Skocz do zawartości

Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki


michal

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
10 godzin temu, Czoperrr napisał:

Powell mówił, że wszystko w porządku i inflacja jest tylko tymczasowa. Brak podwyżki stóp procentowych oraz kontynuacja drukowania 120 miliardów $ miesięcznie w celu kupowania aktywów :)

 

Przy takim dlugu nawet niewielkie podniesienie stop daloby ogromny wzrost kosztow jego obslugi. Moim zdaniem to koniec dolara, kwestia czy USA sie z tym pogodzi (nie sadze), czy wywolaja kolejna wojne.

Opublikowano

Zamierzam przeznaczyć pieniądze na akcje. Przemysł kosmiczny jako długa inwestycja i troszkę na takie krótkie strzały w inne sektory.

Jeszcze jednak czytam i bawię się w największym domu aukcyjnym w EU czyli +500.

Kosmos to jest przyszłość i złote lata nadchodzą, gdzie już w tym momencie dzieje się bardzo, bardzo dużo.

Opublikowano
On 7/18/2021 at 12:22 AM, Jordanensis said:

Zamierzam przeznaczyć pieniądze na akcje. Przemysł kosmiczny jako długa inwestycja i troszkę na takie krótkie strzały w inne sektory.

Jeszcze jednak czytam i bawię się w największym domu aukcyjnym w EU czyli +500.

Kosmos to jest przyszłość i złote lata nadchodzą, gdzie już w tym momencie dzieje się bardzo, bardzo dużo.

to the mooooon?

Opublikowano
6 hours ago, Czoperrr said:

to the mooooon?

Oczywiście nie tylko :)

Mars ostro, teraz coś się zaczyna dziać powoli jeśli chodzi o Venus i zimne planety. Nowy teleskop i wiele innych rzeczy. Bardzo dużo się dzieje i będzie się dziać coraz więcej.

Opublikowano

Spojrzalem w obligacje inflacyjne kupione w zeszlym roku i od tego roku już są indeksowane inflacją (w pierwszym byly po 1.5%). Wychodzi 5.6% co jest nawet niezłą opcją jak na prostą lokatę w obecnych warunkach ekonomicznych.

Opublikowano
15 godzin temu, _Red_ napisał:

Spojrzalem w obligacje inflacyjne kupione w zeszlym roku i od tego roku już są indeksowane inflacją (w pierwszym byly po 1.5%). Wychodzi 5.6% co jest nawet niezłą opcją jak na prostą lokatę w obecnych warunkach ekonomicznych.

Dla pobierających 500+ są jeszcze lepsze 12-letnie z większą bazową stopą zwrotu ponad inflację niż 10-letnie EDO, można kupić za cały okres świadczenia wstecz

  • Plusik 1
Opublikowano

Pincetplusy tylko na 6 lat brałem. 12 to za długi horyzont, pewnie juz lokaty wrócą do normy i obligacje na tyle lat przestana być konkurencyjne. Tak liczę :f

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Fuck, nowy ład ma uniemożliwić sprzedawanie aut wykupionych z leasingu bez płacenia podatku dochodowego (od stycznia 2022).

Do tej pory każdy mógł wykupić auto z leasingu, faktury nie rozliczać (więc auto stosowane jest jako prywatne) i po 6 miesiącach sprzedać je jako osoba prywatna bez konieczności płacenia PITa.
Teraz już tak nie będzie i dajmy na to wykupię auto w połowie 2022 za cenę jednej ostatniej raty, a następnie będę chciał komuś opchnąć (nieważne czy po 6 miesiącach czy po 3 latach) to cała cena sprzedaży będzie przychodem z działalności i od niej do zapłaty podatek (bo kosztu nie ma żadnego z takiej transakcji - chyba że liczyć kwotę jego wykupu z leasingu czyli ok 1200 zł :dafuq:)
Z jednej strony uszczelnianie furtek jestem w stanie zrozumieć, ale z drugiej zabierają znowu coś, co działało legalnie i pozwalało chociaż trochę odciążyć się podatkowo. Yebani...

Pozostanie jeździć autem kolejne lata aż będzie warte kilka tysięcy i tyle.

No chyba że np. zrobią to tak, że ostatnia rata wykupu auta na własność to np te 1200 zł, ale wtedy mogę wpisać w KPIR realną wartość auta wg tego rocznika (np. 30.000 zł) i od niej liczyć dalej amortyzację. Bo inaczej co - koszt zakupu 1200 zł, amortyzacja liczona od 1200 zł a jak sprzedam komuś za 30.000 zł to nagle od prawie całej tej kwoty podatek dochodowy? Poebane.

  • Plusik 1
  • Smutny 1
Opublikowano

Dokladnie. To jest dramat. Dobrze, że Skodę spłaciłem w tym roku, a nie kolejnym tak jak miałem pierwotnie wzięty leasing. Tym bardziej, że jestem vatowcem. Od przyszłego roku schodzę z niego, bo teraz to już bez sensu, a auto zastanawiam się czy nie kupić czegoś za gotówkę i trzymać po prostu z 5 lat i spokojnie amortyzować.

 

Opublikowano

2000 pln dla pana w serwisie lub uprawnieniami rzeczoznawcy, ktory zdjagnozuje usterkę silnika i wyceni koszt naprawy na 40 tys zl. 

 

I firma sprzedaje auto za 5000 pln

 

Nie musicie dziekowac

 

 

Opublikowano (edytowane)
On 8/3/2021 at 8:44 PM, _Red_ said:

Fuck, nowy ład ma uniemożliwić sprzedawanie aut wykupionych z leasingu bez płacenia podatku dochodowego (od stycznia 2022).

Do tej pory każdy mógł wykupić auto z leasingu, faktury nie rozliczać (więc auto stosowane jest jako prywatne) i po 6 miesiącach sprzedać je jako osoba prywatna bez konieczności płacenia PITa.
Teraz już tak nie będzie i dajmy na to wykupię auto w połowie 2022 za cenę jednej ostatniej raty, a następnie będę chciał komuś opchnąć (nieważne czy po 6 miesiącach czy po 3 latach) to cała cena sprzedaży będzie przychodem z działalności i od niej do zapłaty podatek (bo kosztu nie ma żadnego z takiej transakcji - chyba że liczyć kwotę jego wykupu z leasingu czyli ok 1200 zł :dafuq:)
Z jednej strony uszczelnianie furtek jestem w stanie zrozumieć, ale z drugiej zabierają znowu coś, co działało legalnie i pozwalało chociaż trochę odciążyć się podatkowo. Yebani...

Pozostanie jeździć autem kolejne lata aż będzie warte kilka tysięcy i tyle.

No chyba że np. zrobią to tak, że ostatnia rata wykupu auta na własność to np te 1200 zł, ale wtedy mogę wpisać w KPIR realną wartość auta wg tego rocznika (np. 30.000 zł) i od niej liczyć dalej amortyzację. Bo inaczej co - koszt zakupu 1200 zł, amortyzacja liczona od 1200 zł a jak sprzedam komuś za 30.000 zł to nagle od prawie całej tej kwoty podatek dochodowy? Poebane.

Ja już czytam o takich akrobacjach że najlepiej przejść na ryczałt (o ile jest taka możliwość oczywiście) w roku w którym następuje wykup, po czym zrobić cesję dla przedsiębiorcy na ryczałcie niebędącym vatowcem, a na samym końcu darowiznę :D. Aż mnie głowa rozbolała od próby ogarnięcia tego. Planowałem właśnie kupić sobie w końcu aŁtko, zresztą jestem na liniówce właśnie z tego powodu, a tu taki zonk odjebali. ***** ***

Edytowane przez _Shaman_
  • Lubię! 1
Opublikowano

Panowie @Czoperrr i reszta forumowych maklerów. Wymyśliłem sobie na urlopie, że chyba zacznę grać na giełdzie, aby chociaż cześć oszczędności „uchronić” od inflacji, a przy tym poczuć ten dreszczyk emocji, a może z czasem zacząć robić naprawdę dobrą kasę z tego. :problem:
 

Problem w tym, że totalnie się na tym nie znam. Miałem pół roku o giełdzie na studiach i thats all (okey jeszcze grałem na giełdzie Kaczora Donalda :kaz: . 
Możecie polecić jakieś dobre książki/materiały, portale na start, chodzi mi o polskie indexy. Za wszelkie rady będę bardzo wdzięczny! 
Od jakich sum zaczynaliście? Ja chciałbym tak do 20 tys mieć do zabawy i inwestowania. 

Opublikowano

Polecam bardzo na YT kanał Marcina Iwuć + jego książkę Finansowa Forteca oraz kanał na YT DoradcaTV. Oby dwoje mają też blogi jeśli wolisz czytać. Ogrom wiedzy. Możesz też rzucić okiem na kanał oraz blog Independent Trader oraz VetoMedia. 

 

  • Dzięki 1
Opublikowano
1 minutę temu, Grabek napisał:

Day trading czy chillowanie z dywidendami? Nie wolałbyś w inwestować w usa/generalnie zagramanico?

 

Pewno bym wolał, ale nie lepiej zacząć od rynku PL? Większa znajomość spółek i ich działań  itp. Od razu zaczynaliście od global/USA?

Opublikowano
25 minutes ago, Grabek said:

Day trading czy chillowanie z dywidendami?

No właśnie, chciałem zadać podobne pytanie. Bo te wszystkie analizy techniczne oraz teoria, a potem śledzenie cen, są niezbędne dla spekulantów, tymczasem zainwestować długofalowo w firmy z branży X i Y może każdy.

Opublikowano

Ja od razu USA, ale nie mam zamiaru się bawić w spekulowanie/opcje. Co miesiąc dokładam do dywidendowych pewniaczków i za 20 lat jak będę szedł na emkę, to liczę że będę pływał w sianie jak sknerus.
Może dzięki pisowi jeszcze dolar będzie po 10zł to w ogóle bajka.  

  • Plusik 2
Opublikowano
19 minut temu, Mustang napisał:

No właśnie, chciałem zadać podobne pytanie. Bo te wszystkie analizy techniczne oraz teoria, a potem śledzenie cen, są niezbędne dla spekulantów, tymczasem zainwestować długofalowo w firmy z branży X i Y może każdy.

Szczerze to ja muszę poznać z czym to się je aby moc odp. na te pytanie :)
Mustang, a ty coś grasz? Kto jeszcze prócz Czoperrra i Grabka z FPE grywa na giełdzie?

Opublikowano

Wez w ogole odpusc czytanie i jakies przygotowywanie sie do tego. Bierz kase i wpierdol ja w akcje Microsoftu, Googla albo Amazona. Patrz jak rosnie. Nie baw sie w jakies gowna typu CDP czy chinskie firmy.

Jak chcesz mniejszy zysk ale bardziej stabilny to zainwestuj w ETFy albo indexy.

  • Plusik 1
Opublikowano
1 hour ago, balon said:

Mustang, a ty coś grasz? Kto jeszcze prócz Czoperrra i Grabka z FPE grywa na giełdzie?

Gram na Xboksie, na giełdzie to tylko inwestuję sobie na długi termin, szkoda mi nerwów na jakieś spekulacje i nie chcę za bardzo się w to angażować. Ale nie mówię, że jest to złe, może przechodzę obok większego zarobku, po prostu nie chcę z grania na giełdzie robić jakiejś obsesji.

  • Dzięki 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...