Skocz do zawartości

Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki


michal

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ja to czekam, aż cudowne sądy w stolicy mi wpiszą akt do księgi wieczystej, bo kurwy 1,3% marże podwyższają, a na to gówno to się z rok czeka xd Więc pewnie z 6-7k potencjalnej spłaty kapitału w pizdu.

Z tymi wakacjami rządowymi to też pisowski cyrk klasycznie, bo niby od sierpnia, ale minister pierdoli, że wnioski pewnie w sierpniu będzie można składać. Ratę mam do 10, więc pewnie pozdro 600 złożę wniosek.
W kościach czuję, że skoro duda coś tam gada o kryterium dochodu to pewnie polecą tak, że my rząd dobrzy, ale prezydent zablokował. andrzejek i tak nie ma kolejnej kadencji, wiec moga z niego zrobic slupa do obrzucania blotem kreujac propagande ze rzad cacy a prezydent be

Opublikowano
14 minut temu, Soban napisał:

Ja to czekam, aż cudowne sądy w stolicy mi wpiszą akt do księgi wieczystej, bo kurwy 1,3% marże podwyższają, a na to gówno to się z rok czeka xd Więc pewnie z 6-7k potencjalnej spłaty kapitału w pizdu.

Z tymi wakacjami rządowymi to też pisowski cyrk klasycznie, bo niby od sierpnia, ale minister pierdoli, że wnioski pewnie w sierpniu będzie można składać. Ratę mam do 10, więc pewnie pozdro 600 złożę wniosek.
W kościach czuję, że skoro duda coś tam gada o kryterium dochodu to pewnie polecą tak, że my rząd dobrzy, ale prezydent zablokował. andrzejek i tak nie ma kolejnej kadencji, wiec moga z niego zrobic slupa do obrzucania blotem kreujac propagande ze rzad cacy a prezydent be

 

Próbowałeś pisać do sądu wniosek o przyspieszenie rozpoznania sprawy? Druga sprawa, nie masz w rodzinie/znajomych kogoś z wydziału ksiąg wieczystych tego SR? Nawet ktoś z administracji może przyspieszyć, to nie musi być sędzia, czy co bardziej prawdopodobne, referendarz.

Opublikowano
3 hours ago, Shago said:

 

Nie, będę miał z lipcową wypłatą. Z racji zarobków będę miał ładnego boosta, co do współki z podniesionym progiem podatkowym sprawia, że ja na tych wszystkich zmianach będę ładnie do przodu :kekw:.

 

Wakacje kredytowe? Od początku to wyglądało zbyt pięknie i pewnie się ugną bangsterom :frog:

ten próg to 120k rocznie czy więcej? Aplikuje na różne stanowiska teraz no i wpisałem te 120k rocznie jako wymóg ale jak dojdą bonusy to go przekroczę, trzeba się będzie chyba z żoną rozliczać.

Opublikowano

Wraz z nowym ładem próg pierwszy 12% jest do 120k dochodu rocznie (czyli nie pensja brutto, ale dochód z czego wyliczany jest podatek dochodowy). Nadwyżka opodatkowana jest na 32%.

Opublikowano
Godzinę temu, Czoperrr napisał:

ten próg to 120k rocznie czy więcej? Aplikuje na różne stanowiska teraz no i wpisałem te 120k rocznie jako wymóg ale jak dojdą bonusy to go przekroczę, trzeba się będzie chyba z żoną rozliczać.

Tylko i wyłącznie z żoną się rozliczaj jak UoP. Nie ma chyba żadnych przesłanek przy tej formie zatrudnienia aby tego nie robić, czy się mylę? To tylko same korzyści. 

Opublikowano

Jak jeszcze istniała ta durna ulga dla klasy średniej to pamiętasz, że można było wpaść w sytuację, że ją utracisz gdy rozliczysz z żoną i nagle cyk, zwrocik podatku za karę xd 
Ale teraz to raczej same zalety pod warunkiem, że jedna osoba jest ponad próg pierwszy, a druga poniżej. Jak obie są w pierwszym to chyba nie ma finalnie znaczenia na wysokość podatku.

No i trzeba pamiętać, że żadne z małżonków nie może być na liniówce na B2B. Tylko klasyczna skala podatkowa.

Opublikowano

Ja pierdole wjechał nowy wiborek. Z 6,07 na 8,65. Jest w pyte. Ja to chuj mam jeszcze mały kredyt (240k), wzrosło do 1750 ale współczuje każdemu kto brał coś większego. A pomyśleć, że jeszcze jakiś czas temu płaciłem 920zł miesięcznie...

Opublikowano
26 minut temu, Adam GlapJńskJ napisał:

A mi nic nie podnieśli bo to jednak na sierpień wypada. Ucieszyłem sie :usmiech: jak dziecko a później przypomniałem ile płaciłem jeszcze rok temu i :smutas:

I wy sie dziwicie, ze ludzie brali pod korek przy zerowych wplatach jak tu niektorzy nie potrafia nawet dobrze daty skojarzyc.

Opublikowano

Ogólnie rozumiem, że chujowa sytuacja z tymi ratami, ale czytam wpis na Linkedin p r a w n i c z k i, która mówi, że szykuje pozew do banku, w którym ma kredyt.
Dlaczego? Bo jak to tak, że 0.2% było jak brała kredyt, a teraz jest ponad 7%. Przecież no chyba normalne byłoby max 5%, NO ZGODZICIE SIĘ ZE MNĄ?

Potem miesza się, że kredyt brała w 2017, a wtedy stopy wcale nie były bliskie zeru. No wytknęło jej tysiąc osób brak logiki i znajomości ekonomii, a także co zabawne - brak zrozumienia czytania umów na temat oprocentowania ZMIENNEGO (co u prawnika jest smutne), no to damulka życzyła miłego dnia hejterom (dobre określenie jak jesteś głąbem, nie masz racji i ktoś cię naprostowuje xD) i zablokowała komentarze.

No ja jebie, też absolwentka Uniwersytetu dr. Misiewydaja ("a mi się wydawało że to tyle nie może wzrosnąć, więc ich pozwę").

I co tu bank winny, jak to Glapex podnosi bazę. To już prędzej NBP można by sądzić grupowo za destabilizację i gadanie "nie będziemy nic podnosić, to szkolny błąd bla bla"

Jestem jak najbardziej za tym, aby kredyty były możliwe na stały procent, tak by każdy w miarę przewidywał swoje możliwości. Ale argument jak powyżej to w sądzie można tylko się pośmiać. Ja mam GPW pozwać za 30% mniej w moich papierach? No przecie rosło i rosło, kupiłem i padło, ej no tak się nie robi.

Opublikowano
2 godziny temu, Mejm napisał:

I wy sie dziwicie, ze ludzie brali pod korek przy zerowych wplatach jak tu niektorzy nie potrafia nawet dobrze daty skojarzyc.

 

Wiadomo, tobie by matula w kalendarzu zapisała żeby syneczek pamiętał ale niektórzy już mieszkają sami i nie mają tak fajnie. :lapka:

  • Haha 1
Opublikowano (edytowane)

Kurła, trzeba było kupować eurogąbki na tym kwietniowo-majowym spadku... Pamiętam jak czytałem analizy na początku wojny, że kurs na poziomie 5 zł jest spowodowany wyłącznie paniką, a nie uwarunkowaniami gospodarczymi, więc niedługo spadnie. No i na parę miesięcy spadł... Mija kilka kolejnych tygodni i chyba teraz to już nie panika, tylko właśnie uwarunkowania gospodarcze. 

 

image.thumb.png.e46e094c53ba3214db1e0be8ecb0bbfc.png

Edytowane przez LeifErikson
Opublikowano
34 minuty temu, _Red_ napisał:

Ogólnie rozumiem, że chujowa sytuacja z tymi ratami, ale czytam wpis na Linkedin p r a w n i c z k i, która mówi, że szykuje pozew do banku, w którym ma kredyt.
Dlaczego? Bo jak to tak, że 0.2% było jak brała kredyt, a teraz jest ponad 7%. Przecież no chyba normalne byłoby max 5%, NO ZGODZICIE SIĘ ZE MNĄ?


Linkedin to ostatnio jedno wielke środowisko ludzi którzy nie mają nic do powiedzenia i ubierają to w słowa.

  • Plusik 2
Opublikowano
44 minuty temu, Kalel napisał:


Linkedin to ostatnio jedno wielke środowisko ludzi którzy nie mają nic do powiedzenia i ubierają to w słowa.

Bez kitu, wertuję na kiblu codziennie i od jakiegoś czasu same tekstowe przemówienia.

  • Plusik 1
Opublikowano

Linkedin jest dobry, jak jesteś programistą: możesz nic nie robić, zaznaczone, że nie szukasz pracy, wystarczy mieć tylko aktualne umiejętności/historię kariery, a sami będą pisać/dzwonić rekruterzy. I ostatnie wydarzenia na rynku nic nie zmieniły w tej kwestii. Jak jest w innych branżach, tego nie wiem, aczkolwiek obstawiam, że taki @Ukukuki z racji profesji też by nie narzekał na brak zainteresowanie ze strony rekruterów.

Opublikowano

a to prawda, LinkedIn tylko do przebierania w ofertach. Rozpierdalają mnie jeszcze rekiny biznesu które oszczędzają na UI/UX specjalistach i wrzucają "Zaznacz emotką jaki design ci się podoba" xD

  • Haha 1
Opublikowano

Linkedin jest idealny do ściągnięcia na siebie uwagi rekruterów, o ile ma się w nazwie jakieś modne lub/i pożądane stanowisko. Ja się tam właściwie w ogóle nie udzielam, założyłem konto kilka lat temu na próbę, a regularnie dostaję oferty pracy (nie jestem programistą). :D

Opublikowano
15 minut temu, Mustang napisał:

LinkedIn? Jeszcze nie założyłem, nie widzę sensu, skoro nie chcę zmieniać roboty.

Mi się przydaje do śledzenia branży i oglądania relacji z budów różnych producentów i wykonawców. Ofert pracy to miałem to może kilka i żadna nie była ciekawa.

Opublikowano
41 minut temu, Mustang napisał:

LinkedIn? Jeszcze nie założyłem, nie widzę sensu, skoro nie chcę zmieniać roboty.


Profil i zasięgi buduje się długo przed zmianą roboty, tak by algorytmy linkedinowe Cię pozycjonowały dobrze i wychwytywały w razie potrzeby (tam jest wiele tajemniczych wskaźników typu ilość publikacji, lajków, częstotliwość odpowiadania rekruterom na inMaile etc.). Profil budowałem od lat, więc teraz wystarczy pewnie wrzutka posta "JeStEm OtWaRtY nA wYzWaNia <retard.gif>" i będzie tona wpisów.
 

29 minut temu, Kalel napisał:

a to prawda, LinkedIn tylko do przebierania w ofertach. Rozpierdalają mnie jeszcze rekiny biznesu które oszczędzają na UI/UX specjalistach i wrzucają "Zaznacz emotką jaki design ci się podoba" xD


To w ogóle jakiś zjebany trend. Najczęsciej HIndusi wstawiają gównoposty "which UI is better" z jakimiś stockami, by tylko nabić sobie komentarzy i zasięgów xd
Ktoś kiedyś zrobił podobny post dla szydery, gdzie miał totalnie z czapy UI pokazujący np. pole na numer telefonu wybierane za pomocą suwaka od 1 do 999,999,999 xD I ludzie na poważnie krytykowali to, że to mało użyteczne, lepszy zwykły input field do wpisania z ręki itp. xD Debile jebane, tam jest tyle CEO/CFO/WTF/FFS/MBA a jednocześnie matołów.

  • Haha 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...