Skocz do zawartości

Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki


michal

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
12 minut temu, MichAelis napisał:

A zainwestowalem w taki biznes, ktory pewnie padnie za 2 lata, potem bede szukal czegos a jak nie to rodzice dadza. Elo

 

no wlasnie taki poziom dyskusji Dawid.

 

No ale ty sie striggerowales, ja tylko odbilem pileczke.

Opublikowano

Nie kredytuje :problem:

Co do hali, to chcialem po prostu napisac, ze pewna osoba postawila hale na wlasnej dzialce, dala za to 200k i wynajmuje za 20 kola, no ale co to za argument w internecie. Takze ja wiem, ze tak jest i tyle.

  • Dzięki 1
Opublikowano
22 minuty temu, MichAelis napisał:

A zainwestowalem w taki biznes, ktory pewnie padnie za 2 lata, potem bede szukal czegos a jak nie to rodzice dadza. Elo

 

no wlasnie taki poziom dyskusji Dawid.

 

xd spodziewałem się p r y w a t y ale nie już przed południem :banderas:

Opublikowano (edytowane)

500k za halę z działką? No tak średnio bym powiedział. Po pierwsze, nie ma czegoś takiego jak typowa hala, ale jak już wymiar 20x50x5 został wspomniany to bazując na takim trzeba liczyć, bardzo ogólnie, lecz bez przesadnego oszczędzania:

 

Roboty ziemne + fundamenty ~230k

Posadzka przemysłowa ~240k

Konstrukcja stalowa ~350k

Obudowa lekka, najzwyklejsza czyli płyta warstwowa+styropian ~250k

Naświetle, stolarka okienna (jakieś światło dzienne musi być), min. 1 brama ~60k

 

= 1 130 000 pln netto + odwodnienie, nawierzchnia przed halą i pewnie jakieś wykończenie.

 

Do tego należy doliczyć koszt działki, projektu i reszty pozwoleń i formalności. Pewnie coś pominąłem jeszcze.

 

Te 500k to pewnie się wzięło z tego, że ktoś sobie w google wpisał koszt hali i wyskoczyło okienko z ceną za metr, ale nie tędy droga, to mało miarodajne. Może i się da za tyle, na marnych materiałach, działce na zadupiu, omijając część spraw formalnych (a tak też ludzie robią), mając mniej wykwalifikowaną ekipę.

Edytowane przez krupek
  • Plusik 1
  • Smutny 1
Opublikowano
8 minut temu, Dave Czezky napisał:

Odwaznie, zeby ci ktos noza nie wbil w plecy :(

 

Świat należy do odważnych.  No ja właśnie zrezygnowałem z ciepłego, dobrze płatnego etatu na rzecz czegoś co może dać mi dobrą wczesną emeryturę ale jednak przez dochód aktywny. Najwyżej wrócę do normalnej tyrki jak coś nie pyknie.  Pracy jest dużo, a młodszy nie będę.

 

Btw struktura prawna jest tak zrobione, że majątku prywatnego nikt mi nie ruszy, a co do inwestycji hajsu to dałem tyle na start, że jedna dywidenta mi to pokrywa. Największym wkładem był mój know how, umysł, mroczne skille (w platformówki) i kontakty :problem:

 

 

  • Plusik 1
Opublikowano

Bez hasła i loginu do konta takie dane to sobie możesz. 

 

A JA MAM KROKODYLA NA ZŁOTYM ŁAŃCUCHU W DOMU

Opublikowano

Sa jeszcze szybkie pozyczki  firmowe, gdzie bierzesz okreslona kwote i splacasz 1-2% wiecej po 3 miechach i z takich korzystam.

Ja sobie dzialam powoli, inaczej raczej bym nie zapanowal nad wszystkim. Poza tym jestem osoba roztrzepana i ze slaba pamiecia krotkotrwala.

1 nowy pracownik/rok, etc.

A ze biznes z gierkami padnie to wiedzialem juz jak zaczynalem. Ale i tak chcialem to robic, bo to kocham.

Od poczatku zamysl byl taki, ze firma bedzie poszerzac asortyment i dlatego jest perfect blue, a nie games costam, albo konsole(pipi)to - praca na marne.

Na pewno branza musi byc latwiejsza, gdzie produkt nie traci 50% wartosci w miesiac, bo zyje w permanentnym stresie.

  • Plusik 1
Opublikowano

No eCommerce to przyszłość. Jakoo ciekawostkę powiem Wam, że wg ostatniego raportu o polskich zakupach online , w 2018r. meble przez Internet kupiło 6% użytkowników netu (2 lata temu było to 1,5%) dla porównania płyty z muzyką, gry itp. tematy kupiło chociaż raz ok 80% użytkowników. Nie muszę mówić jak firmą skoczyły obroty jak 1,5% skoczyło na 6% (a co będzie jak skoczy do 15%?). Nawet Ikea to zauważyła i ostro inwestuje w różne marketplace i swój sklep online mimo olbrzymich fizycznych placówek.

 

Tak więc jest jeszcze dużo nisz na aktywny dochód. Pasywny jest dla lamusów ;)

Opublikowano

10 lat z klientem to plus minus życie jakieś 5 lat krótsze.

Po 40tce spyerdalam na inakę, przedłużę sobie życie o 10 lat i będę się utrzymywał z głodowych zleceń.

  • Plusik 2
Opublikowano

Uhh jak sobie przypomne swoja knajpe to mnie ciarki biora. Te ciagle stresy zeby wpadl utarg na czynsz, kase dla pracownikow, prad, wode, smieci itp itd Ciagle jakies nieprzewidziane wydatki, uzeranie sie z cebulakami, awantury, pretensje. Nigdy wiecej, zdrowie i komfort psychiczny > kasa

Opublikowano
3 minuty temu, Dave Czezky napisał:

No dokladnie. Ja nie musze miec jachtu xd

 

 

Myślę, że zapewnienie sobie dobrej emerytury w wieku ok 45 lat, to takie trochę otarcie się o jacht xd

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...