Może razi graficznie, ale fabuła jest tak samo fajna, na granicy pastiszu, jajcarska i fajnie napędza grę do przodu. Moim zdaniem warto ograć, jak kogoś nie odstraszają graficzne potworki z duszą. Przechodziłem 2 razy na kompie i chyba na konsoli się skusze.

Daj znać jak z bugami na konsoli. Bo historie o nich to jedyne co mnie odrzuca :>

W dniu 28.10.2021 o 20:26, standby napisał:

Daj znać jak z bugami na konsoli. Bo historie o nich to jedyne co mnie odrzuca :>

 

Prawie 20 godzin na liczniku i tylko raz się zdarzyło, że szeryf Daisy nie chciała rozmawiać i co gorsza odebrać zadania. Pomogło wyjście do menu i ponowne odpalenie gry.

Poza tym nic się nie działo.

W dniu 28.02.2021 o 12:39, Dalhi napisał:

miałem obawy co do sterowania kontrolerem ale niesłusznie. Gra się bardzo dobrze.

 

Dokładnie też tego się bałem, ale sterowanie jest rewelacyjne.

W dniu 3.03.2021 o 11:32, Ukukuki napisał:

A jak w to gra się na padzie?

 

Naprawdę fajnie.

Edit --- czytam dalej w temacie, że grałeś. 

Edytowane 30 października 20213 l przez Boomcio

W dniu 28.09.2020 o 08:39, _Red_ napisał:

Denerwuje mnie ta mechanika automatycznie zainicjowanych dialogów przed walką "fabularną" - zawsze zaczyna się rundą wrogow gdy moi stoją randomowo jak sieroty. Czasem lepiej poustawiac wpierw wszystkich a potem od razu strzelać, a nie wchodzić w rozmowę z bossem - jedyny sposób by minimalnie podwyższyć szansę.

 

Chyba, że masz odpowiedni build postaci i wówczas przed ich turą ta postać zaczyna mocną i niekiedy decydującą akcją.

50 godziny pękło niby bez bugów, a jednak nie zalicza mi zadania "pełna chata" i mimo wykonania podzadań nadal nie mam kwatermistrza i klawisza

 

Ciągle brakuje mi amunicji. Jakieś porady? 

Raczej nic odkrywczego, ale zadbaj o to żeby każdy korzystał z innego rodzaju amunicji.

Co prawda minęło parę miesięcy, ale pamiętam że praktycznie całą moja kasy szła na amunicję, więc trzeba często odwiedzać sklepy.

Tak, dokładnie. Jest sporo rodzajów broni i sporo rodzajów ammo. Rozwój postaci pod konkretny rodzaj broni, każda postać inny build. 

Początkowo 100 proc kasy idzie na leki i ammo. Później już można szaleć.

2 godziny temu, [InSaNe] napisał:

Ciągle brakuje mi amunicji. Jakieś porady? 

Przecież można craftować ammo.

Nie wiem, może po prostu nie zgłębiałem tajników systemu. Ale jest to irytujące jak cholera jak w czasie misji brakuje amunicji. A ciągle mi jej brakuje

No, tworzysz ze złomu. Wchodzisz w rzemiosło.

9 godzin temu, [InSaNe] napisał:

Nie wiem, może po prostu nie zgłębiałem tajników systemu. Ale jest to irytujące jak cholera jak w czasie misji brakuje amunicji. A ciągle mi jej brakuje

Wchodzisz do ekwipunku i kwadrat naciskasz i dzieje się magia. Można nawet stworzyć nowe potężne bronie których nie znajdziesz normalnie.

Można to w zagrać na lajcie bez znajomości pierwszej i drugiej części? Nie chce mi się grać, które mogą być toporne i jakieś skostniałe sterowanie poprzednich części. 

Godzinę temu, Faka napisał:

Można to w zagrać na lajcie bez znajomości pierwszej i drugiej części? Nie chce mi się grać, które mogą być toporne i jakieś skostniałe sterowanie poprzednich części. 

 

Absolutnie jest to możliwe, a nawet wskazane. Ja tak miałem.

Próbowałem w dwójkę, ale ten, no...

Tam są nowi bohaterowie i osobna historia czy jakaś kontynuacja?

Widze ze jest w promocji za 12$ to akurat ogram bo pamietam ze na premiera smialem sie z Reda jak probowal sprzedac bezskutecznie niegrywalna wersje xD

Godzinę temu, Faka napisał:

Nie chce mi się grać, które mogą być toporne

 

imo to ta trójka też jest toporna.

Nie była toporna, wydawała mi się legancka.

Co do kontynuacji to fabuła i świat wynika oczywiście z poprzednich części, ale mam wrażenie że to całkiem osobna historia.

Jednak tu musiał by się wypowiedzieć ktoś, kto ograł poprzedniczki.

 

Jest ktoś taki??!

Mam na koncie Wasteland 2 sprzed kilku lat, ale szczerze i tak nic z fabuły nie pamiętałem poza zarysem świata przed przystąpieniem do trzeciej części.

Z ręsztą dwójka trąci myszą już teraz, olać i brać się za Wasteland 3. To kawał dobrej gierki, teraz już połatana i śmiga elegancko nawet na konsoli.

3 godziny temu, Il Brutto napisał:

Widze ze jest w promocji za 12$ to akurat ogram bo pamietam ze na premiera smialem sie z Reda jak probowal sprzedac bezskutecznie niegrywalna wersje xD

 

Ale ukonczylem w bolu i odzyskałem troche kasy

22 godziny temu, Boomcio napisał:

Nie była toporna, wydawała mi się legancka.

Co do kontynuacji to fabuła i świat wynika oczywiście z poprzednich części, ale mam wrażenie że to całkiem osobna historia.

Jednak tu musiał by się wypowiedzieć ktoś, kto ograł poprzedniczki.

 

Jest ktoś taki??!

 

Kiedyś grałem w drugą część ale już jej nie pamiętam. Trzecia to z tego co pamiętam, to nowa historia i nowi bohaterowie jednak znajdują się jakieś nawiązania do W2. Spokojnie można zagrać najpierw w W3.

22 godziny temu, _Red_ napisał:

 

Ale ukonczylem w bolu i odzyskałem troche kasy

 

Pamiętamy 

Kupilem wczoraj i zaczalem nawet przy czym 2h spedzilem na tworzeniu postaci, cos mi sie nadal wydaje ze moglem cos zepsuc. Nie pamietam praktycznie nic z 2. Ale dostalem chyba to czego sie spodziewalem, taki staroszkolny turowy rpg. Sterowanie na konsoli jest toporne, automatyczne ruchy kamery sa strasznie denerwujace, niby mozna cos w opcjach przelaczyc ale nie zalatwia to problemu. 

Zobaczymy jak to bedzie.

I jak Brutto? 
Ja kupiłem własnie colorado collection w promce a bardzo lubie turowe rpg. Kocham Divinity 2, bardzo lubie Ufo: enemy unknown wiec mam nadzieje że i to mi podejdzie

Ja specem od turówek nie jestem, ograłem Divinity1, Mutant Year Zero i potem jakoś Wasteland 3. Dla mnie zajebista gierka od początku jak wleciało "are you washed in the blood of the lamb?" wiedziałem że będzie miło