Skocz do zawartości

Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki


michal

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Ale Jaszczomb dojebał. Już trochę mniej mi się podoba stałe oprocentowanie hipoteki 4,5% (6,5 z marżą) na które przeszedłem 18 miesięcy temu.

Edytowane przez ginn
Opublikowano
6 minut temu, ginn napisał:

Ale Jaszczomb dojebał. Już trochę mniej mi się podoba stałe oprocentowanie hipoteki 4,5% (6,5 z marżą) na które przeszedłem 18 miesięcy temu.

No to nadal masz rso 8 vs 6,5. Teoretycznie daleka droga jeszcze do wyrównania. Chociaż patrząc co oni robią oraz wybory w tle, to wsio możliwe… 

Opublikowano
58 minut temu, Rezoo7 napisał:

Panowie i panie ,ja tylko przypomnę że  jest to ostatni miesiąc fajnego oprocentowania obligacji skarbowych.


Wpadłem to napisać. Czyli warto teraz nabrać trzylatków 6.85%, ale z drugiej strony dupa zaczyna piec gdy przekraczam ustalony psychologicznie % portfela w aktywach państwowych.
 

Opublikowano

Z TB właśnie wraca mi trochę kapuchy to też pójdzie w TOS. Reszta dopiero w październiku, wtedy to już obligacje pewnie zlecą do 6%, a konta oszczędnościowe oparte o Wibor pomniejszony o marżę to już pewnie z 5% max.

Najlepiej byłoby mieć inflację 18%, obligacje na 19% i nakupowane po taniości chińskich zupek na 2 lata i cieszyć się odsetkami na kilkanaście koła co miesiąc xD

Opublikowano

Dobrze, że jest Shago, bo tak byłbym trochę zaniepokojony działaniami obozu rządzącego, czyli przy dwucyfrowej inflacji obniżać jednym strzałem stopy o 0,75 pp. 
Teraz jestem naprawdę spokojny. 

Opublikowano

Do końca roku miało być 3 x 0.25, ale Glapa jebnął pod wybory za jednym zamachem 0.75. Ja osobiście średnio wierzę, że to spowoduje wzrost inflacji. Nawet dopuszczam spadki spowodowane tym, że zakredytowane firmy odczują obniżkę rat, przez co presja będzie mniejszą na podwyżki. Ale oczywiście wszyscy już wydali wyrok, że będzie źle, katastrofa i w ogóle dramat.

Opublikowano
1 minutę temu, Shago napisał:

Do końca roku miało być 3 x 0.25, ale Glapa jebnął pod wybory za jednym zamachem 0.75. Ja osobiście średnio wierzę, że to spowoduje wzrost inflacji. Nawet dopuszczam spadki spowodowane tym, że zakredytowane firmy odczują obniżkę rat, przez co presja będzie mniejszą na podwyżki. Ale oczywiście wszyscy już wydali wyrok, że będzie źle, katastrofa i w ogóle dramat.

Skąd te info o 3 x 0,25? Ja słyszałem akurat, że mieli zacząć obniżać (i to powoli), jak inflacja będzie jednocyfrowa, no ale idą wybory to już nie ma co czekać na jedną cyfrę i od razu jeb.

 

Wyższe kredyty trzymają też w ryzach wydatki i konsumpcję, szczególnie tych ludzi co są na styk. Jak poczują luz znowu zwiększą wydawanie, a to trzeba obniżyć, aby zmniejszać inflację…

Opublikowano

Pekao od dawna o tym pisało:

 

Tak samo  różni finansiści:

Natomiast widocznie uznano, że trzeba pobudzić rynek, kiedy spada wzrost PKB + gospodarka i przemysł Niemiec ma się słabo, a więc zagrożenia są duże.

Opublikowano

PEKAO czyli Państwowa… 
 

Shago już chyba zdecydował na kogo odda swój głos w zbliżających się wyborach. Przynajmniej ma już jeden problem z głowy, bo ja dalej jedynie tylko tyle wiem, że nie zagłosuję na Kaczyńskiego :)  
 

 

Opublikowano

Rany, mam Ci odkopać mBank research, czy ING Analizy, które też śledzę? Ja pierdole, staram się prowadzić merytoryczną dyskusję, ale w sumie jak grochem o ścianę, bo polityczna wojenka wjeżdża na całego. Serio chcecie się kisić we 3 typa i poklepywać po plecach, bo tak cudownie się zgadzacie, czy jak?

Opublikowano

No ale też mogę ci wklejać dziesiątki artykułów z analizami, że obecnie, to nie jest moment na podniesienie inflacji i to już będzie merytoryka?

 

Sorry ziomek ale kończyłem akademię ekonomiczną, na co dzień robię wiele analiz opartych o ekonomię, waluty itp. więc aby mieć swoje zdanie nie muszę cytować spółki skarbu państwa lub wybranych ekonomistów (jednak z tego co widzę większość jest sceptyczna co do tych ruchów), aby mieć swoje zdanie. Zresztą totalne podstawy ekonomii mówią, że aby obniżyć wysoką inflację trzeba obniżyć konsumpcję. 
 

Naprawdę można bardzo łatwo odwrócić, to co napisałeś i powodzieć tak: „Rozmowa z Shago to jak rzucanie grochem o ścianę po kocha PiS i Kaczyńskiego”. 
 

Btw trzymam jednak kciuki aby wyszło na twoje i stanowisko partii, czyli że będzie to na plus. Bo wolę się w tym przypadku mylić ;) 

  • Haha 1
Opublikowano (edytowane)

No to chyba coś nie bardzo te Twoje studia, czy analizy ekonomiczne, bo od lat wieszczysz na forum katastrofę i upadek państwa, a tymczasem dzieje się wręcz odwrotnie. Nawet pandemia i wojna za miedzą nie wywróciła stołka, kiedy relacja dlugu do pkb spadło poniżej 50%.

 

I chyba Amerykanie w postaci Intela, Google, Microsoftu i Westinghouse też niespecjalnie wierzą w ten upadek inwestując w ostatnich + następnych latach sumy podchodzące pod setkę miliardów złotych.

Edytowane przez Shago
Opublikowano
13 minut temu, Shago napisał:

No to chyba coś nie bardzo te Twoje studia, czy analizy ekonomiczne, bo od lat wieszczysz na forum katastrofę i upadek państwa, a tymczasem dzieje się wręcz odwrotnie. Nawet pandemia i wojna za miedzą nie wywróciła stołka, kiedy relacja dlugu do pkb spadło poniżej 50%.

 

I chyba Amerykanie w postaci Intela, Google, Microsoftu i Westinghouse też niespecjalnie wierzą w ten upadek inwestując w ostatnich + następnych latach sumy podchodzące pod setkę miliardów złotych.

Ja robię analizy pod sprzedaż, a nie ruchy partii politycznych, wyniki sondażowe i ilość wyznawców przy urnach.

Co do mojej pracy i umiejętności ekonomicznych, to chyba nie jest tak źle jak dało mi to dom, dobre auta, kozak gurwa służbówki i ogólnie fajne dorosłe życie, do którego startowałem z 0 zł na koncie. Tak więc pozwolisz, że jednak przez pryzmat powyższego będę nadal pojmował ekonomię po swojemu, a nie z tweetow spółek skarbu państwa czy nurtu elektoratu PiS. 

 

 

  • Plusik 1
  • beka z typa 3
Opublikowano
5 minut temu, balon napisał:

Co do mojej pracy i umiejętności ekonomicznych, to chyba nie jest tak źle jak dało mi to dom, dobre auta, kozak gurwa służbówki i ogólnie fajne dorosłe życie, do którego startowałem z 0 zł na koncie.

 

No i tylko pogratulować i życzyć każdemu takiego sukcesu. Nie bardzo tylko rozumiem co chciałeś osiągnąć chwaląc się tym, kiedy ja mogę powiedzieć dokładnie to samo, a nie musiałem do tego kończyć studiów ekonomicznych i wyzywać kogoś później na forum o gierkach w imię bzdurnej, politycznej wojenki.

Opublikowano
9 minut temu, Shago napisał:

 

No i tylko pogratulować i życzyć każdemu takiego sukcesu. Nie bardzo tylko rozumiem co chciałeś osiągnąć chwaląc się tym, kiedy ja mogę powiedzieć dokładnie to samo, a nie musiałem do tego kończyć studiów ekonomicznych i wyzywać kogoś później na forum o gierkach w imię bzdurnej, politycznej wojenki.

Nie chcę się porównywać, ale jak już mamy wchodzi w szczegóły to zestawimy tu dom vs nieduże mieszkanie (coś podobnego obecnie wynajmuje jako dochód pasywny)  i Forda Fiestę z Audi Q8. Myślę, ze to jednak trochę inne osiągnięcia…Przepraszam ale sam do tego doprowadziłeś :)

No i kto kogo wyzywa? Bo to ty ofc zacząłeś jaki to nie jesteś merytoryczny, a ci 3 (wtf?) to wojenki i biją pianę… 

  • Haha 3
  • beka z typa 13
  • WTF 1
  • Minusik 3
Opublikowano
1 minutę temu, balon napisał:

Nie chcę się porównywać, ale jak już mamy wchodzi w szczegóły to zestawimy tu dom vs mieszkanie i Forda Fiestę z Audi Q8. Przepraszam ale sam tego chciałeś. Myślę, ze to jednak trochę inne osiągnięcia…

 

Czekaj, czekaj... Czy Ty się uważasz za lepszego, bo jeździsz Audi Q8? W pompce mam taki samochód, kiedy swoim z garażu wyjeżdżam 2 x w tygodniu i z racji gabarytów zaparkuje wszędzie w Warszawie. Zamiast wydawać duże sumy na totalnie zbędną rzecz za tydzień jadę z żoną na 25 dni do Malezji. To jest dla mnie korzystanie z życia, a nie chwalenie się, że bujam się wypasioną furą po zakorkowanych drogach.

Tak samo mogę podać milion powodów dlaczego mieszkanie > dom.. ale już mi się nie chce prowadzić tej dyskusji.

Opublikowano

Nie mam się za lepszego, tylko napisałeś że masz to samo, więc jednak chciałem to zanegować i delikatnie sprostować, że jednak u prywaciarza można więcej niż w spółce skarbu państwa hehe.

Btw dom czy dobre auto naprawdę nie wykluczają  podróżowania, tak samo jak większe mieszkanie. 
 

ps Malezji byłem 10lat temu;) 

 

 

Dobra może nie brnijmy już w to, bo robi się deko niezręcznie i widać że się strasznie napoiłeś, a wszystko jak zawsze rozpoczęło się od krytyki/obrony pisu. 
 

Pozdro i no stressssss. 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...