Skocz do zawartości

Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki

Featured Replies

Opublikowano
1 godzinę temu, SetoPL napisał:

Zmienne stopy procentowe to jakiś żart. W USA od dawien dawna są stałe i na dodatek odpowiadasz tylko swoim mieszkaniem, a nie całym majątkiem jak w Polsce w sytuacji kiedy nie stać Cię na jego spłatę. 

Te kilka banków co daje stała stopę procentową to głównie ING, a i tak maksymalnie na 5 lat, więc (pipi) nie robota...

Moim zdaniem jakby w Polsce wprowadzili ujemne stopy procentowe to oprocentowanie nie spadnie. Banki ruchają nas jak leci. 

A po tych 5 latach co? Powrót do zmiennej, czy jest nowość aneksu by znowu mieć stałą na jakiś okres?

  • Odpowiedzi 7,1 tys.
  • Wyświetleń 576,9 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • Nie chcę się porównywać, ale jak już mamy wchodzi w szczegóły to zestawimy tu dom vs nieduże mieszkanie (coś podobnego obecnie wynajmuje jako dochód pasywny)  i Forda Fiestę z Audi Q8. Myślę, ze to je

  • haha na gotowe idzie, do dziewczyny. brawo, zrobiłeś świetny Research szukając wybranki.

  • Jeśli mowa o stopach to ja bym na twoim miejscu masował je dziewczynie codziennie po wręczeniu kwiatów, bo jak coś jej się odwidzi to zostaniesz na pokoju z ukraińcami.

Opublikowano
2 godziny temu, easye napisał:

A po tych 5 latach co? Powrót do zmiennej, czy jest nowość aneksu by znowu mieć stałą na jakiś okres?

Wraca do zmiennej. Ewentualnie można wtedy pomyśleć nad refinansowaniem w innym banku, ale to ciężka sprawa.

Edytowane przez SetoPL

Opublikowano

Wróćmy na właściwe tory;

Krótka piła!

200 polskich złotych , bitcoiny czy pewniaczki u buka?

 

Opublikowano

O kuur, do młodego inwestora chyba szczodry Mikołaj trafił :3 

Opublikowano

u agenta nie starczy mu na pokrycie kosztów prezentacji wybranej nieruchomości.

Opublikowano

Jak coś to zapraszam. Dla "kolegów" z forum rabat. 

Edytowane przez SetoPL

Opublikowano

Brakuje mi 80 000 jest sens bawić się w hipotekę czy lepiej gotówkowy? 

 

Byłem u doradcy finansowego to mi doradził ,że lepiej wziąć 100 000 xD skubany pewnie tylko na swoją prowizję patrzy. Jadę właśnie teraz sam na małą wycieczkę po bankach i sobie porównam ale z tego co kojarzę ktoś tutaj chyba pracował w banku i się bardziej orientuje. 

Opublikowano
1 godzinę temu, Ukukuki napisał:

Brakuje mi 80 000 jest sens bawić się w hipotekę czy lepiej gotówkowy? 

 

Byłem u doradcy finansowego to mi doradził ,że lepiej wziąć 100 000 xD skubany pewnie tylko na swoją prowizję patrzy. Jadę właśnie teraz sam na małą wycieczkę po bankach i sobie porównam ale z tego co kojarzę ktoś tutaj chyba pracował w banku i się bardziej orientuje. 

Wiem dlaczego Ci proponował 100.000. Szczerze to wiesz jaką prowizje zarobi na też różnicy? 200 albo 400 zł... Czyli (pipi) nie pieniądz w tej branży i nigdy żadna osoba dla takiej kwoty nie będzie działać na szkodę klienta. Zawsze klientom sugerujemy żeby wzieli więcej ponieważ hipoteka jest bardzo tania. Często przychodzi klient i chce wydać ostatnie pieniądze jakie ma na mieszkanie. Po zakupie zostaje mu 0 zł i kiedy nagle będzie mu potrzebna kasa na gwałt to idzie do banku i bierzę gotówkę na chorych warunkach, a tak jeśli wziął trochę więcej hipoteki to zostaje na koncie pare złotych na takie niespodziewane wydatki.

Opublikowano

Nie no mam zawsze hajs na czarną godzinę, a jak bardzo mnie przyszpili to sprzedam jakieś gierki arcade na ebayu. Tata mnie nauczył żeby zawsze mieć hajs na przeżycie przynajmniej 3 miesięcy bez pracy. Ja sobie jego dewizę trochę rozszerzyłem. 

 

 

Tak swoją drogą nie wiem kto bierze te kredyty gotówkowe, przecież oprocentowanie i prowizja są chore. Myślałem ,że ta różnica między hipoteką a zwykłym kredytem nie jest aż tak duża. 

Opublikowano
6 minut temu, Ukukuki napisał:

Nie no mam zawsze hajs na czarną godzinę, a jak bardzo mnie przyszpili to sprzedam jakieś gierki arcade na ebayu. Tata mnie nauczył żeby zawsze mieć hajs na przeżycie przynajmniej 3 miesięcy bez pracy. Ja sobie jego dewizę trochę rozszerzyłem. 

 

 

Tak swoją drogą nie wiem kto bierze te kredyty gotówkowe, przecież oprocentowanie i prowizja są chore. Myślałem ,że ta różnica między hipoteką a zwykłym kredytem nie jest aż tak duża. 

Kredyt na konsumcję to dramat. Bardzo często banki wciskają gotówkowy klientom właśnie zamiast hipoteki przy małych kwotach, bo o wiele mniej pracy albo sami klienci nie chcą czekać... Najlepsze jest to, że są ludzie co biorą kredyt gotówkowy na wkład własny i to częściej niż się Wam wydaje :)

Edytowane przez SetoPL

Opublikowano
4 minuty temu, Ukukuki napisał:

Kredyt gotówkowy na wkład własny xD Przecież to widać w biku?

Da się zrobić tak, że nie zauważą, ale trzeba delikatnej gimnastyki ;)

Opublikowano
W dniu 30.12.2019 o 21:38, maciucha napisał:

ale kuchnie z aneksem to ty szanuj

 

Tzn. mówimy o aneksie kuchennym, czy to jakaś gra słów i czegoś nie łapię?

 

Bo jak to pierwsze, to dziękuję, dziwna moda z połowy lat 90, która obecnie stała się dla wielu po prostu obowiązkiem, bo często mieszkania są tak projektowane, a to znowu dlatego, że zawsze to optyczne powiększenie przestrzeni. Nagle wszyscy tak mieszkają i koło się nakręca, bo nie mieć aneksu to jakoś tak dziwnie, "prlowsko" xd. 

Opublikowano
16 minut temu, kotlet_schabowy napisał:

Tzn. mówimy o aneksie kuchennym, czy to jakaś gra słów i czegoś nie łapię?

Mialo byc pokoj z aneksem ale w pospiechu napisalem kuchnia z czego maciuch pociagnal beke.

Opublikowano

Ja tam mam wszystko w jednym pokoju (salon, kuchnie i jadalnie) i nie narzekam, mimo, że spokojnie na tych 40 paru metrach salonu mogłem wydzielić kuchnie osobno, ale wyspa pomiędzy salonem i kuchnią to bardzo fajna rzecz ;) a jak ktoś uważa, że śmierdzi to warto się poduczyć gotować :potter:

Opublikowano

Tak jakby zapachy z gara zalezaly od techniki gotowania.

 

40m to duzo ale i tak bym wydzielal. Chyba ze to parter domku i nic wiecej oprocz kuchni, salonu i sr.acza nie ma. W bloku tego nie widze. A juz zupelnie kiedy aneks z pokojem ma 20m xDD

Opublikowano

Jeszcze aneks łazienkowy i będzie nowocześnie.

 

z20565444V,Najgorsze-mieszkania-do-wynaj

 

 

Opublikowano

Jeszcze aneks do umowy z agentem nieruchomości, bo samemu nie ogarniecie.

Opublikowano
W dniu 2.01.2020 o 18:37, Copper napisał:

Ja tam mam wszystko w jednym pokoju (salon, kuchnie i jadalnie) i nie narzekam

Mnie wnerwia szum lodówki - do przyzwyczajenia się, ale zawsze coś tam będzie słychać. U siebie mam oddzielną kuchnię, gdzie różne dźwięki wydają lodówka i piec gazowy. Na noc zamykam drzwi do kuchni i mam ciszę w reszcie mieszkania.

Opublikowano

Od niecałych dwóch tygodni w nowym mieszkaniu (po  remoncie).  I jest tu kuchnia + pokój dzienny a na środku duży stół. Nie narzekam na nic : ) Zależy jak się urządzisz.. No i przyznać muszę, że lodówkę jak i zmywarkę braliśmy jak najcichszą. TV jeszcze nie ma, bo choinka stoi ;) 

 

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.