Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki

[Rudiok 3 371]

7 godzin temu, krupek napisał:

Na bank nie, to lokata w formie produktu inwestycyjnego na zasadzie funduszu inwestycyjnego. Nie ma zagwarantowanego zysku i nie ma dla niej przewidywań. Wysokość kwoty startowej jest ograniczona, nie pamiętam już do jakiej kwoty, ale na pewnie mniejszej niż 50k. Okres obowiązywania jest na minimum 3 lata, a wcześniejsza rezygnacja jest obciążana sporymi karami. Takie lokaty dobierają indywidualnie dla klientów w zależności od stażu współpracy, udziału w produktach inwestycyjnych i zasobu konta oszczędnościowego.

 

Dobra, trochę pojebałem, tam jest oprocentowanie do 30%, nie ma dolnej granicy, czyli równie dobrze może wynieść marną wartość xd

 

Prawdopodobnie mowa o czymś na zasadzie kontraktu opartego na pewnej zmiennej (złoto, kurs EUR/USD, wyniki WIG20). Jak osiągnie pewien poziom to dostajesz premię, a jak nie to wracasz ze 100% kapitału. Jak ktoś ma nadwyżki gotówki to może się bawić, ale stosunek wygranych do przegranych był tak 1:5 za moich czasów 

[krupek 15 481]

Tak a propos wydatków, kredytów i bankowości. Używacie kart kredytowych?

[Kibot 10]

Czy ktoś potrafi łopatologicznie wytłumaczyć w jaki sposób podniesienie stopy referencyjnej wpływa na podwyższenie kredytu? No bo to jasne, że podwyższenie stopy referencyjnej o 0,50pb nie oznacza podniesienia kredytu o 0.5% Jak to się oblicza?

[Rudiok 3 371]

1 godzinę temu, balon napisał:

Niestety to jest pojebane. Banki nie przekładają tego tak chętnie. Nie wiem co to reguluje, ale nie reagują za bardzo na te ostatnie wzrosty, jeżeli chodzi o lokaty i konta. Pewno Tusk coś namieszał… hehe

 

Nawet dziś artykuł o tym czytałem. 

 

Jak bank ma dobrą płynność i pokrycie w depozytach to po co ma zwiększać oprocentowanie? Oprócz odsetek to koszt utrzymania gotówki i bywa, że na takim lokaciarzu de facto nic się nie zarabia. A konwersja nowego klienta jest coraz trudniejsza bo rynek się już mocno nasycił więc takiej walki jak kiedyś to już nie uświadczysz. 

[Rudiok 3 371]

18 minut temu, Kibot napisał:

Czy ktoś potrafi łopatologicznie wytłumaczyć w jaki sposób podniesienie stopy referencyjnej wpływa na podwyższenie kredytu? No bo to jasne, że podwyższenie stopy referencyjnej o 0,50pb nie oznacza podniesienia kredytu o 0.5% Jak to się oblicza?

 

https://www.nbp.pl/home.aspx?f=/dzienne/stopy.htm

 

Odsetki maksymalne dla kredytów konsumpcyjnych nie mogą wynieść więcej niż dwukrotność odsetek ustawowych, a te są równe sumie stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego i 3,5 proc. Czyli jak na wczoraj stopa referncyjna wynosiła 1.75%, do tego dodajemy 3.5%, wynik mnożymy razy dwa i mamy maksymalną stopę odsetek. I te poziomy dotyczą kredytów gotówkowych i kart kredytowych. 

 

Z kolei hipoteki oparte są najczęściej o WIBOR 3M lub 6M, który z kolei jest zależny od decyzji NBP. WIBOR to stopa, po jakiej banki sobie pożyczają pieniądze więc zazwyczaj jest to wartość wahająca się między stopą lombardową a stopą depozytową, blisko stopy referencyjnej, czyli powinien oscylować teraz w okolicy ~2,25%. Do tego dodać marżę banku i mamy finalne oprocentowanie hipoteki. 

 

Edit: No i najszybciej będzie rósł WIBOR dzieny i miesięczny, najwolniej 6M, więc wszystko zależy od tego jak ktoś ma indeksowany kredyt, niektórym szybciej wzrosną raty, innym wolniej. Choć już banki się postarają żeby było szybciej

Edytowane 4 stycznia 2022 przez Rudiok

[_Red_ 12 024]

47 minut temu, krupek napisał:

Tak a propos wydatków, kredytów i bankowości. Używacie kart kredytowych?

 

No pewnie. Dostałem niejako z przymusu przy kredycie hipotecznym, by obniżyć marżę, ale została ze mną. Płacę wpierw kredytowką za wszystko, a spłacam nastepnego miesiąca. Kasa za darmo na jakis czas.

[WisnieR 2 742]

Też jeden procent zbiłem kredytową przy hipotecznym ale w sumie nigdy jej nie używam.

[Rudiok 3 371]

Uwaga, pan E K S P E R T ma dla was garść porad 

 

 

[Mejm 15 318]

Ku.rwa a ten zdebilaly yt wylaczyl kciuki w dol.

[_Red_ 12 024]

Szary kowalski, rata 5000 zł A wy jak tam, nadal pasztetowa z chlebem tostowym?

[LiŚciu 1 331]

"jeżeli stopy procentowe wzrosną, to niech wzrosną o te dwa, dwa i pół tysiąca złotych"

[_Red_ 12 024]

Cicho bo pis podchwyci. Glapa na kolejnym posiedzeniu RPP: "ogłaszamy podniesienie stóp procentowych o dwa, dwa i pół tysiąca złotych"

 

xD

[easye 3 377]

Jak bronić się przed podwyżkami stop procentowych? Kupić nową nieruchomość za mln zł!

[Starh 3 170]

Jak podniosą do 4 to jednak rynek chyba jebnie. Już teraz niektórzy ledwo co dają spłacać. Wczoraj dzwonili znajomi bo szukają $ żeby spłacić chatę. 
 

A człowiek sam mial brac kredo, strach się teraz w cokolwiek pakować.  Z drugiej strony ceny wynajmu wyjebalo w gore jak nigdy  xD

[MaZZeo 14 190]

Ja dokładnie rok temu kupiłem mieszkanie i wziąłem na krechę około pół bańki. Nie mam wypłaconych jeszcze wszystkich transz, ale sprawdziłem właśnie ze w przypadku całości wypłaconego kredytu już jestem z rata prawie 700zl do przodu. Wibor 6M był 0.25, teraz mi w grudniu ustalili na 2.48. Kolejne 2 pkt. procentowe to znowu 700zl czyli zamiast 2100 bym płacił 3500

 

oczywiście trochę to boli ale nie żałuje, bo brałem pod uwagę taki scenariusz i nawet w takiej sytuacji mam bezpieczna poduszkę. Nie spodziewałem się ze przez parenascie lat będę spłacał na prawie zerowym wiborze, aczkolwiek tak szybkich wzrostów chyba nikt się nie spodziewał. No coz, taki karakan i reszta ekipy nam los zgotowali.

 

Sytuacja jest o tyle nieciekawa ze nawet wzrost stop o kolejne 2-3pkt procentowe mogą nie pomoc, a pójście wyżej spowoduje ze ludzie którzy brali pod korek popłyną. Popłyną tez firmy korzystające z kredytowania. Przy polityce pisowskich śmieci którzy zamiast tłumić inflacje w zarodku to oni uskuteczniaja dalsze rozdawnictwo kasy + dorzucili jeszcze polski WAŁ, to ja tu nie widze perspektyw na zatamowanie inflacji. Płacimy cenę za nieudolność PiSu i życie ponad koszt oraz rozdawnictwo kasy w dobrych czasach.

[Mustang 1 744]

19 hours ago, krupek said:

Tak a propos wydatków, kredytów i bankowości. Używacie kart kredytowych?

U mnie nic nie kosztuje, więc tak. Połączyłem z Apple Pay, wszędzie płacę telefonem na odcisk palca, pod koniec miesiąca wiem ile zejdzie (i to na raz, więc łatwiej kontrolować miesięczne wydatki), do tego po wypłacie, w międzyczasie mam darmowy kredyt. 

[Rudiok 3 371]

19 godzin temu, krupek napisał:

Tak a propos wydatków, kredytów i bankowości. Używacie kart kredytowych?

 

Yes of korz. Kredytówka Citi darmowa po wieki wieków bez żadnych warunków  Do rezerwacji podróży idealna, albo jakichś większych zakupów online. 

[balon 5 343]

54 minuty temu, Mustang napisał:

U mnie nic nie kosztuje, więc tak. Połączyłem z Apple Pay, wszędzie płacę telefonem na odcisk palca, pod koniec miesiąca wiem ile zejdzie (i to na raz, więc łatwiej kontrolować miesięczne wydatki), do tego po wypłacie, w międzyczasie mam darmowy kredyt. 

Z Apple Pay można połączysz zwyczajną kartę bankową. Ja tak płacę od początku wejścia tej zajebistej usługi. Nawet nie pamiętam gdzie mam w domu swoją fizyczną kartę. Te zdziwienie Pani w Lidlu jak mówi 500 zł, ty że kartą, spoglądasz na tel, włącza się Face ID, przykładasz do terminala, Pani prosi o pin, a ty na to że nie trzeba 

 

Dla mnie jeden z lepszych ficzerów Apple czyli combo Apple Pay/Wallet + Face ID (ewentualnie Touch ID). 

[MaZZeo 14 190]

Jeszcze większa konsternacja jak płacisz zegarkiem kwotę ponad próg nie wprowadzając PINu xD 

 

 

tymczasem właśnie Glapa powiedział ze nie wie czy będą dalej rosnąć stopy procentowe 

[balon 5 343]

No ja wole klasyczne zegarki  

[Il Brutto 1 625]

U mnie od czasu koronawirusa te kasy wygladaja jak przyczolki na plazy w Normandii wiec za duzo gimnastyki z placeniem zegarkiem bo jakos nie widze siebie wsadzajacego lape za jakies fortyfikacje z plesky 

[Rudiok 3 371]

40 minut temu, MaZZeo napisał:

Jeszcze większa konsternacja jak płacisz zegarkiem kwotę ponad próg nie wprowadzając PINu xD 

 

 

tymczasem właśnie Glapa powiedział ze nie wie czy będą dalej rosnąć stopy procentowe 

 

Glapa chyba w ogóle inflacji nie ogarnia więc jego słowa to mniej warte niż słowa CDPR 

[ginn 789]

Cytat

- Czy dalej będziemy podnosić stopy procentowe? Nie wiem, jak Rada Polityki Pieniężnej się do tego odniesie. Zobaczymy, jak to będzie - powiedział.

Dodał również: - Mnie osobiście się wydaje, i to zdanie podziela większość członków obecnej Rady, że stopa procentowa do 3 procent nie spowoduje żadnych negatywnych skutków w gospodarce, których należałoby się obawiać. Niestety każda podwyżka stóp procentowych powoduje spowolnienie wzrostu gospodarczego. Biorąc pod uwagę obecną prognozę, ja bym namawiał Radę Polityki Pieniężnej do jeszcze jednej podwyżki stóp procentowych, co najmniej o 50 punktów bazowych.

- Ja będę namawiał do 50 punktów bazowych, ale co zrobi RPP, to nie wiem - zaznaczył Adam Glapiński.

 

Powiedział Glapa. Tego Dziada nie da się słuchać na żywo. Straszne to jest, jakich zniedołężniałych staruchów mamy u władzy.

[_Red_ 12 024]

"zobaczymy jak to będzie"

 

[Wilk_Zly 960]

W dniu 4.01.2022 o 11:01, LiŚciu napisał:

Nie widzę w tym nic egoistycznego skoro przez ostatnie 2 lata widząc co się dzieje na rynku - czarny łabędź, wzrost ceny mieszkań, inflacja to na pale nie kupowałeś kawalerek pod wynajem na kredyt plus środki własne na w/w żeby przypadkiem grosza nie stracić. Jak stopy dojdą do 4%-5% to na depozytach będzie lepszy dochód niż na akcjach. 

Co potwierdza dzisiejsza sesja w wykonaniu Biomaximy .