Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki

[Shago 3 563]

Skoro 7.49 "po znajomości", to ciekaw jest ile normalnie.. pewnie ponad 8?

[Sedrak 769]

7 minutes ago, Shago said:

Skoro 7.49 "po znajomości", to ciekaw jest ile normalnie.. pewnie ponad 8?

Ja chciałem skorzystać na mieszkaniu, które mam pod wynajem, ale niestety nie ma zdolności na ten moment. 

[Shago 3 563]

Moim zdaniem branie nowego kredytu teraz na stałe oprocentowanie to słaby deal i poczekałbym na nowy wskaźnik.

[LeifErikson 1 108]

Udało mi się znaleźć wolny termin na założenie konta oszczędnościowego indeksowanego wiborem 3m w Toyota Bank na ten tydzień (termin wizyty kuriera z umową). Ostatnio jak patrzyłem to chyba dopiero na lipiec były, ale inne banki zaczęły gonić, to pewnie ludzie przestali tak szturmować to konto. 

 

Dla mnie oferta całkiem korzystna, bo to nie lokata, więc jest bezterminowo, oprocentowanie obecnie 4,74% dla 100k i 4,74%-3 p.p powyżej 100k, a nowe oprocentowanie powinno wlecieć na przyszły kwartał, więc od lipca (może będzie i 7%?).  

 

Inne banki niby dają już 5-6%, ale dla mocno ograniczonych środków i na lokatach terminowych, więc trzeba hajs zamrozić na przynajmniej 3-6-12 miesięcy. Ta oferta Toyoty wydaje się więc nadal fajna, bo procentowo może nie jest najlepsza, ale zapewnia pełną elastyczność. 

Tym bardziej, że Glapa wprost zapowiada dalsze podnoszenie stóp, więc o ile nie zmodyfikują oferty, to nadal będzie to niezła opcja na bezpieczne przechowywanie kasy. 

[_Red_ 12 021]

I gites. Zawsze śmieszy mnie jak na tych moniakach i innych podobnych oferty lokat spotykają się z heheszkami "6%? Inflacja to 12%"

 

No qrwa nikt nie powiedział, ze banki mają obowiązek niwelować inflacje 1:1, ale lepsze to niż skarpeta i tracenie całości.

[LeifErikson 1 108]

Dokładnie. Na pewno nie jest to metoda pomnażania kapitału, tylko alternatywa dla skarpety z bonusem w takiej postaci, że z rocznych odsetek można sobie zafundować na przykład jakieś wczasy, czy co tam kto lubi.  Ja bym się ze swojego głównego konta nie ruszał, gdyby zaoferowali COKOLWIEK sensownego, ale jak jadą ciągle na 0,01% od paru lat, no to bez jaj - nawet taki inwestycyjny leń jak ja już zaczął się rozglądać za innymi skarbonkami, bo żal dvpę ściska.

 

Jak analizowałem oferty to zdziwiłem się tylko, że nadal jest dużo ograniczeń w tych różnych promocjach - inne, bardziej znane banki blokują kasę na przynajmniej 3 miesiące lub/i ograniczają pulę objętą wyższym oprocentowaniem na przykład do 50k. A w obecnej sytuacji nie mroziłbym kasy nawet na 3 miesiące, bo ciekawe oferty mogą wyrastać coraz częściej.  

[ping 9 042]

12 godzin temu, LeifErikson napisał:

Udało mi się znaleźć wolny termin na założenie konta oszczędnościowego indeksowanego wiborem 3m w Toyota Bank na ten tydzień (termin wizyty kuriera z umową). Ostatnio jak patrzyłem to chyba dopiero na lipiec były, ale inne banki zaczęły gonić, to pewnie ludzie przestali tak szturmować to konto. 

 

Dla mnie oferta całkiem korzystna, bo to nie lokata, więc jest bezterminowo, oprocentowanie obecnie 4,74% dla 100k i 4,74%-3 p.p powyżej 100k, a nowe oprocentowanie powinno wlecieć na przyszły kwartał, więc od lipca (może będzie i 7%?).  

 

Inne banki niby dają już 5-6%, ale dla mocno ograniczonych środków i na lokatach terminowych, więc trzeba hajs zamrozić na przynajmniej 3-6-12 miesięcy. Ta oferta Toyoty wydaje się więc nadal fajna, bo procentowo może nie jest najlepsza, ale zapewnia pełną elastyczność. 

Tym bardziej, że Glapa wprost zapowiada dalsze podnoszenie stóp, więc o ile nie zmodyfikują oferty, to nadal będzie to niezła opcja na bezpieczne przechowywanie kasy. 

 

Też właśnie złożyłem wniosek, trochę too good to be true - jedyna opłata jaką widziałem to trzy dychy w danym miesiącu, jeśli ruszę cokolwiek z konta. Zobaczymy, Inteligo do zamknięcia.

[Wilk_Zly 960]

W dniu 23.05.2022 o 13:02, LeifErikson napisał:

 

Tym bardziej, że Glapa wprost zapowiada dalsze podnoszenie stóp, więc o ile nie zmodyfikują oferty, to nadal będzie to niezła opcja na bezpieczne przechowywanie kasy. 

 

Nieruchomości

[gtfan 3 212]

.

Edytowane 5 listopada 2023 przez gtfan

[Shago 3 563]

Zgaduję, że po prostu chata, w której mieszkasz. I w sumie dla mnie by to było logiczne.

[gtfan 3 212]

.

Edytowane 5 listopada 2023 przez gtfan

[Rudiok 3 368]

No to masz przejebane. Pani Krysia z urzędu nie ogarnie tak skomplikowanego systemu mieszkaniowego 

[_Red_ 12 021]

W MDM też było podane, ze mieszkanie musi być przeznaczone na własne cele mieszkaniowe, co wg interpretacji doradcy chodziło, by nie wynajmować nikomu. No ale dobry temat zahaczyłeś. Czy posiadanie kilku mieszkań i przebywanie w ktoryms sporadyczne (lub w ogóle) spełnia te kryteria. I kto definiuje te "potrzeby". Ktoś potrzebuje w poniedziałki mieszkać w domu A, wtorki w domu B

 

Możliwe że w przypadku kontroli trzeba będzie wybrać jedno "główne" mieszkanie, które spełnia te potrzeby?

[WisnieR 2 735]

Myślę, że zrobią to najprościej jak się da czyli musisz być tam zameldowany.

[_Red_ 12 021]

Tu też nie jestem pewien bo meldunek nie jest równy zamieszkaniu, co jest podkreślane w wielu dokumentach (adres zameldowania osobno od adresu zamieszkania). Swego czasu meldunek stały miałem przez wiele lat u rodziców, a ciągle przedłużany tymczasowy w miejscu wynajmu. Do wszystkich urzędowych spraw liczyło się to co deklarowałem jako miejsce zamieszkania.

 

No ale to Polska 

[MaZZeo 14 182]

"Jak się bierze kredyt no to trzeba je spłacać" a nie kombinujecie z wakacjami kredytowymi  Chcecie wyzyskiwać biedne banki na przychodach odsetkowych?

[Chmielinski 212]

6 godzin temu, WisnieR napisał:

Myślę, że zrobią to najprościej jak się da czyli musisz być tam zameldowany.
 

 

Myślę, że zrobią to najprościej jak się da, czyli jak masz więcej niż 1 mieszkanie to nie ma wakacji 

[LeifErikson 1 108]

W dniu 24.05.2022 o 01:18, ping napisał:

 

Też właśnie złożyłem wniosek, trochę too good to be true - jedyna opłata jaką widziałem to trzy dychy w danym miesiącu, jeśli ruszę cokolwiek z konta. Zobaczymy, Inteligo do zamknięcia.

 

Kluczowa będzie zmiana oprocentowania na nowy kwartał (bo obecne obowiązuje do końca czerwca). Jak nie zrobią jakiejś chamskiej zmiany, że na przykład ograniczą kwotę oprocentowaną wiborem do 50k, to ta oferta będzie naprawdę super na trzymanie kasy w perspektywie roku, może nawet dłużej. Oby tylko nie stwierdzili, że skoro mają taką kolejkę chętnych do zakładania kont, to sobie nas wyrzeźbią i te warunki pogorszą.

 

Bajdełej - jak ktoś trafi na jakąś podobnie ciekawą ofertą rachunku oszczędnościowego/lokaty to niechże tu wrzuca, bo ofert przybywa, ciężko nadążyć, a mówiąc szczerze ja się o tym Toyota Banku dowiedziałem właśnie z forum... ;D 

Edytowane 26 maja 2022 przez LeifErikson

[Ukukuki 6 989]

Mnie tam bardziej martwi kombinowanie z podatkami od nadmiarowych mieszkań. Chciałbym uniknąć jednak rozpisywania tego po rodzicach. 

[Czoperrr 5 120]

Coś wczoraj czytałem, że są wątpliwości co do wakacji kredytowych i Glapa twierdzi, że to bardzo szkodliwe i on nie popiera. Zapewne skończy się tak, że ograniczą to znów dla tych najbiedniejszych i po raz kolejny gówno od tego rządu dostanę, a nie jakąkolwiek pomoc.

[Szwed 642]

A ja mam pytanie z trochę innej beczki - czy w Polsce można w którymś banku odłożyć na lokatę czy inne formy "oszczędzania" walutę? Zarabiam w dolarach i nie widzi mi się wymieniać wszystkiego po to tylko, żeby zainwestować

[Czoperrr 5 120]

25 minutes ago, Szwed said:

A ja mam pytanie z trochę innej beczki - czy w Polsce można w którymś banku odłożyć na lokatę czy inne formy "oszczędzania" walutę? Zarabiam w dolarach i nie widzi mi się wymieniać wszystkiego po to tylko, żeby zainwestować

Otwórz konto w dolarach na XTB, wpłać hajs, kup akcje i strać wszystko 

[LeifErikson 1 108]

Są niby jakieś lokaty walutowe, ale z tego co kojarzę, to oprocentowanie jest takie jakby go w ogóle nie było.

[_Red_ 12 021]

Odnośnie walut. Z tego co wiem, zysk na walutach trzeba rozliczać w PIT rocznym (cena zakupu waluty, cena sprzedaży, zysk z różnicy kursowej). W przypadku wynagrodzenia lub przelewów zagranicznych z działalności to nas nie obchodzi, a jedynie musimy sobie przeliczać na PLNy po kursie NBP? Nie ma tu wtedy pojęcia "zysku kursowego" jak mniemam bo nie kupiliśmy tej waluty.

[Szwed 642]

W sumie księgowa mnie nie wtajemniczała, więc się średnio orientuję, ale chyba tak, przelicza to po kursie NBP (głowy nie dam ale chyba z przedednia wystawienia przelewu) i od tego oblicza podatki i składki.