 21 godzin temu21 godz. Dokopałem się do kolejnego dowodu na to jak Adi Shankar nie kuma tego uniwersum. Ciekawe co ten Hindus odpierdoli w drugim sezonie ze swoją wiedząTak tylko przypomnę co o tym "antybohaterze" myślą twórcy DMCspoilerki z mangiPewnie w serialu będzie ratował ludzi i pomagał uchodźcom z piekła
Opublikowano 19 godzin temu19 godz. Dojrzewanie ostatnio na ustach wszystkich, a po obejrzeniu myślę, że w pewnym sensie niemal bliźniacze W obronie syna na Apple TV robi większe wrażenie.Dojrzewanie to trochę przerost formy nad treścią - historia raczej mało złożona, a cały efekt oparty o te sztuczki montażowe, które w trzecim i czwartym odcinku robią się już strasznie męczące. Rozumiem jaki był zamysł twórców z tymi przeciągającymi się w nieskończoność rozmowami, ale pod koniec już serio zacząłem scrollowac na telefonie, bo widać z daleka dokąd każda scena zmierzą. Tak więc jeśli komuś Dojrzewanie siadło to na serio bardzo polecam W obronie syna. Ładunek emocjonalny równie mocny, a do tego historia jest bardziej złożona i ciekawsza.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.