Skocz do zawartości

Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki


michal

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
23 minuty temu, gekon napisał:

Ej, co teraz robić z kasą jak pis ukradł jedyny sensowny bank z lokatami?

 

Tak, można inwestować, ale jest coś łatwiejszego i szybszego tak na 1-3 miesiące, żeby wrzucić jakąś mniejszą kwotę kilkunastu koła? Bo dla tych lokatek 0,20% to nawet nie chce mi się do bankowości logować

 

 

 

Na krótki okres to słabo, można polować na Getin na nowe środki, albo założyć coś w Facto, choć oni ostatnio też poszli w dół. W Stefczyku jest wciąż 2.5% do 50000 na 2 miesiące i 2.5% na 9 miesięcy do 15000.

Opublikowano
2 godziny temu, gekon napisał:

Ej, co teraz robić z kasą jak pis ukradł jedyny sensowny bank z lokatami?

 

Tak, można inwestować, ale jest coś łatwiejszego i szybszego tak na 1-3 miesiące, żeby wrzucić jakąś mniejszą kwotę kilkunastu koła? Bo dla tych lokatek 0,20% to nawet nie chce mi się do bankowości logować

 

 

 

Tez cierpie z powodu przymusowego przejscia do Pekao i na razie krótkoterminowych alternatyw nie widzę. Chyba zaczne dorzucać trochę w obligacje. Pierwszy rok np 1.5% a kolejne ok 1% plus wskaźnik inflacji więc zawsze odrobine lepiej niz skarpeta.

 

Na papiery mniej bezpieczne (akcje, weksle prywatnych firm pozyczkowych) to więcej niż pewien pułap wsadzac nie chcę bo mam słaby łeb do ryzyka finansowego.

Opublikowano

No taka prawda, sam wydaję ile wlezie. To mieszkanie, to nowe auto, bo za rok z tej kaski to może na bułkę nie starczyć, a tak przynajmniej mam coś w towarze

  • Plusik 1
Opublikowano

 

51 minut temu, gekon napisał:

No taka prawda, sam wydaję ile wlezie. To mieszkanie, to nowe auto, bo za rok z tej kaski to może na bułkę nie starczyć, a tak przynajmniej mam coś w towarze

Ja teraz pójdę w działkę budowlaną ale najpierw muszę samochód zmienić. Wydaje mi się ,że inwestycja w ziemię jest ok jak ktoś nie chce mieć szybkiego dostępu do gotówki. 

 

Ja mam już jedną działkę rekreacyjną i trochę swojego lasu xd Na tej rekreacyjnej kusi mnie posadzenie lasu brzozowego i oczko wodne bo do wody gruntowej mam 1.5 metra z jednej strony bo jest jakiś kanał. Tylko nie wiem po co mi to jak ostatni raz tam byłem rok temu. Ale sam las brzozowy spoko pomysł, będę miał kiedyś swoje drewno do kominka. 

 

Opublikowano
18 godzin temu, Ukukuki napisał:

 

Ja teraz pójdę w działkę budowlaną ale najpierw muszę samochód zmienić. Wydaje mi się ,że inwestycja w ziemię jest ok jak ktoś nie chce mieć szybkiego dostępu do gotówki. 

 

Ja mam już jedną działkę rekreacyjną i trochę swojego lasu xd Na tej rekreacyjnej kusi mnie posadzenie lasu brzozowego i oczko wodne bo do wody gruntowej mam 1.5 metra z jednej strony bo jest jakiś kanał. Tylko nie wiem po co mi to jak ostatni raz tam byłem rok temu. Ale sam las brzozowy spoko pomysł, będę miał kiedyś swoje drewno do kominka. 

 

Tylko uważaj. Mój ojciec kupił kiedyś w latach 80'tych ziemie i wpadł na pomysł biznesu choinkowego. Zasadził drzewka ale jakoś tak zapomniał o tym biznesie czy po prostu odwidziało mu się. Ostatnio chciał w końcu tej ziemi pod samym olsztynem się pozbyć. Myśli naokoło osiedle powstało jest droga to i sprzeda jako działki budowlane podzielone na kilka. Okazało się że jest tam las i nie tak łatwo teraz to wyciąć. XD Musiał o pozwolenie do gminy się udać. A i mieszkańcy domków sąsiadujący z działką mojego ojca oburzeni bo to był ICH LAS. Wszystko pozałatwiał ale użerania się było dużo. 

  • Haha 1
Opublikowano (edytowane)
21 godzin temu, Rudiok napisał:

 

Na krótki okres to słabo, można polować na Getin na nowe środki, albo założyć coś w Facto, choć oni ostatnio też poszli w dół. W Stefczyku jest wciąż 2.5% do 50000 na 2 miesiące i 2.5% na 9 miesięcy do 15000.

 

xD przecież to się nie opłaca w ogóle wsadzać, przecież to jest poniżej poziomu inflacji, ja wrzucam swoje oszczędności na fundusze inwestycyjne o małym ryzyku w santanderze, mam wykupione dwa pakiety na których jestem plus 5% i 9% w skali roku bodaj na plusie

 

@MaZZeo jakiś czas temu na discordzie polecał https://investors.pl/

 

@_Red_ do Ciebie to też bo aż żal patrzeć jak męczysz się z jakimiś 1,5% 

Edytowane przez bluber
Opublikowano
23 minuty temu, bluber napisał:

 

xD przecież to się nie opłaca w ogóle wsadzać, przecież to jest poniżej poziomu inflacji, ja wrzucam swoje oszczędności na fundusze inwestycyjne o małym ryzyku w santanderze, mam wykupione dwa pakiety na których jestem plus 5% i 9% w skali roku bodaj na plusie

 

@MaZZeo jakiś czas temu na discordzie polecał https://investors.pl/

 

@_Red_ do Ciebie to też bo aż żal patrzeć jak męczysz się z jakimiś 1,5% 

 

Wybierz jedno:

- fundusze inwestycyjne

- o małym ryzyku

 

Jesli ktoś pyta o szybką inwestycję na 3 miesiące to nie ma za bardzo innej opcji niż lokaty na nowe środki. Fundusze to sobie można odkładać i nawet na akcyjne ale nie w takim horyzoncie czasowym. Ludzie kupują "bo rośnie!" i za 2 miesiące uciekają ze stratą "bo spada!". 

  • Plusik 2
Opublikowano
Godzinę temu, blantman napisał:

Tylko uważaj. Mój ojciec kupił kiedyś w latach 80'tych ziemie i wpadł na pomysł biznesu choinkowego. Zasadził drzewka ale jakoś tak zapomniał o tym biznesie czy po prostu odwidziało mu się. Ostatnio chciał w końcu tej ziemi pod samym olsztynem się pozbyć. Myśli naokoło osiedle powstało jest droga to i sprzeda jako działki budowlane podzielone na kilka. Okazało się że jest tam las i nie tak łatwo teraz to wyciąć. XD Musiał o pozwolenie do gminy się udać. A i mieszkańcy domków sąsiadujący z działką mojego ojca oburzeni bo to był ICH LAS. Wszystko pozałatwiał ale użerania się było dużo. 

 

Spoko od tej strony mam to ogarnięte, tradycje wycinki w mojej rodzinie silne po dziadku. Zresztą w rodzinie mamy dwa lasy i co jakiś pozyskują drewno a to na dach, altankę itp. Od strony przepisów nie jest to uciążliwe. 

Opublikowano
Godzinę temu, Rudiok napisał:

 

Wybierz jedno:

- fundusze inwestycyjne

- o małym ryzyku

 

Jesli ktoś pyta o szybką inwestycję na 3 miesiące to nie ma za bardzo innej opcji niż lokaty na nowe środki. Fundusze to sobie można odkładać i nawet na akcyjne ale nie w takim horyzoncie czasowym. Ludzie kupują "bo rośnie!" i za 2 miesiące uciekają ze stratą "bo spada!". 

 

Mam od 1,5 roku fundusze o niskim ryzyku i tylko obserwuje wzrosty :usmiech: 

Opublikowano
8 minut temu, bluber napisał:

 

Mam od 1,5 roku fundusze o niskim ryzyku i tylko obserwuje wzrosty :usmiech: 

 

Bluberku, czytaj ze zrozumieniem, albo odstaw kawę :rotfl:

 

Ja też mam na akcjach solidne wzrosty, ale za 2-3 lata, a pytanie było o inwestycję na krótki okres. 

 

Polecanie komuś funduszy na 3 miesiące to jak namawianie do grania w C2077 na PS4, powinno być ustawowo karalne. 

  • Plusik 1
Opublikowano
Godzinę temu, Rudiok napisał:

 

Bluberku, czytaj ze zrozumieniem, albo odstaw kawę :rotfl:

 

Ja też mam na akcjach solidne wzrosty, ale za 2-3 lata, a pytanie było o inwestycję na krótki okres. 

 

Polecanie komuś funduszy na 3 miesiące to jak namawianie do grania w C2077 na PS4, powinno być ustawowo karalne. 

 

 W porządku, ale jaki jest sens wrzucania kasy na 3 miesiące? I zgarnianie 2,5% i to jeszcze mając limit 50k/15k jak można te pieniądze wrzucić na sensowny fundusz inwestycyjny i w skali roku i przez 12 miesięcy zgarnąć coś między 5%-8%, w funduszu na investors.pl Mazzeo wspominał, że łącznie jego inwestycje przyniosły wzrosty łącznie o 25% 

Opublikowano

Bo lepiej jest dostać te kilka stówek niż trzymać hajs pod poduszką przez te 3 miesiące. Ja wiem że to nadal poniżej inflacji, ale przynajmniej ludzie są na minusie stówkę a nie trzy stówki w realnej wartości pieniądza. Poza tym zbieranie na auto, wkład własny czy mieszkanie to nie cele, które powinno się obarczać ryzykiem. Jak masz wolne środki albo inwestujesz długofalowo to jak najbardziej fundusze są dobrym wyborem przy założeniu odpowiedniej dywersyfikacji. 

 

 

Opublikowano
7 godzin temu, bluber napisał:

ja wrzucam swoje oszczędności na fundusze inwestycyjne o małym ryzyku w santanderze

Trzeba mieć tam konto, żeby inwestować w te fundusze, czy jak to wygląda?

Opublikowano
5 godzin temu, Rudiok napisał:

Bo lepiej jest dostać te kilka stówek niż trzymać hajs pod poduszką przez te 3 miesiące. Ja wiem że to nadal poniżej inflacji, ale przynajmniej ludzie są na minusie stówkę a nie trzy stówki w realnej wartości pieniądza. Poza tym zbieranie na auto, wkład własny czy mieszkanie to nie cele, które powinno się obarczać ryzykiem. Jak masz wolne środki albo inwestujesz długofalowo to jak najbardziej fundusze są dobrym wyborem przy założeniu odpowiedniej dywersyfikacji. 

 

 

 

A czy rzeczywiście aż takie ryzyko ponosisz na funduszu? Tam rzadko kiedy zdarzają skoki większe niż 1-2% dziennie, nie obudzisz się nagle goły i bez zysku tak jak potrafi się zadziać na giełdzie. Przy obecnych stopach procentowych gdzie na SUPER EKSTRA LOKACIE z getinem uwarunkowanej cross sellem możesz ugrać w 3 miesiące tyle, co na funduszu w parę dni to czy warto w ogóle sobie zawracać gitarę?

 

Inna sprawa że nie do końca rozumiem po co inwestować na 1-3 miesiące, a co po tym czasie? szukanie kolejnego gównianego banku który da trochę wyższe oprocentowanie w zamian za założenie rachunku?

 

To już lepiej wrzucić wszystko na fundusz, zdywersyfikować pod jednym parasolem tak by to było zgodne z naszym apetytem na ryzyko i trzymać cały czas a wypłacać środki w miarę potrzeb. W zasadzie każde TFI ma w ofercie fundusz, gdzie możesz w bezpieczny sposób zarobić w skali roku 2-6%, przykład

 

Investors Obligacji

 

36038308_Zrzutekranu2021-01-14o21_35_32.png.373adbb4593820facd426c865c394208.png

 

Nawet w tej kompletnej anomalii jaka była w drugiej połowie marca tamtego roku przez początek pandemii nie spadło to tak strasznie, i w skali roku masz prawie 7% zysku. NA FUNDUSZU OBLIGACYJNYM.

 

Ja po tym jak musiałem upłynnić wszystkie akcje z powodów służbowych to wrzuciłem wszystko w zrównoważony (około 70 % akcji 30 % obligacji) fundusz pod koniec kwietnia, wykres poniżej, od tamtego czasu 27%

 

1791427631_Zrzutekranu2021-01-14o21_37_36.png.0d3a0b0e24e84d8fc31605dc16a16867.png

 

Oczywiście widać w krótkim terminie spadki, ale inwestowanie wiąże się z tym, że robisz to na dłuższy okres. Wrzucanie gdzieś hajsu na 1-3 miesiące to nie inwestowanie tylko nieudolna ochrona kapitału przed inflacją.

 

Pisałem też to wiele razy ale w przypadku funduszy trzeba się tym interesować tzn. zaglądać na wycenę parę razy w tygodniu, obserwować co się dzieje w gospodarce i reagować, nie jak typowy Władziu albo Grażynka co to zaufali doradcy w 2006 roku, kupili na górce, nie zaglądali przez 4 lata a potem przychodzą po kryzysie i widzą -20% i OLABOGA TE FUNDUSZE SKURWIELE OSZUKUJO - tak się stworzył mit "wielkiego" ryzyka związanego z funduszami.

  • Plusik 3
Opublikowano
23 minuty temu, MaZZeo napisał:

 

A czy rzeczywiście aż takie ryzyko ponosisz na funduszu? Tam rzadko kiedy zdarzają skoki większe niż 1-2% dziennie, nie obudzisz się nagle goły i bez zysku tak jak potrafi się zadziać na giełdzie. Przy obecnych stopach procentowych gdzie na SUPER EKSTRA LOKACIE z getinem uwarunkowanej cross sellem możesz ugrać w 3 miesiące tyle, co na funduszu w parę dni to czy warto w ogóle sobie zawracać gitarę?

 

Inna sprawa że nie do końca rozumiem po co inwestować na 1-3 miesiące, a co po tym czasie? szukanie kolejnego gównianego banku który da trochę wyższe oprocentowanie w zamian za założenie rachunku?

 

To już lepiej wrzucić wszystko na fundusz, zdywersyfikować pod jednym parasolem tak by to było zgodne z naszym apetytem na ryzyko i trzymać cały czas a wypłacać środki w miarę potrzeb. W zasadzie każde TFI ma w ofercie fundusz, gdzie możesz w bezpieczny sposób zarobić w skali roku 2-6%, przykład

 

Investors Obligacji

 

36038308_Zrzutekranu2021-01-14o21_35_32.png.373adbb4593820facd426c865c394208.png

 

Nawet w tej kompletnej anomalii jaka była w drugiej połowie marca tamtego roku przez początek pandemii nie spadło to tak strasznie, i w skali roku masz prawie 7% zysku. NA FUNDUSZU OBLIGACYJNYM.

 

Ja po tym jak musiałem upłynnić wszystkie akcje z powodów służbowych to wrzuciłem wszystko w zrównoważony (około 70 % akcji 30 % obligacji) fundusz pod koniec kwietnia, wykres poniżej, od tamtego czasu 27%

 

1791427631_Zrzutekranu2021-01-14o21_37_36.png.0d3a0b0e24e84d8fc31605dc16a16867.png

 

Oczywiście widać w krótkim terminie spadki, ale inwestowanie wiąże się z tym, że robisz to na dłuższy okres. Wrzucanie gdzieś hajsu na 1-3 miesiące to nie inwestowanie tylko nieudolna ochrona kapitału przed inflacją.

 

Pisałem też to wiele razy ale w przypadku funduszy trzeba się tym interesować tzn. zaglądać na wycenę parę razy w tygodniu, obserwować co się dzieje w gospodarce i reagować, nie jak typowy Władziu albo Grażynka co to zaufali doradcy w 2006 roku, kupili na górce, nie zaglądali przez 4 lata a potem przychodzą po kryzysie i widzą -20% i OLABOGA TE FUNDUSZE SKURWIELE OSZUKUJO - tak się stworzył mit "wielkiego" ryzyka związanego z funduszami.

 

Ale mnie nie musisz przekonywać, ja w tym siedzę na codzień a funduszy mam więcej niż gierek pod TV :dafuq:

 

Po prostu kolega chciał porady na krótki okres inwestycji a przy takim żaden fundusz nie będzie polecany jeśli chodzi o zwykłe przetrzymanie hajsu na kilka miechów. 

 

Inaczej wygląda jak masz wolną gotówkę na inwestycje a inaczej jak masz ciężko ciułane hajsy, za które za chwilę będziesz kupował upragnioną działkę. Różne poziomy akceptacji ryzyka, różne cele. 

 

A tych Władków i Grażyn co to zostali ponaciągani przez doradców, którym kazano wciskać komu się da fundusze akcyjne jak lokaty to jest naprawdę sporo niestety. 

  • Plusik 2
Opublikowano
14 godzin temu, krupek napisał:

Trzeba mieć tam konto, żeby inwestować w te fundusze, czy jak to wygląda?

 

Wiesz co nie wiem, bo ja od 18 roku życia w tym banku posiadam konto i tam też kupowałem fundusze i normalnie mam pod ręką tam zakładkę, szybko i wygodnie. Sprawdź sobie w swoim banku czy nie masz też takiej opcji. 

  • Dzięki 1
Opublikowano
13 godzin temu, MaZZeo napisał:

 

A czy rzeczywiście aż takie ryzyko ponosisz na funduszu? Tam rzadko kiedy zdarzają skoki większe niż 1-2% dziennie, nie obudzisz się nagle goły i bez zysku tak jak potrafi się zadziać na giełdzie. Przy obecnych stopach procentowych gdzie na SUPER EKSTRA LOKACIE z getinem uwarunkowanej cross sellem możesz ugrać w 3 miesiące tyle, co na funduszu w parę dni to czy warto w ogóle sobie zawracać gitarę?

 

Inna sprawa że nie do końca rozumiem po co inwestować na 1-3 miesiące, a co po tym czasie? szukanie kolejnego gównianego banku który da trochę wyższe oprocentowanie w zamian za założenie rachunku?

 

To już lepiej wrzucić wszystko na fundusz, zdywersyfikować pod jednym parasolem tak by to było zgodne z naszym apetytem na ryzyko i trzymać cały czas a wypłacać środki w miarę potrzeb. W zasadzie każde TFI ma w ofercie fundusz, gdzie możesz w bezpieczny sposób zarobić w skali roku 2-6%, przykład

 

Investors Obligacji

 

36038308_Zrzutekranu2021-01-14o21_35_32.png.373adbb4593820facd426c865c394208.png

 

Nawet w tej kompletnej anomalii jaka była w drugiej połowie marca tamtego roku przez początek pandemii nie spadło to tak strasznie, i w skali roku masz prawie 7% zysku. NA FUNDUSZU OBLIGACYJNYM.

 

Ja po tym jak musiałem upłynnić wszystkie akcje z powodów służbowych to wrzuciłem wszystko w zrównoważony (około 70 % akcji 30 % obligacji) fundusz pod koniec kwietnia, wykres poniżej, od tamtego czasu 27%

 

1791427631_Zrzutekranu2021-01-14o21_37_36.png.0d3a0b0e24e84d8fc31605dc16a16867.png

 

Oczywiście widać w krótkim terminie spadki, ale inwestowanie wiąże się z tym, że robisz to na dłuższy okres. Wrzucanie gdzieś hajsu na 1-3 miesiące to nie inwestowanie tylko nieudolna ochrona kapitału przed inflacją.

 

Pisałem też to wiele razy ale w przypadku funduszy trzeba się tym interesować tzn. zaglądać na wycenę parę razy w tygodniu, obserwować co się dzieje w gospodarce i reagować, nie jak typowy Władziu albo Grażynka co to zaufali doradcy w 2006 roku, kupili na górce, nie zaglądali przez 4 lata a potem przychodzą po kryzysie i widzą -20% i OLABOGA TE FUNDUSZE SKURWIELE OSZUKUJO - tak się stworzył mit "wielkiego" ryzyka związanego z funduszami.

Ten investors faktycznie też polecam.  Od lat uważany w branży za bezpieczny i stabilny ale pod warunkiem że bierzesz właśnie takiego obligacyjnego głównie na obligach skarbu pasńtwa.  Obligi korpo dają więcej zwrotu ale większe ryzyko. Takie fundusze to spoko kapacze. 

 

Można też szukać funduszy nieruchomościowych, ten segment rośnie i raczej jest dośc stabilny ale też bym nie wchodził na dłużej niż rok.

 

O depo teraz trzeba zapomnieć zwłaszcza że już w tle gdzies majaczy gadka o ujemnych stopach i zaraz za małesalda  PLN na rachunkach my będzie dopłacać. Firmy MŚP już za trzymanie sald na rachunkach w PLN normalnie sa obciążane. Salda w EUR kosztują już firmy kilka lat więc niedługo trzeba będzie wyłączyć myślenie - "niech się bank cieszy że tam kase trzymam". 

 

Jak się chce coś więcej to fundusze akcji lub samemu polecam kupować. Ale to trzeba pilnować i wyjśc z założenia że wrzucamy kase którrej nie potrzebujemy teraz i za pół roku również. No i żelazna zasada - "dopóki nie sprzedam to nie strace"

 

 

Opublikowano
W dniu 29.12.2020 o 06:25, Wilk_Zly napisał:

17 stycznia szacunkowe wyniki za Q4 pokaze Mercator. Ze slow prezesa mozna wywnioskowac, bedzie poand 500 M zysku za trzy ostatnie miesiace. Kurs obecnie doluje wiec...

 

 

W dniu 29.12.2020 o 21:14, Wilk_Zly napisał:

 

Wystarczy spojrzec na dochody za Q2 i Q3 czy tez porownac wyniki porownywalnych spolek by sie przekonac czy slowa prezesa sa w tym wypadku cos warte.

Zgodnie z moimi przewidywaniami MERC (+10 proc) zaczal dzis marsz pod roczne/Q4. Te pewnie zostana wydane 17 stycznia.

No i jak tam? Udalo sie wyleszczyc jeszcze troche kogos?

Opublikowano
2 godziny temu, Mejm napisał:

 

No i jak tam? Udalo sie wyleszczyc jeszcze troche kogos?

 

DZIEŃ NA GPW: Kurs Mercatora zniżkuje po wstępnych wynikach
PAP - Biznes
18 sty 2021, 9:06


18.01.2021, Warszawa (PAP) - W pierwszych minutach poniedziałkowych notowań na GPW kurs Mercatora Medical zniżkuje o około 7 proc. przy obrotach sięgających 20 mln zł. Kurs jest tuż poniżej 400 zł. Grupa podała we wstępnych szacunkach, że miała w czwartym kwartale około 369,7 mln zł zysku netto, około 413,6 mln zł wyniku EBITDA oraz 654,1 mln zł przychodów. (PAP Biznes)

kk/

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...