Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki

[maciucha 11 647]

 

 

projektant: Red

[_Red_ 12 064]

Majtki z torby ikea. Mam wrazenie, ze nie rozumiem analogii.

[milan 7 022]

keyword:

 

oszczędność,  zasradność.

[_Red_ 12 064]

No niby tak. Ale chyba mniej wysilku i kosztow wymaga zakupienie slipek na bazarku niz wycinanie z torby :(

[michal 558]

 

KGHMik ma chyba dobry czas bo kupuje uzdrowiska, branży meblowe i nie wiadomo co jeszcze. Szkodą, że oni te pionki swoim działaniem zatopią, ale dla nich takie ''inwestycje'' to jak dla mnie kupno milky-waya w DINO.

 

 

DINO to sam ostatnio kupiłem (akcje). Ładnie rośnie ten papier. Kolejny w portfelu.

Ta siec ma niemal tak samo swietlana przyszlosc jak polska edukacja zmieniajaca swoje preferencje co jedno pokolenie.

[Wilk_Zly 960]

Już z niego wyszedłem z bilansem +16 proc. Przerzuciłem 6 maja na Ursus :). 

[MaZZeo 14 241]

nie grałem jeszcze w Wiedźmina ale chyba zacznę :)

 

 

szkoda że JSW mnie wkurwia, wyniki ponadprzeciętne a oddało w parę dni 10%.

[Gość _Be_]

a za ile kupiłeś ich akcje?

[MaZZeo 14 241]

JSW? 78

[Gość _Be_]

O cdpów pytałem

[Gość ragus]

teraz podobno te bitcoiny znowu w górę wystrzeliły i za jednego dają 2700 doljarów 

[Gość _Be_]

To już jakis czas sie tak utrzymuje, na nikogo typ pisał ze ma juz z 200k w btc i w sumie jeszcze trochę i może sie zwalniac z pracy

[Gość ragus]

ja pier,dole

[Mejm 15 363]

O cdpów pytałem

66,50. Jest obok biezacego kursu.

 

 

teraz podobno te bitcoiny znowu w górę wystrzeliły i za jednego dają 2700 doljarów 

A byly po 3$ Smieszne ze jak wyje.balo na 200$ to mowili, ze banka pekla.

[MaZZeo 14 241]

O cdpów pytałem

 

przecież masz na screenie :P 66,50 razem z prowizja

 

najlepiej ma ten kto wszedł w 11bit przy 10 zł

[balon 5 370]

Mazz, a ile nabyłeś akcji CDP?

[Gość Orzeszek]

Musze sie nauczyć w papiery wartościowe :/ trochę jak hazard to wyglada i sie cykam. Te 11bit studio to czułem w prąciu ze mogą rozwinąć skrzydła szybko bo zdolne chłopaki

[milan 7 022]

Bo to jest hazard.

Po fakcie każdy jest mądry, ale jakbyś mial orzeszek swoje ciezko  zarobione dukaty poswiecic to byś się wahał.

[Gość Orzeszek]

no zależy jaką kwote miałbym postawić, jak bym miał teraz np kupić za 30000zł akcje cdp albo 10 bitcoinów to bym sie cykał. poczytam sobie co mi tam w jellenium proponują i małymi kroczkami kupie dla beki kilka akcji i zobacze jak to działa w praniu. Troche głupio by było jak bym teraz zainwestował nie znając woogle tematu 10k pln w coś czego nie znam i to uwalić, albo słuchać się internetu lub doradcy finansowego co zarabia minimum krajową plus prowizja od jeleni Xd

Edytowane 2 czerwca 2017 przez Orzeszek

[Gość _Be_]

Nie no to jest stresująca i cięzka orka. Trzeba mieć do tego dryg i czytac i analizować dużo, akurat u Mazza widać ten banksterski dryg. To samo u typa z n+ co zainwestował 10 k w btc i obracał tym tak, że teraz jest na dobrej drodze do bycia milionerem. 

[Mejm 15 363]

najlepiej ma ten kto wszedł w 11bit przy 10 zł

 

To jest jakas banka w ch.uj i pieknie spekula wywindowala cene. Ale ktos wszedl z chocby 1k akcji ten dzisiaj pije szampana.

Nie no to jest stresująca i cięzka orka. Trzeba mieć do tego dryg i czytac i analizować dużo

Troche jest to mit, ale zawsze mozna po prostu rzucic siano jakiemus funduszowi inwestycyjnemu i zrobia to za ciebie.

[MaZZeo 14 241]

Mazz, a ile nabyłeś akcji CDP?

150

 

 

najlepiej ma ten kto wszedł w 11bit przy 10 zł

 

 

To jest jakas banka w ch.uj i pieknie spekula wywindowala cene. Ale ktos wszedl z chocby 1k akcji ten dzisiaj pije szampana.

Nie no to jest stresująca i cięzka orka. Trzeba mieć do tego dryg i czytac i analizować dużo

 

Troche jest to mit, ale zawsze mozna po prostu rzucic siano jakiemus funduszowi inwestycyjnemu i zrobia to za ciebie.

Niekoniecznie bańka, kapitalizacja 11 bit to gdzieś 400mln (cdred to ponad 7mld), wiec nadal jest miejsce do wzrostu, a niektóre biura maklerskie wydały rekomendacje na 220-250zl. Ja widzę potencjał, firma świetnie zarządzana i frostpunk może być kolejnym bardzo dużym sukcesem. Kiedyś chciałem ich wziąć za 30zl ale się wydygalem bo ostatnie oszczędności na auto miały pójść :/ teraz mam ich po 175

[Mejm 15 363]

No wlasnie 11bit nie kojarzy mi sie z mocna marka. Ok, mieli zloty strzal z This War ale wczesniej to cienko, a czy powtorza to nie wie nikt. CI Games tez roslo przed Sniperem 3 a sie teraz ladnie wylozylo na plecy. Ale to takie moje "emocjonalne" obserwacje, pewnie w liczbach wszystko wyglada inaczej.

[MaZZeo 14 241]

11bit dywersyfikuje swoją działalność, w przeciwieństwie do cigames. Poza tym koszt produkcji ich gier jest sporo niższy. Na cigames sam wtopiłem ostro w kwietniu, sprzedałem ze strata 2k. Snajper zapowiadał się imo bardzo dobrze, ale widocznie prezes tyminski zaoszczędził na testerach.

[raven_raven 12 014]

No bitcoiny to piękny biznes ostatnio, nawet kupując na koniec zeszłego roku można było potroić to co się ma. A odpowiednio grając jeszcze innymi walutami (i to tylko tymi popularnymi) to nawet i mieć zyski rzędy paru tysięcy %. No tylko trzeba mieć do tego jaja i gotówkę. Ja nie mam za bardzo jednego ani drugiego. Może gdybym miał trochę wolnego papiera to bym wpakował w to paręnaście tysięcy zł i teraz budował sobie dom ze stealbooków Niera, ale niestety. Wpakowałem ze 2k zł w BTC i LTC i może z 5 mógłbym wypłacić teraz, ale ile się przy tym nastresowałem i nairytowałem. Nie wiem czy to dla mnie zabawa.

Nie no to jest stresująca i cięzka orka. Trzeba mieć do tego dryg i czytac i analizować dużo, akurat u Mazza widać ten banksterski dryg. To samo u typa z n+ co zainwestował 10 k w btc i obracał tym tak, że teraz jest na dobrej drodze do bycia milionerem.

To też nie jest nawet specjalnie trudne wyczuć, bo każdy moment gdzie czułem, że zaraz je,bnie miałem praktycznie rację, ale już mi jaj wtedy brakowało, a jakbym zaczął ryzykować to bym osiwiał pewnie. Najzwyklejszy hazard i fajnie się na to patrzy z perspektywy czasu. Pamiętam dobrze jak bitcoiny startowały i każdego kto by w to kilka tysięcy złotych wsadził bym szaleńcem nazwał (szczególnie kiedy to były czasy, gdzie 1000 zł to dla mnie były bajońskie sumy), a dzisiaj tacy ludzie to milionerzy. Tylko znowu jest druga strona medalu - jakie jaja ze stali trzeba mieć, żeby nie sprzedać tego kilka razy po drodze? Ludzie kupowali za $3 i jak za $10 puszczali to byli zachwyceni. Potem $100, teraz $1000. Nikt się nie spodziewał.

Najlepiej po prostu inwestować określoną kwotę którą w myślach sobie spisujemy na straty, ustalić sobie jakiś tam zysk i połowę wypłacać jak się uda. Przy czym znając moje skłonności to po kilku takich sukcesach albo bym zaczął ładować za dużo i wszystko stracił albo bym z kolei nie mógł przeżyć, że nie wsadziłem jeszcze trochę, bo można było tyle zarobić.

 

Wolę chyba drogę yebanego inżynierka.