Skocz do zawartości

Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki


michal

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
6 minut temu, Czoperrr napisał:

 Rozumiesz, że samo podnoszenie stóp nie zwalczy inflacji?

 

Odpisywałem Ci na to ostatnio, ale skoro pytasz to powtórzę - stopy są mechanizmem znoszącym chociaż trochę proinflacyjna działalność rządu. Teraz mamy już tylko proinflacyjna działalność, której nie balansuje już nic. Czyli wygląda na to, że złotówka jest w dvpie, z której prędko nie wyjdzie. Łudzilem się jeszcze, że może być inaczej, ale ta decyzja mnie utwierdza w przekonaniu. 

12 minut temu, Czoperrr napisał:

Ciekawe ile masz tych mitycznych oszczędnosci bo tyle o nich piszesz 

Za dużo. 

  • Plusik 1
Opublikowano

Wszystko zalezy od tego gdzie i jakie to mialoby byc mieszkanie. ;)Kupowanie byle czego byle ulokowac hajs brałem pod uwagę, ale się nie zdecydowałem. Z perspektywy czasu raczej był to błąd, ale jakby czlowiek wiedzial, ze sie przewroci to by z łóżka nie wstawal. Zresztą ładowanie się teraz z kapitałem w mieszkanie też nie jest takie oczywiste w kraju na drugiej linii frontu. :reggie:

Opublikowano
5 godzin temu, Czoperrr napisał:

Na własne mieszkanie i tak nie uzbierasz pewnie, powodzenia z braniem kredytu przy stopach obecnych albo i większych, których się domagasz.

Właśnie teraz warto wziąć kredyt o ile stać cię na spłatę (+ jest jakiś bufor) oraz ma się zdolność, bo knf tak wyżyłował progi zdolności. Obecnie rodzina 2+1 aby dostać 500 tys (na co to starczy?) musi mieć dochodu netto (na rękę) 13,6 tys :) 

Dlaczego warto?Już pewno dużo więcej nie pójdzie do góry, tzn pójdzie ale nie po kilkaset % jak w ostatnim okresie. Wydaje mi się, że znacznie większą głupotą było brać kredyt przy zerowych albo baaardzo niskich sp i myśleć, że to będzie trwać wiecznie. Wiadomo, że poszło to dużo za mocno do góry (Putin zaskoczył), ale tych 4% trzeba było się i tak spodziewać w dłuższym okresie, bo PiS tymi zerowymi stopami strasznie orał rynek pieniądza i w sumie po części sprokurował tym obecną sytuację

Opublikowano

Pomyśleć że jeszcze z 2.5 roku temu przy zerowych stopach pakowałem się w jakieś alternatywy typu "szemrane" papiery inwestycyjne dla firm pożyczkowych (niedługo mam termin wykupu to zobaczymy czy odzyskam kapitał, bo odsetki wpadały prawidłowo xd). Stałe 7-9% wydawało się wręcz ambergoldowe, ale stwierdziłem, że najwyżej trudno, w razie chujni będzie sąd. A teraz 7.2% jest na koncie w banku, 8% na lokatach, 7-17% na obligacjach. Jak to wszystko zajebiscie dynamicznie się zmienia w ekonomii, że nie przewidzisz.

 

 

Opublikowano

Ja kupiłem trochę dolców i eurasow, na razie ostrożnie, poniżej 10% kapitalu.  Znając moje szczęście do takich decyzji, to teraz kurs zacznie spadać. :yao:Zobaczymy jak zareagują rynki po dzisiejszym standupie. Ale tak czy owak obstawiam kursy >5PLN na przestrzeni nadchodzących miesięcy, o ile nic się nie odwali u sąsiadów na froncie. Jak się odwali to sky is the limit.

Opublikowano
W dniu 5.10.2022 o 09:22, Shago napisał:

Jaki procent masz na kredycie po przeniesieniu? Co bank zaoferował?

 

Z 8,9 na 8. Wciągnąłem w to jeszcze spory kredyt gotówkowy bo miałem do spłacania a tak płacę 1k mniej miesięcznie. Jak stopy zaczną spadać wystarczy przenieść kreche do innego banku i pozbyć się stałych rat. Żałuje, że wcześniej nie ogarnąłem ale całe życie się uczy człowiek a ja z finansami/bankami tak nie teges - ja wolę zarabiać kapuchę rękami. :lapka:

Opublikowano

Z ciekawości? Tak sobie można przenosić hipoteki w te i we wte? Bez żadnych kosztów? Trochę mi się w to nie chcę wierzyć, no ale przyznam się że nigdy nie zgłębiałam się w te przepisy bankowe. 

Opublikowano

Mozna, ale za kazdym razem ten proces bedzie wygladal tak jak za pierwszym razem czyli beda patrzyli czy masz zdolnosc itd. Zastanawia mnie tylko to przeniesienie kredytu bedac na 5letniej smyczy rat stalych.

Opublikowano

Można tylko zawsze jakieś koszty dochodzą - ubezpieczenie, wycena nieruchomości itp. I trzrba czytać umowy czy nie ma jakichś kosztów takiego przeniesienia. No ale gra jest warta świeczki bo dają ciekawsze warunki zwykle. Jest trochę papierologi ale da się ogarnąć.

Opublikowano
14 minut temu, Mejm napisał:

Zastanawia mnie tylko to przeniesienie kredytu bedac na 5letniej smyczy rat stalych.

No właśnie o to mi chodzi, że jaki sens tych 5 lat stałej, jak od tak, jakimiś małymi kosztami (ubezpieczeni wtf) można wrócić sobie do zmiennej i to jeszcze w innym banku. No aż dziw, że tak namawiają banki do tej stałej, jak praktycznie bez żadnego ryzyka można wrócić do zmiennej…

Opublikowano
47 minut temu, Mejm napisał:

Zastanawia mnie tylko to przeniesienie kredytu bedac na 5letniej smyczy rat stalych.

 

To nie jest smycz marudo. W każdej chwili możesz przenieść kredyt do innego banku i pozbyć się stałych rat. :lapka:

Opublikowano
Godzinę temu, balon napisał:

No właśnie o to mi chodzi, że jaki sens tych 5 lat stałej, jak od tak, jakimiś małymi kosztami (ubezpieczeni wtf) można wrócić sobie do zmiennej i to jeszcze w innym banku. No aż dziw, że tak namawiają banki do tej stałej, jak praktycznie bez żadnego ryzyka można wrócić do zmiennej…

Tyle, ze on byl na zmiennej w banku A i przeniosl sie na stala do banku B. Reszta osob na forum przechodzila ze zmiennej na stala, ale w ramach tego samego banku i tu musza kiblowac 5 lat. No i wlasnie, czy musza? Czy teraz jak oni przeniosa sie do banku B na zmienna powiedzmy w po 2 latach to to bedzie mozliwe? 

 

Tuta pisza, ze jest to mozliwe ale nie bez ryzyka. No i pewnie tez nie wszystkie banki sa skore do takich roszad.

https://www.bankier.pl/wiadomosc/Czy-stala-stopa-to-hipoteczna-pulapka-8318476.html

 

Opublikowano

 

10 minut temu, Mejm napisał:

Reszta osob na forum przechodzila ze zmiennej na stala, ale w ramach tego samego banku i tu musza kiblowac 5 lat. No i wlasnie, czy musza? Czy teraz jak oni przeniosa sie do banku B na zmienna powiedzmy w po 2 latach to to bedzie mozliwe? 

 

Dlaczego by mieli kiblować 5 lat? O ile nie masz jakiegoś tajnego zapisu w umowie to - wjeżdżają mniejsze stopy, sytuacja się normuje i przenosisz krechę i masz nowe oprocentowanie. STAŁĄ RATĘ podpisujesz z danym bankiem. Zmiana banku = zmiany w oprocentowaniu. :) 

Opublikowano

Kiblowac w sensie, ze sa zobawiazani byc 5 lat na tej stalej jesli nie ruszaliby sie do innego banku.

 

Ty teraz wjechales na stala na 5 lat. Powiedzieli ci, ze za przykladowo 2 lata mozesz sie wyniesc do innego banku na zmienna?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...